Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
Opublikowano

Właśnie wiem że to jest valtra A95 tylko w masce MF zamierzam kupić ,albo jeden ,albo drugi .Narazie MF że tak powiem wygrywa troszkę tańszy i ma rewers po lewej stronie

Opublikowano

Bardzo prosty, mechaniczny ciągnik z ograniczoną elektryką. Zaglądam czasami na serwis; i DHK; i Spółki, mało jest problemów z tą serią. Jedyną wadą jest waga i rozłożenie masy, nie jest w stanie uciągnąć tych samych maszyn co 100 konny Axos (np: 3m agregat upr-siew). Wszystko zależy od przeznaczenia.

Opublikowano

Mój współpracuje z Aresem L/R3,0 +Poznaniak 3,0THS/talerzowy/waga zastawu to 750kg+740kg(bez materiału siewnego)

z pługiem Gregoire-Besson RC4 416/160/100 3+1 waga 1300kg i nie narzekam

Opublikowano

Ja byłem dzisiaj świadkiem i uczestnikiem MF4455 miał pociągnąć samochud załadowany z drewnem na śliskiej leśnej drodze nawet go nieruszył i włączył 4 na 4 i blokada klapa ani centymetra go nie rusztł.A moja c-385 po 4 łańcuchy na kołach blokada i tyta i poszedł i gdzie leży wina.

Opublikowano

również słyszałem podobne opinie na temat tych ciągników jedyną wadą jest ich dość lekka masa ale zawsze można je dociążyć obciążnikami ^^

Najprawdopodobniej pod koniec maja będę użytkownikiem jednego z nich

Opublikowano

Nie euro obecnie jest po 4zł czyli koło 160000zł i wciąż spada dlatego właśnie chcę zaczekać do maja

 

a moglibyście mi jeszcze doradzić nad wybraniem podnośnika bo zastanawiam się jaki wybrać czy mechaniczny czy elektrohydrauliczny wiem że elektrohydrauliczny ma coś że podczas jazdy z pługami czy czymś innym tak nie rzuca ciągnikiem

Opublikowano

Amortyzacja drgań się to nazywa:) myslę że warto dopłacic z ehr po pierwsze wygoda po drugie stała głębokość np orki i masz funkcje jak szybko ma opadać podnosić dobra sprawa

Opublikowano

O amortyzacje drgan ci chodzi? :D ja mam mechaniczny i jest taka wajcha z tylu od drgan... odrobine pomaga, ale co ehr to nie mhr :) tylko ciagnik o 10 tys drozszy :)

Opublikowano

a jak model 4455 radzi sobie w turze bo też planuję kupić takiego właśnie mf-a w najbliższym czasie

Całkiem dobrze tylko trzeba by było mieć na tyle dociążenie aby pewnie nim śmigać i nie martwić się aby nie "fiknąć"

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez Paweeł
      Mam problem z MF 4370. Ciągnik jedzie do przodu do tyłu nie che jechać. Ciągnik jadąc do przodu nie zapala się żadna kontrolka do tyłu zaświeca się kontrolka ciśnienia oleju hydraulicznego . Kontrolka mogą kod błędu 4-2 i po chwili rozłącza się całe sprzęgło . Mierzone ciśnienie 18 Bar na elektrozaworach. Zamieniając elektrozawór przód tył dzieje się na odwrót jedzie do przodu do tyłu nie chce . 
    • Przez Paweeł
      Mam problem z Mf4370 . problem polega na tym że  ciągnik jedzie do przodu a do tyłu nie chce jechać. Do przodu jedzie i żadne kontrolki się nie świecą włączysz rewersem do tyłu kontrolki się zaświecają od ciśnienia oleju. Miga kontrolka kod błedu 4-2 i po chwili brzęczyk rozłącza rewers i do przodu i do tyłu. Ciśnienie badane jest 18 bar. Zawory elektromagnetyczne są do przodu jak i do tyłu te same po zamieni ich działa wszystko odwrotnie . 
    • Przez Cassius
      Witam. Po odpalniu z rury wydechowej wydobywaja sie ogromne ilosci bialego dymu, gdy silnik troche sie nagrzeje to na wolnych obrotach dym znika jednak gdy dodam gazu to znowu bialy dym leci cala rura jak z parowozu. Moze ktos podpowie gdzie szukac przyczyny? Dodam ze płynu chlodniczego nie ubywa i oleju nie bierze. Ciagnik to MF 8270 z silnikiem Valmet 280km. Dodaje link do filmiku z pracy silnika. 
       
    • Przez kostek
      Dzisiaj z wujkiem jedziemy do korbanków po nowy traktor MF 5465 jest jakiś uzytkownik takiego traktoru dodam ze ma skrzynie dyna 4 są jakos mocno awaryjne????
    • Przez włodek
      Witam Państwa
      Chciałbym zasięgnąć od Was opinii na temat wspomnianych w tytule modeli ciągnika Massey ferguson. Nie mam to jakichś konkretnych predyspozycji że musi być to model 6120 albo 6130. Oba te modele będą w pełni wystarczające mocowo dla mnie a o decyzji czy będzie to 6120 czy 6130, zadecyduje stan konkretnego egzemplarza. Czy są na forum użytkownicy któregoś z tych modeli i mogą wypowiedzieć się w kilku słowach na ich temat? O silnik się nie obawiam bo to raczej dobre jednostki jak się o nie odpowiednio dba. Bardziej martwię się skrzynią i mostem. Jak to z Waszej perspektywy wygląda? Na co warto zwrócić szczególną uwagę przy zakupie tego ciągnika? A może któryś z tych modeli będzie mniej awaryjny? Z tego co patrzyłem to 6130 ma 4 półbiegi na każdym biegu a 6120 ma ich 2. Chyba najbezpieczniej jakby ich nie było w ogóle tak jak np w starszych modelach 3050/3060 gdzie były dostępne skrzynie 16/16 w pełni mechaniczne. No niestety w nowszych modelach chyba już takiej opcji nie ma. Czy te półbiegi pod obciążeniem sprawiają dużo kłopotu? Ciągnik nie będzie pracował na wielkim areale. Około 20ha i zastąpi wysłużonego już ursusa 912. Oczywiście MF będzie miał napęd na przód czego w 912 nie mam. Tu bardziej chodzi o poprawę komfortu na stare lata. Czekam zatem na Wasze komentarze i zapraszam do dyskusji. 

×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v