Skocz do zawartości

Prawo jazdy kat B, a jazda ciągnikiem ważącym powyżej 3.5t


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Nie tylko agenci twierdzą inaczej,Przedstawiciele PZU rok temu odpowiedzieli mi wyraźnie,że takie oc obejmuje samo gospodarstwo na kombajn poruszający się po drodze publicznej musi mieć wykupione oc komunikacyjne. W przypadku zdarzenia drogowego mogą być z tym spore problemy, poza tym temu zagadnieniu mamy poświęcony już jeden temat na forum. http://www.agrofoto....-oc-na-kombajn/

Sporo o tym było pisane w

http://www.agrofoto....kupem-kombajnu/

Art. 50 punkt 2 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych mówi wyraźnie " Przepis ust.1 stosuje się również, jeżeli szkoda powstała w związku z ruchem pojazdów wolnobieżnych w rozumieniu przepisów prawa o ruchu drogowym, będących w posiadaniu rolników posiadających gospodarstwo rolne i użytkowanych w związku z posiadaniem tego gospodarstwa rolnego" Zaś definicja pojazdów wolnobieżnych mówi że są to pojazdy silnikowe których konstrukcja ogranicza prędkość jazdy do 25 km/h

Nie dajcie sobie wmówić żadnym agentom że białe jest czarne tylko czytajcie ustawy które was dotyczą Chyba nawet dziecko zrozumie takie proste zapisy tej ustawy Kristofor- podaj w takim razie w jaki sposób PZU argumentowało że musi być osobne ubezpieczenie na kombajn? Czy też nie przytoczyli żadnych argumentów tylko tak sobie napisali że musi być i już?

Gość Profil usunięty
Opublikowano (edytowane)

Jedną z korespondencji podałem w http://www.agrofoto....kupem-kombajnu/

posty #31 pytanie, #36 odpowiedź. Myślałem, że czytałeś to.

Może przenieśmy tę dyskusję do jednego z wymienionych tematów , bo treścią za bardzo odbiegliśmy od tego.

Edytowane przez KRISTOFORn
Opublikowano

Masz rację - trochę odbiegliśmy od tematu ale nie ma co już przenosić bo sądzę że moja odpowiedź jest wyczerpująca i kończy ten temat raz na zawsze Czytałem tą odpowiedź PZU i tak jak myślałem jest ona niepodparta żadnymi normami prawnymi Ustawa o ubezpieczeniach obowiązkowych mówi jasno "jeżeli szkoda powstała w związku z ruchem pojazdów wolnobieżnych w rozumieniu przepisów prawa o ruchu drogowym" Nie ma różnicy czy poruszamy się po terenie gospodarstwa czy po drogach publicznych Jedyny wyjątek może tu stanowić ewentualny dojazd na usługi ale jeśli jesteśmy tego świadomi to w razie wypadku trzeba tylko wiedzieć co się mówi PS Jeśli ktoś ma problemy z uzyskaniem jakiegokolwiek odszkodowania od ubezpieczycieli to należy korzystać z pomocy Rzecznika Ubezpieczonych - nic to nie kosztuje a mógłbym już naprawdę dużo napisać w ilu sprawach to pomogło mi i moim znajomym Z reguły ubezpieczyciele wysyłają właśnie takie pisma jakie dostał Kristoforn - bez żadnych podstaw prawnych aby tylko człowiek się od nich odczepił

Opublikowano

Witam. No z tego co sie orientuję to B jest tylko na pojazdy do 3,5t. Jeżeli ciągnik mieści sie w tym przedziale to ok.

Możnaby stwierdzić że ciągnik to ciągnik ale inaczej ma sie sprawa jeżeli jest to mała jednostka typu 330 czy 360 a np jakiś ciężki ciągnik z np rozrzutnikiem. Miałem taką sytuację ze zatrzymała mnie policja a poruszałem sie ciągnikiem o masie 10ton i rozrzutnikiem o ład 20ton(załadowane było znacznie więcej) więc masa zestawu wynosiła ponad 30ton i policjant powiedział ze nie powinienem na kat B takim zestawem sie poruszać ponieważ przekracza 3,5tony; ale ogólnie badanie czy trzeźwy i jechałem dalej. Podejrzewam ze w przypadku kolizji miałbym wine z braku uprawnień. Nikt mi nie powie ze pojaz który ma 30ton zachowuje sie tak samo jak pojazd do 3,5tony o czym zapewne ucza na kategori T.

