Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

W Ceresie 330 i 335 były silniki JD a w 75 był Perkins i JD

Do JD nic nie mam poza spalaniem paliwa.

 

Jak nie byłem niezdecydowany to zdarzał się ciekawy NH TD75S i MF 4335 ale zanim się przekonałem to już szybko zostały sprzedane i nic teraz ciekawego nie mogę znaleźć

 

A jestem za tym rewersem EH bo ciągnik ma robić przy turze

Edytowane przez katopo
Opublikowano

Słuchaj a nie bedzie Ci przeszkadzało dodatkowe 10KM i trochę większy rozmiar?

 

Bo może małego Agrotrona 4.85 lub 85 poszukaj? One zazwyczaj mają rewersy EH i bogate wyposażenie, maska ścięta bardzo dobra widocznośc do ładowacza i fajną kabine. Zerknij na te :

https://www.otomoto.pl/oferta/deutz-fahr-agrotron-85-deutz-fahr-agrotron-85-ID6yGHCJ.html#xtor=SEC-8

https://www.olx.pl/oferta/deutz-fahr-agrotron-85-1999r-CID757-IDjcaP3.html#62b9f1b2ec

 

Opublikowano (edytowane)

On ma rewers mechaniczny takich ciągników to można na pęczki powrzucać za te pieniądze. A i motor ma DPS którego ty nie chciałeś w Ceresie.

Edytowane przez MgrLukash
Opublikowano

Własnie o  to mi chodziło dźwignie od rewersu widac praktycznie na każdym zdjęciu, a z resztą jakoś cudnie nie wygląda. Fajne i niskie(2.4m) są landini Globus ale znowu brak EH rewersu.  Cóz z niskich Ci Ceres zostaje ewentualnie Celtis ale tych małych modeli jak na lekarstwo.

Opublikowano (edytowane)

Powiem tak jest tani ale opon praktycznie niema, przebieg tez pewnie kawałek ma bo fotel wymieniony na nowszy. Maska poobdzierana + to że to wersja panoramiczna utwierdza mnie w przekonaniu że ten ciągnik chodził większość żywota z ładowaczem. Jak masz blisko to pojedź obejrzyj, sprawdź luzy w przednim moście, zachowanie rewersu i ogólnie skrzyni biegów. Duży plus że nie malowany/szykowany. Kiedyś oglądałem 4255 z ładowaczem tyle że na mechanicznym rewersie, mocno zużyty, dźwignia biegów latała jak kij w wiaderku mimo to na blacie magiczne nieco ponad 5000mth ale fotel był jeszcze oryginalny. Te 10KM w spalaniu praktycznie nie odczujesz a jednak z pola ciągnąc przyczepy z belami będzie mu lżej. Ja bym w ogóle nie chciał 70konnej "popierdawki" do ładowacza, 80KM to minimum.

Ogólnie to ja na Twoim miejscu poważnie zastanowiłbym się na kupnem ciągnika z mechanicznym rewersem jeśli nie chcesz Ceresa. Wybór jest ich znacznie większy i ceny bardziej pod fundusz który posiadasz. Szukanie ciągnika z wymaganiami jakie postawiłeś to takie szukanie igły w stogu siana. Nic normalnego praktycznie nie ma będziesz wyszukiwał tych "super okazji" które mogą się później czkawką odbić, bo nie oszukujmy się najtańsze oferty to rzadko coś dobrego i może wyjść tak że kupisz skarbonkę w która będziesz musiał wkładać często pieniążki bo nawali gdy będzie najbardziej potrzebna.

Edytowane przez MgrLukash
Opublikowano

Chciał bym coś koło 75KM bo ma pracować oprócz z turem to jeszcze przy lekkich pracach typu opryskiwacz i maszyny zielnikowe (kosiarka, zgrabiarka, przetrząsarka)

A 85KM było by przesadą. Niestety ten MF jest spory kawałek drogi

Opublikowano

Witam

 

Podepnę się do tematu

 

Poszukuję ciągnika w przedziale cenowym 40-50k

 

Ciągnik będzie pracował na 30ha, głównie z prasą rolującą, pługiem, agregatem i rozrzutnikiem obornika 10t.

 

W związku z pagórkowatym terenem potrzebuję ciągnika o mocy 120-150KM

 

Chciałbym nabyć ciągnik, który jest w granicach możliwości niskoawaryjny oraz jeśli już ulegnie awarii nie będzie problemu z zakupem części.

