Skocz do zawartości

Rozdzielacz podnośnika Renault


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam, ponownie już nie mam pojęcia co zrobić. Wszystko zostało wymienione a podnośnik dalej szarpie. Rozdzielacz po regeneracji, pompa nowa, wszystkie uszczelnienia na siłowniku wewnętrznym też nowe. Gdy tylko ciągnik dobije do ustalonej pozycji zaczyna szarpać. Po zgaszeniu sprzęt nie opada wisiałby cały dzień. Może ktoś ma jeszcze jakiś pomysł? Za pomoc z góry dziękuję.

Opublikowano

Miałem identyczny problem z tym, że pulsował a po zgaszeniu opadał.

Wymieniłem uszczelnienia tłoka (były mocno uszkodzone), złożyłem wszystko zimą sprawdzając tylko czy działa - podnosił i wszystko było ok. Jakie było moje zdziwienie gdy miesiąc później ciągnik poszedł w robotę a tam po podniesieniu rozsiewacza cały czas pulsuje... już miałem zabierać się do powtórnej naprawy i tym razem chciałem sprawdzać rozdzielacz, ale poirytowany tym wszystkim zacząłem się bawić wszystkimi dźwigniami od hydrauliki oraz regulacji wysokości... podczas tej "zabawy" nagle wszystko ustało. Czemu? nie wiem... ale działa. I teraz gdy ma jakieś odchyły i zaczyna drgać, ruszę raz jakąś dźwignię i objaw przechodzi... Może warto spróbować.

 

Opublikowano

Możesz poruszac małą dźwigienką, na rozdzielaczu, ale pewnie to nic nie da, reguluje ona przepływ oleju podczas płynej orki, i tak jak @panczo1922 wspomniał można poruszać dźwignią ze skalą od 1 do 10. Wg mnie problem może dalej tkwić w rozdzielaczu... Jedną z przyczyn może być przycięty oring, tak było u mnie jednego razu, opisywałem to na poprzedniej stronie. 

Opublikowano

Już próbowałem ruszać każdą dźwignią i nie daje to efektu. Tylko jak ruszam tą na pokrywce od rozdzielacza to szarpanie zamienia się w lekkie pulsowanie i słychać jak pompa cały czas pompuje. Chyba zdecyduje się na nowy rozdzielacz lub używany.. gdybym mógł z kądś wyrwać jakiś rozdzielacz na podmianę by zobaczyć na innym rozdzielaczu. Oring raczej nie powinien być przycięty bo przeglądaliśmy jeszcze raz rozdzielacz i nie zauważyłem nic. 

Opublikowano

Skoro nie masz nic do stracenia to możesz podmienić sprężynę nr 13 na mocniejszą. Wystarczy odkręcić jedną nakrętkę... U mnie podnośnik zaczął szarpać, jak za bardzo wypolerowałem tłoczek 28, gdy go zregenerowałem to przestało szarpać. Może zwróciłeś uwagę czy nie jest zbyt luźny? 

Opublikowano

Kolego daj swój do regeneracji i nie kombinuj.

Sam miałem podobnie i dwa razy trzeba było robotę robić ale teraz spokój.

I też jak u ciebie miałem że przestawiając tą dźwigienkę na rozdzielaczu to albo tak szybko rytmicznie pulsował albo szarpał. 

Mi już rok zaraz minie i jest bajka.

Opublikowano

Znalazłem firmę, która regeneruje elementy hydrauliki siłowej, niestety firma ta nie chciała sie podjąć regeneracji, ale na moją odpowiedzialność zleciłem tej że firmie rozwiercenie otworu, a tłoczek zawiozłem do firmy zajmującej się chromowaniem technicznym. Póżniej ta pierwsza firma obrobiła tłoczek na odpowiedni wymiar.

Opublikowano

Wczoraj przełożyłem rozdzielacz od innej Renówki, nadmienie, że pracował bez zastrzeżeń. Zarówno stary jak i nowo przełożony wydają cały czas dźwięk, jakby syczenie i raz na jakiś czas podnośnik gwałtownie opaduje może o 10 cm i wraca na swoje położenie. Przy tym jest straszny hałas, jak by upuszczał maszynę na beton.  Już sam nie wiem co może być nie tak?

