Chciałbym założyć hodowle bydła

[bydlo123]

Przed chwilchwilą założyłem konto wiec witam wszystkich. Jestem młody (18 lat) i od dłuższego czasu bardzo mnie interesuje gospodarstwo. Jak narazie jest oczywiście szkoła, ale gdy ją tylko skończę chciałbym się zająć gospodarką. Najgorsze jest tylko to, że musiałbym zaczynać wszystko od zera. To znaczy mieszkam na wsi i moi rodzice mają trochę pola oraz wujek który ze mną mieszka ma gospodarkę ale małe, około 10 krów, stare maszyny (traktor itp), stara obora. Ale ja bym chciał się już zająć rolnictwem na poważnie. Jeszcze mam trochę czasu ale juz bym chciał zacząć powoli planować. Chciałbym, żeby mi tu państwo trochę doradzili, coś podpowiedzieli. Jako, że jestem młody to postarałbym się może o jakiejś dofinansowania np o to 100 tysięcy na start dla młodego rolnika. Moim marzeniem jest zbudowanie obory na głębokiej ściółce dla bydła mięsnego (dla około 50 krów mięsnych i około 50 byków), kupienie sobie traktoru z turem, kombajna na zboże oraz belownicy. Oczywiście mi chodzi o kombajn czy traktor jakis tańszy, nie za duży. Ale skąd wziąć na to pieniądze? Jakie by były pańskie propozycje? Co do pola to po już na pewno bym miał 25-30 h a resztę bym wydzierżawił a z tym myślę, że problemu bym nie miał. Z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi. Pozdrawiam i życzę wszystkim jak najlepiej w rolnictwie oraz dużo zdrowia.

[Pawcio096]

Witam Cię kolego Powiem tak wymień jaki masz ciągnik i maszyny , przyczepy, jaką masz tą oborę (wymiary) ? Postaram ci odpowiedzieć. Wiadomo od razu nie będziesz miał 100 sztuk bydła. Proponował bym ci tak na początku kupić z 3, 4 sztuki byków odchować je i sprzedać i co zarabiasz i znów co 2, 3 powiększać hodowle

[bydlo123]

Mam sześćdziesiątke, kosiarkę rotacyjną, rozrzutnik jednoosiowy, małą przyczepke, pługi 3 skibowe, brony, kultywator, opryskiwacz, rozsiewacz nawozu i to chyba wszystko. Jak już wcześniej wspominałem to wszystko jest już stare i w nie najlepszym stanie. Co do obory to wymiary ma około 20 na 8 metrów podzielona na 3 pomieszczenia. Ale ona jest tak jak i maszyny czyli stara i w kiepskim stanie. Jak na początki to myślę, że najgorsza by nie była i by mi wystarczyła ale później chciałbym mieć już nowocześniejszą obore na krowy a w tej co teraz mam chciałbym trzymać kilka świń i jakieś inne zwierzęta. Bo ja bym chciał mieć gospodarstwo z którego nie tylko bym czerpał pieniądze ale i przyjemność. Ja mieszkam od urodzenia na wsi i bardzo lubię pomagać wujkowi w gospodarstwie.

[janczar810]

na czym polega pomaganie wujkowi w gospodarstwie? Gospodarka to nie sa same przyjemności i czasem ten gnój trzeba wyrzucić. Nalezy równiez pamietać ze UE Ci nie da na wszsytko na poczatku musisz miec cało sume na zakup tak jak cobie marzysz ciagnik 100tys netto na taki areał jakis 80-90KM musi byc obora nie wiem czy 500tys styknie kombajn nowy najtanszy za 300tys nie kupic niestety musisz równiez pamietac ze aby to kupic nawet na dofinansowanie nalezy pracowac latami a brac kredyt i dotacja UE to za bardzo sie nie kalkuluje

[Gość]

Witam Cię kolego Powiem tak wymień jaki masz ciągnik i maszyny , przyczepy, jaką masz tą oborę (wymiary) ? Postaram ci odpowiedzieć. Wiadomo od razu nie będziesz miał 100 sztuk bydła. Proponował bym ci tak na początku kupić z 3, 4 sztuki byków odchować je i sprzedać i co zarabiasz i znów co 2, 3 powiększać hodowle

 

Zgadzam się z kolegą jak to się mówi nie od razu Kraków zbudowano.Wszystko powoli trzeba rozkręcać nie da sie przecież z dnia na dzięń mieć 20 ha pola z nowoczesnymi maszynami i nowoczesna obora dla zwierząt.Liczę,że Ci się uda.Oby tak dalej

[bydlo123]

Mam na myśli wszystko: obornik wyrzucić, ospę zrobić, przy sianokosach, przy żniwach, itp.

