Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witajcie, w danej chwili jestem trochę przy kasie i zastanawiam się na kupnem konia pociągowego. Myślałem nad Case 1056, Zetorze 9540/10540 - mam do niego zaufanie, Ursus 1014, ale najbardziej mnie wkręcił Renault 113.14, Brat cioteczny ma 155.54 i bardzo go sobie chwali. Ciągnik pracowałby na -/+ 25ha. Miałby do pomocy Zetora 5718 i 6711. Współpracowałby najprawdopodobniej z 4-5 skibowym pługiem zagonowym, agregatem uprawowo-siewnym 3m. itd. Klasa ziemi zaskakująca nie jest bo 3-8 -.- Więc ciągnik miałby bardzo lekko. Mam do dyspozycji 45 tys.

Pozdrawiam.

Opublikowano

i ja tez Ci polecam renault

komfortowy i malo awaryjny ciagnik z nislkim spalaniem, do tego rewers, czego nie ma w polskich i wiekszosci czeskich ciagnikow

taka renie znajdziesz w cenie do 35 tys. wiecej szkoda placic bo za niewiele wiecej mozna znalesc juz 106, 110 i 120 ze skrzynia 16x16

minusem wlasnie moze byc zbyt malo biegow, w niektorych pracach brakuje mi szybszej zmiany pomiedzy 4/II a 1/III,

ogolnie jestem zadowolony z ciagnika i naprawde warto

Opublikowano

Każdy chwali to co ma, mój bardzo dobry kumpel kupił Renówkę 155XX i dychawica więcej stoi jak jeździ jak nie sprzęgło to silnik, hydraulika czy elektryka, zawsze coś, z kolei w byłym PGR śmigają 4 stare renówki, dwie śmigają aż miło dwie padaki jak ta od kumpla.

Te typy które podajesz są trochę wiekowe i musisz się trochę nagimnastykować żeby coś dobrego kupić. Powodzenia.

Opublikowano

z czesciami w dzisiejszych czasach nie ma problemu, my jeszcze nie mielismy zadnych problemow

seria .54, szczzegoline te modele nafaszerowane elektronika sa awaryjne, wiadomo wiecej bajerow ulatwiajacych prace, ale i wiecej mozliwosci awarii

wlasine seria .14, wdelug mnie, jest mniej awaryjna i trwalsza, przez to ze jest w pelni mechaniczna i prosta w budowie jak np. nasz popularny ursus c360

Opublikowano

No a 1014 nie jest mechaniczne albo Zetor 10540 ?

 

Owszem, ale wcale nie musisz spinać gdyż porównywał Renault.

Waham się z tym Reno, bo najlepiej by było gdyby miał szybszą szkrzynię, a ponad 150 mi nie jest potrzebne ..

Mam daleko pola od gospodarstwa, więc to jest dosyć ważne, jak wożę zboże to też dosyć daleko 15-30 km.

Opublikowano (edytowane)

Moim zdaniem powienieś wybrać zetora, są egzemplarze z rewersem, szybką skrzynią, bardzo mało palą(jak to zetory w porównaniu do JD) i oczywiście jeżeli nawet coś by ci wysiadło, co sie mało kiedy zdarza masz części wszędzie i są tanie, jeśli decydował bys sie na reno to zawsze na części możesz troche poczekać zanim zostaną zprowadzone, a więc polecam zetora, ja mam 7341 jest to nowsza seria od 7245 itd.. jest tam wiele udoskonaleń jak np. elektro-pneumatycznie właczany napęd i blokada lecz nadal jest to prosty mechaniczny ciągnik jak każdy zetor, wada to tylko to że jast troszeczkę lżejszy niż ursus czy case lecz można sobie z tym poradzić dorabiając obciążnik. Ursus 1014 jest to słynna "seta", niech ją cholera weźmie za tą skrzynie biegów jest tak awaryjna że nie polecam tych ciągników. I to by było na tyle z mojej strony, Pozdrawiam.

Edytowane przez bartollomeo1122
Opublikowano

A ja jednak zaryzykowałbym renault. Coraz więcej tych ciągników pojawia się na polskich polach i wiekszość ludzi sobie je chwali. Części do silnika MWM znajdziesz równie łatwo jak do zetora czy ursusa. Sam już niedługo, bo po żniwach planuje zakup reni ale 106 lub 110.

Opublikowano

Ja mam Renalut 120.14 juz 6 lat i nic w niej jeszcze nie robiłem . Naprawdę polecam ten sprzęt . Oszczędny silnik MWM . W głębokiej orce spalanie wynosi 9l/ha .za 45 tyś naprawde już kupisz ładną Renatę ;)

Opublikowano

Ja jestem bardziej przekonany do Zetorów i Ursusa niż Reno

 

 

A czemu do zetorów i ursusów :huh:

 

@oskaro1014 jaka ziemia i pług że 9l/ha wychodzi??

 

Co do ciągnika to wybieraj między Case a Renault inna pułka ciągników niz Zetor i Ursus. Lepsza skrzynia, hydrailka, komfort, EHR. W dzisiejszych czasach częsci to nie problem 1-2 dni i masz, albo odrazu od ręki.

