Dopłaty bezpośrednie 2015

[krzysiek03]

wczoraj mimo kontroli RŚ na miejscu zaliczka na koncie:)

[alvaroalvaro78]

U mnie i u ojca RS na koncie pomimo kontroli pow. jednej działki u ojca.

[akowicz111]

wczoraj mimo kontroli RŚ na miejscu zaliczka na koncie:)

Kiedy miałeś kontrolę ?

[Marcincc360]

Zaliczka w piątek już na koncie

[skywalker89]

dobrze, to proszę powiedzcie mi czy kłamię, czy może sam to sobie wymyśliłem, że na początku była mowa o 30% wypłaty czy nie? to że nie rozumiecie o co mi chodzi to już wasz problem, a ja kolegi tego co mi to 'wyłożył na miedzy' wcale nie prosiłem o interpretacje tego co napisłem ani nikogo innego...

 

jak tu się można dogadać, jak po niektórych tematach widać że jest to 80% zwolenników nowej władzy... dziękuję za uwagę.

[Gość]

Ecopiotr , z tego co ja słyszałem i wyczytałem to ta granica 7 ha ma dotyczyć już właściwych wypłat dopłat bezpośrednich, a nie zaliczek. I ma się rozpocząć od 1 grudnia.

Ostatni akapit artykułu:

http://www.pb.pl/4371950,31229,andrzej-gross-odwolany-z-funkcji-prezesa-arimr

 

Obecny na posiedzeniu komisji wiceminister rolnictwa Ryszard Zarudzki potwierdził, że dopłaty ruszą 1 grudnia, ale będą one "okrojone". Dostaną je w pierwszej kolejności rolnicy posiadający gospodarstwa do siedmiu hektarów, bez dodatkowych dopłat wynikających z nowego systemu.
 

Edytowane 28 Listopada 2015 przez Agrest

[Gość]

Nikt nigdy nie podawał informacji, że zaliczki to 30%. To ludzie Tobie podobni pisali, że dostaną 30%. Fakt podstawowe stawki są mniejsze od zeszłorocznych i jak ktoś ma kilka hektarów bez zwierząt, roślin białkowych, MR to pewnie dostanie mniej. Ty za ro masz straszny "BUL", że zlodziei i frajerów odsunięto od koryta. Nie ważne kto jest obecnie a kogo nie ma.

[zaq1987]

@skywalker89 z tego co pamiętam to od pojawienia się tematu zaliczek, cały czas była mowa o 50% wybranych płatności (JPO, dodatkowa, POM i PWB). Jeśli jednak twierdzisz, że było to 30% to podaj źródło.

 

A zaliczki na pewno były częścią kampanii wyborczej (chyba nikt temu nie zaprzeczy), ale należy pamiętać że nie można by było uruchomić tego instrumentu dopłat gdyby nie wystąpiła susza oraz dziwne zachowania rynku... Poza tym KE musiała wydać zgodę na uruchomienie tego działania, co uczyniła z nawiązką ustanawiając na ten rok odstępstwo od przyjętego systemu - możliwość wypłaty zaliczek w wysokości do 70% dopłat a nie do 50% jak przewidują przepisy.

[mora]

Wczoraj pojawiła się zaliczka na koncie -część JPO i PZ

[ansu]

Zaliczki zaliczkami ale dopłaty maja być wypłacane dopiero latem 2016

[Gość Profil usunięty]

dobrze, to proszę powiedzcie mi czy kłamię, czy może sam to sobie wymyśliłem, że na początku była mowa o 30% wypłaty czy nie? to że nie rozumiecie o co mi chodzi to już wasz problem, a ja kolegi tego co mi to 'wyłożył na miedzy' wcale nie prosiłem o interpretacje tego co napisłem ani nikogo innego...

 

jak tu się można dogadać, jak po niektórych tematach widać że jest to 80% zwolenników nowej władzy... dziękuję za uwagę.