Ja nie mówię, żeby to wszystko od razu kupić ale jak byście mi proponowali ułożyć sobie plan żebym się bardzo nie zadłużył ale i żebym jak najszybciej to wszystko kupił.

[Pawcio096]

Wiesz kolego ja na początku tak jak mówię kupił bym parę byków tyle na ile było by mnie stać i bym je wstawił tam do tej obory.Kombajnu na razie bym nie kupował ponieważ na pewno ktoś we wsi ma kombajn lub w okolicy to na pewno ci wykosi. Kupił bym ciągnik jakiś ciągnik np. 80 tanie są i remont 60 bym zrobił i można robić i powoli byś szedł do przodu

[Piotrek1975]

Kup sobie parę szt cielaków, odchowaj upaś je i sprzedaj a wtedy zobaczysz czy masz z tego kasę w co trochę wątpię. Po tym się zabieraj za takie inwestycję i kredyty, pogrążyć się w długach można bardzo szybko.

Powodzenia

[bydlo123]

Ja bym chciał trzymać jednej rasy, jakiejś dobrze opłacalnej, grzecznej i odpornej na choroby oraz mrozy bydło.

Jaką rasę byście proponowali? Bo myślę, żeby tak zrobić: uzbierać teraz sobie trochę pieniędzy na 2-5 małych byczkow, sprzedać je za 1,5-2 lata, przez ten czas jeszcze trochę pieniędzy może się uzbiera i za byki parę groszy będzie. Za te pieniądze kupić 5-10 byczków. Sprzedać je i wtedy kupić z dwie rasowe jałówki oraz kilka byczkow. I za te 2 lata sprzedać byczki, kupić kolejne jałowki oraz z tych poprzednich jałowek może jakiś cielaczek by się urodził i tak by się tak moja hodowla rozwijała. Ma to sens? Może mi się to udać?

[Pawcio096]

Kolego ja ci powiem tak jak nie spróbujesz to sie nie dowiesz a my ci tym bardziej nie powiem czy ci się to uda Ale powiem ci szczerze że sie uda ponieważ każdy rolnik dochodził w swoim gospodarstwie tak.

[karol210]

Z dofinansowaniem bez kredytu powinno sie udac,bydlo wymaga obchodu,u mnie w mlecznej krowie wydalem od razu 300zl na zastrzyki do strzykow jednej krowki...to musisz uwzglednic choroby itp bo w domu nie wydoili krow.Kasa taka jaka jest ale osobiscie rezygnuje z hodowli,oplacalnosc rowniez zaczyna sie od minimum30sztuk bydla.To taki moj poglad.życzę spelnienia checi ale nigdy ne pakuj sie w kredyty samo sie powinno rozciagnac a z dofinansowania oczywiscie skorzystaj,moze nawet na swinkach,ceny rosna

PS; Temat jest Na Forum tutaj- Oplacalnosc byki

[Pawcio096]

karol210

 

A ile masz sztuk krów że rezygnujesz z mleka ? Przecież teraz dobrze płacą ? jak na razie

[karol210]

mleka nie oddawalem tylko dla cielakow na karme, musisz miec teraz wlasny silos a roboty jest wiecej niz przy swinkach,chyba kazdy przyzna chyba ze pelny wypas w zagrodzie.Polece koledze bydlo miesne. Krowy miesne sa odporne na mastitis(zapalenie wymion) a byki rzadko choruja. Jesli ja mialbym chodowac to calkowicie przerzucilbym sie na miesne -wiecej dostaniesz w skupie za wieksza klase w % miesnosci

[Pablo44]

