Nawożenie kukurydzy

[sylwek23111]

Akurat fosfor dany dolistnie działa. Pomimo, że stosuje polidap w podsiewacz, czyli naprawdę blisko ziarna, to jak zrobi się zimno kukurydza robi się fioletowa i jak się jej nie opryska fosforem to może tak i ze 3 tygodnie się meczyć. Potem ruszy, ale widać że jest drobniejsza. A jak opryskam fosforem to zarazliście robią się zielone czyli działa, czyba, że to farba do JD była.

[Verati]

Przed chwilą, Verati napisał:

No właśnie najdziwniejsze jest to dawałem tam wapno ale mimo tego ph było 4,4 w zeszłym roku poprawiłem i teraz muszę zrobić znowu próbki 

Ja myślę też że po prostu składniki szły w głąb gleby zborze nie mogło ich pobrać a kukurydza ma jednak lepszy system korzeniowy. 

[Troker1979]

6 minut temu, sylwek23111 napisał:

Akurat fosfor dany dolistnie działa. Pomimo, że stosuje polidap w podsiewacz, czyli naprawdę blisko ziarna, to jak zrobi się zimno kukurydza robi się fioletowa i jak się jej nie opryska fosforem to może tak i ze 3 tygodnie się meczyć. Potem ruszy, ale widać że jest drobniejsza. A jak opryskam fosforem to zarazliście robią się zielone czyli działa, czyba, że to farba do JD była.

Albo farba 😂 albo robi się cieplej i fosfor po prostu jest już lepiej dostępny

[pedro2]

33 minuty temu, Leszy napisał:

Jak jest zimno i kukurydza fioletowa to też nic nie podajecie? 

Trzeba siać w czas jak jest odpowiednia temperatura to i nie będzie z tym problemu. Było siane i 20.04 i koniec kwietnia i majówka, od dwóch lat okolice 10.05 i na podstawie doświadczeń tak jest najlepiej na Podlasiu. Zimną Zośkę przetrwa w ziemi. 

Na przykwaszonej glebie szybciej robi się fiolet i później się regeneruje. Ja z pH nie mogę szaleć bo główna uprawa to ziemniaki, wg moich obserwacji najlepiej pasuje im pH 5.5-6.2max stąd pod qq zawsze ratuję się granulą na wiosnę 200-300kg, kontrolki były i efekty widoczne znaczne. 

 

[sylwek23111]

Chyba działa, bo po 10 dniach jak dalej jest zimno to znowu robi się fioletowa.

[pedro2]

Nie krytykuję, nie neguję. Swoje doświadczenia opisałem, kto chce niech wierzy w te cuda i leje odżywki. Bo zaraz jaki jeden z drugim przyleci zwyzywa i tyle będzie 🙈

[superfarmer02]

Według mnie jak już ktoś chce i musi dawać odzywki bo trzeba ratować to najlepiej żeby każdy składnik był oddzielnie. Mocznik, siarczan magnezu/potasu itp. w tych gotowych produktach to tak naprawdę nie wiadomo co jest oprucz zabarwionej wody 

[Mecha]

13 godzin temu, Troker1979 napisał:

a obornik to nie ma cynku i boru? Ja nie stosuje żadnych odżywek a plon zielonej masy +/- 70 ton czy to sucho czy mokro

pH badane w zeszłym roku 6.7, obornik był dawany, poplon groch, słoma pocięta, zasobności bardzo wysokie, jedynie magnez średni. Rozumiem że są tacy co plon chcą zbudować na cudownej wodzie ale nie pakuj wszystkich do jednego wora

[Troker1979]

Ależ ja nikomu nie bronię stosować odżywek. Kiedyś testowałem , robiłem kontrolki i różnicy w plonie nie zauważyłem. Podkreślam też że kuku rośnie na III-IV klasie o uregulowanym ph, bardzo wysokich zasobnościach makroskładników i na te 70t masy dostaje odpowiednią dawkę nawozów. Jak te warunki nie są spełnione to dawanie odżywek(mocznik, siarczan magnezu, micro) pewnie ma sens by ratować plon. Ja nie muszę i nie będę dawał na zasadzie bo jest coś takiego i wszyscy dają albo dla lepszego samopoczucia.

[michalcium]

A no właśnie swój grunt uregulowane ph zasobności wysoko w ziemi a dzierżawa bądź zakupiony grunt po latach "wyzysku" to różnica😉

[yacenty]

Znacie takich co nawet na swoich gruntach mają wszystko jak w szwajcarskim zegarku? Wydaje mi się, że trochę się znam, staram się dość mocno dbać o glebę, a mimo wszystko nigdy nie miałem wyników prób glebowych gdzie mógłbym powiedzieć nic nie musze robić - jest super.

Za każdym razem coś jest nie tak, czegoś gdzieś brakuje i trzeba robić dziwne ruchy, jak choćby w tym roku rozsiewanie wapna granulowanego pod kukurydze, bo pH od 5.7 do 6 na działce gdzie będzie kuku.

[pedro2]

Nigdy nie jest na tip top, nawet u siebie. Sęk w tym, że niektórzy traktują odżywki jako nawożenie, a nie interwencyjne ratowanie sytuacji w ekstremalnych warunkach. Ja u siebie mam przepony na 4kl gdzie podglebie ilaste i w tych miejscach qq, a najlepiej jęczmień w mieszance mapuje pola pod względem pH. Kłosi się wcześniej od owsa i pięknie widać, w których miejscach mu nie pasuje, kiedyś nie rósł tam wcale, po latach dopieszczania jest znaczna poprawa, ale jeszcze nie to co powinno być. Dużo tego nie ma, ale zawsze przy wapnowaniu trzeba te przepony przejechać podwójnie i jest coraz lepiej. 