Gość Profil usunięty
Opublikowano

Nie myl ciągnika rolniczego z pojazdem samochodowym.

Możesz prowadzić dowolnie duży ciągnik rolniczy z przyczepką lekką mając kategorię B

Opublikowano

Witam. No z tego co sie orientuję to B jest tylko na pojazdy do 3,5t. Jeżeli ciągnik mieści sie w tym przedziale to ok.

Możnaby stwierdzić że ciągnik to ciągnik ale inaczej ma sie sprawa jeżeli jest to mała jednostka typu 330 czy 360 a np jakiś ciężki ciągnik z np rozrzutnikiem. Miałem taką sytuację ze zatrzymała mnie policja a poruszałem sie ciągnikiem o masie 10ton i rozrzutnikiem o ład 20ton(załadowane było znacznie więcej) więc masa zestawu wynosiła ponad 30ton i policjant powiedział ze nie powinienem na kat B takim zestawem sie poruszać ponieważ przekracza 3,5tony; ale ogólnie badanie czy trzeźwy i jechałem dalej. Podejrzewam ze w przypadku kolizji miałbym wine z braku uprawnień. Nikt mi nie powie ze pojaz który ma 30ton zachowuje sie tak samo jak pojazd do 3,5tony o czym zapewne ucza na kategori T.

lemysz- a kto ci dał uprawnienia na kategorię B? Dziwne że ludzie w tym kraju dostają prawo jazdy gdy nie zdają sobie nawet sprawy do czego ono uprawnia? Kategoria B uprawnia do prowadzenia po pierwsze samochodów do 3,5 t ORAZ ciągników rolniczych (i tu nie ma żadnej mowy o ich wadze) ORAZ maszyn wolnobieżnych (czyli między innymi kombajnów itp.)

Opublikowano

dodam jeszcze że na prawo jazdy kat B możesz poruszać się każdym ciągnikiem nawet fendtem 936 z 35 tonowym rozrzutnikiem obornika, ale już z beczkowozem lub przyczepą nie możesz żadną nawet z przyczepką 750kg hehe

Opublikowano (edytowane)

Z tego co zauważyłem nie ma ograniczenia wagowego prowadząc ciągnik na kat B lub zespół pojazdów na kat B+E. Przynajmniej tak wynika z zapisków. I trzymało by się to kupy jak dla mnie.

Czy można ciągnąć maszynę jedno czy dwuosiową to bym się już zastanawiał. To zespół pojazdów a do tego uprawnia tylko kat B+E i T.

Chociaż znalazłem wpis który mówi o prowadzeniu na B ciągnika z przyczepą lekką. To się chyba tyczy ogrodniczego bo który inny się zmieści? I nie wiem czy ten wpis jest jeszcze aktualny.

Edytowane przez seweryn20
Opublikowano

nigdzie nie ma wyszczególnienia na maszyny jedno czy 2 osiowe, najprościej ujmując nie można ciągać ciągnikiem nic co ma tablice rejestracyjną tzn przyczepy beczkowozy, każdą maszynę to jest prasę zbragiarkę opryskiwacz, czy rozrzutnik bo rozrzutnik też się zalicza do maszyn agregowanych z ciągnikiem można ciągać na prawo jazdy kat. B, B+E daje te same uprawnienia co i T i mozna 2 przyczepy ciągać również na E, mankament to praca za granicą tam nie jest honorowane B+E na ciągnik rolniczy

Opublikowano (edytowane)

Tylko prawo jazdy B+E upoważnia do jazdy ZESPOŁEM POJAZDÓW według kat B. Nigdzie nie ma mowy o tabliczce znamionowej nie wiem skąd to wyssałeś.A ciągnik i cokolwiek na osi to już zespół pojazdów. Nigdzie nie jest napisane że ma to być zarejestrowane, ma mieć tabliczkę czy nawet światła. Więc rozumując logicznie na prawku B nie można prowadzić maszyn na osi bo tworzą one zespół pojazdów. To że ma ona status przynajmniej podobny do przyczepy świadczy fakt że musi spełniać takie same warunki. hamulce, światła. Mam na myśli maszyny typu rozrzutnik obornika czy beczka.

