Samochód dla ROLNIKA [Połączone]

[Mattti]

Witajcie! Jaki według was powinien być samochód rolnika? Co preferujecie? Pickup, terenówka, czy jakiś dostawczy? Diesel czy benzyna? Mi osobiście podoba się Suzuki Samurai- wszędzie dojedziesz, i zawsze coś na pakę wrzucisz Coś takiego: http://otomoto.pl/suzuki-samurai-off-road-C24269089.html Co waszym zdaniem jest warte uwagi?

[kamil040193]

Zależy jeszcze jaki zasobny portfel ma rolnik:P. Mi osobiście podoba się toyota rav4 ale opel fronterra nie za duże nie za małe w sam raz:)

[Lukaszjarm]

hehe a ja z kolei uwazam ze potrzebne sa 2 samochody np . jedno osobowe a jako drugie robocze najlepiej z hakiem terenowka ja mam suzuki vitare cabrio i do pracy i do zabawy po deszczu w blocie siewtne oraz w zimie

[Zettorek]

RAV 4?? dla mnie to jest żałosny samochód dla kobiet i w miasto bardziej.

Jeśli chodzi o terenowy w nie drogi samochód to najlepsza jest Honda CRV:D

[kris14]

Jak masz bogaty portfel to nie do zajechania G-Klasa od Mercedesa hehe

[Kristaps]

Najlepiej jakiegoś pickupa np. Opel Campo.

[niuniek1]

Ja osobiście bym wolał Nissana amaroka

[mickas092]

Jak dla mnie benzyna - diesla mam w ciągniku i styka

[bobytempelton]

Dla rolnika to łada niwa, nieszkoda, części koszmarnie śmiesznie tanie, nie do zjechania, wszędzie wjedzie kupie serio

co do rav4 to droga zabawka nie samochód, serio, nadaje się do dziurawego miasta

[farm]

Najlepiej to BMW x 5 , nie no myślę że taki peugeot partner był by najlepszy

[Nikita_Bennet]

już pisałem kiedyś ale napiszę i dziś, jeżdzę dacią logan pick-up w dieslu i mi starcza.

Kręgi betonowe już woziłem na niej (2 sztuki 800x50), deski, blachy do gięcia, blok do ciągnika. 2 osoby się mieszczą, proste i wygodne (jak załadowane) autko dla początkującego rolnika.

 

Potwierdzę to że poza gospodarstwem jeżdżę innym autkiem w LPG.

[tomi382]

Jak napisał @farmer, peugeot partner albo nawet citroen c15 napewno się sprawdzi. W zimie w pole się nie jeździ a latem trzeba wiele przewieźć więc 4x4 niekoniecznie musi być aczkolwiek zapas bezpieczeństwa nigdy nie zaszkodzi jednak serwis terenówki jest drogi poza łada niva

Dlatego albo łada niva albo peugeot partner lub citroen c15. Jak sie zniszczy to na złom i kupisz drugiego

[TheBill5]

jak dla mnie najlepsza jest łada niva, może niedługo nawet sobie taką kupie

[Gość Profil usunięty]

A co powiecie o Nissanie Navara?

[PROXIMAMICHAL]

navara oczywiscie ze tak tylko starsza wersja nowy nissan to porażka

[kris14]

Navara tylko wtedy jeżeli spalanie 14l/100 i więcej Tobie nie przeszkadza

Pickup ale jakoś super mocnej ramy nie ma, w krytycznych sytuacjach pęka.

[PolishLandwirt]

A ja proponuję Ci polski produkt - Honkera . Może nie bez wad ale POLSKI i prosty jak cep . właściwości terenowe z tego co wiem super .

[wojcik1996]

Ja osobiście bym wolał Nissana amaroka

 

Jak Amarok kolego to tylko VW bo Nissan nie produkuje czegoś takiego. Jak już to Navara, Pathfinder, Patrol, X-Trail.

