kontraktacja rzepaku

[Gość lukejro]

Grad ma to do siebie, że występuje lokalnie... W obrębie jednej wsi część zniszczy w 50% a drugą część nawet nie muśnie...Także nie licz, że w skali kraju narobi jakichś istotnych szkód. W tym roku nie ma co liczyć na cenę w żniwa. Rzepaku jest od groma i to w dodatku ładnego. Kontrakty już spadły poniżej 1400zł także w żniwa trzeba się liczyć, że zaczną kupować koło 1300zł a potem z dnia na dzień w dół... Ja pomału zaczynam myśleć o magazynowaniu rzepaku i sprzedaży na wiosnę, bo utarło się rzepak trzeba sprzedać prosto z pola i właśnie na tym zarabiają kupujący...

[szczepan84]

no masz racje i na tym oni zarabiają bo musisz sprzedać ale jak sami wiecie ile % może przetrzymać bardzo mało i handlarze to wiedzą i nas biją w d*pę

rzepaku fakt jest od groma dziś jeździliśmy po terenie motorami to rzepaku gdzie nie popatrzyć od cholery tak że nasz rząd i tak nas załatwi bo jeszcze z ukrainy naciągną szajsu a niedługo koło mnie otwierają przejście to już będą targać do woli

[wyrebski1]

dobrze mówicie, a co do przetrzymania-jaka wilgotność musi być najlepiej? Słyszałem też, że lepiej go grubo nie sypać np na spichlerzu i co jakiś czas ruszyć?

[sebciu]

widzicie co sie dzieje z cenami rzepaku ??? masakra na matif cena juz dawno nie byla tak niska

[typoli]

środki do produkcji wysokie a cena leci ostro w dół co dzień, pozostaje tylko przetrzymanie, jak zwykle rolnik dostaje w d...

[wyrebski1]

zgadza się! Jak kontraktowali po 1450 (najwyższa jak do tej pory) za tonę to mówiłem sobie, że jak będzie po 1600 to podpisuje umowę, a dzisiaj cena w okolicach 1350.

[panczo1922]

A dzisiaj czytałem na forum że ludzie po 180tys/ha ziemi płacą i dzierżawy po 2,5tys plus dopłata i podatek...:-) jak ludzie na to patrzą to widzą że u rolnika poważne pieniądze drzemią to po co płacić stawki za ich płody rolne:-) a tak poważnie-podpisujecie kontrakty czy nie? Wiadomo kto ma możliwość przetrzyma ale raczej większość takich możliwości nie ma...

[crystalzts]

Podpisałem po 1320 netto , w marcu proponowali 1490 liczyłem na więcej i nie podpisałem , a teraz lipa .

[grego]

to i tak dobrze macie, że w ogóle ktoś podpisuje kontrakt z ceną, u mnie w okolicy kontraktują jedynie odbiór z ceną dnia, czyli mogą zaproponować najniższą cenę w okolicy a i tak trzeba im odwieść...

[paktofonikas1987]

Zostaje przechowanie i czekanie na lepszą cenę.

[panczo1922]

jeśli ma się do tego warunki.... ehhhh a miało być tak pięknie w tym roku..

a tu ostra jazda w dół z cenami bez trzymanki!!!! a do żniw prawie 2m-ce....

[grego]

Czy miało być tak pięknie? Z tym się akurat nie zgodzę, już w tamtym roku mieliśmy nauczkę i wiedziałem że jeśli nie będzie jakiegoś światowego kataklizmu to sytuacja sie powtórzy przeliczcie ile kasy na nas zarobili i tak łatwo z tego patentu nie zrezygnują, toteż rzepaku zasiałem mniej, przy minimalnych kosztach. Czytając posty dziwiłem sie, że ludzie którzy mają możliwość kontraktacji z ceną np 1450 netto się jeszcze zastanawiali licząc na większą cenę. Przez zimę nie było większych strat na świecie więc cena mogła tylko i wyłącznie spadać bo rzepaku będzie dużo, poza tym jest dość niejasna sytuacja z biopaliwem w sumie to nie wiem na czym stanęło raz mieli sie całkowicie wycofać z biopaliw potem nawet chodziły słuchy że mają wręcz zwiększyć udział... Zresztą na cene w żniwa to i tak bedzie miało niewielki wpływ bo pośrednicy bedą obniżać ceny bo rolnik i tak musi sie rzepaku pozbyć (duża większość). Moim zdaniem ceny będą podobne jak w tamtym roku ~1200zł

 

Szkoda, że wszystkie państwowe elewatory poszły w ręce "zasłużonych" zamiast stworzyć spółki z udziałem rolników to by nas tak teraz nie wykorzystywali, ja spokojnie mógłbym czekac na kase ale do przechowania rzepaku trzeba mieć warunki.