A B+E z tego wynika że daje te same prawa co samo T. Chociaż jednoznacznie nie idzie tego wyczytać. Chyba kwestia interpretacji.

Edytowane przez seweryn20
Gość Profil usunięty
Opublikowano
dodam jeszcze że na prawo jazdy kat B możesz poruszać się każdym ciągnikiem nawet fendtem 936 z 35 tonowym rozrzutnikiem obornika, ale już z beczkowozem lub przyczepą nie możesz żadną nawet z przyczepką 750kg hehe

 

Niestety to nie jest prawda. Przyczepka lekka w kodeksie rozumiana jest jako ta, której dopuszczalna maca całkowita nie przekracza 750 kg.Rozrzutnik przekracza tę masę i sama kat B nie wystarcza

Opublikowano (edytowane)

Zgodnie z powyższym - jak wygląda sytuacja np. z prasą. Wszak ani prasy, ani rozrzutnika się nie rejestruje. Skąd policjant ma wiedzieć, jaką DMC ma to "coś" uczepione z tyłu. Wiem o tym, że jest zapis w kodeksie drogowym o przyczepie lekkiej, ale - tego już dokładnie nie wiem - wydaje mi się, że dotyczy to przyczep podlegających rejestracji...

 

 

BTW temat poruszany był tu: http://www.agrofoto.pl/forum/topic/10859-prawo-jazdy-t/page__st__2000

Edytowane przez luckywasak
Opublikowano

Spróbuj wcisnąć gliniarzowi że np. rozrzutnik forszaj to przyczepa lekka o masie całkowitej 750kg. Poza tym mowa o przyczepce lekkiej jest tylko przy kat. B a przy B+E o zespole pojazdów. A to już nie koniecznie przyczepa.

Opublikowano

No kolego. Nie powiedziałem przecież że policjant jest idiotą, który łyknie taką ściemę, że rozrzutnik kilkunastotonowy ma DMC poniżej 750 kg. Chyba nie do końca zrozumiałeś co mam na myśli. Mało jest drobnego sprzętu, który sam nie wiedziałbyś jak potraktować?

Mi się wydaje, że chodzi o pojazdy rejestrowane - ale, tak jak napisałem, nie jestem tego pewny. Maszyny rolnicze są przystosowane do agregowania z pojazdami wolnobieżnymi i są traktowane inaczej. Prawo jazdy kat. B pozwala na jazdę ciągnikiem rolniczym niezależnie od jego masy. Z kolei B+E - pozwala ja kierowanie zespołem pojazdów wolnobieżnych - niezależnie od jego masy - i to jest pewne. Natomiast nie do końca wiem jak jest z ciąganiem maszyn przyczepianych, mając kat. B.

Opublikowano (edytowane)

Dokładnie zgadzam się z tobą co do joty. Samo B jest takie nie do końca zrozumiałe. Szperając po paragrafach są różne sposoby opisu do czego uprawnia ta kategoria jak i sposobu interpretacji.

Edytowane przez seweryn20
Gość Profil usunięty
Opublikowano (edytowane)

W kodeksie ruchu drogowego jest takie określenie przyczepy:

 

przyczepa - pojazd bez silnika, przystosowany do łączenia go z innym pojazdem.

Nie ma podziału na te zarejestrowane i niezarejestrowane a przykładowy rozrzutnik czy też prasa są na drodze przyczepą.

 

Wiem, że przyzwyczailiśmy się do określania skrzyni ładunkowej na kołach jako przyczepa,ale znaczenie tego określenia jest szersze.