Hmm... a jakie masz ziemię (klasę), powierzchnię pól/łąk w danym kawałku? a z tym mięsem no to tak jak piszesz pomału kupować/hodować/sprzedawać/powiększać stado za zarobione pieniądze a z funduszy unijnych to jak na twoje gospodarstwo to proponował bym przeznaczyć właśnie na dobry materiał hodowlany jakieś krowy mamki simental,limousin czy inne one się wycielą, cielaka czy dorosłego osobnika sprzedasz to na ratę masz i nie ciągaj się od razu na sprzęt bo maszyny dochodu ci nie przyniosą jedynie ulżą w pracach i będziesz samo wystarczalny, no przyniosą dochód ale chyba że będziesz walił dużo usług, taki najtańszy ciągnik średniej mocy 130 tyś jakaś prasa 40 tyś siewnik,pług itd, i co ?? :mellow: po zwrotach z 100 tyś kredytu na karku <_< a zwierzęta zarobią na siebie, maszyny raczej nie w twoim przypadku, to zapamiętaj. Życzę wytrwałości... Pozdrawiam

[bydlo123]

Ja właśnie myślę tak żeby na początku trzymać byki mieszane żeby zarobić na kilka jałowek mięsnych jednej rasy 100%. Chciałbym mieć obore w której bym trzymał krowy około 50 sztuk a gdy już by się stado powiększylo, wtedy bym zrobił wiate na byki obok obory dla około 40 sztuk, to już by zależało od tego dla ilu opasów by mi wystarczyło jedzenia. A od tej obory i wiaty bym zrobił ogrodzenia na około 4-5 ha polu na którym bym zasiał trawę i wtedy bydło mogło by chodzić po pastwisku cały rok

[mlodyhef]

Ja na Twoim miejscu wziąłbym Młodego przy następnym rozdaniu i w biznesplanie jako inwestycje wpisał jałówki mięsne. Później modliłbym się o przyznanie MGR i wyremontowałbym sobie oborę. Za zarobione pieniądze inwestowałbym w belarkę, oczywiście nie nową, tylko już kilkuletnią, sam nie mam jeszcze rolującej, ale 60 powinna dać sobie radę z mniejszą taką prasą chyba. W dalszej części kupiłbym większy ciągnik, też raczej nie nowy. A jeżeli nowy to pewnie musiałbym wziąć kredyt. Nie znam się na tym, ale niedawno były jakieś kredyty z linii nMR czy coś takiego Oczywiście to tylko taki mały planik, obczaj dofinansowania różne w rolnictwie, idź do ODR-u, może oni coś ci podpowiedzą. Życze powodzenia, bo widać żeś pracowity i Ci się to przyda. Pozdro

[bydlo123]

A co wy na to jak bym tak zrobił, że jeszcze pod koniec tego roku jeśli mi się uda to kupię sobie z 2 byczki i tak będę kupował/hodował/sprzedawał a gdy już zakończe szkołę wtedy bym się postarał o te 100 tys dla młodego rolnika, jeśli by się udało wtedy bym miał te 100 tys + trochę pieniędzy z tych byków + trochę pieniędzy z prac dorywczych + trochę pieniędzy może by było z Unii na wybudowanie obory? Albo jakiś niewielki kredyt. Materiału na pół obory już mam, drugie pół by się kupiło, obore by się postawiło i by zostało pieniędzy na zwierzęta. A maszyny by się kupiły z biegiem czasu. Co myślicie nad tym pomysłem?

[Natalia1987]

Mój Drogi. To nic ''by sie'' nie zrobiło ot tak. Musisz mieć plan solidny,zaplecze i fundusze na czarną godzine również. Uwzględniaj możliwość niepowodzenia-choroby itp. Nie licz pieniedzy do przodu. mlodyhef dobrze Ci radzi. Powodzenia życze.

[Gość]

Plan masz bardzo dobry,ale jak narazie wyremontowałbym tą starą oborę (chyba,że już niema co remontować to nie remontuj).Ile sztuk by Ci tam weszło?Na początek wystarczy.Pózniej i tak musisz ją wyremontować jak chcesz trzymać tam jakieś zwierzęta.Pokaż fotkę obory,może cos lepiej wymyślimy.

