Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

u mnie w zeszłym roku muszelka jak i inne odmiany przezimowały w 100% ten rok tak dobrze się nie zapowiada najpierw jesienna susza teraz mrozy a okrywy brak poczekamy co przyniosą najbliższe dni jak mrozy nie pofolgują będzie słabo

Opublikowano

Na tą chwilę mogę powiedzieć że jeszcze nigdy nie mielismy w takim tragicznym stanie pszenicy ozimej jak muszelka :wacko: fakt że jesień i zima jest specyficzna :unsure: ale sami nie wiemy co z nią będzie i co z nią zrobić :mellow:

Opublikowano

Dlaczego tragiczna, żółta, sucha, wymarzła? Ja byłem na swojej wczoraj i dosyć dobrze wygląda. Ja mam ją 2 rok i z doświadczenia wiem że jeżeli to nie jest grzyb tylko stres po zimie to azot załatwi problem, zresztą muszelka w porównaniu do innych odmian ma słaby wigor wzrostu jest niska i wogóle nie wyglada jak z wystawy ale za to sypie jak szalona.

Opublikowano

Według mnie nie jest źle, jak dasz 70-80 kg azotu, ruszy wegetacja to będzie ok,jak chcesz buć pewny to weź pare źdżbeł wykop do domu do doniczki, saletra i sie poprawi, tak mi się przynajminiej wydaje.

Opublikowano

kolego rafto-faktycznie pszenica siadła-trzeba czekać...a nóż coś będzie.Dla pocieszenia mogę powiedzieć ,że inni też tak mają.W tym i ja.Widzę w wyobrażni ;),że tegorocznej jesieni rolnicy będą podejmowali decyzję co siać przede wszystkim po analizie tabel mrozoodporności.Bo to jest jakiś pewnik.A nie po zbadaniu jakiejś rekordowej wydajności i trąbieniu o niej w ulotkach i sponsorowanych artykułach w prasie rolniczej.Muszelka ma o ile pamiętam mrozoodporność 3 w skali 9.To trochę mało jak na bezśnieżną zimę i te mrozy.Osobiście posiałem Lincolna-też za specjalnie nie wygląda.Może ktoś spotkał się z jej opisem mrozoodporności bo w POD jej nie ma.To tak z ciekawości-bo w ulotce ma bardzo dobrą mrozoodporność i na to się skusiłem a teraz mam wątpliwości czy w ogóle była przebadana w Polsce pod tym kątem-a wypisywać w reklamówce to może każdy co chce

Opublikowano

Tu się z toba mogę zgodzić ale... Kazdy kupi mrozoodporne odmiany a okaże się, że nastęny rok bedzie snieg na niezamarznietej ziemi i wcale nie bedzie wazna mrozoodporność ale zimotrwałość.

 

Przyklad? pszenżyto Borwo - wysoka mrozoodporność, co z tego jak w tamtym roku wyleciało pod sniegiem, zaprawiane, ale nie wstrzymało wegetacji na zime i najzwyczajniej udusiło sie pod sniegiem.

 

Najwiekszy problem? Działamy z myslą o przeszłości a nie myslimy o przyszłosci - tak samo jest z planowaniem zasiewów, były drogie ziemniaki - wszyscy sieja ziemniaki i w tym roku za darmo trzeba oddawac.

 

Ale taka nasza natura...

Opublikowano

Muszelka bardzo dobrze się krzewi. U mnie też ma czubki lekko przyżółcone ale na to wogóle nie patrze bo to norma. Tym akurat nie trzeba się przejmować, za to pilnować trzeba liścia flagowego i kłosa żeby grzyb nie wlazł bo jest na to barzdo podatna, szczególnie jak pada w czasie kłoszenia, ja w tamtym roku pryskałem tylko na liść flagowy a na kłos nie i zdarzały sie czarne kłosy.

