Żniwa 2014

[Famer21]

No to chyba koniec żniw.. Pogoda do środy ost 28 stopni i potem już po 23, aż do 18-17 spaść ma.. A zboża stoją.. Nawet na opolskie, gdzie woj. małe to pola są pokoszene, ale masa stoi nadal, Ci mali do 60ha pokoszą resztę, ale Ci po 3-4 tyś..widzę, że hektary stoją nadal i pomimo, że maszyny mają to 4-5 dni mają co robić..

[ogar118]

Myślałem że "pasek" to pole a nie przejazd kombajnem, sorry...

[rocco0987]

U nas w tym roku z jednej działki 9,5 t/ha to rekord pszenica arkadia przy około 190 azotu, reszta pszenic dostała około 170-180 kg plon od 7,5 do 9, najlepiej odmiana magic niestety 80 % było powalone. zostało ponad 20 hektarów jeszcze ale pogoda od paru dni nie pozwala, u większosci duzych rolników mało co skoszone.

[marcinopr]

Jutro dożynki a na większości pól woda stoi. Raczej będziemy kończyć we wrześniu .

[Szymi40]

U was woda na polach - a u mnie nawet w tzw. ,,kaczym dołku'' wody nie ma tak sucho .

[marcinopr]

U nas żniwa rozpoczęte 20 lipca i nie wiem czy połowa pokoszona bo ciągle dolewa i nie daje się wjechać

Edytowane 14 Sierpnia 2014 przez marcinopr

[PeterG14]

Ja mam już podorywki zabronowane dokładnie wczoraj ostatni kawałek i współczuję że południe nie może dokończyć Zwykle 15 sierpnia spędzałem jeszcze na kombajnie tylko ten rok wyjątkowy jakiś Oby ta pogoda się poprawiła, niech lepiej u nas leje.

Edytowane 15 Sierpnia 2014 przez PeterG14

[Famer21]

Takich żniwa dawno już nie było.. Nawet nie ma mowy o wjechaniu w pole żeby zboże na suszarnie.. dziennie dobre 20min burza, oberwanie chmury zleje porządnie.. U nas ludzie już nawet nie czekają aż to zboże wyschnie jeden jechał sprzedać to miał 18,6% wykosił 20ha tak - co z tego, że ledwie co na tym zarobi...

W tym roku nawet usług nie mamy, bo pogody nie ma. Kombajn stoi w wiacie - jakby ktoś przyszedł z prośbą - żeby pomóc jak już pogoda będzie, My na szczęście - po żniwach tydzień temu do 2 w nocy jak były 3 dni słońca - dzięki Bogu żadnej awarii za jednym zamachem i spokój. W poniedziałek orać na rzepak, a u sąsiada pszenica stoi obok.

[Igor03]

Jeszcze 13 ha pszenicy .... pogoda masakra , woj opolskie

[margoo78]

Coś ucicgło w temacie żniw a u nas ciągle walka z pogodą, na polach jeszcze sporo zboża a jest tak mokro, że nawet na ściernie nie da się wjechac. Prawdopodobnie w tym miesiącu już nic się nie ukosi.

[Kaszlak79]

Jeszcze 13 ha pszenicy .... pogoda masakra , woj opolskie

Dokładnie masakra , od rozpoczęcia żniw pszenicznych nie ma żeby było 3 dni z rzędu bez deszczu . RSP w mojej miejscowości zlitowała się nad nami drobnymi i zaoferowała suszenie zboża jak swoje pokończy ale co z tego jak nie da się wjechać kombajnem, na pagórkach strach że się będzie ślizgał a w dolinach chwila nieuwagi i tonie :unsure: . Co to za przeklęty rok, normalnie jak jedziesz ciągnikiem w sierpniu drogą polną, to spod kół lecą tumany kurzu, w tym roku spod opon błoto wyciska . Zazdroszczę tym co już są po żniwach.

[Adrian1025]

Dokładnie to samo u nas, deszczowa pogoda od 2 miesięcy, zreszta, cały rok mokry, też zniw nie skonczyłem i po obejrzeniu prognoz juz wiem ze w sierpniu nie skończe. Tak fatalnie chyba nigdy nie było, i co z tego że pogoda dała w tym roku plon jak teraz nie pozwoli go zabrac...

[pawel885]

U mnie 4 lata temu były takie mokre żniwa, ale zamiast użalać się nad losem założyłem koła bliźniacze i pociąłem swoje i nawet sąsiadów co mieli kombajny. Ciężko było, ciągnik z napędem non stop w pobliżu, kilka zerwanych lin ale nawet ar nie został nieskoszony.

