Pszenżyto ozime i jare

[tytanowyJanusz]

A może dwa dni dłużej go przytrzymać na polu i będzie bez ości 

[Janeczko]

Kosiłem wcześniej, kosiłem później, kosiłem po deszczach, stojący, leżący i dalej są 

[misio3p]

Bardziej 10-14 dni. W tym roku z powodu pogody część jęczmienia była koszona 6 lipca, a część 21 lipca. Ten później koszony pięknie się obijał z ości.

[JarekBazydlo]

Godzinę temu, Michal014d napisał(a):

Oj nie jedyny. Było tutaj trochę komentarzy że liborius to się fajnie udaje na dobrych glebach ale na słabe gleby to na pewno nie...

Ja mam to odmianę od kilku lat i dalej przy niej zostaje bo super się sprawdza na naszych ziemiach. Do tego będzie jeszcze Heroico i zastanawiam się nad Comodoro.

[KlimekPL]

9 godzin temu, Tomek90 napisał(a):

Jęczmień

Cena jęczmienia > od ceny pszenżyta. Nakłady podobne albo i mniejsze 🤔

pH za słabe na jęczmień 

A jak pszenżyto znosi tak zwane osiadanie gleby po świeżej orce? Bo pewnie będę orał na razówę, uprawiał talerzówką z ciężkim wałem i siał i to wszystko pewnie zrobię w ciągu jednego tygodnia bo mi sie majster od ciągnika nie chce za bardzo zjawić żeby go w końcu uruchomić 

Edytowane 3 Września przez KlimekPL

[AgroSzymi99]

5 minut temu, KlimekPL napisał(a):

pH za słabe na jęczmień 

A jak pszenżyto znosi tak zwane osiadanie gleby po świeżej orce? Bo pewnie będę orał na razówę, uprawiał talerzówką z ciężkim wałem i siał i to wszystko pewnie zrobię w ciągu jednego tygodnia bo mi sie majster od ciągnika nie chce za bardzo zjawić żeby go w końcu uruchomić 

Rok temu miałem jęczmień ozimy po tym gryka skoszona od razu pług i siew tego samego dnia 21 października.Uprawa tylko agregat uprawowo siewny wał rurowy i w sumie to pszenzyto najlepiej sypało

[arnoldino]

33 minuty temu, Janeczko napisał(a):

Kosiłem wcześniej, kosiłem później, kosiłem po deszczach, stojący, leżący i dalej są 

Jak masz własny kombajn to sprawdź stan cepów na bębnie, zużyte w 50 % już jęczmienia nie domłucą i conajmniej połowa ości zostaje 

Edytowane 3 Września przez arnoldino

[tytanowyJanusz]

21 minut temu, AgroSzymi99 napisał(a):

Rok temu miałem jęczmień ozimy po tym gryka skoszona od razu pług i siew tego samego dnia 21 października.Uprawa tylko agregat uprawowo siewny wał rurowy i w sumie to pszenzyto najlepiej sypało

Bo gryka to wspaniały poplon, czy przedplon

[AgroSzymi99]

2 minuty temu, tytanowyJanusz napisał(a):

Bo gryka to wspaniały poplon, czy przedplon

No a naprawdę porosła solidna także masy też było wprowadzone do ziemi

[Miodek11500]

32 minuty temu, KlimekPL napisał(a):

pH za słabe na jęczmień 

A jak pszenżyto znosi tak zwane osiadanie gleby po świeżej orce? Bo pewnie będę orał na razówę, uprawiał talerzówką z ciężkim wałem i siał i to wszystko pewnie zrobię w ciągu jednego tygodnia bo mi sie majster od ciągnika nie chce za bardzo zjawić żeby go w końcu uruchomić 

Jak są suche lata, to tylko tak robię. Kończę orkę, i przepinam sie w agregat uprawowo-siewny

[Nieustraszony1044]

Godzinę temu, Janeczko napisał(a):

Kosiłem wcześniej, kosiłem później, kosiłem po deszczach, stojący, leżący i dalej są 

Czym kosisz?

