Jak rozwinąć gospodarstwo które jest w pewnym stopniu "zacofane"?

Krassus · 28 Stycznia 2015

Jedno to co ma czynić z własnością,a drugie to ciągnąć kasę z dopłat i ja potem przeżerać...

Ja właśnie pieniądze z dopłat przeżeram. W tym roku pójdą na nowy samochód. I co mi zrobisz? Nic.

Widzę, że młodych gniewnych rolników z 10ha i ruskim traktorze po ojcu w żołądku ściska, że nie mogą ziemi sąsiada przejąć. Bo oni młodzi, po technikum rolniczym i sąsiad który za dopłaty kupił sobie Passata blokuje im ten mityczny rozwój. Więc trzeba im dopłaty zabrać! Oczywiście sąsiadowi. I tylko jemu. a tym co chcą kupować ciągniki to dodatkowe 300E powinni dać. A tak dla zasady.

kalwas · 28 Stycznia 2015

Mnie nic nie boli, kolego Krassus kupuj sobie nowy czy używany szrot z niemiec(mówię tylko o używanych bo nowe to klasa sama w sobie). Chodzi mi tylko o to, że dopłaty powinny być inwestowane w rozwój gospodarstwa. Sam mam 13ha + dzierżawa i nie poradzę nic na to, że ktoś bierze dopłaty i je "przeżre" bo to nie ode mnie zależy. To tylko fikcyjne spostrzeżenia mojego umysłu, a wy tylko potraficie ubliżyć i kłócić się z człowiekiem o to, że wyraża swoje poglądy. Nwm, masz coś do tego, że mam 13ha i ruski ciągnik? Jak Ci się to nie podoba to zachowaj to dla siebie, ja jestem młody i mówię jaka jest prawda, wy mówicie inaczej, ja nic do tego nie mam, według was dobrze jest pomoc unijną inwestować w samochody różne bajery itd. spoko, nic nie mówię. Trochę wyrozumiałości. Ach ta polska mentalność Ja np swoje dopłaty inwestuję w gospodarstwo, teraz niedawno sobie przerobiłem budynek na oborę i jestem zadowolony, mam gdzie wstawić więcej sztuk bydła, a w rok zarobię na tym więcej niż wynosi kwota dopłat, mam ich nie dużo bo tylko około 17 tyś(za dzierżawę też biorę bo się tak umówiłem i na papierze jest umowa). Pomału się to rozwija, ale to trzeba mieć zamiłowanie takie jakieś. Ja mam i robię to co lubię. UE też trochę źle podchodzi do rzeczy, bo ziemia powinna rodzić, dopiero wtedy powinno się dawać dopłatę do niej. Bo UE tylko traci na tym, bo co? Co taka ziemia jest warta? Z tym też się nie zgodzicie, że nieobrabiana ziemia nie jest nic warta?

Edytowane 28 Stycznia 2015 przez kalwas

orp · 28 Stycznia 2015

panie kalwas ale ktoś tę ziemię skupuje jako inwestycję i dopłaty też są wliczone w stopę zwrotu nie tylko oranie wchodzi w stopę zwrotu to tylko rolnik jako stopę zwrotu liczy oranie a niektórzy liczą też pieniądze jako stopę zwrotu

Krassus · 28 Stycznia 2015

Mnie nic nie boli, kolego Krassus kupuj sobie nowy czy używany szrot z niemiec(mówię tylko o używanych bo nowe to klasa sama w sobie). Chodzi mi tylko o to, że dopłaty powinny być inwestowane w rozwój gospodarstwa. Sam mam 13ha + dzierżawa i nie poradzę nic na to, że ktoś bierze dopłaty i je "przeżre" bo to nie ode mnie zależy. To tylko fikcyjne spostrzeżenia mojego umysłu, a wy tylko potraficie ubliżyć i kłócić się z człowiekiem o to, że wyraża swoje poglądy. Nwm, masz coś do tego, że mam 13ha i ruski ciągnik? Jak Ci się to nie podoba to zachowaj to dla siebie, ja jestem młody i mówię jaka jest prawda, wy mówicie inaczej, ja nic do tego nie mam, według was dobrze jest pomoc unijną inwestować w samochody różne bajery itd. spoko, nic nie mówię. Trochę wyrozumiałości. Ach ta polska mentalność Ja np swoje dopłaty inwestuję w gospodarstwo, teraz niedawno sobie przerobiłem budynek na oborę i jestem zadowolony, mam gdzie wstawić więcej sztuk bydła, a w rok zarobię na tym więcej niż wynosi kwota dopłat, mam ich nie dużo bo tylko około 17 tyś(za dzierżawę też biorę bo się tak umówiłem i na papierze jest umowa). Pomału się to rozwija, ale to trzeba mieć zamiłowanie takie jakieś. Ja mam i robię to co lubię. UE też trochę źle podchodzi do rzeczy, bo ziemia powinna rodzić, dopiero wtedy powinno się dawać dopłatę do niej. Bo UE tylko traci na tym, bo co? Co taka ziemia jest warta? Z tym też się nie zgodzicie, że nieobrabiana ziemia nie jest nic warta?

