Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Jaki sąsiad czytac nie umiecie czy słów nie rozumieće? Znajomy a dokładniej kolega posiada wynalazek polmota. A że kolega dobry to i mówi jak jest i nie wychwala bedziewia tylko dlatego, że je kupił. Jak robi wielu na tym forum np. Ursus, polmot czy tym podobne to wynalazki, gdzie liczy się przedewszystkim cena. Jednak konstrukcja ursusa deko nowoczesniej wygląda niz polmot. Może poza wyjątkiem rewersu, Który umieszczony jest nieszczęśliwie po prawej stronie w polmocie. Widzę, że kumpel jest rozczarowany tym ciągnikiem i więcej napewno by go nie kupił. Gdy oglądał mojego mf a 4255 z 2001 r to tylko glową kręcił. Porównując jak archaiczny to wynalazek względem zachodniego ciągnika, który produkowac zaczeli w latach 90 tych.

Opublikowano

Ten kolega dopiero teraz się zorientował że istnieją bardziej zaawansowane technicznie ciągniki? Gdzie Ty byłeś z tym swoim fergusonem gdy kupował polmota? Sorry, ale mnie to wygląda na leczenie frustracji po nieprzemyślanym zakupie, niż obiektywna opinia. A "trefne" egzemplarze zdarzają w każdej marce. Znam właściciela Fendta, który po gwarancji dorobił się sporo siwych włosów i kilkudzesięciotysięcznego debetu na koncie. Też stoję przed wyborem nowego ciągnika i staram się znaleźć jak najwięcej informacji na temat poszczególnych modeli i marek, ale szlag mnie trafia jak czytam takie posty i tracę czas. No i masz, znowu idę spać zły...

Opublikowano

Kolega kupił polmota wcześniej niż ja fergusona. Nie wiem co ci w mojm poście się nie podoba. Ja flustracji nie leczę a kumpel no cóż może byc sflustrowany. Wywalił na ten szajs 140 tys. Nie kupował tego z żadnej dotacji tylko wszystko za swoją kase. Pozatym kupił u nich tura belarke. To jakos powinni go potraktować. Serwisanci przyjeżdżali to nie bardzo co potrafili zrobić. Ewentualnie była gorąca linia z lublinem czy gdzie tam to składają. To samo tyczy się niezliczonych reklamacji. I jak już pisałem pompa wyje do dziś i jest w ciągu 2 lat chyba trzecią. Może i trafi się felerny fendt. Z tym, że trafienie felernego polmota, ursusa, pronara, farmtracka czy podobnego wynalazku jest o wiele bardziej prawdopodobne.W dodatku fendta serwsi naprawi raz dwa. Najwyżej jeśli gwarancji nie ma bedzie to kosztować. A tu serwis nic nie pomoże a gwarancja latem się skończyła. Wiec co to jest innego jak nie opinia własciciela. Tylko przekazana przez pośrednika czyli mnie.Dlatego mając 140 tys nigdy nie kupił bym wynalazka tylko kilkuletni ciagnik jednej z uznanych marek jak jd czy mf.

Opublikowano

no dobra panowie pojeździliście już trochę tymi patajami więc piszcie co ie boli bo mam na niego chęć a wciąż jest stosunkowo mało o nim na forum. Tylko nie piszcie że sąsiada kolegi dobry kolega mówił że jego szwagra teściowa mówiła że to szajs itp. Konkrety proszę, pochodzące od użytkowników tych maszyn. Miałem okazje się nim przejechać u dilera i wywarł na mnie pozytywne wrażenie. jego pierwsza wada to w moim przypadku o jedną sekcje hydrauliki za mało do tego brak pozycji pływającej, rewers po prawej stronie jest dla mnie śmiesznym, sztucznym problemem który tu niektórzy poruszali, t.z jak by go nie było to bym uznał to za wadę ale to po której jest stronie? to chyba nie. zresztą uważam że to nawet lepiej bo się swobodnie zasiada za kierownicą. Jak częste i jak kosztowne są awarie, ile zgarnia serwis za swoje przeglądy, jak się sprawuje ta skrzynia w parze z tym silnikiem czy nadaje się do transportu, czy masa jest wystarczająca względem uciągu itp. piszcie bo mam mało czasu na decyzję a wkopałem się już z pronarem 1221 i nie chciał bym się znowu zawieść.

