kiła kapusty

[thug]

jak tam u Was plantacje u nas zaczyna atakować kiła kapusty niektóre rzepaki już do zaorania

[miszka31]

u mnie takMój odnośnikbez kiły.

Edytowane 25 Października 2011 przez miszka31

[wiesmag]

nie wiem jak to by w rzepaku zdało egzamin(bo nie uprawiam-nie te rejony,klimat,gleba),ale w kapuście działa.działa jako ukorzeniacz,nitkowatych korzeni mnóstwo mimo że główny prawie doszczętnie zniszczony.zaryzykowałem na małej ilości i w kapuście różnica kolosalna-kapusta po ernii nawet wydajniejsza,ładniejsza jak ta sama odmiana na kawałku nie porażonym kiłą.

Mój odnośnik ale o rzepaku nic nie wspominają-trzeba by było do nich przedzwonić.

mnie się wydaje że stosowanie tego preparatu mogło by się zwrucić stosując na plantacjach nie porażonych.

preparat ma wielką wadę-straszna jest jego cena,naprawdę straszna.

nawet jak by to działało w rzepaku,to chyba bardziej jako ciekawostka-ze względu na cenę.poczytać i nawet przedzwonić do nich myślę że warto-czegoś się zawszę nauczymy,dowiemy.

Tylko na AgroFoto.pl:

Nowe odmiany rzepaku ozimego w ofercie firmy Agrolok sprawdź »

[miszka31]

jaki koszt?

[wiesmag]

Mój odnośnik 6 litrów na ha + Mój odnośnikjakieś 2 litry na ha-jednorazowo-to na plantacji-ale można rozsadę podlać,preparatu o wiele mniej a efekt taki sam-podlanie rozsady nawet efektywniejsze(krótko przed sadzeniem)

dlatego nie wiem czy to w ogóle ma sens w rzepaku:po pierwsze nie jest z rozsady,po drugie koszt.

ponoć najlepszym sposobem(oprócz agresywnego wapna)jest sianie gorczycy,i przed kwitnieniem lub na początku kwitnienia zniszczyć i przyorać-grzyb ginie wraz z korzeniami zaatakowanymi-bo giną korzenie,wtedy nie zdąży się rozmnożyć-nie wiem ile w tym prawdy bo nie robiłem-mi się zawsze wydawało że wyeliminować krzyżowe z płodozmianu-a taką metodę proponował profesor z ośrodka warzywnictwa ze Skierniewic-może i faktycznie można tak zwalczać.

ernie sprawdziłem na niewielkim kawałku i na rozsady,ale w kapuście-działa jak opisują-a na rozsadę koszt nie jest tragiczny-bo areał niewielki.

korzeń główny spróchniały a te nitkowate aż miło,porozciągane,cała ziemia sam korzonek.

[miszka31]

te preparaty to droga impreza, u mnie między zbożami jest siana gorczyca na poplon, może i dlatego kiły nie ma w rzepaku.

[thug]

te preparaty to droga impreza, u mnie między zbożami jest siana gorczyca na poplon, może i dlatego kiły nie ma w rzepaku.

i tutaj się mylisz gorczyca należy do krzyżowych i może jeszcze wzmagać nasilenie kiły a nie pomagać

i sorki za cytowanie posta proszę o nie karanie to z rozpędu

Edytowane 26 Października 2011 przez thug

[tomek15h]

Panowie 9 ha rzepaku ozimego z czego 8 ha porażone kiłą na poziomie 50-90%.Zmianowanie wygląda następująco 2 lata zboża i 1 rok rzepak ,w sumie na moich polach drugi raz rzepak w takim cyklu no i wystąpiło porażenie.Co radzicie zlkiwidować czy zostawić ?kolejne pytanie jak zostawić... to co z tego będzie? Wasze rady i opinie?

