Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

@Farmer jaką mączke stosujesz bo u nas takiej taniej rybnej nie ma a soja po 1680 to wartoby zmienić,możeby trochę zostało z tych świń (niestety u nas jęczmień po 1000 zł chodzi więc tu się nic nie da odkroić z kosztów)? A pełnoporcjowa 1300 Sano

Opublikowano

Tylko, że jak liczyliśmy cenę zboża, to wszystko. Od materiału siewnego, poprzez nawozy do kosztów uprawy. @pabloooo ty będziesz miał ok. 2 rzutów tucznika w roku, a u mnie będą 4. To jest spora różnica. Czy wy nie rozumiecie, że każde przedsiębiorstwo, działalność gospodarcza czy zwykłe gospodarstwo rolne ma inną strukturę ekonomiczną.

Opublikowano (edytowane)

to tak samo policz sobie koszty produkcji tucznika, masz choć wszystko spisane ile wydałeś na leki , szczepienia , dodatki paszowe itp itd. To jak policzyliście koszt produkcji tony zboża?? czy prace polowe liczyliście jak usługa np orka 210 zł za ha czy jak?? Chyba ze liczyliście to z przedstawicielem Sano żeby się pocieszać iż nie jest tak źle. Tylko jedno Ci powiem ten twój zysk to jest z produkcji gospodarstwa i to twojego, a temat jest o opłacalności trzody chlewnej, bo zboże policzyłeś po kosztach i sprzedaj nawet tucznika z zyskiem 30 gr za kilo i 2000szt rocznie o śr. masie 100kg to zysk wyjdzie ci całkiem, całkiem 60 tys zł tylko ze na papierze. I teraz przelicz sobie to na twoje gospodarstwo , budynki itp, osób przy tym pracujących,ryzyko jakie ponosisz i stwierdzisz że oprócz tej kupy gówna, która musisz wywieść na pole lub gnojowicy to nic prawie nie zarobiłeś, albo grosze.

Edytowane przez pabloooo
Opublikowano

@FarmerPawlos- wszystko ładnie, pięknie tylko sprzedane zboże które masz na magazynie i chcesz przeznaczyć na wykarmienie tucznika jest więcej warte. jakbyś je sprzedał to zarobiłbyś 30 gr na kilogramie zboża wg Twoich wyliczeń. a, nie wiem jak funkcjonuje Twoje gospodarstwo, czy kupujesz warchlaka z zachodu, czy może jesteś związany jakąś umową czy jak, ale w cyklu otwartym w każdej chwili mógłbyś wstrzymać produkcje, na 3-4 m-ce a zaoszczędzone zboże sprzedać. gdyby większość tak zrobiła to sytuacja w hodowli uległaby znacznemu polepszeniu.

Gość Profil usunięty
Opublikowano

W tym roku by zarobił ale w 2 poprzednich nie... opłacalność produkcji czy to zbóż czy to trzody powinno się liczyć na przełomie kilku lat - podkreślałem to już x razy na forum

Opublikowano

Śledze te Wasze wypociny już od dawna i nie mogę się nadziwić co niektórym, ile można wkoło gadać o tym samym. Jeśli FarmerPawlos uważa, że opłaca mu się, to chwała mu za to, a malkontentom którzy stale próbują wmówić mu co innego mówię stanowcze- NIE! skończcie już z tym błagam Was.

Co do tematu, mam ofertę wymiany zboża w zamian za prosiaki i nie wiem, sprzedawać? Jak sądzicie jaka cena będzie za te 3-4 miesiące, wiem, że to wróżenie z fusów, jednak ubiegłe lata pokazują, iż miesiące letnie są najlepsze, a w tym roku może być wyjątkowo dobrze(takie moje przeczucie).