Opublikowano

ja mam posianą muszelkę i jak na razie jest zielona tylko końcówki listków są lekko żółte, mam też odmiany arktis i matrix są odporne na mróz bo są w całości zieloniutkie, mają mrozoodporność na poziomie 6

Opublikowano

Według mnie też warto siać muszelkę ale to każdy musi sam ocenić. Muszelka musi mieć dobrą ziemię, wysoki poziom agrotechniki taki jak np. w danko, gdzie mają te rekordowe plony, bo jeśli ktoś daje pszenicy mniej ,,papu", nie chroni jej przed grzybem to lepiej wybrać inną odmianę.

Opublikowano (edytowane)

thung ale po tych śniegach zrobiła się zupełnie żółta tzn. wszystkie liście :( tylko węzeł krzewienia ma jeszcze zielony ciekawe czy da radę z tego się zregenerować :unsure: nigdy nie byliśmy po zimie w takiej sytuacji kiedy patrzymy z przerażeniem na zboża ozime i nie wiemy czy siać nawozy czy myśleć co zasiać na wiosnę :blink: ale nie tylko my mamy taki problem :wacko:

Edytowane przez rafto
Opublikowano

jestem z wielkopolski powiat pleszewski.mam też pszenice muszelka jestem po prostu w szoku nie wiem co robić czy siać nawóz czy nie????? u mnie to jest żółta jak diabli żadnych tam zielonych nie widzę i nie wiem co tu robić ale korzenie ma długie i jak się wyrywa z ziemi to bardzo mocno rośliny trzymają ziemi więc pomocy siać nawóz czy nie???????

Opublikowano (edytowane)

jesli jest jasno zielony kolor przy wezle krzewienia to przetrwla ,nie wiem czy mozna ale fajnie jest opisany test przezimowania w pewnym czasopismie a zarazem portalu jesli mozna to prosze o odpowiedz a jak ktos wie gdzie to jest jak wie ze mozna niech wstawi link

ja nie bede sie narazal bo za piardniecie ktos ci wstawi pare punktow hehe

jest i tu a wiec chba mozna prosze http://www.agrofoto....e-zboz-ozimych/

Edytowane przez ogrodnikm
Opublikowano

mi się wydaje że muszelka chyba nie przeżyje mam też naridane i jest o wiele lepsza bardziej zielony kolor widać ale wiadomo że muszelka ma słabą mrozoodpornośc niż naridana

Opublikowano (edytowane)

niedaleko mnie w bardzo dużym gospodarwsie robili testy i okazało sie ze muszelka poległa praktycznie na całej lini oni mają jej znaczy pszenicy około 350 ha miedzy innymi muszelkę i z pobranych prób przetrwało około 20 %rośłin masakra

też ją mam i widze jak to wygląda mewa ostroga ostka zielone muszelka cała żólta leży plackiem

Edytowane przez thug
Opublikowano

Ja posiałem wczoraj... 200kg/ha saletry. Liczę na to ze odbije a do tego na pewno będzie potrzebowała nawozu... Jeśli nie daj Boże trzeba by przesiewać to dam później mniejszą ilość nawozu. Tak więc uważam że trzeba ryzykować...