[Adrian1025]

Ale o jakich Ty kołach bliźniaczych mówisz...? Przecież zboża sa mokre, gnoj mam kosić?

[Kaszlak79]

To że mokre to jeszcze pół biedy, można suszyć. Problem że nikt nie przyjedzie kosić, kto ma kombajn to ma też swoje jeszcze nie skoszone i na swoich polach się męczy ...

Edytowane 26 Sierpnia 2014 przez Kaszlak79

[pawel885]

Przy tak przestojałym zbożu 5 godzin słońca wystarczało żeby ziarno było w miarę suche, właśnie o to mi chodzi, kombajniści powinni trochę myśleć i przygotować maszyny na cięższe warunki... A koła bliźniacze naprawdę dużo dają, ja jak stanąłem to 60-tką dojeżdżali jakieś 20 metrów z tyłu i sami siadali na pusto

[Gość Profil usunięty]

To zależy jak mokre było wcześniej, od obecnej pogody oraz od samego zboża.

Co do kombajnistów to sam trochę pomyśl, mają maszyny cieżkie a zdobyć tak od razu koła bliźniacze to problem, a używali by ich raz na wiele lat. Ta 60tka to 1/3 1/4 wagi przeciętnego kombajnu więc nie dziw się że lgną. Chyba nie muszę wyjaśniać do jakich warunków są przystosowane

[MichalUrbaniak]

Ja już dawno po żniwach, ale susza u nas taka że nawet poplon nie chce rosnąć a co dopiero myśleć o wbiciu pługa :wacko:

[Tetsuya]

U nas ( kujawsko pomorskie) 3 tygodnie po zniwach susza jakiej od lat nie bylo, ziemia az peka dzis dopiero godzinie popadalo, trawy zeszloroczne wypalone, kukurydza slabsza jak w zeszlym roku jednynie zboze dobrze sypalo.

[pawel885]

To zależy jak mokre było wcześniej, od obecnej pogody oraz od samego zboża.

Co do kombajnistów to sam trochę pomyśl, mają maszyny cieżkie a zdobyć tak od razu koła bliźniacze to problem, a używali by ich raz na wiele lat. Ta 60tka to 1/3 1/4 wagi przeciętnego kombajnu więc nie dziw się że lgną. Chyba nie muszę wyjaśniać do jakich warunków są przystosowane

Kombajnu też używają kilka dni w roku i jakoś go kupili, a co im z niego jak w pole nie mogą wyjechać. Kto poważnie myśli o usługach jak i mający swoje zboże to powinien posiadać dodatkowe koła, nieraz trafiają się za grosze

Edytowane 26 Sierpnia 2014 przez pawel885

[Gość Profil usunięty]

Tak samo możesz gadać o bliźniakach do ciągników, przyczep itd. Z pogodą nie wygrany, musimy sie do niej dostosować

[pawel885]

Do ciągnika ?Jak zasiejesz w błoto to nic nie zbierzesz, jak będziesz czekał w żniwa aż zniknie błoto to możesz nic nie zebrać. Myślcie sobie co chcecie, ja zainwestowałem i pierwszy zebrałem, potem usługi u stałych klientów i na koniec z żalem przychodzili właściciele bizonów

[Gość Profil usunięty]

To Ty jesteś terasz kozak bo kupiłeś bliźniaki i uważasz że możesz innych nazywać jak Ci się podoba? ;[

kombajniści powinni trochę myśleć i przygotować maszyny na cięższe warunki

 

Też jestem po żniwach, rok wyjątkowo suchy, brak wody był odczuwalny od samej wiosny, plony niskie a wilgotność zbóż 12% to nie rzadkość. Teraz ciężko orać, pług idzie wbić ale dłuta i lemiesze zdzierają się wyjątkowo szybko.

[KULAWA_KOZA]

Noto pajączku jesteś szczęściarzem , a u mnie 7ha słomy w polu do sprasowania a leje prawie codziennie .

I tak ma być do minimum połowy wrzesnia.

[Gość Profil usunięty]

Jaki tam szczęściarz Północ kraju w tym roku ma sucho, południe podtapia a Ci po środku mają podobno ok..

 

 

Tu to ziemniaki zwyczajnie pousychały, kukurydza nie miała dość wilgoci na prawidłowy wzrost, zboże było ususzone już w lipcu, wiosną było tylko parę małych deszczyków i nawet trafienie z azotem było kwestią przypadku,Tego to już nikt nie nazwie szczęściem

Edytowane 26 Sierpnia 2014 przez KRISTOFORn