Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Witam

 

Miałem z nim doczynienia 4 dni temu. Z racji tego ze nasz rodzimy pronar 1025 zaniemógł no to trzeba było pozyczyć od znajomego 6200 (84km) z przebiegiem 12 tys rocznik 96.

Co tu duzo pisac w kabinie strasznie cicho, siedzenie z racji tego ze 12 tys mht mozna powiedziec ze juz nie istnialo. Wygoniej by się siedziało na taborecie. Pod względem energonmi to troszke za duzo wajch. Jedna głowna od przełanczania biegów (6 głównych zakresów) potem kolejna do przełączania połubiegów, jeszcze jedna to rewers przod tył i jeszcze jedna do gazu.

 

W sumie jest ich az cztery z czego rewers został przełożony z pod kierownicy na konsole boczna z tej racji ze u kolegi nie umieli sie tym obsługiwać i mysleli ze to migacze były i raz by sie przydarzył wypadek. Przyzwyczaiłem sie do obsługi po kilku minutach i juz mozna było szales z pługami 4 (nie obrotowe). Zrszłoobiłem w sumie 11 mht a spalanie wyszło w granicach 9L czy to duzo czy malo nie wiem.

 

A tak po za tym sprzedło było w nim totalnie padniete ale w niczym to nie przeszkadzało. Zebyś my się żle nie zrozumieli działało ale strasznie ciężko. Regulacja kierownicy równiez było popsuta ciagle opadała na kolana.

 

Właściciel ma ten traktor od 5 lat, tak po rozmowie z nim to wymienili pasek napędowy wentylatora, rozkręcili głowice i jakas regulacjie robili. Silnik lekko oblany olejem, ma straszne prolemy zeby odpalic zima czego nie zauważyłem bo miałem go jak te przymrozki były.

 

Jakbym miał go kupić a ceny sa w granicach od 50 do 70 bruto to jest naprawde fajny traktor.

 

Polecam

Edytowane przez kiler
Opublikowano

Witam

 

Miałem z nim doczynienia 4 dni temu. Z racji tego ze nasz rodzimy pronar 1025 zaniemógł no to trzeba było pozyczyć od znajomego 6200 (84km) z przebiegiem 12 tys rocznik 96.

Co tu duzo pisac w kabinie strasznie cicho, siedzenie z racji tego ze 12 tys mht mozna powiedziec ze juz nie istnialo. Wygoniej by się siedziało na taborecie. Pod względem energonmi to troszke za duzo wajch. Jedna głowna od przełanczania biegów (6 głównych zakresów) potem kolejna do przełączania połubiegów, jeszcze jedna to rewers przod tył i jeszcze jedna do gazu.

 

W sumie jest ich az cztery z czego rewers został przełożony z pod kierownicy na konsole boczna z tej racji ze u kolegi nie umieli sie tym obsługiwać i mysleli ze to migacze były i raz by sie przydarzył wypadek. Przyzwyczaiłem sie do obsługi po kilku minutach i juz mozna było szales z pługami 4 (nie obrotowe). Zrszłoobiłem w sumie 11 mht a spalanie wyszło w granicach 9L czy to duzo czy malo nie wiem.

 

A tak po za tym sprzedło było w nim totalnie padniete ale w niczym to nie przeszkadzało. Zebyś my się żle nie zrozumieli działało ale strasznie ciężko. Regulacja kierownicy równiez było popsuta ciagle opadała na kolana.

 

Właściciel ma ten traktor od 5 lat, tak po rozmowie z nim to wymienili pasek napędowy wentylatora, rozkręcili głowice i jakas regulacjie robili. Silnik lekko oblany olejem, ma straszne prolemy zeby odpalic zima czego nie zauważyłem bo miałem go jak te przymrozki były.

 

Jakbym miał go kupić a ceny sa w granicach od 50 do 70 bruto to jest naprawde fajny traktor.

 

Polecam

Opublikowano

Witam Koledzy:) Posiadam John deera 6300 rok 1997 i podczas rutynowej kontroli poziomu olejów odłamała mi sie końcówka bagnetu ta plastikowa ( chodzi o bagnet od oleju hydrauliczno-przekładniowego) . Dlatego zwracam się z prośbą czy mógł mi by ktoś podać wymiary poziomu max i min oleju na bagnecie? Chciałem zakupić nowy bagnet ale w serwisie powiedzieli mi 250 złotych ;(, trochę dużo . Dlatego cche sobie dorobić miarkę którą mógł bym sprawdzać poziom oleju. Dziękuje i pozdrawiam Karol.