Podobnie jest z definicją kombajnu, nie tylko są kombajny zbożowe, buraczane, są też inne choćby takie w AGD ;) ale to już tak na marginesie

Edytowane przez KRISTOFORn
Opublikowano

Prasa wg fachowego nazewnictwa jest maszyną przyczepianą. Określenie "przyczepa" odnosi się ewidentnie do pojazdów transportowych. Jeżeli kodeks drogowy używa swojego własnego "fachowego" nazewnictwa - to w jaki sposób przeciętny szary obywatel, zwyczajny użytkownik naszych wspaniałych dróg, ma bezbłędnie traktować przepisy o ruchu drogowym?

Gość Profil usunięty
Opublikowano

Odnosi się do pojazdów " bez silnika, przystosowanych do łączenia go z innym pojazdem" a prasa tej definicji odpowiada.

Maszyna to też pojazd o ile porusza się po drodze na własnych kołach

Opublikowano (edytowane)

Gdzieś widziałem określenie że narzędzie zaczepiane na tuz tworzy z ciągnikiem integralną maszynę a doczepiane już nie. Nie mogę tego znaleźć.

Trudna sprawa jak czy można ciągnąć za samochodem rębarkę ważącą ponad 750kg posiadając tylko kat. B. Przecież to nie przyczepa? Nie można chociaż ciężko znaleźć coś na ten temat. Tak samo w przypadku przyczep ciężarowych... przyczepa z paką, beczka to też przyczepa, laweta tak samo. Tutaj jakoś nie ma wątpliwości. Gdzieś ktoś napisał że ciąganie maszyn rolniczych na osi na kat B to naginanie kiepsko z formułowanych przepisów. Prawdopodobnie tak jest skoro nigdzie nie jest to jednoznacznie napisane.

Edytowane przez seweryn20
Opublikowano (edytowane)

Ponieważ prawo jest dla ludzi, dla ludzi powinno być jasne i zrozumiałe. Okazuje się, że w jednym rozumieniu 'przyczepa' to po prostu przyczepa, jaką wszyscy znamy, w innym zaś określenie 'przyczepa' ma szerszy zakres i obejmuje m. in. to, co nazywamy 'maszynami przyczepianymi' (domyślam się, że półzawieszane również). Bądź więc człowieku mądry i zgadnij o które określenie chodzi. Czy kodeks drogowy nie może odwoływać się do fachowych określeń i zawierać prostego zapisu, np.: "przyczepy oraz maszyny nienapędzane, poruszające się na własnym podwoziu..." - wtedy każdy przeciętny tawariszcz czytając wiedziałby o co chodzi...

 

A odnośnie powyższego (dot. ciągnika z ładowaczem) - chociaż w praktyce rolnicy wykorzystują ciągniki z ładowaczem i nic za to nie grozi, to już w przypadku zatrudniania pracownika, który ma takim ciągnikiem pracować, pojawia się problem. Mianowicie powinien on mieć specjalne uprawnienia (nie wiem dokładnie jaka kategoria ale podobnie jak w przypadku maszyn budowlanych - na "jakieśtam" ładowarki, koparki, blablabla...). W razie wypadku można wpaść w niezłą pułapkę...

Edytowane przez luckywasak
Gość Profil usunięty
Opublikowano

Tak, pólzawieszane również.

Pamiętaj, że poza maszynami są też narzędzia stosowane także w rolnictwie ciągnione na kołach.(znasz pewnie różnice między maszynami i narzędziami)

Wszystko leci do jednego worka z wyjątkiem przyczep lekkich.

 

Gdyby wszystko było takie jasne i przejrzyste to by wszyscy prawnicy zasilili grupę bezrobotnych ;)

Opublikowano (edytowane)

Dokładnie. To samo jest np. z uprawnieniami spawacza. We własnej firmie możesz spawać bez ale przyjmując kogokolwiek nie ma prawa ta osoba bez tych uprawnień dotknąć spawarki.

