Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
58 minut temu, Mariu napisał:

Kiedyś też pryskalem od ziela oziminy na wiosnę, ale jak zrobiłem pierwszy raz jesienią to już naprawdę nie wrócę do robienia ziela na wiosne chyba że poprawka. A cała wieś lata wiosna kwiecień maj i ziele pryska a ono wielkie równe ze zbożem. 

Ja też, na wiosnę odchwaszczanie to tragedia.

Opublikowano
1 godzinę temu, Agrest napisał:

A ja palpitacji dostałem. Zajeżdżam,  oglądam pole a tzm od miedzy od 1m do 3m pięknie od płotu wypryskane przez sąsiadkę. Noż urwa jak można mieć tak płocho we łbie?

Wychodzi na to że to jakaś mocna doglebówka, bo miedza była czysta już w trakcie siewu. 

Na koleji jak pryskali to były mocne chemikalia,

Kawał cholery z tej sąsiadki

Opublikowano
51 minut temu, Frontier napisał:

Czy jest jakiś środek, który załatwi owies głuchy jesienią? Czy jeśli mam z nim problem na polach to jestem skazany tylko na zabieg wiosenny. Przez ostatnie lata mróz jakoś nie daje mu rady niestety.  

Aż mi zagłostkę dałeś . W tamtym roku mnie zaskoczył głuchy w pszenżycie , ale mi się wydaje że skiełkował dopiero wiosną , bo wcześniej go nie było odrazu po zimie 

Opublikowano
7 minut temu, sebe1033 napisał:

Aż mi zagłostkę dałeś . W tamtym roku mnie zaskoczył głuchy w pszenżycie , ale mi się wydaje że skiełkował dopiero wiosną , bo wcześniej go nie było odrazu po zimie 

Czasem i dobry sąsiad może podrzucić ziarno .

Opublikowano
15 minut temu, krilan06 napisał:

A ja, nie mogę znajomych do tego przekonać, jak to mówią - "ojciec odchwaszczał na wiosnę to i ja będę" 😂

Taa jeszcze tym samym niezawodnym środkiem 😁.

 

PS . Ale sam chwastox dalej wiosną stosuje ... w owsie 

Opublikowano

Głuchy kiełkuje jak pomogą mu krety czy nornice, ewentunie mróz i susza, ze spękań ziemi kiełkuje

Opublikowano (edytowane)

Teoria spiskowa, ptaki, kombajn+ wiatr przenoszą nasiona owsa głuchego i tak jak pisałem potrafi a i 10 lat odpoczywać w glebie i czekać na odpowiedni moment.

Edytowane przez jacor73
Opublikowano
4 minuty temu, mf362 napisał:

Czasem i dobry sąsiad może podrzucić ziarno .

eee , sam siałem 🤪 , kiedyś tam jeszcze jak owsa głuchego nie było (internetu też u mnie ) to kupiony był owies z jakimś dziwnymi ziarenkami co niektórymi ... . A od sąsiadów też na innych polach przyszedł , tak co roku po wiosce i doszedł skubany .

 

Tak jak teraz stokłosa , z trzy lata temu z 50 km dalej coś tam słyszałem o tym , dwa lata temu na sąsiedniej wsi może widziałem , w tamtym roku już za miedzą rosła , w tym to i przy drodze , a jak wejdzie mi w pole to co robić ?

Opublikowano (edytowane)
1 godzinę temu, slavvek napisał:

To pryśnij teraz, i zobaczysz że już zawsze będziesz tak robił ;) Jeśli chodzi o miotłę, to wiosną jest drogo. I w ogóle te wszystkie chwasty, dopóki wiosną nie wjedziesz, to będą żarły azot. Drogi baaaardzo teraz. 2l Tolurexu i 0,2 Legato polecam. W tamtym roku część pszenżyta pryskałem jakoś koło 10 listopada i zadziałało.

Teraz na jedno i dwuliscienne pryskac? Właśnie tak myślałem żeby spróbować na jesieni. Pryskac od dwóch liści? 

Edytowane przez artek27
Opublikowano
22 minuty temu, krilan06 napisał:

A ja, nie mogę znajomych do tego przekonać, jak to mówią - "ojciec odchwaszczał na wiosnę to i ja będę" 😂

ja w tym roku odchwaszczałem na wiosnę Axialem complex pak, niestety ale warunki były jakie były i efekty były nie zadowalające, niby miotłe wzięło ale zboże było zbyt rzadko zasiane i chwastów było bardzo dużo.

