problem ze wspomaganiem w zetorze 7211

[aldanio]

Witam. Mam pytanie odnosnie wspomagania w moim zetorze niedawno go kupilem i nie wiem jak powino byc. Jak jade to wspomaganie dziala elegancko a jak sie zatrzymam to na miejcu nie moge skrecic mi sie wydaje ze tak nie powinno byc. co jest tego przyczna?? z góry dzieki.

[elmichalkw]

Hmm... Tak napewno nie powinno być. Ja mam 7245 i w miejscu kreci sie tylko neiznacznie cięzej niz podczas jazdy. Ciagnik mam dopiero 3 dni wiec narazie nie wiem co u ciebie moze byc nie tak. Ale ktos napewno bedzie wiedzial o co chodzi.

[Adik_ziel]

Witam. Mam pytanie odnosnie wspomagania w moim zetorze niedawno go kupilem i nie wiem jak powino byc. Jak jade to wspomaganie dziala elegancko a jak sie zatrzymam to na miejcu nie moge skrecic mi sie wydaje ze tak nie powinno byc. co jest tego przyczna?? z góry dzieki.

 

zatrzymam w sensie z gasi ciągnik czy stane? bo jak sie zgasi to nie skręcisz w miejscu

[aldanio]

jak stane

[rafal88]

a wspomaganie masz na orbitrol?? czy tylko jest silownik pomocniczy??

[aldanio]

Na siłownik pomocniczy

[ARTUR05]

Ia mam zetora 7245 w którym mam wspomaganie, ale już razy wymieniałem wspomaganie bo pąpa nawalała i mnie kosztowała 500zł!

[rafal88]

masz tak odkad go kupiles?? czy wczesniej bylo dobrze??

A tak w ogole to kiedys kolega mial tak ze to wspomaganie nie dzialalo i jak ciagnik jedzie to w miare da sie kolami skrecic,a na postoju wiadomo jest problem.

[aldanio]

Kupiłem go dopiero 2 dni temu i odrazu pojechał w pole i jak sie jedzie to jednym paluszkiem sie skreca a jak sie stanie to w prawa strone dobeze skreca a w lewa nie chce

[strzymek]

regulujemy wkręcając lub wykręcając tłoczysko aby na postoju koła ustawiły sie prosto

[jacus]

znowu to samo czyli serwo 6 strona tego forum

[Marcelix]

Szanowni koledzy. Mam taki problem: Wymieniliśmy w układzie wspomagania, orbitrol, pompę na nówkę,sprawdziliśmy filtr i olej, i nadal cięzko się skręca. co jest nie tak??? Jak się jedzie na wysokich obrotach to pół biedy, ale jak na wolnych obrotach to gały na wierzch wyłażą od zapierania się. Siłownik jest OK. Wcześniej wspomaganie śmigało jak mażenie, podczas cofania na wolnych obrotach tak około 800 obr/min wystarczyło ręką popchnąć kierę i sama leciała do końca, a teraz o takim rarytasie można zapomnieć Fakt faktem, że zmieniliśmy orbitrol z 80 na 125. zanim zmieniliśmy pompę i efektów pożądanych to nie przyniosło. Myślę, że spróbujemy jeszcze wsadzić z powrotem orbitrol 80. Czy to coś pomoże? Już można zgłupieć z tym wspomaganiem, a przy robocie z ładowaczem będzie jeszcze gorzej. Proszę o sensowne podpowiedzi, z góry dziękuję i pozdrawiam wszystkich forumowiczów.

[farmer7745]

@Marcelix; Winny jest orbitrol. Tego typu układ kierowniczy (hydrostatyczny) powinien mieć wszystkie elementy odpowiednio dobrane. Wydatek pompy, średnica orbitrolu, siłownika i przewodów z których przelewowy powinien mieć większy przekrój.

Jak byś orbitrol zmienił w drugą stronę to przy max. prędkości był by kłopot utrzymać.

Zmień na taki jak miałeś i powinno być ok.

