Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
:blink: Oj Meg damy radę :)

Jak w kilka pługów to i owszem ,tylko żebyście sobie w oraniu nie przeszkadzali .Wiesz trzeba trzymać rytm ,by ktoś Cię nie zdublował :D

Opublikowano

Jak to koleżanko baziula, a gdzie postęp techniczny? Tym sposobem wszyscy by orali pługami konnymi bo tak najtaniej, a gdzie np. zabezpieczenia, zmienne szerokości orki i inne bajery.

 

 

To chyba jeszcze nigdy dobrze nie orales, jest plug sa zabezpieczenia ale liczy sie STYL ORKI

Opublikowano

Dokładnie ! Tak jak czytać ,tak i orać też trzeba się nauczyć danym sprzętem i na danym polu . ;) Milej nocy :)

Opublikowano
Meg co z tego że zdubluje jak silnik przegrzeje i kiszka dosłownie :P

Oj tam zaraz przegrzeje silnik . ^^ Moc ,mocy nierówna :rolleyes: :P

Opublikowano

Co chcialam??? Jedyne polizac sie z @Xawierem :D

 

Koleżanki to niech swoimi pługami się lepiej zajmą i smarowaniem a nie za obcym sprzętem się rozglądać... Wszak każdy pług ma swoje pole do obrobienia i nie powinien jeździć po sąsiednich ogródkach... Jedno pole jeden pług to wystarczające dopasowanie.

Opublikowano

Jak to koleżanko baziula, a gdzie postęp techniczny? Tym sposobem wszyscy by orali pługami konnymi bo tak najtaniej, a gdzie np. zabezpieczenia, zmienne szerokości orki i inne bajery.

no nie wiem, czy najtaniej... Mój czas też kosztuje, a by poorać hektar, to za konnym pługiem chodziło się 2 popołudnia. Policz sobie teraz 10zł /h... x ilość hektarów? A teraz to 60-tką z pługiem 3 skibowym z lemieszami 45cm wyskoczę o 7 rano i do wieczora (19-19.30) mam 6 hektarów za sobą
Gość Profil usunięty
Opublikowano

To Kolega orze usługowo? :blink: Toć jesteś żonaty, a tu o inne pługi idzie :lol:

Opublikowano (edytowane)

Przecież nie od dziś wiadomo ,że pola można wypożyczać (dzierżawa ) czy to na piśmie czy na ''gębę ''. ;) To i pług można wynająć ,ja się ma za co i na co.

Edytowane przez Meg5
Gość Profil usunięty
Opublikowano

Ee tam, lepiej mieć jedno pole do dyspozycji i warto je mieć mimo, braku dopłat do ich uprawy :)

Dzierżawy i wypożyczenia czasem sporo kosztują , ciągnie się to później latami :P

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez Leasing-rolniczy
      Być może moderatorzy dokleją ten temat do już jakiegoś istniejącego a może dostrzegając jego potencjał zostawią w takiej formie:)
       
      Jako że mamy już temat jak poderwać Kobietę swojego życia, czyli jak zrobić ten pierwszy krok żeby: zauważyła nas, uznała za wartościowego, itd.
       
      Czas na kolejne porady szczęśliwców: sprawdzone sposoby aby zatrzymać swój Skarb przy sobie na wsi.
       
      Szczególnie zależy mi na opiniach tych szczęśliwców, którzy w opinii tych mniej szczęśliwych dokonali czegoś niemożliwego: (uwaga dla bardzo wrażliwych- w tym momencie specjalnie przejaskrawiam, żeby unaocznić o co mniej więcej mi chodzi) zatrzymali piękną i mądrą dziewczynę na zapadłej wsi w sytuacji gdy większość jej koleżanek już dawno wyjechała ku dalekiemu światu:)
       
      Pokażcie chłopaki że się da, tym niedowiarkom na pohybel, marzącym dla otuchy:)
    • Przez Amorim
      Witam
       
