Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Mam Grand Large 45  na alu.  30 metrów z  2004 r. 

Wady to pompa wirowa, wydajność duża ciśnienie małe, 4 bary uzyskać to sukces,  więcej niż 9 km/h nie pojadę z wodą do 180 litrów,

Zawory  długo otwierające  i zamykające sie. ,dobre 3-4 sekundy, 

Do kompa nie podłączysz GPS, za stary model. 

Belka alu czy zaleta to nie jestem teraz już  pewny, ładnie wygląda ale przy każdym uderzeniu w słup nie wygina sie tylko pęka, i od razu spawarka, nawet sama z  siebię pęka. Jeżdze nim jak z jajkiem i i tak co roku coś spawam.  Kupiłem Tiga i już sam spawam. 

Pracuje nim  z ciągnikien NH T 5060 i przy podnoszeniu lanc niekiedy mam problem je dzwignąć, według mnie za male siłowniki. Muszę niekiedy mocno przygazować żeby podniusł. 

Zalety to pojemnosć  5000  z zbiornikiem na czystą wodę, 4730 sama beczka niby, według instrukcji  i robie nim z 30 ha 

Lance fajnie rozwiązane, taka sobie amortyzacja, proste rozwiązania techniczne, bardzo mało awaryjny, nie skomplikowany komputer, wszystko na nim robię intuicyjnie.

Pracuje u mnie na 110 ha i w tym roku opryskałem ponad 1300 ha wszystkiego. 

Opublikowano
Dnia 3.09.2019 o 20:29, Agrest napisał:

Źle myślisz.

Jest w sam raz. Zalejesz pierwszy raz i docenisz pojemność. 

Skrócisz czas zabiegu do minimum czyli lepiej wykorzystasz okna pogodowe, sporządzisz jednolitą ciecz na większą ilość hektarów, będziesz miał większą swobodę zwiększania dawki cieczy na hektar, np insektycyd w grochu...

I tak i nie bo wszystko zależy od struktury zasiewów. Jak ma raps, qq, zboża jare i ozime to baniak nie potrzebny taki. Wole lepsze wyposażenie samego opryskiwacza niż beczkę.

  • Like 1
Opublikowano

Pytanie do tych co używają szerokich belek, powiedzmy 24m+. Czy w przy braku auto distance control bawicie się w trakcie oprysku w manualną korekcję ustawienia belki względem podłoża, czy jak już idzie tak idzie i tylko odbojniki ograniczają przechył?

Opublikowano
10 godzin temu, Jarecki21 napisał:

Pytanie do tych co używają szerokich belek, powiedzmy 24m+. Czy w przy braku auto distance control bawicie się w trakcie oprysku w manualną korekcję ustawienia belki względem podłoża, czy jak już idzie tak idzie i tylko odbojniki ograniczają przechył?

Jak równe pola to mi każdy diler odradzał distance control czyli coś w tym musi być. Dobry bajer nie powiem, ale raz że hydraulika mocna w miarę potrzebna, dwa kosztuje. 

  • AgroTeam
Opublikowano
Przed chwilą, tomek73 napisał:

Według mnie poziomowanie powinno być elektryczne, tak ma kolega w JD starym.  Ja w czasie oprysku hydraulikę ma wyłączoną.  Rozkładam i wyłączam zawsze. 

Ja mam w cebeco na silniku liniowym i jest to lepsze niż to co wcześniej miałem w siegerze na hydraulicznym.  Nawet przy belce 21m fajnie to się sprawdza

  • AgroTeam
Opublikowano
47 minut temu, Jarecki21 napisał:

Czyli z tego wynika, że wystarczą w opryskiwaczu dwie pary węży: góra/dół oraz złóż/rozłóż. (oczywiście przy założeniu, że nie ma nic innego na hydraulice).