[Marcelix]

Koledzy, gwoli ścisłości- omawiany problem wspomagania dotyczy Zetora 7745T z fabrycznym układem wspomagania kierowniczego. Nikt nic w nim nie przerabiał i niczego nie montował na własną rękę.

farmer7745 wczoraj zmieniliśmy orbitrol na ten który był wcześniej i nic to specjalnie nie pomogło. Sam już nie wiem co to może być Ciśnienie na siłownik podaje, ale skręcanie to nie to co kiedyś. Najwyraźniej orbitrol już dogorywa i trzeba będzie poszukać nowego o tych samych parametrach. Chyba że siłownik puszcza na tłoku między komorami Czy to jest możliwe???

[farmer7745]

To sprawdź siłownik.

[Marcelix]

Już się wszystko wyjaśniło w związku z opornym wspomaganiem. Wszystkiemu winne były sprężyny w mechanizmie różnicowym przedniego mostu. Otóż owe sprężyny były wymieniane na nowe, ale też nie zdały egzaminu (lipna jakość) Chodzi tu o sprężyny synchronizatora mechanizmu różnicowego, które stanowią pseudo blokadę tegoż mechanizmu. Mówiąc krótko zablokowały na stałe ten mechanizm i nie rozłączało go na zwrotach, tym samym powodowało to opór na kierownicy. Może wydać się to dziwne, ale jak to puściło to i wspomaganie się odnalazło. Niestety kosztem popękanych kamieni na krzyżaku lewej zwrotnicy Na szczęście sam krzyżak nie ucierpiał, a kilka dni temu wymienione obie strony na nówki Jutro działamy dalej. Trzeba kupić nowe sprężyny i powinno być git

[Marcelix]

Niestety, po wymianie wyżej opisywanych przeze mnie sprężyn wspomaganie działało super tak jak dawniej, ale... tylko jeden dzień

[dziubek]

ja miałem podobnie tylko,ze nie mogłem skręcić w prawo i okazało się że poszły łożyska w zwrotnicy(ale na wszelki wypadek sprawdź ciśnienie w orbitrolu)

[sadam1302]

Problem polega na tym że po wymianie węża wspomaganie zaczelo się zacinac i jak sie zatnie to ciężko kierownicą ukręcic trzeba się zaprzec . Rozmawialiśmy z mechanikiem powiedzial że może byc zapowietrzone jeśli jest zapowietrzone to niech ktoś napisze jak sie odpowietrza. I jeszcze podobno ma byc czerwony olej w spomaganiu czy to prawda ??? . Prosze o pomoc

[marcin z małopolski]

Jaki olej wlałeś?? Mówią ze powinien być boxol ale ja miałęm zalanego hydrolem i to działało tak samo

[Moorgi]

Hmm nic nie słyszałem o tym czerowyn oleju, ale ja do swojego leje BOXOL czy zapowietrzone to nie wiem (bo nie mam o tym zapowietrzaniu pojecia) ale sprawdz ile masz oleju jak mało to dolej do pełna i powinno pomoc jak nie to moze serwomechanizm ci siadł, albo pompa.. Nowa to wydatek okolo 800 zł, moglo sie tez lozysko kierownicy zatrzec w koncu wal kierownicy sie ukreci więc trzeba porozkrecac i sprawdzac szybko U mnie w 6245 jak siadło kupilem nowy serwomechanizm i powoli powoli łapalo az wm koncu zalapało ale mam duzy luz w kierownicy nie wiem czemu i w miejscu da sie w sumie krecic tylko czasami cos złapie i trzeba troszke ruszyc ale bardzo komfortowo i tak sie kreci

[sadam1302]

co do oleju to nie mam pojęcia jaki jest wlany tata znalazl jakiś i dolal ale nie wiem co to jest ale może byc pewne że są pomieszane oleje . a jeśli chodzi o kolumne to łożysko było wymieniane 2 lata temu i jest smarowane więc zatrzec sie napewno nie zatarło

[Moorgi]

Moze ten wezyk co wymieniles jakis zapchany albo cos..? :unsure:

[marcin z małopolski]

Miałem podobny problem, teraz mi już to potwierdziłeś, olej może Ci sie bużyć od zmieszania i sie zacina kierownie do tego stopnia ze się nie da skręcić, więc tak spuść z całej intslacji olej, wymień filt i zalej nowym olejem problem powinien zniknąć

[przemrolnik]

może poprostu jest zapowietrzony, Odkręć/poluzuj weze i aż bedzie leciał olej dobrze to je skręć. Wtedy dolej oleju. I po temacie.