Opublikowano

plon bardzo dobry naprawde w tamtym roku w granicach 9 ton z 1 ha oddala tylko jeden minus. porosla slaba liczba opadania gluten 37 a wszystko na pasze poszlo. co do plonu i zimotrwalosci wydaje mi sie ze niema lepszej. natomiast slyszalem o pszenicy SKAGEN dunska odmiana nie porastajaca i parametry ma bardzo dobre zasialem w tym roku na rozplenienie i na tescik wszystko sie okaze :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez yacenty
      Zapraszam do dyskusji poświęconej uprawie pszenicy w roku 2025.
      W tym temacie będziemy poruszać zagadnienia związane z nawożeniem pszenicy, ochroną fungicydową pszenicy, zwalczaniem chwastów w pszenicy jak również wiele innych ogólnych tematów dotyczących pszenicy, zarówno pszenicy jarej jak i pszenicy ozimej.
      Najpopularniejsze pytania z poprzednich lat, na które na pewno znajdziesz odpowiedz w roku 2025:
      1. Jaką ochronę fungicydową pszenicy wybrać?
      2. Czym zwalczać chwasty w pszenicy ozimej a czym w pszenicy jarej.
      3. Jak nawozić pszenicę? 
      4. Ile kilogramów azotu zastosować? Ile razy w ciągu sezonu nawozić pszenice?
      5. Kiedy i czym regulować pszenicę ozimą?
      6. Jakie nawożenie dolistne mikroelementami zastosować w pszenicy?
    • Przez Alio
      Witam.
      Zakładam nowy temat bo ma duży problem z uprawą pszenicy i od lat nie mogę sobie z nim poradzić.
      Ten problem to gęstość ziarna.
      Uprawa w zasadzie wg ksiązki. Płodozmian tak ustawiony, że nie mam pszenicy po zbożu tylko wyłącznie po buraku lub rzepaku. Nawożenie w przybliżeniu K-150 P-110.
      Ph wyregulowane. Wapnowanie regularnie co 4 lata w odpowiedniej ilości .
      Pełna ochrona: dobra zaprawa, T1,T2,T3, żadnych problemów z  chwastami.
      Antywylegacz zwykle w 2 dawkach w odpowiednim momencie
      Siew 100-115 kg/ha, materiał siewny regularnie zmieniany lub odświeżany.
      Nawożenie azotem może zbyt ambitne, bo 2x100 kgN w formie RSM i "na kłos" 25-35 kg N w saletrze.
      Gleby w większości od 3b do 4a.
      Plon w miarę stabilny od lat 8-9,5t/ha
      I od lat stały problem: Bardzo wysokie białko 14-15,5, gluten nawer do 33 ale za to zupełny brak gęstości. Zwykle 71-74 sukcesem jest 76.
      Tydzień temu wysłałem pierwsze auto na młyn i białko 15.1 gluten 32,6 a gęstość 71.6. Cena zamiast 770 netto ledwo 700 netto. Gdy odjąłem transport wyszło taniej jak paszowa z podwórka.
      Gdzie popełniam błąd, że mam tak niską gęstość?
      Pytałem wielu osób i nikt nie był i w stanie doradzić.
    • Przez bazalt50
      Problem nie mój, tylko sąsiada - posiał pszenicę (chyba odmianę Wilejka) dość późno, gdzieś pod koniec października, na poplonie z rzepaku. Niby zaczęła mu wschodzić. Dziś byłem zerknąć na swój zasiew, i uderzyło mnie że jego pole jest golusieńkie. Nie ma absolutnie nic. Te ziarna które są na wierzchu wypłukane przez deszcz, to niby jest maleńki kiełek, ale brązowy i martwy. Natomiast ziarna które są głębiej nawet nie zakiełkowały. I wszystkie ziarna - i te płytko i głębiej - po naciśnięciu rozłażą się w palcach. U nas mówi się na to że się "skrochmaliły". Zadzwoniłem po niego żeby podszedł i zobaczył. Trochę się załamał. Gość jest trochę niekompletny intelektualnie. Szkoda mi go bo mimo wszystko poczciwy chłop. Ale nie wiem co mu powiedzieć i poradzić, bo osobiście nigdy nie spotkałem się z czymś takim z pszenicą. Jak wspomniałem - siał późno, było dość mokro i zimno, śnieg ostatnio też dostarczył sporo wody, mokro jest cały czas, pszenicę siał zaprawianą. Na moje oko zasiał stanowczo za głęboko (+/- 5 do 7cm). Czy coś z tego będzie miał? co mu poradzić?
    • Przez jarekvip99
      Jakie odmiany pszenicy jarej siejecie i jak wam plonuja? Nie siałem juz z 6 lat a bede chyba zmuszony na wiosne bo burak dopiero co wykopali i jeszcze popadało ze nie ma szans orac a co dopiero siac
    • Przez gba3943
      Witam, potrzebuje Opinie o pszenicy rgt ponticus, rgt cayenne i Debian. 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v