Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
Opublikowano

jak sie uda to od jutra bede naprawial podobny problem,jeszcze nie wiem co mu jest ale obstawiam pompa sie konczy-za malo oleju-simeringi tloka zakonczyly zywot i najgorsze rozdzielacz nawala,jak naprawie to ci napisze.

 

jak sie ochlodzilo to mu przeszlo ,ale i tak musze to naprawic.

Opublikowano

Mam taki problem ze podczas sprawdzania powietrzem przy operowaniu wajchą od podnośnika powietrze ucieka na filtracje oleju a tłoczysko od ramion nawet nie drgnie , przy hydraulice zewnetrznej jest ok bo odpływ do filtracji jest odcinany i całe powietrze idzie na gniazda. Natomiast na ciągniku podnośnik działa lecz wolno podnosi, czyżby rozdzielacz nie kierował całego wydatku oleju na tłok lecz puszczał na powrót ,spotkał się ktoś z czymś takim

Opublikowano

u mnie to sprawdzenie powietrzem nic nie dalo,bo powietrze w kazdej pozycji dolem ucieka.

zauwazylem takie usterki-urwana sprezyna naciagowa,wykrzywione cieglo regulacji,wyrobione oringi na rurce zasilajacej,uszczelnienia tloka nie wygladaly najgorzej[pare lat temu wymieniane],urwany walek drazka skretnego.

wydaje mi sie ze to falowanie wynikalo z urwanego drazka i skrzywionego ciegla sterujacego.

Opublikowano (edytowane)

Te usterki ,które podałeś na pewno wpływają na złą pracę podnośnika, przy składaniu zwróć uwagę żeby te rolki chodziły ładnie po tym półksiężycu(nieraz trzeba troche przegiąć lub jak jest możliwość skasować luz poprzez podłożenie podkładki).

Co do pęknięcia wałka skretnego to osobiscie się z tym jeszcze nie spotkałem , ale przypomniało mi się teraz,że wyczytałem kiedyś na forum ,że ktoś miał taki przypadek pęknięcia i właśnie tak mu falował podnośnik.

Co do sprawdzania powietrzem to będzie uciekać dołem bo przecież jest tam wyjście oleju na siłownik wspomagający(trzeba zaślepić na czas próby)no i trzeba wiedzieć, że idealnie tym nie sprawdzimy.

 

 

Co do pękniecia drążka skrętnego to można to łatwo sprawdzić nawet bez rozbierania,wystarczy złapać ten uchwyt co mocuje się śrubę rzymską do zaczepiania maszyn (cięgno jak kto woli) i jak ręką możemy zmieniać położenie tej dzwigni w plecaku to znaczy ,że mamy pęknięty ten właśnie drążek skrętny.

Edytowane przez Radekk
Opublikowano

Witam, podpinam się pod ten temat bo też mój zetor ma mały problem z podnośnikiem i może ktoś mi coś doradzi. Mianowicie zetor podnosi, ale chyba nie na wystarczającą wysokość, przy 3-skibowym pługu, ostatnia skiba ledwno unosi się nad ziemią, więc obawiam się, że przy 5-skibowym podorywaczu to będzie się ze mną sunął ten pług. Z poziomem oleju jest wszystko okej, więc nie wiem co mogę sprawadzać ewentualnie. Pozdrawiam.

Opublikowano

A tylko po pługu wnioskujesz że za nisko podnosi czy po wysokości ramion? Masz jakieś porównanie do innego? Może po prostu cięgło zapnij na inną dziurę zarówno przy pługu jak i ciągniku albo je skręć trochę...

Opublikowano

Mam porównanie do c-360 bo tam podnosi wyżej, sąsiada zetor też podnosi wyżej, więc to nie zależy od długości cięgna, tym bardziej, że jak ramiona podniosą się do tej pewnej wysokości, to jak złapie za te ramiona i sam je podnoszę to one mogą jeszcze wyżej iść.

Opublikowano

Ale jak wysoko mozesz je podnieś? Sprawdz to w następujący sposób podnieś ręcznie tak wysoko jak się da i zaznacz tą pozycje kreską na pokrywie hydrauliki i na ramieniu wieszaków ,następnie wykonaj podniesienie na max hydrauliką kreska na ramieniu powinna zatrzymać sie 2 mm przed kreska na pokrywie i taki luz musi być zeby tłok nie przebił sciany tylnego mostu

Opublikowano (edytowane)

Witam wszystkich, to moj pierwszy post na forum choc korzystalem z bardzo cennych informacji bez rejestracji. tym razem nie moge znalezc jednoznacznej odpowiedzi. dzis po pracy z talerzowka gdy ja odpialem nie opadly samoczynnie ciegna jak to zazwyczaj mialo miejsce. gdy im pomoblem recznie opadly ale bardzo opornie ze zdecydowanie skokowymi momentami jakby cos haczylo, blokowalo. przy podnoszeniu na pusto tez sa zauwazalne haczenia. po podniesieniu do najwyzszego punktu do polowy opada normalnie. wyczuwalne pod palcami sa zgrzyty w silowniku pomocniczym. slychac tez jakies ciche dziwne buczenie. zadnych wyciekow nie zauwazylem. jest minimalny poziom oleju na bagnecie, czy tro moze byc przyczyna?

 

 

EDIT:

dzis wyjalem silownik pomocniczy i opuszcza do ciegna samego dolu. jest chyba problem z silownikiem, po wyjeciu go z ciagnika jest potrzebna ogromna sila zeby wyciagnac tlok. to samo z wcisnieciem. na odkreconych przwodach jak rusze wajcha do podnoszenia to olej leci bardzo mocno.

czy silownik powinien chodzic luzniej, tzn powinno mozna byc go wyciagnac reka?

szukac nowego czy naprawiac?

nigdzie nie ma przeciekow, zadnych wzerow, rdzy?