To jak opychać prosiaki za nędzny grosz, czy zaciągać się i kupować zboże ? :D

Opublikowano

@cieplym3 ja na twoim miejscu bym zaryzykował jak masz po 120 za parkie sprzedać prosiaki to je zostaw niektórzy płacą za warchlaki po 200 za sztukie i im się opłaca a rynek letni zawsze był cenowo najlepszy dla tucznika tak przynajmiej wynika z ostatnich lat

Opublikowano

Przez taką miedialną propagande ,że świnie będą super dorgie, wielu wiejskich biznesmenów sprowadzi tysiace sztuk wrachlaków z Danii i znowu zamuli rynek. Przecież ten import warchlaków bardzo niekrzystnie oddziałowuje na nasz rynek...

Opublikowano

No właśnie w tym sęk że duże molochy takie które sprowadzają warchlaki z zagranicy psują nasz rynek nic nie daje to że pogłowie loch spada, świni nie będzie nigdy brakowało bo z Niemiec Danii Holandi przywiozą do nas jak nie półtusze to te jak to niektórzy zachwalają te super gigantycznie genetyczne warchlaki.Pamiętacie jak było zanim weszliśmy do Unii? Nie było takiego przepływu towaru a teraz jak zboża nie ma to jeszcze nam Niemcy statkami zabierają a póżniej wewalają nam świnie z dioksynami(po co płacić za utylizacje lepiej zrobić Polakom promocje oni wszystko pożrą).Ten rynek jest nie do przewidzenia.

Opublikowano

To nie wina Niemiec czy Duńczyków. To sami Polacy to robią. Kto nam każe z Niemiec czy z Danii sprowadzać warchlaki, tuczniki czy mięso? Dopóki sami nie zrobimy porządku na swoim rynku dopóty będą narzekania i zwalania winy na innych. Zauważcie jak chcą problem niskich cen rozwiązań Anglicy.

Opublikowano (edytowane)

Bo Polska, podobnie jak inne kraje przyjęte ostatnio do Unii, mają być rynkiem konsumentów a nie producentów... Tak przynajmniej mi się wydaje. Nie chodzi tu tylko o rolnictwo.

Z drugiej strony może ceny tuczników wzrosną jak tu niektórzy prognozują, wtedy znowu wszyscy się rzucą i później znowu będzie dołek. Tak jak teraz wszyscy rzucili się na bydło mięsne. Inni raptem budują obory na bydło mleczne, chociaż przez ostatnie lata nie było tak różowo.. Karuzela....

Edytowane przez maniek33
Opublikowano

No turasom już się odechciało naszej wołowinki, wolą irlndzką ,tańsza i smaczniejsza od naszej, no i efekt taki ,że cenniki w dół .. A tu akurat największy boom na bydło mięsne.

Opublikowano

Bez przesady, że boom, dobra cena jest od jakiś 3 miesięcy, a wiadomo, że bydlak tak szybko nie urośnie ;)

Wracając do świń, myślę, a raczej mam taka nadzieję, że po tym tragicznym okresie jaki jest teraz Ci którzy zrezygnują z hodowli już do niej nie powrócą, ja ciągne to dalej w nadziei, że będzie lepiej, najgorzej robić biznes z doskoku.

Ave

Opublikowano

Może to i dobry sposób. To tak jak z akcjami. Trzeba kupować kiedy są tanie i sprzedawać gdy są drogie. Sęk w tym, że tucznika za długo też nie można trzymać. Analiza cen z poprzednich lat może być pomocna

Opublikowano

Dlatego dziwie się ludziom którzy kupują prosiaka za krocie, w sytuacji kiedy tuczniki są drogie, czyli najczęściej latem, a poźniej zimą sprzedają za bezcen ;) no ale...

Teraz gdybym miał środki i miejsce sam bym dokupił prosiąt bo są tanie jak barszcz, a latem powinno być lepiej.