Opublikowano
4 minuty temu, Agrest napisał:

Głuchy kiełkuje jak pomogą mu krety czy nornice, ewentunie mróz i susza, ze spękań ziemi kiełkuje

PAsuje mi w pszenżycie bo późno wylazł przegapiłem nawet kiedy ale jakoś sucho już było a najwięcej na glinie 

4 minuty temu, jacor73 napisał:

Teoria spiskowa, ptaki, kombajn+ wiatr przenoszą nasiona owsa głuchego i tak jak pisałem potrafi a i 10 lat odpoczywać w glebie i czekać na odpowiedni moment.

JAk większość chwastów , w tym roku w jarej pszenicy dwa gniazda miałem głuchego takie 5x5 to kosiarką wykosiłem w maju a i tak jeszcze raz odrósł do żniw ,

na jednym polu jak mi się nasiał to wystarczyło płytko zgruberować i gęsto jak szczotka porósł , po orce czy łądnie sie zmniejszył bank nasion 

Opublikowano
26 minut temu, artek27 napisał:

Teraz na jedno i dwuliscienne pryskac? Właśnie tak myślałem żeby spróbować na jesieni. Pryskac od dwóch liści? 

Teraz kompleksowo. Jak masz tomkę ościstą to Tolurex czy Lentipur z Legato, a jak nie masz tomki to może być Expert met i Legato - zastopuje już Ci przy okazji ognichę. W pszenżycie wydaje mi się bezpieczniej na 2 liść.

Opublikowano
43 minuty temu, slavvek napisał:

Teraz kompleksowo. Jak masz tomkę ościstą to Tolurex czy Lentipur z Legato, a jak nie masz tomki to może być Expert met i Legato - zastopuje już Ci przy okazji ognichę. W pszenżycie wydaje mi się bezpieczniej na 2 liść.

Właśnie tej tomki oscistej jest od HU... bo to jest nowa dzierżawa i zastanawiałem się co to za ziele na jesieni. Jak zastosuję Tolurex i Legato to zadziała też na ogniche? 

Opublikowano

Skoro kolega Czesio mówi, że Expert tomkę wyczyścił, to jedź Expertem. U mnie akurat było widać na polu z tomką kiedy ciecz z Expertem w wężach się skończyła, i zaczął lecieć chlorotoluron ;) Ale to było chyba późno i ekstremalnie dla Experta. Do Tolurexa i Legato musiałbyś dodać tribenuron. Tribe czy Helm tribi 20gram.

Opublikowano
1 godzinę temu, slavvek napisał:

Skoro kolega Czesio mówi, że Expert tomkę wyczyścił, to jedź Expertem. U mnie akurat było widać na polu z tomką kiedy ciecz z Expertem w wężach się skończyła, i zaczął lecieć chlorotoluron ;) Ale to było chyba późno i ekstremalnie dla Experta. Do Tolurexa i Legato musiałbyś dodać tribenuron. Tribe czy Helm tribi 20gram.

Expert nie działa na tomka jedynie co działa to chlorotoluron

Opublikowano

Które rozwiązanie do odchwaszczania jak zboże zaczyna się krzewić będzie lepsze quelex complex pak czy bacara trio? akurat to mam zakupione i zastanawiam się którą opcje wybrać ?

Opublikowano
25 minut temu, mid7 napisał:

Które rozwiązanie do odchwaszczania jak zboże zaczyna się krzewić będzie lepsze quelex complex pak czy bacara trio? akurat to mam zakupione i zastanawiam się którą opcje wybrać ?

W takiej fazie zboza to quelex jak znalazł bo ma substancję dolistna a chwastow napewno juz sporo jest na wierzchu.Pozatym bacara to taki expert+legato a te s.cz to najlepiej do 2liścia zboża pryskac póki zboze jest male i nie przyslania gleby i nie ma jeszcze zbytnio chwastow na wierzchu.

  • Like 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez pawel101210
      hej ...... na wiosne z wujkiem mamy plany zasiać PSZENŻYTO JARE .... będziemy siać około 0,5 ha .... jaką poradzicie odmiane zasiać ja bym radził MATEJKO .... ile trzeba siać Kg na ha ... a jaką zaprawke pod zboże i oprysk ...
    • Przez bialy2005
      Narazie to ceny raczej beda z tendencja w dół jak to w styczniu. Pod koniec miesaca zacznie sie to rozkrecac ale jesli nie potwierdza sie wymarzniecia to bez szału
      Pszenżyto 550 z podwórka okolice łukowa lubelskie
    • Przez hazel
      Witam szanownych forumowiczów  W tym roku postanowiłem obsiać 6 ha pszenżytem. Po siewie wykonałem oprysk preparatem Glean 75wg na chwasty dwuliscienne lecz gdy byłem dziś na polu obejrzec uprawe zauważyłem że jest też trochę chwastów i do was kieruje tutaj pytanie jakim srodkiem wykoncać poprawkę na wiosne i czy jest wg sens robienia poprawki a jak tak to jaki srodek byscie zastosowali 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v