Edytowane przez seweryn20
Opublikowano (edytowane)

Co wy za brednie wypisujecie, chyba nigdy was policja nie zatrzymywała, jest tak jak napisałem a wy mętlik tylko robicie, prawo jazdy B uprawnia do poruszania się ciągnikiem wraz z maszynami agregowanymi a rozrzutnik też jest maszyną agregowaną mam takie orzeczenie na piśmie od komendy powiatowej policji bo miałem wypadek z rozrzutnikiem x lat temu, kiedyś policja zatrzymała mnie do kontroli za jazdę z przyczepą i policjant sam mi wszytsko wytłumaszył że jak muszę już gdzieś coś przewieść to na rozrzutniku albo żebym sobie zrobił b+E, policjanci są bardziej w temacie od was, i tak jak napisałem wszystko co ma tablicę rejestracyjną (ktoś tu wyżej już przekręcił na tabliczkę znamionową) nie jest maszyną rolniczą tylko osobnym pojazdem, a więc wszystkie przyczepy rolnicze ciężarowe i beczkowozy bo beczkowóz to przyczepa typu zbiornik i też musi być rejestrowana do jazdy z przyczepami musi być odpowiednie uprawnienie, ale POZA PRZYCZEPAMI WSZYTSKO MOŻECIE CIĄGAĆ NA B NAWET GDY MA TO 2 OSIE I WAŻY 30T

PS. zanim coś przekręcicie to na rozrzutniku tylko obornik można rozwozić lub inne nawozy, ze zdemontowanym adapterem i wozić np. drzewo lub węgiel już nie można na B i chyba w ogóle nie można po drogach publicznych wozić nic poza gnojem, ale policja czasami przymyka na to oko, tak więc jak nie macie prawka B+R i zarejestrowanej przyczepy to na drogę publiczną tylko z rozrzutnikiem może policjant się nie czepi ;)

Edytowane przez Ferdek07

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez sumek666
      Jak kształtują się ceny nieruchomości i działek rolnych w Waszych okolicach? Może planujecie zakup gruntów w tym roku? A może udało Wam się sprzedać jakieś grunty?
      Zapraszam do dyskusji o cenach i możliwości zakupu ziemi w Polsce i za granicą.
      Kontynuacja tematu:
       
    • Przez karol
      Zapraszam do wypowiadania się na temat prowadzenia rozrachunków z tytułu VAT w gospodarstwach rolnych. Jakie są Wasze doświadczenia?
    • Przez leszan
      Witam. Czy ktoś wie jak wyglądają przepisy odnośnie zatrudnienia przez np. urząd gminy do odśnieżania dróg Czy trzeba zakładać normalną firmę usługową, czy można to zrobić jakoś w ramach gospodarstwa. Urząd gminy życzy sobie oczywiście fakturę za odśnieżanie, aby mógł za to zapłacić. Może ktoś wie ile można na tym zarobić??
    • Przez krs
      Z
    • Przez ziutek92
      Witam mam pytanie na temat rozgraniczenia działki poprzez gminę na wniosek sąsiada. Sąsiad ciągle mi wchodził  Na moją działkę na szerokość ok 3m. Zgłaszałem to na policję i on to później oddawał i tak lata mijały a on ciągle próbował mi wchodzić na mój grunt. W tym roku dostałem zawiadomienie że odbędzie się rozgraniczenie działek poprzez wyznaczonego geodetę prze gminę na wniosek sąsiada. Rozgraniczenie się odbyło i okazuje się że miedza jest na swoim miejscu gdzie zawsze mówiłem że tak ma być. Sąsiad nie zadowolony z wyroku oczywiście ale mniejsze z tym. Zapytałem kto ponosi koszty takiej imprezy to dostałem odpowiedź od gminy że koszty są podzielone na pół. Dodam że koszt takiej zabawy to 6000zl czyli miałbym zapłacić 3000zl za coś czego sobie nie życzyłem i w dodatku nie byłem tego powodem! I moje pytanie jest następujące: czy faktycznie tak jest że mam płacić czy porostu gmina idzie na rękę sąsiadowi.?

×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v