Skocz do zawartości

Wasze uwagi i przekręty w szkole


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

wczoraj kolega z klasy rozebrał klawiaturę na lekcji GW siedząc przy biurku profesora B) A psor siedział na środku klasy na krześle :)

Na początku kluczem od drzwi powyjmował klawisze(wcześniej już kilkunastu klawiszy nie było i tylko widniał na środku napis: "hu^"), następnie rozłupał ją na pół wzdłóż. Wyjął gumkę i zaczął sprawdzać jej sprężystość. W trakcie testów wynikły komplikacje i w każdej z rąk został mu kawałek :) Następnie wyjął płytkę i próbował wyżej wymienionym kluczem wyłamać układ zcalony (taki kwadracik wkoło z takimi drutami) i udało mu się :) Miał go w ręku a siedział przy biurku to wpiął go w listę klasową spisaną na wycieczkę. :) I powstała myśląca lista :) Psorek miał problem potem wyciągnąć ten układ, bo tak sie trzymał :)

I tak cała klawiatura w częściach wylądowała w koszu :)

Opublikowano
Jak była zima to kumpel przyjechał MFem 255 pod szkołe i zparkował obok samochodów nauczycieli

 

Tylko nie mów że kumpel do podstawówki chodzi B)

To było w gim czy wyżej?

Opublikowano
chłop zadzwonił do szkoły i powiedział że w szkole jest bomba chłopa złapali i kare płacił haha

To nie jest śmieszne, lecz żałosne :/ u mnie w zg jakieś dwie typiarki zadzwoniły na straż, że w szpitalu jest bomba. Namierzyli je, i jak dobrze pamiętam to kare dostały 20k zł.

Opublikowano

Ja nawet kiedyś z kumplem C-360 do szkoły jechałem (chodzimy do 3 gimn) B) Zaparkowaliśmy na miejscu parkingowym dla nauczyciela i do szkoły :) A po szkole to sie dopiero działo :) Przesuwaliśmy śmietniki, wjechaliśmy na boisko do nożnej (to był mój pomysł i ja jechałem kumpel na błotniku siedział) na boisku był WF i nauczyciel sie ino śmiał :) , okrążyliśmy ze 2 razy szkołą i do domu przez pola :) To było całkiem nie dawno jakieś 2 tygodnie temu :)

Opublikowano

Hehe..może to nie jest akcja rodem ze szkolnego korytarza ale mimo wszystko ze szkołą związana...i to można powiedzieć, że nawet bardzo.. otóż tak...

Pewnego sobie dzionka w szkole moi kumple planowali po lekcjach kupić sobie browar na następny dzień na impreze...no i lekcje dobiegły końca.. wracamy. Szedłem z nimi bo w sklepie gdzie mieli kupować piwo zamierzałem zakupić sobie gazetę.Wchodzimy do sklepu.. przed nami trzy osoby w kolejce.. babka, facet i jakiś amator taniego wina marki "Wino"..Za nami wszedł gościu i drzwi się zamknęły.. wszyscy już kupili co mieli kupić.. nasza kolej.. no i mój kumpel jeden mówi, że chce 10 piw "Karpackich Super Mocnych 9%"..babka zaczyna wykładać na lade piwo i pakować w reklamówki..ja stoje za nimi z gazetą i czekam, popakowali piwo w reklamówki, zapłacili no i mają już wychodzić a tu nagle ktoś wchodzi do sklepu...i nie był to nikt inny jak nasz kochany dyrektor, który w tymże sklepie zaopatruje się w fajki..ja kupiłem gazete i wyszedłem a on do kolegów.. taki tekst : "Poczekajcie na mnie na zewnątrz" B) , dwóch z nich uciekło, dwóch zostało no i ja...dyro wyszedł ze sklepu, zaczął swoją gadke itd.. do mnie burka a ja mówie mu że po gazete tylko.. no i powiedział że z nimi pogada w szkole i wezwie rodziców a piwo on weźmie i pójdzie do matki tego co kupował.Mieli ostro przewalone, ja wyszedłem cało hehe ale w końcu nie kupowałem...