 

ty za to jestes zwolennikiem jak widac interesów "w metnej wodzie" 

zaliczki to zło prowadzace do jeszcze wiekszego burdelu w arimr

dopłaty powinny byc wypłacane jak zawsze od 1 grudnia, a jezeli chcieli rzeczywiscie pomóc rolnikom z powodu suszy to powinni je zaczac wypłacac od 1 listopada w pełnej wysokosci (100% naleznosci) w przyspieszonym tempie, i tyle

 

przez te zaliczki to reszte dopłat beda wypłacac przez całe lato 

Edytowane 28 Listopada 2015 przez odwajler

[marko-kolo]

cały ten burdel  to zasługa pierwszego frajera z PSL 

przyjęli nowe zasady a wcale nie musieli -  agencja nie jest przygotowana na tyle zmian w jednym roku 

druga sprawa siedzą na walizkach bo zmiana władzy

a chłop sobie teraz poczeka 

 

[tomektomek111]

"Zaliczki zaliczkami ale dopłaty maja być wypłacane dopiero latem 2016"

A z jakichże to źródeł takie informacje dostajecie??

 

Bez urazy, ale co jeden to lepsze i ciekwasze nowiny tutaj wypisuje, tak jakby pisał to z za biurka w ARIMR.

 

[zaq1987]

@odwajler niestety nie ma możliwości wypłaty dopłat przed 1 grudnia - dla wypłaty choć części stworzono właśnie opcję zaliczek.

 

Druga sprawa to termin wypłaty wszystkich dopłat to maks. koniec czerwca - jeśli się przeciągnie UE nie omieszka nałożyć odpowiednich kar. Spodziewałbym się więc takiej opcji, że jeśli system nie zostanie uruchomiony do końca lutego/marca to ARiMR będzie po prostu zmuszone naliczać dopłaty ręcznie. W połączeniu z terminem składania wniosków na następny rok może nam dać jeszcze większy bałagan...

 

Całe zamieszanie z systemem wynika z opieszałości rządzących i "fachowego" podejścia do systemu firmy obsługującej ARiMR: ustawa o płatnościach bezpośrednich była wprowadzana w ostatniej chwili, jakby ktoś zapomniał; prace nad nowym systemem rozpoczęto z końcem kwietnia 2015 ponieważ początkowo miał być tylko zmodyfikowany stary system - prace nad modyfikacjami trwały ponad rok (od grudnia 2013) po czym stwierdzono, że jest to zbyt skomplikowane i należy stworzyć nowy, równie skomplikowany system w pół roku...

[JPH2]

Nie spodziewałam się, a tu zaliczka na koncie, 30ha

[Gość Profil usunięty]

gdyby było tylko jpo nawet system byłby niepotrzebny, wystarczyłby dobry kalkulator  

a jezeli juz to bardzo prosty, wystarczyłoby przemnozyc ilosc kwalifikujacych sie ha do dopłaty x stawka jpo i zrobic przelew rolnikowi

no ale po co, przeciez trzeba zrobic tak zeby armia idiotów miała co robic, a rolnik zeby miał mase komplikacji, pomniejszen, wykluczen itd

[thug]

@odwajler niestety nie ma możliwości wypłaty dopłat przed 1 grudnia - dla wypłaty choć części stworzono właśnie opcję zaliczek.

 

Druga sprawa to termin wypłaty wszystkich dopłat to maks. koniec czerwca - jeśli się przeciągnie UE nie omieszka nałożyć odpowiednich kar. Spodziewałbym się więc takiej opcji, że jeśli system nie zostanie uruchomiony do końca lutego/marca to ARiMR będzie po prostu zmuszone naliczać dopłaty ręcznie. W połączeniu z terminem składania wniosków na następny rok może nam dać jeszcze większy bałagan...