A może by tak zabrać te twoje 13 ha i oddać np. większemu. On więcej zarobi na tej ziemi niż ty. Co ty na to?

kalwas · 28 Stycznia 2015

A może by tak zabrać te twoje 13 ha i oddać np. większemu. On więcej zarobi na tej ziemi niż ty. Co ty na to?

Po 1. Czytać ze zrozumieniem, nigdzie nie oddam i nikt mi nie zabierze moich 13ha i nie da żadnemu większemu bo robię na tym i inwestuję w to, rozumiesz?

Po 2. Nie chodzi mi o to, że większy zarobi na tym czy coś tylko o to, ze ziemia się marnuje nieużywana tzn. że nie zarabia na siebie

ROZUMIESZ KOLEGO? Czy inaczej jeszcze mam Ci to powiedzieć bo już nie wiem jak Ci wytłumaczyć. Jeśli bym na tej ziemi nie robił oddałbym ją w dzierżawę, nie miałbym nic przeciwko, żeby ktoś sobie ją obrabiał.

Proszę o odpowiedź, jeśli nie zrozumiałeś postaram się Ci wytłumaczyć jakoś na pw.

Edytowane 28 Stycznia 2015 przez kalwas

marko-kolo · 28 Stycznia 2015

No oczywiście oddał byś też dopłaty, bo przecież ten co wziął by pole musi się rozwijać i inwestować . Ciekawe podejście tylko jakoś to kupy się nie trzyma .

kris14 · 28 Stycznia 2015

Jeszcze tego by brakowało żeby ktoś inny decydował, czy opiniował co mam robić z moją ziemią i na co wydaję dopłaty. Moja ziemia- moja sprawa- moje dopłaty- mój problem. Koniec kropka. A jeżeli ktoś nie może na to patrzeć, przykro mi.

kalwas · 28 Stycznia 2015

Dobra ludzie, widzę, że nie rozumiecie tego co piszę i w jakim sensie to piszę, pisze tylko to co myślę, a oddając ziemię oddałbym też dopłaty tak jak zrobił to ten pan, od którego ja dzierżawię. Równie dobrze jeśli by nie było dopłat ciekawe czy któryś z was tak obstawałby za tymi twierdzeniami? Wątpię bo wszystko robi kasa i pazerność ludzi, ale ok kończę swoje wypowiedzi w tym temacie bo nikt z was nie ma na tyle kultury żeby porozmawiać o tym normalnie, jedni krzyczą, ze ich ziemia ich dopłaty idt, inni coś innego, pozdrawiam tych jakże zapalonych rolników, którzy wszystko inwestują w swój tyłek. Jeśli komuś coś nie pasuje, ze tak się wypowiadam zapraszam na PW. Dziękuję

Edytowane 28 Stycznia 2015 przez kalwas

pawelol111 · 28 Stycznia 2015

Po 1. Czytać ze zrozumieniem, nigdzie nie oddam i nikt mi nie zabierze moich 13ha i nie da żadnemu większemu bo robię na tym i inwestuję w to, rozumiesz?

Po 2. Nie chodzi mi o to, że większy zarobi na tym czy coś tylko o to, ze ziemia się marnuje nieużywana tzn. że nie zarabia na siebie

ROZUMIESZ KOLEGO? Czy inaczej jeszcze mam Ci to powiedzieć bo już nie wiem jak Ci wytłumaczyć. Jeśli bym na tej ziemi nie robił oddałbym ją w dzierżawę, nie miałbym nic przeciwko, żeby ktoś sobie ją obrabiał.

Proszę o odpowiedź, jeśli nie zrozumiałeś postaram się Ci wytłumaczyć jakoś na pw.