[panczo1922]

to na ile podpisałeś i za jaką cenę?

wszystko co piszesz jest prawdą niestety...

tylko na co sie teraz nastawić skoro środki do produkcji idą z ceną tylko w jedną stronę a zboża i rzepak potrafią mieć niezłe zawirowania...

uprawiać żeby się odkuć przy kataklizmach raz na 4 lata to też przecież nie o to chodzi...

wszędzie wyzyskiwacze, a uczciwą pracą to garba można się dorobić..

[grego]

Nic nie podpisałem, bo w okolicy nikt nie kontraktuje z ceną - sami pośrednicy, a przechować nie mam gdzie i będe sprzedawał z "ceną dnia" zapewne z każdym dniem niższą. Napisałem tylko , że gdybym miał możliwość zakontraktowania z taką ceną jak tu niektórym wiosną proponowano to nie zastanawiałbym się.

[Gość Profil usunięty]

jak to w opolskim nie ma gdzie zakontraktowac?

kruszwica brzeg, polskie młyny komagra, agro as, gawor i pewnie jeszcze kilka

[Zenonim]

u mnie w okolicy już szykują magazyny na rzepak, pszenice skupują ostatni tydzień. masakra a o cenie słyszałem coś około 1300zł z tendencją spadkową.

[grego]

jak to w opolskim nie ma gdzie zakontraktowac?

kruszwica brzeg, polskie młyny komagra, agro as, gawor i pewnie jeszcze kilka

 

Ja jestem z okolic Kluczborka i zakontraktować się oczywiście da tylko, że większość z ceną dnia i np. Polskie Młyny ceny ci nie zagwarantują i codziennie będę obniżać jak zawsze zresztą tyle że muszą wziąć. Kilku największych rolników w tamtym roku miało prawdziwe kontrakty ale to były firmy gdzieś z wielkopolski. Oczywiście rolnicy musieli najpierw zmagazynować rzepak u siebie i przetrzymać go do września czy nawet października. A do zmagazynowania rzepaku trzeba mieć warunki i wiem, że niektórzy dosuszali. Zresztą nawet nie mam gdzie trzymać bo musze mieć miejsce na zboże, bo w żniwa ani grama nie sprzedaje.

[krychu]

Przerób jakiś garaż na przechowanie rzepaku, po desykacji idzie osiągnąć spokojnie wilgotność która pozwoli Ci przechować bez dosuszania. Jakieś miejsce napewno znajdziesz by przechować.

[sebciu]

a jak i gdzie najlepiej przechowywac rzepak??

[krychu]

Płaski magazyn, w środek można dać rurki drenażowe. Oczywiście izolacja w podłodze musi być, wilgotność 5 % i może leżeć wtedy rok w pryzmie nawet 4 metrowej. Silos nie wiem jak ale napewno musisz przedmuchac z dwa razy.

Edytowane 31 Maja 2014 przez krychu

[Sadek]

9% -przeleżał na pryzmie ok. 1,8m 9 miesięcy bez strat i żadnego przedmuchiwania.

[wyrebski1]

ja słyszałem, a żeby było bezpiecznie musiałby mieć max 7 wilgotności i może leżeć.

[krychu]

Miałem tylko raz i było 5 % ale 9 to chyba za dużo. Biały Ci się nie zrobił?

[Sadek]

Jak pisałem nie było żadnych strat, też po części się tego obawiałem czy to nie za dużo bo wiele osób twierdziło że rzepaku nie da się przetrzymać (rzepak młócony bez desykacji).

[Gość Profil usunięty]

 

Ja jestem z okolic Kluczborka i zakontraktować się oczywiście da tylko, że większość z ceną dnia i np. Polskie Młyny ceny ci nie zagwarantują i codziennie będę obniżać jak zawsze zresztą tyle że muszą wziąć. Kilku największych rolników w tamtym roku miało prawdziwe kontrakty ale to były firmy gdzieś z wielkopolski. Oczywiście rolnicy musieli najpierw zmagazynować rzepak u siebie i przetrzymać go do września czy nawet października. A do zmagazynowania rzepaku trzeba mieć warunki i wiem, że niektórzy dosuszali. Zresztą nawet nie mam gdzie trzymać bo musze mieć miejsce na zboże, bo w żniwa ani grama nie sprzedaje.

przedstawiciel polskich młynów kontraktował rzepak z ceną, odbiór z gospodarstwa. a przy kontraktacji z ceną albo umawiasz termin i oddajesz bezpośrednio do zakładu prosto z pola albo na magazyn i w jakimś innym terminie może to być sierpień wrzesień albo inny miesiąc.

jedna ważna rzecz rzepak musi być suchy maksymalnie 10 % jeśli jedzie prosto z pola na zakłady,

najlepsza opcja w tamtym roku to było oddanie rzpepaku na skład i sprzedanie w marcu tego roku.