[RU68]

20 godzin temu, Verati napisał:

Widziałem ten towar i byĺ w miarę gesty ale jakoś bardzo nie było to czuć jak włączył mieszadło więc ręki za to sobie nie dam uciąć

Żyjemy w czasach gdzie nawet gówno fałszują dla pieniędzy jak klientów dużo a brak towaru to dodatek wody ale jak nie potrafią się pozbyć to raczej towar pewny

[RU68]

21 godzin temu, Leszy napisał:

Jak jest zimno i kukurydza fioletowa to też nic nie podajecie? 

To jest najlepszy z numerów .Kukurydza jest fioletowa bo zimno blokuje pobieranie fosforu w końcu rolnicy stosują odżywki i cud zielenieje ale nie od odżywki a od wzrostu temperatury bo robi się mijaka i tam też zielenieje 

[Verati]

1 minutę temu, RU68 napisał:

To jest najlepszy z numerów .Kukurydza jest fioletowa bo zimno blokuje pobieranie fosforu w końcu rolnicy stosują odżywki i cud zielenieje ale nie od odżywki a od wzrostu temperatury bo robi się mijaka i tam też zielenieje 

U mnie akurat nie było to od zimna bo w tym czasie nie było żadnych przymrozków moim zdaniem odżywki dużo dają 

To znaczy wiesz ja mieszkam w regionie gdzie praktycznie każdy ma zwierzęta i swój obornik czy gnojowice 

[RU68]

Wystarczają chłody i zimna ziemia

[Kamil20151]

4 minuty temu, RU68 napisał:

Wystarczają chłody i zimna ziemia

Czytam twoje wypowiedzi i naprawdę posiadasz dużo wiedzy której ci zazdroszczę ale z tym że odżywki nic nie dają się nie zgodzę . U mnie jednego roku na glinie też przy zimnej wiośnie zrobiła się fioletowa i podałem odżywkę fosforową i zabrakło mi na jeden przejazd i tam gdzie było opryskane momentalnie zrobiła się zielona a tam gdzie nie nadal fioletowa.

[Tomek90]

Przed chwilą, Troker1979 napisał:

Ależ ja nikomu nie bronię stosować odżywek. Kiedyś testowałem , robiłem kontrolki i różnicy w plonie nie zauważyłem. Podkreślam też że kuku rośnie na III-IV klasie o uregulowanym ph, bardzo wysokich zasobnościach makroskładników i na te 70t masy dostaje odpowiednią dawkę nawozów. Jak te warunki nie są spełnione to dawanie odżywek(mocznik, siarczan magnezu, micro) pewnie ma sens by ratować plon. Ja nie muszę i nie będę dawał na zasadzie bo jest coś takiego i wszyscy dają albo dla lepszego samopoczucia.

Jak wyglądały te kontrolki?? 

[RU68]

Nie napisałem że nic nie dają ale to że nie do końca to taka rewelacja - a przełożenie na plon na tej opryskanej i nie opryskanej ? też pryskam ale już bez takiego przekonania jak kiedyś .Większy efekt jest podając 200 kg granulowanego obornika  .Na pewno odżywka tam gdzie widoczny niedobór spełnia zadanie ale tam gdzie wszystko poukładane chyba niewiele albo nici z tąd moje wnioski a fioletowej nigdy nie miałem bo idzie aplikacja fosforu bezpośrednio na ziarenko 

[Troker1979]

Bardziej testowałem odżywki niż robiłem kontrolki. Zostawało np. 1/4 powierzchni w jednym  kawałku.

Dasz mocznika to liście może i są bardziej zielone, cieszą oko ale liczy się efekt przy zbiorze.

[RU68]

Czym jest twoim zdaniem test - przy ziarnówce niech wygląda jak chce byle  gdzie zastosowano odżywkę okaże się że jest 0,5 tony więcej zdrowego ziarna to jest test zdany (na monitoringu plonu chociaż jeden odcień wyżej niż kontrola)

[Tomek90]

No właśnie liczy się efekt po zbiorze dlatego pytam na jakiej podstawie oceniasz że nie było różnicy w plonie?? 

[Troker1979]

Ja uprawiam na kichę. Wizualnie w wysokości, rozpiętości roślin, wielkości kolby nie zauważyłem różnicy. Już nie chcę pisać że wydawało mi się że lepiej wyglądała kontrolka dlatego łatwiej mi było z odżywek zrezygnować. No ale to może akurat ziemia w tym miejscu lepsza, może więcej nawozu poszło bo nie sieje zbyt precyzyjnie. No i cały czas podkreślam że obornik idzie co roku w dużych ilościach.

[RU68]

12 minut temu, Tomek90 napisał:

No właśnie liczy się efekt po zbiorze dlatego pytam na jakiej podstawie oceniasz że nie było różnicy w plonie?? 

pisze jak byk MONITORING PLONU  masz zdjęcie żebyś nie powiedział że walę ściemę 

[Tomek90]

No raczej nie do ciebie post był skierowany, dlaczego napisałeś w tym momencie co ja, albo wczesniej???