Opublikowano

Ja mam cykl zamknięty teraz nie ma cudów na świniach tymbardziej że zaczynam kupować zboże ,ale sprzedałem drogo bydło(uwinołem się w styczniu jak były w cenie ) i mam z czego dołożyć ale pewnie jakbym miał jednokierunkową gospodarkie tylko świnie to by nie było za rózowo:)

Opublikowano

No właśnie w tym sęk że duże molochy takie które sprowadzają warchlaki z zagranicy psują nasz rynek nic nie daje to że pogłowie loch spada, świni nie będzie nigdy brakowało bo z Niemiec Danii Holandi przywiozą do nas jak nie półtusze to te jak to niektórzy zachwalają te super gigantycznie genetyczne warchlaki.Pamiętacie jak było zanim weszliśmy do Unii? Nie było takiego przepływu towaru a teraz jak zboża nie ma to jeszcze nam Niemcy statkami zabierają a póżniej wewalają nam świnie z dioksynami(po co płacić za utylizacje lepiej zrobić Polakom promocje oni wszystko pożrą).Ten rynek jest nie do przewidzenia.

 

Zgodzę się z tobą, że ten rynek jest nie do przewidzenia, ale kto nam kazał wstępować do UE. Ja osobiście jak mam kupować te polskie dziadostwo (prosiaki) to wole kupić zachodnie. Idzie dostać w Polsce dobrego prosiaka, a jego cena jest porównywalna z tymi zachodnimi. Tylko ja wole tamte, bo za nie to za samą gnetykę (jakość mięsa) dostaje 0,5zł/kg netto. To jest gospodarka rynkowa, nie to co za komuny.

 

Z bydłem to poczekajcie do połowy 2011 roku. Jak Turcy nie przedłuż umowy na odbiór polskiej wołowiny to zobaczymy co się stanie.

Opublikowano

Kolego Turcy już nie chcą naszej wołowiny od lutego cena spada łeb na szyje ale ja już swoje bydło opchnołem następna partia za rok ,a co tyczy się świń dlaczego tak zachwalasz warchlaki z zachodu są gospodarstwa w Polsce które także mają mięsne warchlaki to już nie te czasy żeliczy się na ilość ale na jakość ,ja także patrze żeby osiągnąć wysoką mięsność bo za to ZM płacą .Ja mam cykl zamknięty i osiągam mięsność 57- 58 %.A jakbym miał dać 200 zł za warchlaka i za jakieś 400zł go sprzedać przy tej cenie zboża,to bym dawno zwinoł interes może w ubiegłym roku jak zboże było po 400 zł by jakiś zysk z tego był.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez jankes84
      Witam serdecznie. Mam pytanie do forumowiczów a mianowicie  chodzi mi o  odpowiedź na pytanie przy jakiej ilości kur niosek można z tego zyć. Proszę o odpowiedzi osób które siedzą w tym temacie a nie gimnazjum w stylu mój kuzyn ma 100 kur i zarabia po 5 tys zł.chodzi mi o hodowle na poziomie do 1000 szt. Z góry dziękuję i pozdrawiam.
    • Przez Kalub
      Dzień dobry, chciałbym dowiedzieć się czy można utrzymać się z hodowli 10 krów(simentali mlecznych)? Urodzone jałówki odchowywał bym i sprzedawał do dalszej hodowli. Czy byłbym w stanie zarobić na miesiąc około 2-2.5 tyś?  
    • Przez Michał123
      Dzień dobry, planuje zaczęcie hodowli krów mamek rasy hereford. Zastanawiam się czy utrzymam się początkowo z 10 mamek? Czy bardziej opłaca się opasać cielaki, czy sprzedawać odsadki, czy może odchowywać jałówki i sprzedawać do dalszej hodowli? Czekam na wasze propozycje.  
    • Przez KrzysztofKrojniak
      Witam pytanie do rolników którzy mieli już kontrole wedle ASF. jak tam sprawa z siatkami na okna jaskółkami i wróblami. przecież są pod ochroną gniazd nie rozwale a co podczas kontroli. kujawsko pomorskie 
    • Przez gutfi888
      Czy opłaca się hodować 15 sztuk rasy limousine i sprzedawać je na ubuj?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v