Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
Opublikowano

Jak dla mnie to szóstka ale BEZ TURBINY na ten areał będzie zupełnie wystarczająca. 160KM czy 155KM bo różnie podają to wg mnie za dużo i to dużo za dużo ;)

Opublikowano

Na pewno więcej ale i więcej może zrobić ;)

z tą turbiną to nic nie wiadomo bo np; użytkownik @TheCinek ma 1224 a jednak ma turbo tyle że jego ursus to wersja eksportowa http://www.agrofoto.pl/forum/gallery/image/223312-ursus-1224-turbo-welger-rp200/

Ale jeśli jest od nowości w Polsce to raczej ktoś dołożył mu turbinę ale to przecież nić nie szkodzi jeśli jest to i pewnie wszystko działa jak trzeba :)

Opublikowano

@zetor10045, pod jednym ze zdjęć ma napisane, że to 1224 z dołożoną turbiną i pompą wtryskową od turbo :)

 

@Turbomatik512, jak się masz zamienić to musisz być pewny, czy z tą 1204 jest wszystko w porządku. Bo jeśli twoja 385 jest w dobrym stanie, a 1204 to złom, to nie wiem czy to dobry interes i jeszcze ta dopłata ;)

Opublikowano

Sprawny być nie musi, ale dobrze jeśli sprawny jest. To jest jeśli można tak powiedzieć "półbieg", tzn jeśli jedziesz to możesz bez wciskania sprzęgła zmniejszyć prędkość. Przydaje się szczególnie przy transporcie - lekka górka, zaczyna ci dusić silnik dajesz na żółwia i jazda bez redukowania biegu, co w tych ursusach jest nie lada wyzwaniem :lol:

Opublikowano

Jeszcze mam jedno pytanko co do tego zmiennika "żółw-zając,"

co on daje, czy musi on być sprawny?

uświadomcie mnie użytkownicy!!!.

Jeśli jest sprawny to ok, ale po doświadczeniach z tym ciągnikiem wolałbym go mieć zaspawanego. Ciągnik jest już stary, więc i wzmacniacz będzie podjechany, znaczy to że po pewnym czasie będziesz go musiał naprawiać i to jak źle sobie trafisz to nawet kilka razy. W 4-cyl jest on średnio potrzebny(chyba że masz szybką skrzynię), a w szóstce w ogóle nie jest potrzebny, mamy zaspawany już dwa lata i różnicy w pracy nie widać, a przynajmniej nie trzeba stać co chwile na warsztacie. Głównie radziłbym ci sprawdzić krzyżaki na przednim moście, wałek jak będzie ci potrzebny, ciśnienie oleju w silniku, powinno wynosić powyżej 2 atmosfer, czy z odpowietrznika za bardzo nie dymi, postawić kogoś na podnośnik(lub coś zapiąć) i sprawdzić czy dobrze działa, przejechać się i sprawdzić hamulce, biegi, sprzęgło, dobry sprzedawca powinien umożliwić ci to zrobić. Zobacz też czy nie ma poważniejszych wycieków. Co do turba to albo dorobione, albo nalepki na ciągniku lipne, bo w 1204 nie było orginalnie turba.

Opublikowano

A według mnie to akurat!!!.

Moim zdaniem ciągnik musi mieć kilka koni zawsze w zapasie.

A po za tym lubię mieć masywne ciągniki a nie jakieś ciapki do ciężkiej pracy.

A do tego ciągnika planuję kupić jeszcze Fenda 306 LS + tur.

I co wy na to???. :lol:

Opublikowano

Ja 1224 obrabiałem 90 ha i myślę że to akurat, a nawet za dużo bo za mało mth robię rocznie.Ok 500, on się nudzi na tych ha.

Teraz kupuję JD 155 km i myślę że to trochę za dużo,no ale nich będzie?? No i praktycznie cały sprzęt do wymiany.Mam jeszcze MTZ 82 no nim mniej mth robię.

Ale zawsze mówię;

Teraz pełna demokracja każdy kupuję co chcę i kosi ile chcę.

Co do koszenia to nie którzy mówią że koszą 10 ton jak inni 6.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez YTheFreeDead
      Słuchajcie. W zimę zakupiłem Ursusa 1224 w bardzo dobrym stanie. Wszystko byłoby z nim dobrze jeśli nie ten wałek wom, który nie włącza się przy kierownicy, to znaczy, jak włączy się pod siedzeniem to kręci się, co z nim może być nie tak? Poprzedni właściciel powiedział, że wcześniej wszystko dobrze chodziło tylko, że coś w tym rozdzielaczu zamarzło( Nie wiem co mu mogło tam zamarznąć). Co według was może być popsute może ktoś to już naprawiał? Czy może być to pompa hydrauliczna? Dodam, że przyśpieszacz nie działa (z tego co wiem to zaspawany) i czasami przy postoju znacznie ciężko kręci się kierownicą w prawo ale w jeździe to nie przeszkadza. Gdy ktoś coś może wiedzieć w tej sprawie to proszę pisać.

    • Przez PatMatAgro
      Witam, mam ursusa 1224 świeżo kupiony. W czasie jazdy na 3 i 4 biegu szosowym słychać rumot tak jak by tryb coś w tym stylu. Zaobserwowałem że rumot ten jest słychać wewnątrz (tak jak by coś z prawej strony z tyłu ale może być to przenoszone więc nie wiem). W przypadku biegów polowych, wstecznym nic nie słychać, podobnie jak na 1 i 2 szosowej też nic się nie dzieje.
      Zaobserwowałem że w trakcie zjazdu z dużego wzniesienia rumot cichnie. Dodatkowo poprzedni właściciel zapewniał mnie że skrzynia była po kapitalnym remoncie. Myślałem że może to być prawa zwolnica ale było wszystko ok.     Czy jest możliwe że to luz na ataku?  Proszę pomóżcie mi!
       
      Z podziękowaniem Mati
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v