Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

witam Panowie w tym roku pszenica po rzepaku dala mi przeszlo 9 ton mam pytanie lepiej znowu zasiac pszenice drugi raz na tym samym polu czy w pazdzierniku lub listopadzie po kukurydzy gdzie lepsze osiagne plony

Opublikowano

A co powiecie o Wilejce? Warto ją siać? Klasa IVa/IVb. Tak mnie coś kusi żeby ją wypróbowac w tym roku. Opinii z wcześniejszych lat widziałem mnóstwo zarówna "za" jak i "przeciw". A w tym roku jak się Wam udała? Siał ktoś? 

Opublikowano (edytowane)

kolega miał, sypła podobnie jak patras, ziarno krótkie ładne, wypełnione podejrzewam dużą gęstość

 

siał ktoś Provision, Euforię, Bosporus?

Edytowane przez proxy8441
Opublikowano

U mnie Euforia 8,5, obok Arkadia 8t. Klasa IVa/b po kukurydzy na kiszonkę

Dnia 26.08.2020 o 09:30, cris10 napisał:

kupował ktoś materiał ze sklepu dlaroslin.pl? mają wszystkie odmiany które mnie interesuja i jestem ciekawe opini

Nie wiem jak materiał siewny, ale kolega kupił przeterminowane opryski. Zauważone dopiero po otwarciu butelki...
Poza tym ceny mają ok

Opublikowano

W Niemcowni te same środki co u nas, mają bezterminowy termin ważności.

Opublikowano

O działanie środka można być spokojnym, ale chodzi o rzecz. Sklep, który chce być w porządku wobec klienta powinien zrobić promocję przed końcem upływu terminu i puścić produkt po kosztach. Zaufanie klienta można bardzo szybko stracić, a smród szybko się rozchodzi

Wróćmy do tematu wyboru odmian :)

  • Like 2
Opublikowano
grzesiek87 napisał:

A co powiecie o Wilejce? Warto ją siać? Klasa IVa/IVb. Tak mnie coś kusi żeby ją wypróbowac w tym roku. Opinii z wcześniejszych lat widziałem mnóstwo zarówna "za" jak i "przeciw". A w tym roku jak się Wam udała? Siał ktoś? 

nie polecam u mnie lubelskie dala 6.5 t na super stanowisku gdzie arkadia tone wiecej po pszenicy

Opublikowano
7 godzin temu, danielhaker napisał:

O działanie środka można być spokojnym, ale chodzi o rzecz. Sklep, który chce być w porządku wobec klienta powinien zrobić promocję przed końcem upływu terminu i puścić produkt po kosztach. Zaufanie klienta można bardzo szybko stracić, a smród szybko się rozchodzi

Wróćmy do tematu wyboru odmian :)

A po co po kosztach? Wystarczy nabić nową datę na opakowaniu i rolnik będzie zadowolony hehe

A tak na poważnie to w tym roku użyłem Puma, 5 lat po terminie. Nie straciłA swoich właściwości 

  • Like 1
Opublikowano

Jakie odmiany pszenicy ozimej byście polecili na słabsze stanowiska dla kogoś kto nie ma zbyt dużego doświadczenia w uprawie pszenicy. Chodzi mi o odmiany, które są w stanie "wybaczyć" więcej błędów w uprawie/ochronie. Waszym zdaniem odmiany najbardziej odporne na choroby?

Opublikowano (edytowane)
12 godzin temu, pawelol111 napisał:

Dokładnie tak jak kolega pisze. Ceny spoko ale pilnować trzeba tego co przysyłają. Na towarze za 2tys oszczedza sie 150-200zl z tym że już sporo cen jest jak u lokalnych sprzedawców.

polecam jeszcze jeden sklep online - rolno-ogrodniczy też ceny spoko a herbicydy świeże... ale też zaczęli być mniej konkurencyjni do innych sklepów nawet stacjonarnych 

8 godzin temu, proxy8441 napisał:

wystarczy zeby były dobrze przechowywane tj nie przemarznięte, formulacje stałe nie maja tego problemu z płynnymi trzeba uważać

 

siał ktoś BOSPORUS i PROVISION?

sypkie to szczur, mysz przegryźć może opakowanie, chyba że w butelce to raczej nie... co do roztworów to wystarczy trzymać w dodatnich powyżej 5 stopni (piwnica np.) i nic się nie dzieje. Też raz mi się zdarzyło użyć herbicydu kilka lat po terminie i działał normalnie.