Opublikowano

Witam Szanownych Kolegów,

mam problem z moim 6200. Zerwały się śruby na wale łączącym silnik ze skrzynią biegów. Chodzi o śruby łączące wał z kołem znajdującym się po stronie silnika. Czy do wymontowania tego wału i koła muszę rozjeżdżać ciągnik?

Pozdrawiam,

Łukasz

Opublikowano (edytowane)

nie tylko odkrec te sruby z drugiej strony wału od strony skrzyni ten wał jest na flanszach po obu stronach miałem to przy 6310 tylko ze od strony skrzyni

Edytowane przez juras390
Opublikowano

A jeśli chodzi o to koło od strony silnika- też można je wymontować bez rozjeżdżania? Koło muszę wyjąć, żeby wykręcić jakoś te urwane śruby. Śruby zakładałeś jakieś specjalne?

Opublikowano

Jak dla mnie to coś za tani ten JD.W tej cenie to można kupić w dobrym stanie ale z serii 2x50. Jak chcesz serie 6000 to radze trochę dołożyć, bo po jakimś czasie możesz żałować że skusiłeś się na taką "okazje". 20 letni JD pewnie z niemiec więc bardzo możliwe że dobił już do 20 tys mtg, jak mieszkasz niedaleko to możesz obejrzeć ale cudów się nie spodziewaj.

Opublikowano

Witam mam problem, zakupiłem ciągnik jd 6100 z nie działającym wałkiem wom.Niewiem co maże byc przyczną tej awari elektryk doprowadził prąd do cewki która była spalona została wymieniona na nową.Teraz zaworek pod cewką dzała ale wałek się nie kręci.Dodam że na zgaszonym ciągniku wałka nie idzie ruszuć.Co mu jest?

Opublikowano

ten z ogłoszenia to moim zdaniem padluch obsmarowany byle jak farbą, który penie chodził przy turze w oborze u niemca, jedyne co tam ładne to cena :)

Opublikowano (edytowane)

Koledzy przymierzam się do zakupu JD 6310 Premium z 98r co sądzicie o tym ciągniku jak ze spalaniem i awaryjnością na co powinienem zwrócić uwagę przy zakupie ??. Oraz jaka jest moc tego ciągnika bo każdy twierdzi inaczej.

Edytowane przez TomaszNowak
Opublikowano

witam

Jakiś czas temu była rozmowa na temat odpalania JD6400 przy niskich temperaturach. Miałem ten sam problem i jak większość z nas podejrzewałem pompę wtryskową. Czasami dochodziło do tego że przy 10 stopniach był problem z uruchomieniem silnika, trzeba było podłączyć grzałkę na 30 minut i dopiero odpalał. Zdecydowałem się na remont silnika, wymieniłem tylko panewki główne i korbowodowe, pierścienie i drobne uszczelki. Silnik dostał lepszej kompresji i problem z odpalaniem zanikł. Zobaczę jeszcze co będzie jak spadnie temperatura. Zaznaczam że przed remontem silnikowi nie brakowało mocy i mało palił jedyne to że dymiło się z odmy.

Opublikowano

witam

mam problem! nie działa mi sterowanie podnośnikiem z błotnika. Brak prądu w kablach... może jakiś bezpiecznik? miał ktoś może podobny problem albo zna sie trochę na tym?


witam
Jakiś czas temu była rozmowa na temat odpalania JD6400 przy niskich temperaturach. Miałem ten sam problem i jak większość z nas podejrzewałem pompę wtryskową. Czasami dochodziło do tego że przy 10 stopniach był problem z uruchomieniem silnika, trzeba było podłączyć grzałkę na 30 minut i dopiero odpalał. Zdecydowałem się na remont silnika, wymieniłem tylko panewki główne i korbowodowe, pierścienie i drobne uszczelki. Silnik dostał lepszej kompresji i problem z odpalaniem zanikł. Zobaczę jeszcze co będzie jak spadnie temperatura. Zaznaczam że przed remontem silnikowi nie brakowało mocy i mało palił jedyne to że dymiło się z odmy.