[patrykDF]

U mnie w tym roku tez wystąpiła kiła. Na jednym nowym (polu uprawiam je od 2 lat), 14 lat nie było rzepaku 2 lata temu posiałem rzepak potem pszenica i w tym roku rzepak i byłem dziś na polu i wystąpiło porazenie. Na pozostałych działkach gdzie rzepak jest drugi raz w płodozmianie buraki, pszenica, rzepak, pszenica tez wystepuje. W tym roku jest masakra z kiłą przynajmnie w mojej okolicy. Zastanawiam sie czy jest mozliwośc przenoszenia kiły z nasionami?

[tomek73]

U mnie nie ma. Bynajmniej nie znalazłem. A mam jeden rzepak po rzepaku.

U znajomego jest z 5 km ode mnie,w zmianowaniu co 5 lat, a dalej z 15 km to podobno

połowa rzepaku jest porażona.

Rozmawiałem z doradcami od Osadkowskiego to nie wiedzą od czego. Podejrzewali z nasion, ale raczej wykluczyli, ale nie na 100%. Może z gorczycy, bo jest trochę poplonów, i może się przeniosło na kołach.

A przede wszystkim pogoda dopisała temu patogenowi.

[patrykDF]

Z gorczycą z poplonów to rożnie, zalecają siać gorczyce w poplon podobno odkaża glebę tylko należny ja przyorać przed kwitnieniem

Edytowane 22 Listopada 2011 przez patrykDF

[stachurski28]

Mróz + kiła prawdopodobnie nici z rzepaku przy -27 okrywa około 15 cm. śniegu ciekawe czy PZU wypłaci za wymarznięcie?

[Senator]

Orientuje się ktoś może czy na wiosnę to dziadostwo też się rozwija?

[proxy8441]

wg. mnie na jesieni to wiadomo, to już jest po roślinie jeśli została porażona (ograniczenie pobierania skł pok. itd.) pytasz czy wiosną na roślinach zdrowych może się rozwinąć? Wg. mnie tak może. Choć nie jestem pewien w 100%.

[Senator]

Dokładnie o to mi chodzi, czy zdrowe rośliny mogą się zarazić.

[Grześ]

Mogą się zarazić jak są zarodniki. Cykl jest taki że zarodnik trafia do ziemi na kołach, maszynach a nawet butach przedstawicieli handlowych. To jest płewka czyli przenosi się w środowisku wodnym do korzenia. Lubi niskie pH ale spotyka się na obojętnym. Pływki są zaopatrzone w dwie wici, docierają one do podatnej rośliny i zakażają ją przez włośniki. W porażonych włośnikach tworzy się (rozwija) wielojądrowe szybkopowiękrzające się plazmodium. To plazmodium może opanować sąsiednie komórki w miękiszu korowym korzeni. Potem dzieli się na wielojądrowe fragmenty, które otaczają się błonami. Z oddzielnych fragmentów plazmodium formułują się zarodnie pływkowe, a w nich formułują się wtórne zarodniki pływkowe w liczbie od 4 do 8. Zarodniki pływkowe wydostają się na zewnątrz przez otwory w ścianie porażonej komórki i zakażają podziemne części rośliny i cykl rozwojowy grzyba się powtarza.

Po wystąpieniu choroby zaleca się:

- zachować co najmniej 7-8 letnią przerwę w uprawie roślin z rodziny kapustowatych

- dokładnie zbierać i najlepiej palić lub przynajmniej głęboko przyorać resztki pożniwne

- glebę wapnować (wapno w formie tlenkowej lub pokarbidowej), ale dopiero po kilkuletniej przerwie w uprawie kapustowatych, lub bezpośrednio przed uprawą rzepaku (wapnowanie hamuje masowe kiełkowanie zarodników przetrwalnikowych i tym samym spowoduje, że dłużej będą one obecne w glebie)

- nie stosować obornika pochodzącego od zwierząt skarmianych roślinami, na których wcześniej wystąpiła kiła kapusty (zarodniki przetrwalnikowe po przejściu przez układ trawienny zwierząt nadal są aktywne)