[jarekmaz]

najlepsze co było jak dla mnie kiedyś żuk teraz lublin z plandeką wszystko się zmieści

[Mattti]

http://allegro.pl/lada-niva-1-7-4x4-2012-abs-bas-zmodernizowan-i2800405614.html Hehe, nowiutka niva :rolleyes:

[zbozowy]

miałem kiedyś nivę nówkę sztukę z salonu z 2001r. Pierwsze 4 lata jeździło się dobrze. później ciągle się coś psuło. na szczęście części śmiesznie tanie (o bardzo słabej jakości) i prosta w naprawie. tylko denerwuje to że raz w miesiącu coś zepsute. awarie zazwyczaj nie były poważne, dwa razy tylko się zdarzyło, że musiałem ją holować, raz jak mi się zapalił alternator żywym ogniem, a drugi raz jak urwał się napinacz łańcuszka rozrządu. lekko u mnie nie miała bo jeździła co dzień w terenie, czasami w bardzo ciężkim. nie było dla niej przeszkody, a w zimie to we czterech chłopa do środka żeby była obciążona to pchała przed sobą śnieg na równo z maską ale nie stanęła. sprzedałem ją w 2010 roku za 6 tysięcy (wszędzie zaczęła wyłazić rdza), i kupiłem forda mavericka z 92 roku za 10 tysięcy. samochód starszy o 10 lat ale o niebo lepszy. mocny silnik, podobne spalanie (2,7 TD) co w nivie, praktycznie bezawaryjny, w terenie radzi sobie równie dobrze, też bardzo prosty samochód wszystko przy nim można zrobić samemu. polecam

trochę długi ten mój wywód

[Maciejo]

Ja proponuje opel frontera, kilku znajomych ma ten sprzęt i nie narzekają. Sam rozmyślam nad zakupem tego autka. Samochód niedrogi za jakieś 20 tyś ładny sprzęt można mieć. No i co najlepsze świetnie sprawdza sie w terenie, a wiadomo jak czasem jest na wsi, jakie są nieraz warunki.O napędzie na cztery koła, reduktorze itp już nie wspomnę. Zima też mu nie straszna. Bagażnik co najważniejsze jest spory więc co nieco można wrzucić.

Edytowane 9 Grudnia 2012 przez Maciejo

[maciek9225]

Jeżeli ktoś ma na samochód mało kasy, a potrzebuje samochodu niezniszczalnego, taniego w naprawach i eksploatacji, to zdecydowanie polecam VW Golfa III 1,9D. Może to nie jest terenówka, ale jest niewiele ludzi którzy zjeżdżają z utwardzonych dróg. Na polnych drogach radzi sobie świetnie, po łące też spokojnie pojedzie (sprawdzone w praktyce). A co najważniejsze pali bardzo mało ( 5l ON). Jedyne wady to wiek i rdza. Reszta jest ok. Polecam. Ceny zadbanych to ok. 3000zł.

[Gość Luke16]

A ja polecę wysokie auta... Bo chyba o to się na wsi rozchodzi żeby nie bać się po polnych drogach jeździć tak jak mój wujek kupił sobie Peugeota 407 który stoi w garażu bo ciężko gdzie kolwiek nim wjechać taki niski i wszędzie starym uno jeżdżą... My kupiliśmy Renault Scenica powiem szczerze że prześwit jest niezły i nie ma problemów z polnymi drogami ... Chociaż i tak najlepiej po wertepach jeździ mi się Seicento nie ma drogi przez którą bym niem nie przejechał

[jaro]

To chyba polnych dróg nie masz jak wszędzie Seicento przejedziesz (daj mu trochę deszczu i nie ma bata-utkniesz)-ja mam takie dosyć uniwersalne auto-Audi Quattro.Nawet na mokrym polu można zawrócić a i ponad 200 km/h też śmigniesz.Od niedawna ma hak ale i bez haka spro można wrzucić-bo kombi.