Rozglądałem się za ciągnikami marek typu new holland, john deere, messey ferguson., ale do tej pory pracowałem tylko na ursusach 912, 1212 tak więc nie mam żadnego rozeznania w tej kwestii

 

Mam nadzieję, że pokierujecie mnie na dobre tory w kierunku poszukiwań

 

 

Pozdrawiam

Opublikowano

Na NH raczej bym się nie nastawiał w tych pieniądzach - niby można kupić ale zazwyczaj najtańsze sztuki bardziej w tym przedziale jego poprzednicy tj: Fiat Winner F120/F140 i Ford 8340.

Zerknij też na Valmeta 8400 Mega(lub inny), Renault 133-54/155.54 (najlepiej na mechanicznych skrzyniach), Landini Legend - można też coś w tych pieniądzach znaleźć - na pewno łatwiej w dobrym stanie niż jakiegoś JD czy inna bardziej popularną markę

 

 

Opublikowano (edytowane)

Na NH raczej bym się nie nastawiał w tych pieniądzach - niby można kupić ale zazwyczaj najtańsze sztuki bardziej w tym przedziale jego poprzednicy tj: Fiat Winner F120/F140 i Ford 8340.

Zerknij też na Valmeta 8400 Mega(lub inny), Renault 133-54/155.54 (najlepiej na mechanicznych skrzyniach), Landini Legend - można też coś w tych pieniądzach znaleźć - na pewno łatwiej w dobrym stanie niż jakiegoś JD czy inna bardziej popularną markę

 

Boję się trochę o takie ciągniki jak Landini, Valtra czy Valmet

 

Jak z dostępnością części i awaryjnością?

 

 

Dosyć atrakcyjna cena

 

https://www.olx.pl/oferta/new-holland-8340-klima-1997rok-zarejestrowany-CID757-IDhyyYD.html#d1d91d8c99

Edytowane przez DawidPatek
Opublikowano

Z awaryjnością to jak w większością ciągników jak trafisz na zadbany będziesz zadowolony jak na złoma/ulepa wycackanego przez handlarza to bedziesz dokładał. Z częściami problemu nie ma w dzisiejszych czasach są podobnie dostępne jak do innych zachodnich.

Co do awaryjności mamy od 2010 Valmeta 6400 z 1997r przez 2 lata był głównym koniem na 50ha obecnie pomocniczym i po za rzeczami eksploatacyjnymi jak dotąd bez dodatkowych kosztów się obeszło. Co do cen częsci np Sprzęgło kompletne w 2010 zapłaciliśmy 3000zł brutto czas oczekiwania około 2 dni z Niemiec. Końcówki drążków po kilkaset zł.

 

To jest właśnie ten Ford o którym wspominałem, akurat ten już pomalowany trochę.

 

 

Opublikowano

Z awaryjnością to jak w większością ciągników jak trafisz na zadbany będziesz zadowolony jak na złoma/ulepa wycackanego przez handlarza to bedziesz dokładał. Z częściami problemu nie ma w dzisiejszych czasach są podobnie dostępne jak do innych zachodnich.

Co do awaryjności mamy od 2010 Valmeta 6400 z 1997r przez 2 lata był głównym koniem na 50ha obecnie pomocniczym i po za rzeczami eksploatacyjnymi jak dotąd bez dodatkowych kosztów się obeszło. Co do cen częsci np Sprzęgło kompletne w 2010 zapłaciliśmy 3000zł brutto czas oczekiwania około 2 dni z Niemiec. Końcówki drążków po kilkaset zł.

 

To jest właśnie ten Ford o którym wspominałem, akurat ten już pomalowany trochę.

 

no jasne, na każdą sztukę trzeba spojrzeć indywidualnie

 

chodzi mi tylko o to, żeby się nie wpakować w jakąś niepotrzebną elektronikę, albo awaryjne modele :)

 

czekam na dalsze propozycje :)

Opublikowano

Witam 

Napisałem w innym temacie ale chyba moje zapytanie bardziej pasuje tutaj. 

Szukam ciągnika w okolicach 40-50 tyś., gospodarstwo około 30ha, Ma to być główny ciągnik do cięższych prac, musi uciągnąć 3m agregat talerzowy z siewnikiem, oczywiście 4x4, rewers i fajnie jakby posiadał ehr. Jestem z opolskiego fajnie jakby było coś w okolicy do zobaczenia. 