      Rok temu skończyłem studia na kierunku ochrona środowiska wydawał mi się to dobry kierunek po liceum i biol-chemie nie był zbyt trudny a ja byłem średnim uczniem. Tata prowadził gospodarstwo około 15 hektarów plus 10-14 krów. Jednak ja nigdy go nie słuchałem często sie z nim kłóciłem i nie chciałem iść do technikum na rolniczy kierunek tak jak mi radził... Poszedłem do liceum gdzie bardzo się męczyłem ale jakoś je skończyłem i dość dobrze zdałem maturę nie wystarczyło na weterynarie czy biotechnologie nie mówiąc o medycynie wiec wybrałem popularną ochronę środowiska. Studia przeszedłem bez większych problemów a ojciec który ma już 66 lat nie mógł sobie poradzić i gospodarstwo pod*padło. Teraz ja nie mam pracy i perspektyw (ponieważ ludzi po ochronie środowiska jest w brut) ani nie mogę przejąć gospodarstwa i starać się o premie młody rolnik... macie jakieś rady co w tej sytuacji robić ? spotkaliście się z takimi przypadkami gdzie ludzie po studiach wracali na wieś nie z wyboru a z przymusu ?
    • Przez mataysen1994
      Witam. !
       
      Na wstępie z góry przepraszam jeśli pomyliłem działy ( aczkolwiek ten wydał mi sie najodpowiedniejszy )
       
      Ale do rzeczy...
       
      Z racji iż moi rodzice pochodzą ze wsi, jestem szczęśliwym posiadaczem ok. 5h ziemi ( co prawda ostatnio była ona uprawiana za czasów komuny. i dawno na niej nic nie rosło oprócz samoistnie zasianych z pobliskiego lasu sosen itp, no ale ZIEMIA TO ZIEMIA ) Dlatego też ostatnio wpadłem na pomysł, iż może spróbuje swojego szczęścia i wezmę sie za "GOSPODARKĘ" no i tutaj właśnie rodzi sie moje pytanie, 
       
      CZY WARTO ??
       
      Musialbym, zaczynać kompletnie od podstaw, czyli zakup ciagnika ( myślałem nad poczciwym URSUSIE C-360 ) pług, kultywator, siewnik no i oczywiscie przyczepę, zdaje sobie sprawę że na początku musiałbym w cały ten interes "wtopić" sporo kasy, a moją jedyną szansą za jakikolwiek zarobek w tym fachu, byłaby sprzedaż tego zboża co zebrałem, ( bo raczej na żadne unijne dodatki nie miałbym co liczyć )
       
      Z góry dziękuje za odpowiedzi.
       
      Pozdrawiam.
    • Przez jestem_z_miasta
      Cześć, 
      mam nadzieję, że trafiłem w dobre miejsce. Odziedziczyłem 6 hektarów ziemi (2 łąki, 4 ziemi) łąki w 3 działkach, pola w 2 + budynki gospodarcze i maszyny. 
      I nie wiem co z tym zrobić. 
       
      Mieszkam w mieście 70km od wsi w której znajduje się ziemia. I raczej nie zostawię mojej pracy, bo po prostu ją lubię, a codziennie dojazdy nie wchodzą w grę. 
       
      Mielibyście jakieś porady, co mógłbym zrobić, aby zarabiać na tej ziemi i jednocześnie nie musieć tam pracować non - stop? Szukam czegoś, co pozwoli wyciągnąć z tego więcej niż na dzierżawie. 
       
      Mam nadzieję, że ktoś podrzuci jakieś fajne pomysły  
       
      dzięki!
    • Przez rafals3001
      Witam czy znajdą się jeszcze fajne ustabilizowane dziewczyny lubiące życie na wsi ciszę spokój gospodarstwo które chciały by zamieszkać na wsi założyć rodzinę? Jeżeli takowe się znajdą zapraszam do pisania w temacie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v