 

Oj te ludzie to mają wyobraźnie...rozum.. żeby alkohol kupować w centrum osiedla, w sklepie monopolowym gdzie co 3 godziny patrol policji zagląda, a w ciągu godziny tłumy ludzi sie przez niego przewijają...ehhh :)

Opublikowano

Z dziennika 2 gimnazjum na lekcji matematyki. :,,Uczniowie przebywają w nieznanym miejscu" ;):):)

Moja uwaga: Uczeń S........... uzył wylagarnych słów ostrzegając kolege żeby nie spadł z drabiny ,,Uważaj żebyś sie kur..... nie spier.... do ch..a

ale co było na drzwiach otwartych ja sobie z kumplami i kumpelami też pojechałem ale jak się 3 gim nawaliła, chcieli wracać do szkoły i kierowca ni chciał ich zabrać to go zaczeli wyzywać, przedzwonił do szkoły i nasza klasa miała wtedy technike z ich wychowawcą i on odebrał wszystko sie dowiedział i taki tekst: Oni się kur... tak jak wy naje....li. przyjechali na miejsce on zaczoł do nich sapać a oni mu zaczeli wmawiać ze to no jest pijany a nie oni, i potem na technice opowiadał że musiał zbierać zwłoki po mieście wypili 15 win w 8 ludzi

Opublikowano

jak tak tego słocham to myśle że zaraz padne ze śmiechu

 

ja raz z kumplem zostaliśmy robić gazetke na punkty.kumpel znalazł jakąś świeczke i podpalił. ja w tym czasie robiłem

gazetke.na tej gazetce była wata. kumpel bawił się opalając ramę od gazetki, aż tu nagle ta wata sie zajarała. w jednej chwili cała gazetka w płomieniach.zdjęlismy mundurki zaczęlismy gasić. na szczęście się udało i nie wiele brakowało

a firany by się zajarały i cała klasa w płomieniach.niby fajny widok bo "klasa w płomieniach" ale było by przesrane. ;)

 

drugi raz to jak kumplowi z paczki wypadły fajki na lekcji, i niewiele by brakowało a facetka by zobaczyła a kazdy ino

fajki jumał do kieszeni :P

Opublikowano

pare lat temu pierwszakom sie nudziło na warsztatach w szkole i zaczeli zabawiać się gaśnicą..... jak ją uruchomili zaciął się zawór i całe 5kg proszku wypuścili na korytarz. Cała klasa tydzień to sprzątała a reszta szkoły miała wolne......... ;)

 

a i kiedyś zażartowałem z polonistki że powinna dostać pałe z ortografii........... oj ale miałem dym.....

Opublikowano

Hehe , to my mamy takiego mówiąc skromnie głupiego księdza, a na nazwisko ma Pałka, to podczas śpiewów ,, Chwała na wysokości " my śpiewamy na cały głos, aby nas usłyszał ,, Pała na wysokości ", bo lubi sobie porządzić, kiedyś chciał mi wpisać uwage, że sam nie wiedział za co ;) a ja na śpiewie wszystkich przekrzykiwałem i zostawałem specjalnie troche z tyłu ze słowami, i nie mógł śpiewać, bo mu zawsze słowa mieszałem :P

Opublikowano

No u nas jak pisaliśmy test w 3 kl gimnazjum to koleś miał skrócić,,Syzyfowe prace" i napisał, że są one o Syzyfie, który wtaczał kamień pod górkę...A na matmie to był kompletny cyrk:

2+2=5, wzór na pole trójkąta np P= a*h itp... Ktoś kiedyś narysował Kubusia Puchatka z garnkiem miodu, a na samym środku napis MJUT. Polski szukali w Afryce. A co do tych wypracowań to było tyle tego, że nie pamiętam ;)

Opublikowano

U mnie w bylej szkole kolega z innej klasy napisał ze jest sfsi chodzilo mu ze jest ze wsi hehe..

No ale bylo duzo akcji...w klasie jak jeszcze do gimnazjum chodzilem to byla taka nasza dwojka najgorszych:d ja i kumpel..wlasciwie nie ma sie co chwalic bo zarty czesto byly glupie i bardzo nie na miejsu...