 

Całe zamieszanie z systemem wynika z opieszałości rządzących i "fachowego" podejścia do systemu firmy obsługującej ARiMR: ustawa o płatnościach bezpośrednich była wprowadzana w ostatniej chwili, jakby ktoś zapomniał; prace nad nowym systemem rozpoczęto z końcem kwietnia 2015 ponieważ początkowo miał być tylko zmodyfikowany stary system - prace nad modyfikacjami trwały ponad rok (od grudnia 2013) po czym stwierdzono, że jest to zbyt skomplikowane i należy stworzyć nowy, równie skomplikowany system w pół roku...

 

gdyby tam pracowali ludzie myślący  perspektywicznie i do przodu juz teraz naliczaliby ręcznie bo marne  szanse na system a później może być  ręka w nocniku

[zaq1987]

Dlatego też ARiMR powinno ustalić jakiś "deadline" (koniec marca jest absolutnym maksimum) i powinien to być termin nieprzekraczalny, po którym jeśli nie ma systemu to liczydła w dłoń i nap....

Ale tak jak wspomniałeś, brak tam ludzi z myśleniem perspektywicznym, zwłaszcza na szczeblu ogólnokrajowym... znaczy się myślenie perspektywiczne jest, tyle że jedynie w kwestii wygody swoich 4 liter, bo i po co się męczyć z ręcznym naliczaniem skoro pospólstwo może poczekać

[Gość lukejro]

Ja byłem wczoraj w swoim BP ARiMR, pytałem znajomego co z tym systemem. Powiedział, że to plotki, wszystko działa, pracują normalnie.

[Gość]

Widze że 90 % rolników bez dopłat by umarła ,kiedyś nie było i umieliście żyć

[icek1]

bo kiedyś zżyliśmy skromnie a teraz ho.ho jak dostanę dopłaty/fure kasy/ to jestem choć przez chwilę panem z kasą

[leszan]

Widze że 90 % rolników bez dopłat by umarła ,kiedyś nie było i umieliście żyć

Kiedyś burak cukrowy kosztował 240 zł/tone a teraz 115. Nawet z dopłatami wychodzi o wiele mniej. Rozumiesz o co chodzi? Te pieniądze miały wyrównać straty poniesione przez rolników z powodu takiej a nie innej polityki Państwa. Natomiast opinia publiczna ma właśnie myśleć, że to są darmowe pieniądze dla rolników...

[icek1]

2003 ciągnik kosztował w przeliczeniu na pszenicę 100 ton a taki sam obecnie 250 ton pszenicy to samo dotyczy innych srodków do produkcji rolnej produkowanych oczywiście  nie przez rolników  tylko byście w mieście mieli tanśżą zywnosc ale nawet z dopłatamy i tak w tej chwili rolnik finansuje częściowo miastowych w 2003 pszenicę sprzedawałem po 700 a obecnie po 610 plus vat

Edytowane 29 Listopada 2015 przez icek1

[leszan]

Zgadza się. Ziemia jeszcze jest, kupujcie i bierzcie dopłaty jak to taki miód. Najedzony głodnego nie zrozumie przecież. Najpierw trzeba coś wiedzieć na dany temat żeby sie wypowiadać. Ekspert od rolnictwa - siedzi w bloku a wieś widzi tylko wtedy jak przejeżdża z jednego do drugiego miasta

[Gość]

Mawigos mając 100 ha to możesz się pomądrzyć. Nie pisz, że dopłaty w Twoim przypadku to nie podbudowują Ci budżetu. Koledzy już Ci wyjaśnili jak sprawa wygląda. Niektórzy nadal nie potrafią zrozumieć, że mając zwierzęta, zwłaszcza bydło tegoroczna susza dobiła niejednego.Nie rozumiem tego klepania, że bez dopłat żyć nie mogą, że to kroplówka bo o grubo przesadzone. Każdy chce taniej kupić na starym roku, no zgodnie z polską tradycją co roku po nowym roku wszytko drożeje.