Opublikowano

Skoro takie pozytywny to go kup po co się pytasz może cię ktos oszuka i prawdy nie napisze. Jaka jest róznica jak pisze, że mi kumpel powiedział który to ma A jak bym ja sam to miał. To co pisałem to nie jest zasłyszane przez dziesiątego człowieka tylko z rozmowy z właścicielem. co do serwisu to nie wiem na czym ci ludzie się znają. Montownie składaków nie inwstują za bardzo w serwis czy rynek cześci zamiennych. Widziałem w galerii jak ktos pisał, że czeka na dźwignie zmiany biegów do ursusa 2 tygodnie. Jak kumpel kupił tego polmota to musiał se jechać sam klime napełnić. Oczywiście powiedzieli, że mu kase zwrócą, tylko nikt nie powiedział, że układ zalany jest jakims olejem czy czymś i przy napełnianiu jaja były. Chyba z 2 razy jeździl zanim siępołapali co i jak. Takich kwiatków było pełno.

Opublikowano (edytowane)

Kolego posiadam pronara 1221 tj 130kucyków z ładowaczem, ciągnik 6 cylindrowy bez rewersu więc nie każ mi cokolwiek pojmować

A tak na marginesie lewą rękę trzymasz na rewersie prawą na joystiku nogi przypuszczam też masz zajęte to kierownicą czym kręcisz. :D:P

Edytowane przez rkuban
Opublikowano

O co Ci chodzi z tymi nogami to nie wiem? Lewej ręki nie trzeba ciągle trzymać na rewersie tylko przy zmianie kierunku a to chwila i jak ciągnik prawie stoi za to prawą cały czas masz na dżoju i operujesz, a podnoszenie, opuszczanie, itp zabiera więcej czasu niż obsługa rewersu.

A tak na marginesie to ile razy przekładasz rękę z dżoja na dzwignie od biegów zanim coś zrobisz

Opublikowano

Oj bardzo dużo i do tego zmieniam drążkiem zmiany zakresów a on strasznie ciężko chodzi. czasami muszę też zmienić bieg a to oznacza że ruszam dwoma drążkami, to dopiero jest jazda. Więc jak będę miał ursusa (jeśli), oczywiście będzie z ładowaczem i wtedy nawet rewers po prawej będzie dla mnie rewelacją. Ktoś mógł by zapytać po co ci jeszcze jeden ciągnik z ładowaczem. Otóż uważam że w dzisiejszych czasach ciągnik bez ładowacza to jak komputer bez internetu niby jest ale nie do końca wykorzystany.

PS. Ptaszyna - Mam nadzieję że się nie obraziłeś tym żartem.

Opublikowano

O co Ci chodzi z tymi nogami to nie wiem? Lewej ręki nie trzeba ciągle trzymać na rewersie tylko przy zmianie kierunku a to chwila i jak ciągnik prawie stoi za to prawą cały czas masz na dżoju i operujesz, a podnoszenie, opuszczanie, itp zabiera więcej czasu niż obsługa rewersu.

A tak na marginesie to ile razy przekładasz rękę z dżoja na dzwignie od biegów zanim coś zrobisz

 

 

Valtra w modelach Classic [mechaniczna skrzynia, rewers z prawej strony] fabrycznie montowała joystick od ładowacza z lewej strony obok siedzenia kierowcy ;) Więc nie było problemu że rąk brakuje ;) Każdy problem można rozwiązać.