Opublikowano

U nas w-fu uczy taki koleś ze 26lat dopiero co po szkole. On chciał się popisać na dworzu mróz rozebrał się i kazał nam biec :P w spodenkach na boisko oddalone ze 3km.

My wkużeni jak niewiem co. Poszedł się odlać a my krzyczymy "ale mały" "z czym do ludzi" "dzieci z podstawówki mają większego" :):) jego mina ja przyszedł bezcenna. Teraz jak nam każe robć coś czego nie chcemy to krzyczymy że ma małego i się przymyka.

Też na wf-ie na rozgrzewce 'jak kto chce' tńczyliśmy poloneza ;):) ale zawsze obchodzi się bez uwag :)

Opublikowano

Ja to zawsze na angliku i godzinie wychowawczej bekam ile wlezie to wtedy cała klasa ma taki ubaw że ho ho nauczycielka nawet się śmieje :P .Zapaliliśmy znicz na biurku gdzie siedzi nauczyciel.Wysmarowaliśmy olejem tablicę :) Dwa dni nic nie pisaliśmy :) .A o bójkach przy nauczycielu to nie wspomnę :) .Raz malucha bibliotekarce wynieśliśmy na koniec podwórka szkoły.Barierkę wyrwaną wyrzucili jacyś typki w pole kukurydzy na przeciwko.Były dyrektor jaką miał minę jak zobaczył że chłop wyskakuje z barierką zza kombajnu ale chłop barierki nie oddał :) .Jedliśmy orzechy na lekcjach.Raz na zakończenie roku pojechalim z kumplem pod szkołę.To było dzień przed zakończeniem roku szkolnego.I kumple namówili nas żebyśmy quadem podjechali pod miniskansen.No to ja podpiąłem pług i zaczęłem orać.Ale brecha była.Tydzień później 9 osób dostało wezwanie do szkoły. :) Więcej grzechów nie pamiętam.Muszę jeszcze żytko zasiać jare w doniczce. ;)

Opublikowano

To ja ostatnio miałem przygode na technice, na technice zawsze cała klasa wpie...iela śniadanie. Ja tam nigdy, raz zarzyło się tak że na obiadach coś mało było, a że technika była ostatnio i nikt nie miał chleba, tylko ja to sobie konsumowałem go spokojnie :P, po chwili z tak wielkiego hałasu jaki tam zawsze panuje zrobiła się cisza absolutna, ja nic, dalej sobie spokojnie jem chleb i gadam z kumplem w ławce, a że siedze w ostatniej ławce, dopiero jak wszyscy się na mnie patrzeli, wyjrzałem co jest tam z przodu, patrze , a tam pani dyrektor. Chleb stanoł mi w gardle, i powiedziałem dzień dobry jak przełknołem jedzenie. Najlepsze było to jak spytała się mnie s kąd się ten chleb wzioł na ławce, a na leala leżała sobie śniadaniówka na środku ławki :) a ja jej odpowiedziałm że nie wiem, i sam się zastanawiałem, powiedziałem to tak śmiesznie że niedość że śmiała się cała klasa, to pani dyrektor również, i nie wpisała mi uwagi ;):)

Opublikowano

Żarty żartami, ale to nie było za mądre, chyba nie wiesz co może zrobić petarda, radze poczytać instrukcje obsługi ;) i nie narażać kolegów na uszczerbek na zdrowiu, lub śmierć, bo takie głupie żarty nie są wcale śmieszne, i postaw się na miejscu tej osoby co mu tą petarde podrzucili. Ja na jego miejscu, zaraz bym podeszedł do tej osoby, i wsadził mu petarde w gacie, a jak bym nie miał przy sobie, to by dostał tak po ryju że odechciało by mu się na następny raz.