Zastanawiam się nad renault 120.54, 133.54,145.54 może jakiś MF. 

 

 

Opublikowano (edytowane)

Jest  wystawiony case 5150 w mojej okolicy za 47900zł  ale czytam że pompa i hydraulika jest tam bardzo droga. 

Gość pracujący w serwisie case przez tą hydraulikę odradził mi tą serię, czytając opinie to  51xx są chwalone ale odradzają je przez koszt pompy. 

Co robić? Jak sprawdzić taki ciągnik przy kupnie żeby nii wpakować się na minę. 


Najlepsza to jest cena pompy hydraulicznej do tego ciągnika ;)http://technikarolna.pl/product.php?id_product=554250

Najpierw zorientujcie się w cenach części zamiennych,  żeby potem płaczu nie było w razie awarii :)

W sumie to znalazłem te pompy w bardziej znośnej cenie ale jednak też sporej jak to stosunkowo często wysiada. 

https://www.olx.pl/oferta/pompa-hydrauliczna-case-5120-5130-5140-5150-5220-5230-5240-5250-nowa-CID757-IDjPDDz.html#5b67fc6be8

Edytowane przez boss999
Opublikowano

jakby patrZec na to ze tego nie kupię bo droga cześć po to bo tamto to bym do dziś maluchem jeździł to tylko maszyna wszystko może sie zepsuć , poza tym pompy się regeneruje tez a nie odrazu nowa

Opublikowano

Case 5150 z  moich stron  we wtorek wystawiony w środę dzwoniłem i już nie aktualny. :( 

Może ktoś ma jakieś  propozycje, linki itd. Pomóżcie. 

 

Co powiecie o tym?

https://www.otomoto.pl/oferta/case-ih-mx-135-5150-z-pneumatyka-jak-john-fendt-zetor-ID6yCMrN.html 
trochę drogo mi się wydaje, lub o tym 

https://www.olx.pl/oferta/renault-155-54-tz-klimatyzacja-polbiegi-96r-amortyz-kabina-CID757-IDiyB4h.html