[Janeczko]

4 godziny temu, arnoldino napisał(a):

Jak masz własny kombajn to sprawdź stan cepów na bębnie, zużyte w 50 % już jęczmienia nie domłucą i conajmniej połowa ości zostaje 

Nie mam własnego kombajnu więc albo mdw albo bizon. 

[arnoldino]

Z doświadczenia, cepy zużyte w 30% i już trzeba było zakładać na początek klepiska blachę żeby łamała ości. Najbardziej prawdopodobne jest właśnie zużycie elementów w kombajnie jak tyle zostawia ości 

[PTrend]

U mnie jakubus koszony dosyć wcześnie, własny stosunkowo młody kombajn Deutz Fahr 6040.

Uważam ze jest stosunkowo dobrze jezeli chodzi o ilość ości.

Edytowane 3 Września przez PTrend

[Janeczko]

W betoniarce dwie minuty dłużej i nie ma ości ale czasem narzekają na ości przy skupię.

W tym roku prawdopodobnie będę miał innego kombajniste więc podpowiem mu z blachą bo też ma jęczmień 

[arnoldino]

Zasłaniasz blacha tak około 1/4 klepiska patrząc od strony gardzieli, choć osobiście to wolałem  wymienić cepy na nowe i od 4 lat mam spokój z ościami i domłacaniem zaschniętego pszenzyta przez suszę a wyważenie i montaż nowych to też nie jest jakoś skomplikowane ani kosztowne. A te marudzenie na słupach że ości to norma.

[Janeczko]

W moim rejonie jak nie masz kombajny to cieszysz się że i takie ktoś wykosi niestety takie realia

[KlimekPL]

8 godzin temu, Miodek11500 napisał(a):

Jak są suche lata, to tylko tak robię. Kończę orkę, i przepinam sie w agregat uprawowo-siewny

A jak myślisz, talerzować jeszcze przed orką żeby wymieszać słomę czy od razu jechać na razówke i wrzucić wszystko w bruzdę?

[daron64]

34 minuty temu, KlimekPL napisał(a):

czy od razu jechać na razówke i wrzucić wszystko w bruzdę?

Na moje, to jak są warunki, to zawsze lepiej wymieszać te resztki. 

[Janeczko]

Ile do orki zostało tydzień dwa ? Przecież te re resztki i tak się nie rozłożą

[krzysiek277]

Chociaż samosiewy byś zniszczył, a tak to wszystko wrzucasz w bruze

[daron64]

28 minut temu, Janeczko napisał(a):

Ile do orki zostało tydzień dwa ? Przecież te re resztki i tak się nie rozłożą

No nie rozłożą, ale będą wymieszane w profilu a nie wrzucone w jednym miejscu.

[Janeczko]

Ale obróci i nie będą mieć tlenu to za rok odwróci je. 

Jak ma agregat siewny to też chyba zniszczy samosiewy po orce.

[Miodek11500]

2 godziny temu, KlimekPL napisał(a):

A jak myślisz, talerzować jeszcze przed orką żeby wymieszać słomę czy od razu jechać na razówke i wrzucić wszystko w bruzdę?

Nie wiem co Ci doradzic.

Na razówe wrzucisz wszystko w środowisko beztlenowe i będziesz miał taką poduszkę ze słomy. Rozkładu słomy nie będzie napewno, a  Myszy będą w raju.

Mieszajac to talerzówka napewno bedzie lepiej, słoma co prawda się nie rozlozy, bo za mało czasu, ale będzie wymieszana i nie wrzucisz jej na sam spod bruzdy. Napewno jednak przesuszy glebę. Pytanie ile masz wilgoci i jaka pogoda na nadchodzące dni

Godzinę temu, krzysiek277 napisał(a):

Chociaż samosiewy byś zniszczył, a tak to wszystko wrzucasz w bruze

Wrzucając skiełkowane samosiewy wgłąb bruzdy też je wykasuje. Tu bardziej chodzi by nie zrobić dywanu na dnie 

[raven18]

Wal na razówkę a nie się zastanawiasz jeszcze bez sensu. Wymieszanie na 5cm i tak już nic nie da, to tylko przepalanie paliwa, można by się zastanawiać nad gruberem bo resztki były by w całym profilu