 

miałem podobny problem w 6100 tyle ze u mnie wiecej palił i troche oleju brał, a na koniec to i latem cięzko palił. Po remoncie jest ok (tłoki, pierścienie, tuleje, panewki i uszczelniacze na zaworach i nowe wtryski)

Opublikowano

Witam.

Mam agregat uprawowo siewny potinger (brona lion 252, siewnik vitasem nabudowany) szer. 2,5m masa zestawu bez ziarna ok. 2 tony. Czy ciągnik John Deere 6400 (100 km, udźwig 5,5 tony)  da radę go pociągnąć na ziemiach zwięzłych na areale 20 ha ? Z góry dziękuje za odpowiedzi.

Opublikowano

Podnieś podniesie ale będziesz go musiał nieźle obciążyć. Ja mam zestaw brona talerzowa 3m grano(1300Kg) i na hydropaku siewnik 3 metrowy(700kg) a jak wiesz to trochę bardziej ciąży. Ciągnie to 6090rc i nie ma problemu z podnoszeniem a starszy brat czyli 6400 jest to praktycznie to samo. Powinien dać rade

Opublikowano

Masa mojego jest 5 ton (traktor) do tego mam tura (700kg) i zero balastu z przodu. Na prostym nie mam problemów ale jak jest lekkie wzniesienie potrafi poderwać przodek . Wiec na Twoim miejscu żeby się fajnie pracowało to tak z 800kg i zero zmartwień.

Opublikowano

Mam problem z tylnym WOMem w JD6100 skrzynia PQ. W pracy z prasą na uwrociach dochodziły stuki z tyłu ciągnika(wałek szerokokątny), podejrzewałem , że padło jakieś łożysko w środku, po rozebraniu nie ma widocznych usterek, macie jakieś sugestie co mogło tam stukać?

Dodam, że usterkę w prasie wykluczyłem, bo w innym ciągniku działała bez problemu.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez Mateuszek12
      Witam pomoże ktoś może miał ktoś problem tego typu. Niekce działać mi klimatyzacja w john deere 6910s co to może być za przyczyna.
    • Przez Dominik4321
      Witam mam do wyboru dwie prasy pasowe. Jedna z nich to McHale V660 która posiada 3 pasy. Drugą z nich jest John Deere V451M która posiada 6 pasów. Proszę o wypisanie wad i zalet  tych pras i czy lepsze bele są z prasy 3 pasowej czy 6 pasowej.
    • Przez czmochu97
      Witam, ten oto kawał...... robi sobie ewidentnie z nas zarty. Temperatura zewnętrzna powyżej 20 stopni i już wali go w łeb. Aczkolwiek, podczas pracy, o ile to można nazwać pracą, przejechałem jakieś 700 metrów z agregatem i gaśnie, nie odpale, bo zapowietrzony. Delikatne psikniecie plakiem i znowu chodzi i tak później może przejade z kilometr, a może już nie. Co mu może być, dodam że rok temu pod koniec prac letnich też tak zaczął robić, ale tylko jak temperatura zeszła niżej, było okej.
    • Przez endrju
      Witam. Niestety nie znalazłem podobnego tematu pod który mógłbym się podpiąć więc zakładam nowy. Mam otóż taki problem z John deerem 6610 z 1998 roku. Silnik po odpaleniu pracuje równo zarówno na niskich jak i wysokich obrotach, z komina nie wydobywa się żaden niepokojący dym. Natomiast, gdy ciągnik schodzi z wysokich obrotów (np. z około 2tys )  i puszczam gaz to gaśnie po czym można go odpalić  bez problemów i znów pracuje bez zarzutów . Filtry wymienione, zero brudu w filtrze, paliwo z baku spuszczone również nie budzi zastrzeżeń. Gdzie szukać przyczyny ?  Poniżej filmik

      2019-06-10_09_21_56.mp4
    • Przez AchimR
      Udało nam się przerobić eS-kę na wersję brazylijską.
      Nieważne czy wersja z 9l czy z 13l silnikiem. Wszystkie kombajny JD z DPF i dodatkowym kompresorem śrubowym można przerobić na wersję brazylijską, czyli z odłączonym kompresorem co dodaje mocy!!!
      Wkrótce więcej zdjęc.
      Kombajn już po testach.
       
      Tak było


      A tak jest teraz.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v