Opublikowano

co sadzicie o tym ciągniku, jest w anglii właściciel mówi że wyśle go do polski na swój koszt przez firmę transportową tylko trzeba wpłacić pieniądze na podane konto, czy to może być prawda , czy warto koledzy zaryzykować? http://otomoto.pl/20...x4-A228729.html

Ten temat dotyczy ursusa, chociaż wspominamy tu o pronarze a dokładnie ja.

Poczytaj tutaj: http://www.agrofoto....-pronara-1025a/

Opublikowano (edytowane)

Wkleję to samo co napisałem na agrofoto.pl.

 

2 miesiące temu nabyłem nowego Ursusa 10014H (Wcześniej PolMot) 102KM. Ciągnik pierwsza klasa. Prócz silnika jest to klon Valtry serii A, czyli ma bardzo dobrą bazę. Bezpośrednią konkurencją tego ciągnika moim zdaniem jest CASE IH serii JX.

Uprawiam 70ha , pług zagonowy 5 skib ("phx"), brona talerzowa ~4m (razem z nią ciągnę brony "20" 4 segmenty ~ szerokość talerzowy), agregat bierny ( z ciężkim wałem) + Siewnik komplet Famarol (dokładnie ten: http://www.agrofoto...._246_108809.jpg), gleby 50% (ciężkie) 50 % średnie/lekkie.

W ramach dotarcia pierwsze poszedł w talerzowe , ~12 km/h i zero "dymka" , po "wstępnym dotarciu" od razu w orkę. Na glebach ciężkich prędkość około ~7 km/h na tych lżejszych ~10-11km/h ( z wspomnianym pługiem) , głębokość orki ~16 cm. Z agregatem radzi sobie wyśmienicie , choć dołożenie dodatkowych obciążników z przodu będzie mile wskazane.

Wszystkie prace wykonywałem na ON 100% BIO. Spalanie z początku było ~9l/mh później w miarę docierania spadało do ~7l/mh, jeżeli patrząc na wartość katalogową to jeszcze powinno się obniżyć.

 

Praca w tym ciągniku to przyjemność, efektywna klimatyzacja i dobre ogrzewanie zapewniają optymalną temperaturę dla Ciebie, kabina świetnie wygłuszona , można swobodnie rozmawiać, słuchać radia/mp3 (w zestawie) nie podkręcając go ("na całą epę"). Należy zwrócić uwagę na bardzo dobre oświetlenie, usytuowanie "halogenów", praca do późna niestanowi problemu.

 

Oczywiście nic nie jest bez wad:

- duże obroty minimalne ponad 900 obr/min - choć ponoć w nowych ciągnikach to norma.

- bardzo nie przemyślane usytuowanie siedzenie pasażera ( nawiasem mówiąc ciągnik posiada homologacje na 2 osoby i tak mam zarejestrowany), przeszkadza ( jestem osobą wysoką 193cm) przy wchodzeniu/wychodzeniu, ma jeden element "luźny" który należy samemu unieruchomić gdy siedzenie jest złożone.

- usytuowanie dźwigni skrzyni biegów, prawe drzwi kabiny czyni w zasadzie bezużytecznymi (ciężko mnie się przez nie przedostać)

 

Podsumowując, w moich "oczach" ciągnik posiada najlepsze współczynniki "cena a jakość" oraz "cena a wyposażenie".

Moim zdaniem firma PolMot przejmując prawa do marki URSUS tworzy nową historię w polskim rolnictwie. Bardzo jej zależy na przywróceniu bardzo dobrej opinii jaką posiadała marka URSUS a ostatnimi laty została ona znacznie nadszarpnięta, mam nadzieje że tak pozostanie i znów będę/będziemy z niej dumni smiley.gif

Edytowane przez BigKoma
Opublikowano

Ja od niedawna jestem również posiadaczem ursusa seri h i w 100% zgadzam się z Tobą. Komfort jazdy w tym ciągniku jest bardzo dobry i nie odbiega od innych lepszych marek. Nie zapominajmy że to jest Valtra tylko z innym silnikiem, moim zdaniem lepszym. W ciągniku takie rzeczy jak sprzęgło, biegi, kierownica można wciskać jednym paluszkiem, wszystko leciutko chodzi. O awaryjności narazie nie mogę się wypowiedziec bo mam go za krutko ale napewno nie będzie się psuł częściej niż inne marki. Więc polecam...