Opublikowano

Kiedyś na korytarzu stał taki mały rowerek to wsadziliśmy go do klopa o dziwo następnego dnia rower zniknął sprawców nawet nie szukali a my mieliśmy kupę śmiechu.Jeszcze innym razem ktoś się ze.rał pod pisuarem albo wsadzili petardę do kibla i oje..ło kabinę.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez Qwazi
      W ostatnich godzinach kończącego się 2024 roku rozpoczynamy temat pogody rolniczej i innych luźnych wątków w nowym 2025 roku. Niech nie będzie gorszy niż ten, który się kończy. Najlepszego w Nowym Roku😊
      Zapraszam stałą ekipę oraz tych wszystkich, którzy zechcą tu zajrzeć...
    • Przez superfarmer02
      Kontynuacja
      https://www.agrofoto.pl/forum/topic/301685-znalezione-na-allegro-olx-i-nie-tylko-2024/
    • Przez Zetor5340
      Witam.
      Wiem,że wiekszość z was mieszka na wsi, nie trudno się domyśleć..heh, ale chciałbym się dowiedziec jakie macie zdanie o życiu na wsi i życiu w mieście.Ja osobiście to mieszkam w miasteczku, ale i tak wolę życie wiejskie, cisza,spokój, świeże powietrze itd...w mieście wiadomo,spaliny,hałas,tłok, ruch, korki itd...Piszcie wady i zalety życia na wsi jak i w mieście, myślę,że chociaż pare osób mieszka w mieście lub choć tak jak ja w jakimś małym miasteczku.Piszcie także jak wam się żyje na wsi a jak w mieście.Jeśli chodzi o mnie to już mam dość miasta i chętnie bym osiadł w jakimś "zaciszu", w przeciwieństwie do mojego wujka ,który już całe życie przeżył na wsi i nie to ,że chciałby sie na stałe wyprowadzić do miasta ale jak mówi, chce zobaczyc trochę świata..heh :rolleyes: i nie dziwię mu się.Za dużo to on nie widzi, jak jest praca to się robi ale jak trochę wolnego to się pojeżdzi tu i tam ale wiadomo nie za daleko, bo bydło czeka..heh
      Piszcie jak jest u was...
    • Przez valeTudo
      Jak w temacie Bylo juz o ciagnikach, dziewczynach, chlopakach,alko  itp... teraz pora pochwalic sie jak dbacie o kondycje jakie sporty uprawiacie, zaczynam
      -SW
      -treningi interwalowe
      -silownia
    • Przez shiftlk19
      Witam chciałąm się z wami podzielić poradą .... na forum są też kobiety, które dbają o siebie po kuracji antybiotykowej miałam bardzo duży problem, włosy leciały mi garściami. Od kilku tygodni  stosuję peodukty które Mnie polecla  fryzjerka która cierpi na niedoczynność tarczycy ... kazała suplementować    siarkę organiczną w skrócie nazywana MSM ponieważ Siarka wpływa na wzrost włosów, przyspieszając go, jednocześnie hamując ich nadmierne wypadanie oraz  szampon konopny z biotyną i ekstraktem skrzypu polnego od Pharmazis i wysłała po niego do Konopnej Farmacji u nas w Poznaniu tam też dostałam ta siarke bez dodatków chemiczych które moga nam zaszkodzić  !!  że do poznania  bo mieszkam pod Wągrowcem mam 60 km i mi wcale nie po drodze zamówiłam te produkty z ich strony  https://konopiafarmacja.pl/mydla-i-szampony-konopne/276-szampon-do-wlosow-z-biotyna-z-ekstraktem-skrzypu-polnego-i-konopi-400ml.html Szampon bogaty jest w niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe, witaminy A, B1, B2, B6, C i E, kwas fitynowy, D-pantenol i prowitaminę B5, przeznaczony do zapobiegania nadmiernemu wypadaniu włosów. Szampon przyspieszył wzrost włosów!
      włosy zaczeły mi szybciej rosnąć . Efekty są dla mnie bardzo zadowalające :))) Przestały mi wypadać włosy o jakieś 70% już po 2 tygodniach a rosły nowe po 4 tygodniach Mam mnóswto małych włosków i rośnie mi "nowa" grzywka Sama przetestowałam i moge polecić wszystkim którzy chca poprawić kondycję włosów i troszkę je zagęścić. Ale zaznaczam, że efekt jest jak się jest WYTRWAŁYM I SYSTEMATYCZNYM ! Dlaczego? Dlatego, że włosy sa martwe i cokolwiek stosując poprawiamy te "nowe włosy" :)) Więc cierpliwości
       



×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v