Edytowane przez patrol11
Opublikowano

witam. posiadam zetora 7245 z 1985r. wystapil w nim problem z podnosnikiem mianowicie musialem mocno gazowac przy podnoszeniu,wiec pierwsze co zrobilem przeczyscilem przewody, lecz to nie dalo efektu kupilem wiec pompe hydrauliczna zetorowska za 550zl wlozylem i poprawy nie ma. mialem troche roboty wiec jakos sie przemeczylem, ale ktoregos dnia zapialem wciagarke(pracuje tym ciagikiem w lesie) podnosnik podnios i po dwoch metrach opadl i nie udalo mi sie go poniesc juz pomimi gazowania. zdecydowalem sie wymienic pierscienie w tloku bo podnosnik opadal powoli(myslalem ze to jest przyzcyna slabego podnoszenia) lecz nic to nie pomoglo. moim nastepnym krokiem byla wymiana zaworow bezpieczenstwa przy pompie i przy tloku podnosnika i nici z tego. czy to moze byc rozdzielacz ? prosze forumowicze o pomoc bo zglupialem co tu moze jeszcze byc zepsutego? i czy napewno to rozdzielacz

Opublikowano

Sprawdź czy hydraulika na przyczepy działa prawidłowo i sprawdż jeszcze czy cos reaguje jak przestawisz pozycje na tej małej (trzeciej ) dźwigni tam są trzy: d m p i zobacz jeszcze do filtra magnetycznego pod spodem przy czy koło pokrywy pompy hydraulicznej albo w środku jakaś dźwignienka do rozdzielacza spadła albo się ułamała

Opublikowano

gdy ruszam dzwignia od podnoszenia to dochodzi do polowy i staje i chyba to jest caly problem bo gdy ruszam nia to nawet ciegla przy rozdzielaczu sie nie ruszaja moze pekla jakas sprezyna albo cos spadlo tam jest ciezko cos zobaczyc chyba musze to rozebrac

 

a hydraulika na przyczepy dziala normalnie

Opublikowano

Witam. Po długiej przerwie wreszcie naprawiłem podnośnik w zetorku. Tak jak myślałem winny był rozdzielacz. Dzisiaj wymieniłem rozdzielacz i podnośnik w końcu trzyma i nie opada

Opublikowano

Wziąłem regenerowany. Zapłaciłem 500 ale mam też poprawioną wysokość podnoszenia. Nowy w Kaliszu kosztuje 1400 wiec za jeden nowy mam 3 regenerowane. Wiem że nowy lepszy ale nie mam kasy w tej chwili na nowy i wybrałem tańszy sposób. Kolesia mogę wam polecić jest z Lęborka 30 km od Łeby

Opublikowano

Witam. Mam taki problem. Gdy olej zimny to ładnie podnosi podnosnik a jak sie nagrzeje to nie moge pługa ani podnieść ani obrócić. Co może być przyczyną? Dodam że kupiłem nową pompe wzmacniana a tak samo sie zachowuje jak na starej. Filtr ten obok pompy też nowy.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez ZimowyZolnierz
      Witam w katalogu części naszego Zetora występują 4 świece żarowe w głowicy, natomiast fizycznie mamy świece płomieniową w kolektorze. Czy to oznacza że głowica jest nieoryginalna czy w starszej wersji z mostem zetorowskim po prostu tak jest? Oraz mam mega problem z rozruchem, w mrozy jak złapie początkowo chodzi na jeden cylinder, pora się szykować do remontu?
    • Przez KlimekPL
      Narodził się kolejny problem w Zetorze 5211. Wymienialiśmy pompę wody na nową, daliśmy nową uszczelkę a miejsce mocowania pompy zostało dokładnie oczyszczone i odtłuszczone, śruby dokładnie i równo dociągnięte a podczas zalewania okazało się, że cały płyn zaczął uciekać właśnie w miejscu mocowania pompy. Gdzie należy szukać przyczyny? Czy jedynym sposobem będzie uszczelnienie na silikon? Bo tak właśnie była zamontowana stara pompa a teraz zamiast tego poszła normalna uszczelka, a płyn ucieka pokaźnym strumieniem (nie kropelkami, tylko normalnie wodospad).
    • Przez Gospodarz18882
      Tak jak w temacie, podnośnik opuszcza po zgaszeniu ciągnika, po 5 minutach cięgna są już w dolnej pozycji. I z ciężarem i bez. Po rozebraniu siłownika na tłoku jest tylko jedna uszczelka i jej stan jest jak na zdjęciu, może być ona przyczyną? z tego co widzę można ją kupić tylko zamawiając z włoch.





    • Przez Azor07
      Jaki wybrać krokodyl do zetora 7245 ? Jakiej firmy i jaka szerokość będzie najlepsza?
    • Przez PiotrUrbaniak
      Witam grono, Chcę podnieść moc w moim Zetor Forterra HSX 110 mr.2013. Obecnie ma 107 km i bardzo dobrze sobie radzi, ale teraz potrzebuje podwyższyć moc do 137 km. Moje pytanie to: Jakie firmy polecacie do tego typu operacji? Ile płaciliście za podwyższanie mocy w Forterce lub Proximie? Jakie są efekty? i czy jesteście zadowoleni? Dodam że mój Zetorek ma mechaniczną pompe paliwa a nie Comon Rail. Pozdrawiam

×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v