Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
4 godziny temu, jarecki82 napisał(a):

Ja po gruberze w lipcu głęboko wpuszczonym tydzień temu jak orałem Ferda nie było widać.

I tu masz odpowiedź, uprawki pożniwne robi się maksymalnie płytko, aby żeby zerwać ściernisko ... Zrobiłeś głęboko a to jest najgorsze co można zrobić ... Głęboko to się pod poplon robi, ale taki jesienno-zimowy, bo pod oziminy się poplonów nie sieje, bo wypiją wodę i we wrześniu pługa w ziemię nie włożysz ...

  • Like 1
Opublikowano

Teraz też pługa u mnie nie włożysz.

Kiedyś jesień była deszczowa to i taki poplon miał sens.

A czy poplon pod oziminie wypiję więcej wody niż samosiewy czy jak wyżej kolega pisał 4x talerzowka przecież to te, wysusza a ten poplon myślę że po orce odda cześć wilgoci do ziemi oczywiście nie jestem znawcą 

Opublikowano (edytowane)

Jeden, jedyny raz zasialem poplon pod oziminy i nigdy więcej tego nie zrobię. Z ziemi zrobiła się skała i pług jechał po wierzchu ... A siejąc poplon przecież samosiewy i tak razem z nim rosną.

Edytowane przez Tomasz0611
Opublikowano (edytowane)

A po co tyle razy latać ?? Robisz raz po żniwach i potem orka ... Zresztą, jak za każdym razem będzie minimalna głębokość to nie powinno zrobić krzywdy.

Edytowane przez Tomasz0611
Opublikowano

Pytam, badam, bo wg mnie minimum dwa razy talerzowka jak zboże po zbożu. Jeśli chodzi o poplony pod ozimine to nie zauważyłem cięższej orki. Sam planuje w następnym roku zrobić wsiewke wśród plonowawa po jęczmieniu ozimym ( koniczyna gryka i coś jeszcze może dodam zobaczę) żeby zaorać pod pszenżyto. Niestety za mały areał na sensowny płodozmian ( próbowałem 4 lata i d*pa)

Opublikowano
22 godziny temu, Nieustraszony1044 napisał(a):

Też chyba zamówię , pójdzie sprawdzony Liborius i Mondeo zamiast borowika który u mnie jakoś nie bardzo pokazał na co go stać 

😛 

dlaroslin.pl zamawiałem, bo na superplony.pl jednak jest niedostępny w tym roku, a brałem od nich w tamtym 

Opublikowano (edytowane)
5 godzin temu, Tomasz0611 napisał(a):

I tu masz odpowiedź, uprawki pożniwne robi się maksymalnie płytko, aby żeby zerwać ściernisko ... Zrobiłeś głęboko a to jest najgorsze co można zrobić ... Głęboko to się pod poplon robi, ale taki jesienno-zimowy, bo pod oziminy się poplonów nie sieje, bo wypiją wodę i we wrześniu pługa w ziemię nie włożysz ...

Ja po jęczmieniu ozimym posiałem grykę z gorczycą na poplon. 2 tygodnie temu go ztalerzowalem, tydzień temu głębosz i przedwczoraj orka po pszenżyto. 2 dni przed orką opad 6,5mm i pług elegancko wchodził. Teraz czekam jeszcze na resztę poplonów pod pszenżyto ale jak dzisiaj chodziłem to w ziemi nawet sporo wilgoci jest (z wierzchu trochę kurzy ale pod spodem jest wilgoć)

Edytowane przez Agro_MiłooszEk_123
Opublikowano (edytowane)
4 minuty temu, Agro_MiłooszEk_123 napisał(a):

2 dni przed orką opad 6,5mm i pług elegancko wchodził. 

Tyle to u mnie spadło od 1 sierpnia ... Gryka siana pod koniec lipca ma może z 10cm ...

Edytowane przez Tomasz0611
Opublikowano
26 minut temu, Tomasz0611 napisał(a):

Tyle to u mnie spadło od 1 sierpnia ... Gryka siana pod koniec lipca ma może z 10cm ...