Opublikowano

 

Praca w tym ciągniku to przyjemność, efektywna klimatyzacja i dobre ogrzewanie zapewniają optymalną temperaturę dla Ciebie, kabina świetnie wygłuszona , można swobodnie rozmawiać, słuchać radia/mp3 (w zestawie) nie podkręcając go ("na całą epę"). Należy zwrócić uwagę na bardzo dobre oświetlenie, usytuowanie "halogenów", praca do późna niestanowi problemu.

 

 

BigKoma ty ten ciagnik masz czy je sprzedajesz. Twoje wypowiedzi brzmią jak slogany z jakiegos katalogu. Jeden przykład podkreśliłem. Reszty tych bajek o talerzówce spalaniu itd nie chce mi się nawet komentować. Wyobraź sobie, że masa ludzi na tym forum ma ciągniki około 100 km i wiedzą jaką maszyne moga pociągnąć z jaką prędkością i ile spalają. Z tą valtrą też bez przesady to tak jak napisać, że ursus 3514 to ferguson.

Opublikowano

 

Wszystkie prace wykonywałem na ON 100% BIO. Spalanie z początku było ~9l/mh później w miarę docierania spadało do ~7l/mh, jeżeli patrząc na wartość katalogową to jeszcze powinno się obniżyć.

 

 

Ile masz mth w tym ciągniku ? Po ilu mth spalanie spadło ? Trochę mnie to dziwi, że spalanie tak sobie spadło. Mam w FT silnik perkinsa i przez 157 mth spalanie nic nie spadło. A tobie tak nagle ?

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez mrugolek
      Witam. Od jakiegoś czasu podczas ruszania pod obciążeniem ale i czasem na pusto gdy puszczam sprzęgło to szarpie i słychać zgrzyt. Co może być przyczyną ? Mam nagrany film ale nie mam jak go tutaj wstawić.
    • Przez Maciejk
      Witam wszystkich, odkręcałem pompę wtryskowa w c 360 3p i gdy zakręciłem wyrobiłem gwint w bloku silnika na 1 otworze macie może jakieś pomysły jak to naprawić, czy jest potrzeba to naprawiać?
    • Przez kalwas9710
      Witam, 
      Posiadam ursusa c-385 z Lublina jako ciągnik główny na gospodarstwie. Maszyna ma 8 lat i przepracowane niemal 4000mth. Ostatnio dość często zaczęło mi użrywać linkę od sprzęgła, sprzęgło wciska się ciężko, a gdy naciskam pedał słychać jak coś przy sprzęgle piszczy. Ciągnik jest wyposażony w ładowacz czolowy i w ładowaczu zrobił pewnie 3/4 tych godzin, które ma nakręcone więc sprzęgło było dość często używane. Pytanie jest następujące, co mogło się zepsuć? Ja obstawiam łożysko wyciskowe i docisk. Oraz drugie pytanie jakie sprzęgło do niego zakupić?(chciałbym znac cenę)
      Dodam, że ciągnik jest z silnikiem Perkins IIIB.

    • Przez HISZPAN
      Witam,
      potrzebuję tabliczkę z przedniego mostu żeby zamówić łożysko, uszczelniacz i inne rzeczy do zwolnicy.
    • Przez majtek53
      Ursus C-380 nowość Ursusa, został zaprezentowany na targach Agro Park w Lublinie. Jak waszym zdanie będzie to Hit czy może konkurować z Zetorem Majorem 80 ?
      Ktoś był na targach w Lublinie może powiedzieć więcej o tej nowości Ursusa 
       
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v