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez Marcin70707
      Dobry wieczór! Po wielu latach użytkowaniach przeróżnych modeli serii średniej Ursusa tj. 4011-360 i to WIELU egzemplarzy postanowiłem zmienić mojego C-360 3P na coś.. innego. Szukam ciągnika o mocy maksymalnej 70km i cenie do 70tys. Rozważam dość poważnie Zetora 4340 i dlatego chcę wiedzieć jakie są jakie podstawie zalety ale przede wszystkim jakie są jego wady. Nie mogę znaleść informacji na temat mostu carraro, chociaż jakiś czas temu słyszałem że jest kosztowna naprawa. Dlatego chciałbym, aby zabrali głos użytkownicy Zetora, by wypowiedzieli swoje zdanie na temat tego modelu bądź innych pośrednich. Ciągnik będzie mi służył głównie do transportu oraz do koszenia łąk. Nie ukrywam również że będzie mi też służył jako lokata kapitułu😊. Dlatego byłbym bardzo wdzięczny za pomoc oraz jest na otwarty na inne alternatywne ciągniki. Rozglądam się również za Ursusem 4514, MF 362 bądź innymi modela Massey Fergusona,ale może jest jakiś ciągnik który ktoś mógłby mi polecić niekoniecznie z wyżej wymienionych marek.
    • Przez bobcat2250
      Tak jak w temacie. Liczę na wskazówki i opinie bezpośrednio o traktorach, jak i podejściu serwisu. Do czego warto dopłacić, co lepiej odpuścić. Ciągnik minimum 150 km, choć nie ukrywam że bardziej patrzę na moment obrotowy, oczywiście 6 cylindrów. Raczej bez przedniego Tuza (nie będzie potrzebny - myślę, że rezygnacja z niego pokryje amortyzację przedniej osi), przedni obciążnik nie z walizek, tylko jeden odlew na stałe. Skrzynia nie jestem zdecydowany czy bezstopniowa, czy może same półbiegi w automacie. Zadania dla ciągnika: agregat talerzowy 4m ciągany (będzie kupiony razem z ciągnikiem), transport przyczepami 2x 8 ton, pług 4 skibowy obrotowy, agregat uprawowy i raz w roku rozrzutnik Warfama 13 ton. Biorę pod uwagę tylko marki, które mają blisko serwis:
      1) Steyr Impuls 6150 CVT
      2) New Holland T7.175 AC lub jeśli nie automat to może postawić na większy gabaryt T7.195S, który powinien być sporo tańszy.
      3) John Deere 6155M lub 6175M (nie mam pojęcia czy ten większy jest realny w tej cenie)
      4) Case Puma 150 CVX lub Multicontroller
      I raczej wybór byłby z tej czwórki, a blisko jest jeszcze to:
      5) Deutz 6170 RCshift (widziałem jakąś promocję na ten model, jednak nigdy nie było mi blisko do tej marki traktorów z powodu negatywnych opinii krążących w sieci, aczkolwiek nie było okazji porozmawiać z użytkownikiem takiego traktora)
      6) Massey Ferguson 7S.155 (tutaj również raczej przyciągnęła mnie reklamowana promocja, gdyż serwis tej marki nie ma dobrych opinii)
      7) Claas Arion 630 (również nie mam pojęcia czy to realne sidła cenowe, do tego dealer jest dopiero od niedawna)
      Dodam, że jeśli byłby to Steyr, NH lub Deutz to wtedy traktor byłby kupiony razem z broną talerzową od jednego dealera, a to może zawsze byłoby trochę taniej, albo możnaby wytargować jakieś dodatkowe wyposażenie.
      Grupa CNH raczej pokusiłbym się o bezstopniowa przekładnię, natomiast JD to kiedyś pracowałem na modelu 6820, gdzie było 5 biegów + 4 półbiegi w guzikach i w miarę spoko się to obsługiwało, choć jak czytam forum to każdy pisze o autoquad. Na youtube są komentarze pod filmami bodajże agrofoto.pl że użytkownicy nie są zadowoleni z przekładni w JD jednak nie są to doprecyzowane komentarze. 
      Przy takiej kwocie nie będzie robiło różnicy 20 tyś w tą czy w tamtą, jednak zależy mi żeby 500 tyś nie przekroczyć, bo zaraz pewnie Zaczniecie pisać że JD 6R albo i Fendt od razu. Traktor będzie robił 250 - 500 godzin rocznie z tendencją wzrostową w miarę powiększania parku maszynowego o opryskiwacz i siewnik.
      Na którą opcję Byście postawili i o czym warto pamiętać przy zakupie? Może ktoś proponuje wydłużenie gwarancji, może dopytywać o koszty pierwszych serwisów? Jeszcze nigdy nie kupowałem nowego ciągnika i nie chcę na dzień dobry dać się wydymać. Napiszcie jeszcze jak Rozmawiacie ze sprzedawcami, czy Mówicie że konkretny model chcecie wyceniać, a może że np co za 420 netto Mogą zaoferować? Najlepiej to pewnie jak ciągnik z placu i wtedy wiadomo jaka cena wyjściowa i można Im proponować po 60-70 tyś mniej niż Oni chcą?
      A i jeszcze mi się przypomniała kwestia: czy w ciągniku 150-160 km mają sens koła 42 cale? Za nie z reguły też jest dobre 20 tysięcy dopłaty.
    • Przez mily123pl
      Witam,jaki ciagnik wybrać do 80 tys od 100 do 120 koni ?
    • Przez slawus
      Złożyłem wniosek na modernizację i teraz zastanawiam się jaki ciągnik wybrać. We wniosku napisałem ciągnik o mocy 80-90 KM i jeszcze zastawiam się jaki sprzęt do takiego ciągnika (pług, agregat, siewnik...) Czytając posty widzę, że są tu znawcy tematu. Dodam, że będzie to podstawowy ciągnik na razie na 15 ha, ale zamierzam powiększyć areał w niedalekiej przyszłości.
    • Przez Mateusz_105
      Cześć i czołem!
      Przychodzę z pytaniem co wybrać a może coś innego w podobnym przedziale cenowym i moczowym 
      -Nowy solis 60
      -New Holland td5010 2010r 2200mth
      -Kubota m6060 2014r 2400mth
      -Farmtrac dt 675 2011r 2000mth 
      Będzie chodził z agregatem 2,4m,  pługiem 3 i jeździł z przyczepą 3,5t
       
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v