Opublikowano

Po prostu jestem nie za bardzo przekonany do Reno w rodzinie juz kilka razy robił ją w ciągu 2lat i Kolega opowiadał u dilera jakiegoś z używkami że tak chwalił Reno że pali za pierwszym odrazu a tu kręcił krecił i nie zapalił

Opublikowano

 

A czemu do zetorów i ursusów :huh:

 

@oskaro1014 jaka ziemia i pług że 9l/ha wychodzi??

 

Co do ciągnika to wybieraj między Case a Renault inna pułka ciągników niz Zetor i Ursus. Lepsza skrzynia, hydrailka, komfort, EHR. W dzisiejszych czasach częsci to nie problem 1-2 dni i masz, albo odrazu od ręki.

 

 

Sentyment do ursusów i zetorów jeszcze mocno zostaje, poza tym jeśli dobry model to dlaczego nie?

Opublikowano

Stawiałbym na case albo renówke. Wiadomo to juz wyższa półka niz ursus/zetor.

Wiele udogodnień EHR półbiegi sprawdzona konstrukcja. Zetor sie rozwija ale to jeszcze nie to. Ursus tureckie podruby do mnie nie przemawiają jakoś.

Opublikowano (edytowane)

Witam mam chęć do kupna ciągnika marki mam 3 wybory i  ciężki wybór więc marki takie:Case 5150 , Zetor 12245 i Renault 133.54
proszę o pomoc jakie maja wadę i zalety i prosiłbym zęby pisali tych kto posiada tych marki ciągników wdzięczny będę za pomoc :)

Połączone

Edytowane przez danielhaker
Opublikowano

o casie nie powiem nic bo nie miałem z nim styczności. zetorów parę jest w okolicy i trochę narzekają na jakość części itd ale to jak wszędzie. ja osobiście mam 2 Reno. 103.14 i 145. 14 pełne mechaniki. i chwale je sobie. fakt trzeba było w nich trochę porobić. ale do kwoty 50 tys plus jakieś remont nie znalazłem nic lepszego. i nie żałuję wyboru. miałem brać taka co mówisz ale wzięłem trochę większą. trzeba tylko przy nich uważać na hydraulike czy się nie zacina podnośnik itd. mało pali i ogólnie spory komfort jak na lata 80.

Opublikowano

Kolego różnica pomiędzy 14 a 54 jest w promieniu zawracania i nie tylko. Wersja 14 to czyste mechaniki czyli rewers skrzynia podnośnik wszystko jest na mechanice. W serii 54 jest już inaczej rozwiązany skręt, podnośnik jest już w większości na EHR skrzynia z półbiegami rewers elektrohydrauliczny ale to już w nowszych rocznikach.

Ja posiadam 133.14 i jestem zadowolony.
Spalanie jest naprawdę na bdb poziomie. Ile pali w orce nie powiem bo nie używam pługa. Co do awaryjności to tak powiem jak się dba tak się ma ale najwięcej zależy od tego w jakim stanie uda się kupić dany ciągnik.
I nie zależnie czy będzie to zetor Case renault ursus mf czy cokolwiek innego najważniejszy jest stan techniczny.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez abuk14
      Mam kilka pytań dotyczących ładowacza czołowego do Ursusa C-330 M.
      1. Na co zwracac uwagę przy zakupie ( byc może będzie używany)
      2. Jeśli nowy to jakiej marki wybrac??
      3.Czy naprawdę tak ciężko się kreci kierownicą prz zwożeniu bel słomy ( o obornik nawet nie pytam)??
    • Przez vitoma
      Czesc
       
      Czy moge zamiast zalecanego Hipola 6 uzyc do C330/360 oleju przekladniowego klasy 80W90 "zachodnich" firm ? Np. castrol, elf, mobil, valvoline ?
       
      oczywiscie planuje calkowita wymiane oleju. do tej pory byl zalany hipol 6.
       
      Z tego co widze to obecnie produkowany przez Orlen Hipol 6 rowniez ma klase 80W90, i jakis oznaczenie GL-4 . Nie wiem co ono oznacza.
       
      Jest tez olej Orlen Agro 80W90.
       
      Czy wszystkie wymienione moga zastapic orginalnego Hipola 6 podczas wymiany?'
       
      dzieki
      pozdrawiam
      Piotrek
    • Przez SawekOcha
      Witam. Poszukuje posiadaczy ciągnika case cs 86. Mianowicie chciałbym się dowiedzieć jak sprawują się te ciągniki i co jest w nich wadliwe. Ile pala.
    • Przez Andre8989
      Witam. Mam pytanie czy w case 5120 olej na hydraulike jest w osobnym zbiorniku czy razem ze skrzynią biegów.
    • Przez grzybekkee
      Witam. Mam problem z nowo nabytym ciągnikiem Case 5130. Problem polega na tym, iż nie ma możliwości sterowania podnośnikiem, ani przyciskami na błotnikach, ani dźwignią na panelu. Sterować można jedynie joystickiem, lecz te sterowanie również jest zepsute, ponieważ na 5 z 6 pozycji podnosi, a w jednej pozycji opuszcza. Do tego pokrętło z trybami pracy można przekręcić o 360°. Aha, i ta kontrolka (N) ciągle mruga.

      Poprzedni właściciel twierdzi, że problem pojawił się podczas regeneracji pompy, więc jest taka możliwość, że coś źle podczepił.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v