Jeśli lance są rozkładane na raz to tak, 3 węże

Opublikowano

Ja mam polski opryskiwacz i ma swój układ hydrauliczny i powiem wam super sprawa zakładam wałek trzy kable i w pole ciągnik się nie męczy a wydatek jest dostosowany aby wszystko było lux i nie szarpalo belka. 

Dziwi mnie że zachodnie nawet w opcji nie mają takiego czegoś.... 

Opublikowano

Miałem Tecnomę z 1982 i miała własny układ hydrauliczny, nowsze też mają. 

Ta stara Tecnoma biła mojego Blanchardra z 2004 r na głowę pod względem całego układu wodnego i hydraulicznego. Albo i cały opryskiwacz. 

  • AgroTeam
Opublikowano
30 minut temu, Patryk1222 napisał:

Ja mam polski opryskiwacz i ma swój układ hydrauliczny i powiem wam super sprawa zakładam wałek trzy kable i w pole ciągnik się nie męczy a wydatek jest dostosowany aby wszystko było lux i nie szarpalo belka. 

Dziwi mnie że zachodnie nawet w opcji nie mają takiego czegoś.... 

Ale co jest takie super w tym rozwiązaniu? To żę każda operacja opryskiwaczem wiąże się z włączeniem wałka? W dużych są skrętne osie zaczepy, i jak one działają jak nie masz działającej pompy?

Opublikowano

A co przeszkadza włączony wałek. mi w tecnomie wszystko pracowało na wolnych obrotach a do tego miałem osobną pompę do mieszania cieczy roboczej. A jeszcze pompy wodne nie pracowały bo były na napędzie hydraulicznym. 

  • AgroTeam
Opublikowano
1 minutę temu, tomek73 napisał:

A co przeszkadza włączony wałek. mi w tecnomie wszystko pracowało na wolnych obrotach a do tego miałem osobną pompę do mieszania cieczy roboczej. A jeszcze pompy wodne nie pracowały bo były na napędzie hydraulicznym. 

Sam zobacz jak bardzo jest to rozbudowany układ. Ma to sens w największych opryskiwaczach. Tecnoma nie miała przypadkiem pompy wirowej?

Opublikowano

Oś amortyzowana dobra bo non stop pracuje, ale jak masz pola nie daleko i szerokie kapcie to odpuść, wystarczy amortyzacja dyszla.

Agrio ma parallomat do korekty belki. 

Full distance control, skrętny dyszel albo oś i już na powrocie ciągnik beczy bo z automatu belka w górę i łamie dyszel albo oś.

Opublikowano

Ale co dokładnie? Każda czynność potrzebuje hydrauliki w tym momencie i robi się ciężko bo ciągnik z słabą hydrauliką nie wyrobi. Jak nie ma auto podnoszenia belki na końcu pola to jest inaczej. 

Opublikowano
11 godzin temu, Jarecki21 napisał:

@Tomek73, czy w swoim opryskiwaczu masz oś amortyzowaną czy sztywną?

Ma amortyzowany dyszel, tylną oś też i lance, na każdym siłowniku od podnoszenia, czyli 2 sztuki mam akumulatory hydrauliczne. Ten co od niego kupowałem to mówił że  jak brał nowego to jeden akumulator był walniety i nie było amortyzacji lanc, waliły mocno, ktoś sie tego dopatrzył i wymienili, 

Opublikowano

@Tomek90, spoko, teraz rozumiem. Tak podpytuję, bo za chwilę trzeba się na coś decydować, bo jakimś cudem udało się umowę w agencji podpisać. 

Początkowo miał być Krukowiak, ale @Tomek73 kilka postów wyżej skutecznie mnie zniechęcił do belki ALU. Pozostaje jeszcze kwestia wyposażenia. Staram się do tego podejść jak najrozsądniej, żeby nie potrzebnie nie wydawać pieniędzy. Tutaj jeszcze Senior mi marudzi (bo na razie On tym będzie jeździł), że maszyna ma być jak najprostsza. Do tego stopnia, że chyba mu zamówię belkę rozkładaną ręcznie.:-)). Obecnie najbardziej skłaniam się w stronę Herona z Unii. 