- dokładnie czyścić sprzęt rolniczy po pracach wykonanych na polu gdzie kiła wystąpiła

- niszczyć chwasty zarówno na polu, jak i na miedzach gdyż, mogą być one żywicielami pośrednimi dla patogena

- w miarę możliwości uprawiać odmiany o podwyższonej odporności na kiłę kapusty są 2 i 2 w rejestracji

Zapomniałem tylko nie pomyl na wiosnę z galasówkiem. Różnica taka że galasówek po przecięciu narośli pozostawia ślady rzerowania bąć małe robale.

Edytowane 2 Marca 2012 przez Grześ

[proxy8441]

W porażonych komórkach korzenia rozwija się wielojądrowe, pozbawione ściany komórkowej plazmodium patogena. W skutek powiększania się zainfekowwanych komórek powstają narosla. W plazmodium wykształcą się zarodnie pływkowe, a w nich zarodniki pływkowe. Zarodniki te zakażają korzenie roślin sąsiadujących i cykl taki może sie powtarzać niekiedy sześciokrotnie w jednym sezonie wegecacyjnym. W obrębie plazmodium tworzą się również grubościenne kuliste zarodniki przetrwalnikowe. Po rozpadzie guza (narośla) zarodniki te dostają się do gleby i są źródłem porażenia w nastepnych latach.

 

 

Doc. dr hab. Marek Korbas, mgr Ewa Jajor, Jan Galewicz.

[miszka31]

programy rolnośrodowiskowe sprzyją rozwojowi kiły.

[wiesmag]

pod warunkiem że siejesz rośliny rodziny krzyżowych.bo inne nie powodują rozprzestrzeniania się kiły.

dlatego od gorczycy trzymam się daleko-mogła by kapuście nie służyć.

[Gość Profil usunięty]

@Senator kiła może przenieść się na nowe rośliny. Dokładne powody opisali @Grześ i @proxy. Wszystko przez zarodniki przetrwalnikowe żywotne nawet 8 lat. Kiła niestety dotyczy roślin z całej rodziny , zatem nawet chwasty z krzyżowych mogą ją roznosić.

[Soulshakin]

Byłem ostatnio na konferencji dotyczącej Kiły i poza chwastami krzyżowymi kiła zaczęła już nawet atakować chwasty z innych rodzin - Mak, niektóre trawy.

[Gość Profil usunięty]

OO, a mógłbyś napisać co to była za konferencja, poszukałabym publikacji z niej na ten temat

[Soulshakin]

OO, a mógłbyś napisać co to była za konferencja, poszukałabym publikacji z niej na ten temat

Źle się wyraziłem , takie szkolenie z dyskusja, najpierw na zebraniu Coboru we Wrocławiu pan prof Korbas, a później na szkoleniu w Ścinawce średniej było kilka osób razem z panem Korbasem co na temat kiły dyskutowali.

 

No na tym szkoleniu każdy otrzymywał opracowanie pana Korbasa i współpracowników na temat kiły oraz sposobów na zwalczanie (chociaż widziałem że tutaj się coś podobnego już pojawiło)

[S-Piotr]

Jedna z moich plantacji jest porażona przez kiłę.czy należy ją już zaorać aby choroba się nie rozprzestrzeniała ?

Na etykiecie środków Butisan i Command jest na pisane że po wiosennym przeoraniu można uprawiać zboża jare,a po jesiennym zaoraniu na wiosnę można już siać.

[Asia87]

Ja mam kiłę na ok 40ha. Wedle opracowań na temat kiły jeśli jest plantacja porażona w 80% wtedy można działać np wysiać wapno(granulowane) zrandapować - lecz do mnie to nie przemawia po prostu trzeba traktowac pole zgodnie z wymogami kwarantanny. Czyli dezynfekować za KAŻDYM razem sprzęt maszyny ciągniki przyczepy a nawet kombajny:I