[hodowcamlody]

Ja proponuję zrobić jak najwięcej miejsca dla bydła, i jakby się tylko kasa uzbierała jakaś to byczka, byczka kupować i samo się to będzie kręcić, coraz więcej będziesz mógł kupować to więcej sprzedaż czyli więcej zarobisz. Radziłbym zainwestować w przyczepę samozbierającą, mniej sprzętu trzeba, z resztą tańszy, w zimie łatwiej rozdać kostkę z wycinaka niż belę, no a jak trawa była cięta przez przyczepę to już w ogóle. No i podstawowa zaleta taniej, prawie przez pół. Wady są ale myślę że opłaca się w pryzmę lepiej i do c-360 znajdziesz fajną przyczepę już z nożami 25-35 noży.

[oktawia1988]

witaj, zgadzam sie z poprzednikami-zwierzeta zarobia na siebie, a maszyny w Twoim przypadku nie. Sama mam podobna sytuacje, zaczynalam od 8 ha ziemii, sprzetu podobnego do Twojego, 0 zwierzat. po pierwsze- kupilam krowe, pozniej urodzila byczka, dokupilam jeszcze jednego. Po 16 mcach je sprzedalam, kupilam za nie 2 jalowki mm, i cztery byczki. W miedzyczasie krowa urodzila jalowke, i lada dzien bede te 3 jalowice zacielala. Teraz znow kupilam jaloweczke i kilka bysiow, i tak pomalu powiekszam hodowle. 3 lata temu mialam 1 krowe,teraz mam 15 sztuk wszystkiego. Pomalutku, nie odrazu Krakow zbudowano. Jak bede miec mozliwosc dotacji unijnych, to zainwestuje w rasowe mamki, a jak nie- to to sie lubi,co sie ma

Moze za rok,za dwa, ,, ciagnik tez konkretnie wyremontuj, to jeszcze Ci posluzy. Koniecznie kup prase, bo placic sasiadom za te uslugi, to drogi interes. Z ras to najlepsze lm, charolaise, i ja sie przymierzam do blondi pozdrawiam, i zycze wytrwalosci i cierpliwosci

[maciejo360]

Kup jałówek na ile Ci starczy pieniędzy i paszy.Podstawa to trawy, a tresciwej nie potrzeba tak dużo dla jałówek.Kup też małego byka i je pozapladniaj, po ocieleniu je sprzedasz do ubojni na mięso, a cielaki dla Ciebie, sprzęt podstawowy masz, bo nawet po znajomości Ci ktoś sprasuje, bo ile tej słomy czy sianokiszonki będziesz potrzebował.Praca dorywcza to też pieniążki na kolejne sztuki i tak dalej.

Ile wogóle masz ha ornych i łąk?Może polaczysz gospodarstwo z wujkiem?

Proponuję Ci też poczytać tematy o bydle na tym forum, bo znajduje się tu sporo cennych informacji.

PS.zrób sobie igłę do balotów i c-360-siątką sobie je z pola zwieziesz.

Edytowane 4 Listopada 2014 przez maciejo360

[Salers15]

Zgadzam się z większością, na początek zainwestuj w zwierzęta, na razie te maszyny powinny ci w zupełności wystarczyć. W starej oborze możesz trzymać byczki bo mięsnym krowom wiata wystarczy, możesz też ewentualnie im narazie część stodoły wydzielić z dostępem do okulnika. Ja też niedawno przestawiłem się na mięsne, narazie mam kilka krów ale planuje stado tak do 20 mamek powiększyć. Sprzedaje odsadki a zimą trzymam je w stodole z dostępem do okulnika, karmie je wtedy sianem, słomą i sianokiszonką a że na jesień się wcielają to dostają też trochę śruty.

[pawelmakowski997]

Ja rok temu zaczalem od 2jalowek a teraz dokupilem jeszcze 5 sztuk mam z tego korzysci hobby i jestem z tego zadowolony bo w zime nie mam co robic w wolnym czasie a s szkole mazna sie psychicznie wykonczyc

[Macius]

Witam Mam pytanie czy są przewidziane jakieś dotacje na założenie hodowli bydłą mięsnego?? BO nigdzie nie moge nic na ten temat znaleść