Edytowane przez WiesiekTraktorzysta

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez yacenty
      Zapraszam do dyskusji poświęconej uprawie pszenicy w roku 2025.
      W tym temacie będziemy poruszać zagadnienia związane z nawożeniem pszenicy, ochroną fungicydową pszenicy, zwalczaniem chwastów w pszenicy jak również wiele innych ogólnych tematów dotyczących pszenicy, zarówno pszenicy jarej jak i pszenicy ozimej.
      Najpopularniejsze pytania z poprzednich lat, na które na pewno znajdziesz odpowiedz w roku 2025:
      1. Jaką ochronę fungicydową pszenicy wybrać?
      2. Czym zwalczać chwasty w pszenicy ozimej a czym w pszenicy jarej.
      3. Jak nawozić pszenicę? 
      4. Ile kilogramów azotu zastosować? Ile razy w ciągu sezonu nawozić pszenice?
      5. Kiedy i czym regulować pszenicę ozimą?
      6. Jakie nawożenie dolistne mikroelementami zastosować w pszenicy?
    • Przez Alio
      Witam.
      Zakładam nowy temat bo ma duży problem z uprawą pszenicy i od lat nie mogę sobie z nim poradzić.
      Ten problem to gęstość ziarna.
      Uprawa w zasadzie wg ksiązki. Płodozmian tak ustawiony, że nie mam pszenicy po zbożu tylko wyłącznie po buraku lub rzepaku. Nawożenie w przybliżeniu K-150 P-110.
      Ph wyregulowane. Wapnowanie regularnie co 4 lata w odpowiedniej ilości .
      Pełna ochrona: dobra zaprawa, T1,T2,T3, żadnych problemów z  chwastami.
      Antywylegacz zwykle w 2 dawkach w odpowiednim momencie
      Siew 100-115 kg/ha, materiał siewny regularnie zmieniany lub odświeżany.
      Nawożenie azotem może zbyt ambitne, bo 2x100 kgN w formie RSM i "na kłos" 25-35 kg N w saletrze.
      Gleby w większości od 3b do 4a.
      Plon w miarę stabilny od lat 8-9,5t/ha
      I od lat stały problem: Bardzo wysokie białko 14-15,5, gluten nawer do 33 ale za to zupełny brak gęstości. Zwykle 71-74 sukcesem jest 76.
      Tydzień temu wysłałem pierwsze auto na młyn i białko 15.1 gluten 32,6 a gęstość 71.6. Cena zamiast 770 netto ledwo 700 netto. Gdy odjąłem transport wyszło taniej jak paszowa z podwórka.
      Gdzie popełniam błąd, że mam tak niską gęstość?
      Pytałem wielu osób i nikt nie był i w stanie doradzić.
    • Przez bazalt50
      Problem nie mój, tylko sąsiada - posiał pszenicę (chyba odmianę Wilejka) dość późno, gdzieś pod koniec października, na poplonie z rzepaku. Niby zaczęła mu wschodzić. Dziś byłem zerknąć na swój zasiew, i uderzyło mnie że jego pole jest golusieńkie. Nie ma absolutnie nic. Te ziarna które są na wierzchu wypłukane przez deszcz, to niby jest maleńki kiełek, ale brązowy i martwy. Natomiast ziarna które są głębiej nawet nie zakiełkowały. I wszystkie ziarna - i te płytko i głębiej - po naciśnięciu rozłażą się w palcach. U nas mówi się na to że się "skrochmaliły". Zadzwoniłem po niego żeby podszedł i zobaczył. Trochę się załamał. Gość jest trochę niekompletny intelektualnie. Szkoda mi go bo mimo wszystko poczciwy chłop. Ale nie wiem co mu powiedzieć i poradzić, bo osobiście nigdy nie spotkałem się z czymś takim z pszenicą. Jak wspomniałem - siał późno, było dość mokro i zimno, śnieg ostatnio też dostarczył sporo wody, mokro jest cały czas, pszenicę siał zaprawianą. Na moje oko zasiał stanowczo za głęboko (+/- 5 do 7cm). Czy coś z tego będzie miał? co mu poradzić?
    • Przez jarekvip99
      Jakie odmiany pszenicy jarej siejecie i jak wam plonuja? Nie siałem juz z 6 lat a bede chyba zmuszony na wiosne bo burak dopiero co wykopali i jeszcze popadało ze nie ma szans orac a co dopiero siac
    • Przez gba3943
      Witam, potrzebuje Opinie o pszenicy rgt ponticus, rgt cayenne i Debian. 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v