Już dawno takich durnych postów nie czytałem a długo jestem na tym forum Kolega chce wprowadzić rygor: albo ładujesz wszystkie zyski w gospodarkę albo zabiorą ci ziemię. A gdzie jest kasa na remonty domu? Zakup samochodu? Wakacje... dobra szkoła dla dzieci... Jeśli przeliczę że stosunek nakładów do zysków będzie najbardziej optymalny dla mnie gdy posieję 100kg saletrzaku pod pszenicę i urodzi mi się 3 t to moja sprawa Piszesz jakby ludzie byli dla gospodarstwa a nie gospodarstwo dla ludzi. Inwestuj sobie ile chcesz ale jeśli ktoś wymyśli takie durne przepisy za jakimi postulujesz to jestem w 100 % pewny że i Twoje grunty ktoś przejmie bo mając 1000ha duży posiada nowszą technologię i z Twoich 13ha wypracuje większy zysk mniejszym nakładem i będzie miał więcej kasy na inwestycje. A przecież to jest najważniejsze: INWESTOWAĆ.

Krassus · 28 Stycznia 2015

Idąc Twoim tokiem rozumowania. Gdybym przyszedł do Ciebie i powiedział, że kiepsko uprawiasz tą ziemię, w okolicy płacę dość dobry czynsz to też byś mi oddał swoją ziemię? W końcu się rozwijam, uprawiam lepiej niż ty, mam większe dochody niż z tego hektara. Powinieneś mi wtedy oddać bo u Ciebie ta ziemia się marnuje jak i dopłaty.

kalwas · 28 Stycznia 2015

Już dawno takich durnych postów nie czytałem a długo jestem na tym forum Kolega chce wprowadzić rygor: albo ładujesz wszystkie zyski w gospodarkę albo zabiorą ci ziemię. A gdzie jest kasa na remonty domu? Zakup samochodu? Wakacje... dobra szkoła dla dzieci... Jeśli przeliczę że stosunek nakładów do zysków będzie najbardziej optymalny dla mnie gdy posieję 100kg saletrzaku pod pszenicę i urodzi mi się 3 t to moja sprawa Piszesz jakby ludzie byli dla gospodarstwa a nie gospodarstwo dla ludzi. Inwestuj sobie ile chcesz ale jeśli ktoś wymyśli takie durne przepisy za jakimi postulujesz to jestem w 100 % pewny że i Twoje grunty ktoś przejmie bo mając 1000ha duży posiada nowszą technologię i z Twoich 13ha wypracuje większy zysk mniejszym nakładem i będzie miał więcej kasy na inwestycje. A przecież to jest najważniejsze: INWESTOWAĆ.

Durny jesteś Ty kolego i nie ubliżaj mi proszę, bo ja tego nie robię. Nie wyciągaj nic z mojego kontekstu zdania tylko przeczytaj kilka razy o czym piszę, dopiero takie durnoty pisz, chodzi o to, że ziemia powinna być obrabiana przez rolnika niezależnie od tego co uprawia itd. nie chodzi o to, że ktoś słabo ziemię uprawia tylko o to, że leży ugorem, a ktoś kosztem UE sb wczasy robi itd. Mówię tu o stratach jakie ponosi UE, a i rolnikowi, który coś by z tym robił przydałoby się kawałek ziemi.

@Krassus Czytaj uważnie, jeszcze raz powtarzam, nic bym Ci nie oddał bo z ziemią coś się dzieje u mnie tzn. coś uprawiam, coś na niej robię, później z tej ziemi mogę wyżywić więcej bydła, jest więcej mleka i robi się nam taki łańcuszek. Chodziłeś do szkoły? umiesz czytać ze zrozumieniem?

Dobra, ok macie swoje racje i piszecie tak bo tak wam lepiej(wyrywanie słów z kontekstu), ja mam swoje racje i niech tak zostanie, u mnie np w okolicy to 60% leży ugorem. I niech mi nikt teraz nic nie pisze, tylko niech odpowie na to pytanie:

Jaki jest pożytek z tej ziemi? Pytam się.