Opublikowano
14 minut temu, asmodan28 napisał:

Kupił ... ale 1350 l cena 135.000 PLN 

łoooooo mnie przekroczenie 60tys przeraża. Dziś po drodze oglądałem unie, malowanie fajne ale gabaryt jak beczkowóz. Póki co najfajniej wychodzi bury bo 53tys z 15m belką 2H wysokość podnoszenia 2,2m i amortyzacją, pompa 182l, arag 180s, rozwadniacz i oświetlenie drogowe. Taką cenę powiedział handlowiec z burego bo jakiś diler zamówił po starej cenie i już go może nawet ktoś go zaklepał bo rano dzwoniłem.  Za nowego 60900 powiedział......

A wg belka w unii ma jakąś opcje poszerzenia do 21m? bo taka masywna że drzewo by położyła

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez alvaroalvaro78
      Cena 90000zł NETTO. Krajowy od
      1. właściciela a zarazem operatora. Stan bdb. Pracował na 80ha. Konfiguracja :
      - Szerokość robocza 21/18m
      - Zbiornik gł. 3000l + zbiornik na czystą wodę 300l
      - 2xpompa 160-tka
      - Cyrkulacja cieczy
      - Przekładnia zwiększająca prześwit
      - Opony 12.4 R46 rozstaw 180cm
      - Amortyzacja dyszla
      - Stopa podporowa hydrauliczna
      - Boczny rozwadniacz
      - Błotniki
      - Przezroczysta obudowa filtra ułatwia kontrolę zabrudzenia
      - Elektryczne poziomowanie - przesuwanie środka ciężkości
      - Sterownik 7 sekcyjny ME
      - Głowice potrójne Teejet z końcówkami "2"eżektor, "3" eżektor, "4" zwykłe.
       


    • Przez seba66231
      Witam. 
      Potrzebuję porady. Który opryskiwacz wybrać czy amazone czy RAU. Oba w podobnej cenie. Oba z belka 18M. Tylko nie wiem który lepszy. Który tańsze cześć I który bardziej dostępne. Ma ktoś takie opryskiwacze i mógłby się wypowiedzieć na ich temat 
    • Przez tropt
      Witam, czeka mnie zakup nowego opryskiwacza - zmiana z pilmetowskiego 600 litrów rozkładanego ręcznie na coś z pełnym komputerem i hydrauliką. Powierzchnia gospodarstwa to niespełna 70 ha, w skład chodzi 15 ha buraków cukrowych, 20 ha ziemniaków a reszta to zboża i łubiny. Do sedna - pytanie kieruje do bardziej doświadczonych, osób które mają jakieś pojecie o tym o czym piszą  mianowicie zastanawiam się czy wybrać przy swoich uprawach opryskiwacz zwykły czy z rękawem powietrza, ktoś przybliży temat z praktyki ? sprzęt ma być używany do max 40 tys. https://www.olx.pl/oferta/opryskiwacz-rau-kverneland-z-rekawem-21m-hydraulicznie-rozkladane-CID757-IDvlLxY.html  znalazłem pewną maszynę mieszczącą się w tej kwocie. Co doradzicie ?
      Pozdrawiam 
    • Przez Farmer79wlkp
      Szukam opinii o opryskiwaczach producentów wymienionych w tytule. Interesuje mnie opryskiwacz ciągany 1500-2000litrów z belką 15m. Raczej są bardzo podobne do siebie i z tą samą belką produkowane w okolicach Góry Rawicza. Wiadomo że są składane w "stodole" ale trochę z tego co wnioskuję jest ich już sporo na rynku. Jak sprawdza się w nich belka opryskowa?
    • Przez 7534
      Witam, tak jak w temacie kupie zbiornik do opryskiwacza 400-600l
      Pozdrawiam
      Rafał
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v