Sierpień u mnie też ubogi w opady. Nie pamiętam ile dokładnie ale coś około 10 mm spadło. Ale za to w lipcu w opór. Gryka z gorczycą siana 1 sierpnia po pszenżycie też podobnej wysokości co u ciebie

Opublikowano

Pytanie co lepiej, płytka uprawa, która przerwie kapilary i wymiesza resztki pożniwne, po której wyrosną samosiewy i np facelia, to przykryje ziemię, ograniczy parowanie oraz nagrzewanie, ale wypije wodę. Czy zostawienie nieruszonej ścierni. Nieruszone ściernisko może wydawać się, że ma więcej wilgoci niż to, które potraktowaliśmy talerzówka, ale to tylko pozory. Po płytkiej uprawce pożniwnej, przerywamy parowanie, na górze ziemia nam wysycha, robi się jaśniejsza, co za tym idzie mniej się nagrzewa, więc i mniej wysusza, resztki pozniwne w środowisku tlenowym ładnie pracują, samosiewy zbóż oraz chwastów kiełkują.
W nieruszonym ściernisku, mamy większe parowanie, a więc wydaje nam się, że ziemia ma więcej wilgoci. Ma więcej wilgoci w górnej warstwie, ponieważ nie zatrzymaliśmy parowania i wilgoć przemieszczała się z niższych warstw.
Później jeszcze tylko przewalić to pługiem na 28cm, najlepiej 3-4 tygodnie przed siewem, i zostawić nieruszone aż do siewu, bo przecież uprawka przesusza. 
Moim zdaniem, jak orac, to tylko chwilę przed siewem, by wywrócona wilgoć, była chociaż przez chwilę dostępna ziarniakom. I to orac na max 15-17cm

Opublikowano
11 godzin temu, FarmerDyzio napisał(a):

borowik Cię rozczarował ? ja mam chęć go zasiać

Tak , w tamtym roku nie było szału z C1 teraz miałem posiany swoim i to samo , 3 tony wyszedł na piaskach , Liborius by lepiej oddał 

Opublikowano
ja się napalilem na borowika. z tego co tu czytałem każdy był zadowolony. Potrzebuje coś mało wymagającego, na piachy w typie żytnim. miałem kiedyś też gringo. to lux pszenżyto ale to może lata były lepsze. Chce żeby to było też coś polskiego
Opublikowano
Godzinę temu, Nieustraszony1044 napisał(a):

Fredro było lux na piachy,nie wiem czy jeszcze można kupić 

Potwierdzam. Odmiana, która najlepiej się u mnie sprawdzała ze wszystkich, które miałem.

Opublikowano
1 godzinę temu, Nieustraszony1044 napisał(a):

Fredro było lux na piachy,nie wiem czy jeszcze można kupić 

Ojj kiedy to było ... ale faktycznie fajnie wychodziła.

1 godzinę temu, FarmerDyzio napisał(a):

ja się napalilem na borowika. z tego co tu czytałem każdy był zadowolony. Potrzebuje coś mało wymagającego, na piachy w typie żytnim. miałem kiedyś też gringo. to lux pszenżyto ale to może lata były lepsze. Chce żeby to było też coś polskiego

Każdy był zadowolony, teraz są nowsze lepsze odmiany. 

Spójrz na Carmelo, Avokado 

Opublikowano
6 godzin temu, FarmerDyzio napisał(a):

ja się napalilem na borowika. z tego co tu czytałem każdy był zadowolony. Potrzebuje coś mało wymagającego, na piachy w typie żytnim. miałem kiedyś też gringo. to lux pszenżyto ale to może lata były lepsze. Chce żeby to było też coś polskiego

Nie zawracaj sobie głowy borowikiem. Siałem go 3 lata i zrezygnowałem, na piaski się wogóle nie nadaje, Usycha jak tylko braknie z tydzień deszczu maju czy czerwcu, zamieniłem na avokado, na takie suche piaski nie widzę nic lepszego w zeszłym suchym roku 3.5t a tym 5t, na ziemi normalnie mieszanej z żółtym i białym piaskiem, żadna odmiana nie chciała tam rosnąć i plonować aż kolega mi doradził avokado spróbuj i nie żałuję, weź i ty a zobaczysz. 

  • Like 2

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez pawel101210
      hej ...... na wiosne z wujkiem mamy plany zasiać PSZENŻYTO JARE .... będziemy siać około 0,5 ha .... jaką poradzicie odmiane zasiać ja bym radził MATEJKO .... ile trzeba siać Kg na ha ... a jaką zaprawke pod zboże i oprysk ...
    • Przez bialy2005
      Narazie to ceny raczej beda z tendencja w dół jak to w styczniu. Pod koniec miesaca zacznie sie to rozkrecac ale jesli nie potwierdza sie wymarzniecia to bez szału
      Pszenżyto 550 z podwórka okolice łukowa lubelskie
    • Przez hazel
      Witam szanownych forumowiczów  W tym roku postanowiłem obsiać 6 ha pszenżytem. Po siewie wykonałem oprysk preparatem Glean 75wg na chwasty dwuliscienne lecz gdy byłem dziś na polu obejrzec uprawe zauważyłem że jest też trochę chwastów i do was kieruje tutaj pytanie jakim srodkiem wykoncać poprawkę na wiosne i czy jest wg sens robienia poprawki a jak tak to jaki srodek byscie zastosowali 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v