Edytowane 28 Stycznia 2015 przez kalwas

28 Stycznia 2015

Kolego a taki pożytek że w chwili obecnej jest nadprodukcja i to diabelna, cena ziemniaków powalająca, a zaraz mleko sami wecie co się dzieje, dopłaty do ugorów mogą tylko pomóc rolnikom wiem śmieszne to się wydaje ale nie w ilości jest sztuka a w umiejętnej sprzedaży aby był zysk z tego co ci po 100ha kiedy nie można czegoś sprzedać albo jest za śmieszne ceny, nie wiem jak wy ale mnie by bardzo urządzał bardzo kiepski rok, będziecie pytać dla czego ale powiem wam, może i mi mniej narośnie ale to mniej będzie wszędzie a co za tym idzie cena będzie inna bo naprawdę cena za worek ziemniaków na poziomie 1zł to kpina w żywe oczy, osobiście wole plon na poziomie 10t z ha a sprzedać za uczciwe pieniążki, także jestem za tym aby dopłaty do odłogowanych pól były nawet po 2tyś z ha może w tedy będzie lepiej:)

Tomek863p · 28 Stycznia 2015

Wiesz jaki kolego? A taki ze ziemia leżącą ugorem "odpoczywa" i na pewno sie nie marnuje bo w naturze nic nie gonie juz ona sie zaopiekuje nią jak człowiek nie chce bo natura próżni nie znosi. A to ze ktos wyciąga z tego kasę z unii skoro ona daje takie możliwości, nie można miec o to aluzje do właściciela ziemi. Każdy orze tak jak może.

Krassus · 28 Stycznia 2015

Jaki jest pożytek z tej ziemi? Pytam się.

U ciebie żaden oprócz bolących 4 liter, że chcesz z nie możesz uprawiać a u właściciela to nie wiem. Spytaj się jego. Może Cię po prostu nie lubią albo lubią przyrodę i nie chcą żebyś im psuł widoków kukurydzą?

kalwas · 28 Stycznia 2015

Hahaha, dobra widzę, że nie ma sensu z wami dyskutować. I nie widzę żadnego pożytku płynącego z ziemi leżącej ugorem. Może nie mam racji, a to moje zdanie. Dziękuję tyle na ten temat.

28 Stycznia 2015

Człowieku nie dogadasz się z nami i tyle mamy inne zdanie niż ty, skoro masz w okół siebie tyle ziemi bierz i uprawiaj i bedzie ok:)

strzechu · 28 Stycznia 2015

ziemia leżąca ugorem nie rodzi i to jest podstawowy pożytek. Im mniej towaru na rynku tym ceny lepsze.

Krassus · 28 Stycznia 2015

Nie rozumiesz. Jak leży ugorem i sąsiad bierze za to dopłaty to dla niego nie jest to pożytek. Ale jak odda mu ją i on będzie ją ugorował za dopłaty albo uprawiał wtedy będzie przynosiła pożytek jemu. Oczywiście i społeczeństwu także bo on ją uprawia i powinni mu być wdzięczni za to.

piotrp88 · 28 Stycznia 2015

Taki mój dalszy sąsiad ma z 50ha, ja 20parę z dzierżawą, niedawno pytał mnie czy oddam mu trochę..."po co ci tyle, ja se zaoram, owies posieje, sto złoty ci dam, dawaj!". Oczywiście wcześniej był u właściciela tej ziemi

Edytowane 28 Stycznia 2015 przez piotrp88

kalwas · 28 Stycznia 2015

Nie rozumiesz. Jak leży ugorem i sąsiad bierze za to dopłaty to dla niego nie jest to pożytek. Ale jak odda mu ją i on będzie ją ugorował za dopłaty albo uprawiał wtedy będzie przynosiła pożytek jemu. Oczywiście i społeczeństwu także bo on ją uprawia i powinni mu być wdzięczni za to.

Człowieku Ogarnij! Myślisz, że jestem taki pazerny na ziemię? Mówi ci coś ogół rolników? Każdemu przydałoby się trochę ziemi. U nas jeden ma pewnie 50ha swoich i z 50 w dzierżawę wziął i nadal dobiera od ludzi, a ja wziąłem tyle ile mi potrzeba na utrzymanie bydła i żebym miał trochę zysku z tego. Dopłaty biorę ja bo się tak ugadałem z tym panem, jeśli chciałby na pół to też bym się zgodził i całe bym mu oddał bo chodzi mi tylko o paszę dla zwierząt. Rozumiesz? Czy nadal kminisz jak neandertalczyk? Wgl. to ja gdzieś napisałem, że ja będę ją ugorował? Poprzeglądaj moje posty nic takiego nie było, wiem o czym mówię wgl. najlepiej takiego człowieka co ma inne zdanie zjechać zmieszać z błotem i wgl.tak? i cwaniakować samemu. Ogarnij chłopie i nie mów, że ktoś (społeczeństwo) ma mi dziękować, że sobie dochody powiększam. NIE PISAŁEM NIC PODOBNEGO NAWET DO TEGO CO NAPISAŁEŚ. Rozumiesz? Wgl twój post nie tyczy się tematu, bo nic takiego nie było mówione w tym temacie.

Edytowane 28 Stycznia 2015 przez kalwas

pawelol111 · 28 Stycznia 2015

Kalwas - posłuchaj dziecko drogie. Im więcej wyprodukowane zostanie zboża tym jego cena będzie niższa. Dzięki temu że ktoś olewa robotę ja za swoje płody rolne mogę wziąć godziwe pieniądze. Nikt na tym nie traci. A o UE się martwisz bo przejadają ludzie dopłaty? Dopłata to nie kasa na inwestycje a rekompensata za niższe ceny a co kto z nimi zrobi to już jego sprawa.

st220 · 28 Stycznia 2015

Dla niektórych polecam:

O wolność walczyli nasi przodkowie i nic nikomu do tego co ktoś robi ze swoją własnością czy z profitami (dopłatami) które wynikają z posiadania tej własności czy z zyskami które uzyskuje dzięki pracy na tej własności!

xyz88 · 28 Stycznia 2015

Kalwas - posłuchaj dziecko drogie. Im więcej wyprodukowane zostanie zboża tym jego cena będzie niższa. Dzięki temu że ktoś olewa robotę ja za swoje płody rolne mogę wziąć godziwe pieniądze. Nikt na tym nie traci. A o UE się martwisz bo przejadają ludzie dopłaty? Dopłata to nie kasa na inwestycje a rekompensata za niższe ceny a co kto z nimi zrobi to już jego sprawa.

Przeczytałem cały temat i stwierdzam że to jedyna sensowna wypowiedź :rolleyes: Dodam tylko że gdyby cena trzody była większa to i cena zboża również była by trochę wyższa.

kalwas · 28 Stycznia 2015

Kalwas - posłuchaj dziecko drogie. Im więcej wyprodukowane zostanie zboża tym jego cena będzie niższa. Dzięki temu że ktoś olewa robotę ja za swoje płody rolne mogę wziąć godziwe pieniądze. Nikt na tym nie traci. A o UE się martwisz bo przejadają ludzie dopłaty? Dopłata to nie kasa na inwestycje a rekompensata za niższe ceny a co kto z nimi zrobi to już jego sprawa.

Więc jeśli to rekompensata to ona jest dla wszystkich, którzy mają ziemie, tak to rozumiem, dobrze? Faktycznie rzecz biorąc to dopłatę do ziemi bierze osoba, która ją użytkuje, nie musi być jej właścicielem. Ja mam umowę na 10 lat z gościem jeszcze 4 zostało i on zmarł teraz jego syn z jego córką mają to na współwłasność syn wyganiał mnie z pola ale nic nie może mi zrobić, nic, to jest chronione prawem jako ochrona dzierżawcy więc 4 lata ja jeszcze obrabiam i nie ma prawa wygnać mnie z pola. Dla mnie to dobrze bo mam czym karmić zwierzęta. W sumie to wiecie, wytłumaczyliście mi trochę, inaczej na to patrzę teraz. Jeśli tych płodów będzie mniej to faktycznie rolnicy bd brać większą kasę za nie.

Krassus · 28 Stycznia 2015

Dlatego UE z jednej strony daje dotacje a z drugiej ogranicza np. zazieleniami czy ugorowaniem. Gdyby cała Europa produkowała na 100% możliwości to przy takim roku jak ostatnio ziemniakmi czy zboże byś pola nawoził albo dołki równał w drodze.

Zaloguj się

Jak rozwinąć gospodarstwo które jest w pewnym stopniu "zacofane"?

Rekomendowane odpowiedzi

Dach w oborze.

Massey Ferguson DM316 tl-v

Krassus

kalwas

orp

Krassus

kalwas

marko-kolo

kris14

kalwas

pawelol111

Krassus

kalwas

Gość

Tomek863p

Krassus

kalwas

Gość

strzechu

Krassus

piotrp88

kalwas

pawelol111

st220

xyz88

kalwas

Krassus

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Podobna zawartość

Forum

Galeria

Aktywność

Twoje kanały aktywności