Opublikowano

Jest podłączona jedna dźwignia. Jak chcesz to mogę zdjęcie zrobić bo akurat u mnie rozebrane jest

Opublikowano (edytowane)

Da się wykonać. Jutro wstawię zdjęcie z rana jak to wygląda

 

@Bartoszek_xd - tą dźwignię trzeba odpiąć z tego trzpienia - takie śmieszne zabezpieczenie tam jest. Tylko ramiona muszą być w dole to dalej się wysunie wszystko poza korpus.

1621407715530.jpg

1621407715523.jpg

Edytowane przez Partyzant85
Opublikowano

Witam podepnę się pod temat. Kupiłem renie 155.54 całą mechaniczną i jest coś porobione ze sterowaniem  tylnego podnośnika. Tymi dwoma drążkami od podnośnika nie steruje się nim.   Bez obciążenia bardzo powoli podnosi i opuszcza ale wystarczy że stanę na ramieniu i już zero reakcji. Steruje się dźwignią od 1 sekcji hydrauliki zewnętrznej. Co to może być pokopane? Poprzedni właściciel twierdzi że już takiego kupił i jemu to nie przeszkadzało ale mnie to trochę irytuje.

Opublikowano
Dnia 3.07.2020 o 16:22, MrCezaroo napisał:

Witam, ponownie już nie mam pojęcia co zrobić. Wszystko zostało wymienione a podnośnik dalej szarpie. Rozdzielacz po regeneracji, pompa nowa, wszystkie uszczelnienia na siłowniku wewnętrznym też nowe. Gdy tylko ciągnik dobije do ustalonej pozycji zaczyna szarpać. Po zgaszeniu sprzęt nie opada wisiałby cały dzień. Może ktoś ma jeszcze jakiś pomysł? Za pomoc z góry dziękuję.

Witam. Jeśli ciągnik posiada ehr to przyczyną może być uszkodzony czujnik położenia wysokości ramion podnośnika

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez grzesiekgie
      Witam pacjent Renault Ares 620rz problem z WOM po załączeniu walka pracuje za każdym
      razem około 20sekund po czym wałek się wyłącza na wyswietlaczu zaczyna mrugać pomarańczowa kontrolka od wom, następnie jeśli ponownie włącznikiem go wyłącze i włączę ponowny objaw. Dodam ze w ciągniku przełączniki na błotnikach od wom zmutowane na „krótko” sprawdzony elektrozawor oraz cewka (bez uwag). Jakieś pomysły? 
    • Przez lukasz51195
      Witam, Panowie mam taki dziwny problem z renault 461 a mianowicie po ok 3-4 godzinach postoju ten zbiorniczek na paliwo do świecy płomieniowej jest pusty. Świeca  nowa ok, brak wycieków założyłem też zaworek zwrotny na powrocie od wtryskiwaczy i też nic nie pomogło.Nie wiem od czego zacząć diagnozę i liczę na waszą pomoc. Pozdrawiam 🙂🤚
       

    • Przez krzysiek16m
      W tym temacie, prosiłbym o zamieszczanie instrukcje obsługi, katalogów części do ciągników marki Renault.
    • Przez Aprilars125
      Witam.Mam problem z moim Renault 120.54 A mianowicie dziś przy pracy nagle nie mogłem cofać do tylu A do przodu mogę jechać tylko na 2 polbiegu A na pierwszym i trzecim ciągnik nie może ruszyć. Wie ktoś co może być przyczyną? Sprawa pilna
    • Przez Michałł
      Witam od nie dawna założyłem tu konto i jakoś nie mogę się tu odnaleźć i dużych tematów więc jak zaczynam nowy to sorry. 
      Mam problem taki że oddałem pompę do regeneracji bo ciekła a wcześniej przed pompą sprawdziłem wtryski w moje renault 103.54 z ciekawości bo coś za dużo dymiła jak się okazło każdy lał. Kupiłem drugie za 150zl sztuka  ustawione na 190 bar założyłem a ciągnik nie chce zapalić więc pompa poszła do roboty. Przed wyjęcie czytałem oglądałem co zrobić że nie da się przestawić zapłonu bo ten talerzyk pasuje tylko w jednej pozycji i konieć nie do końca wierzyłem i zaznaczyłem dodatkowo na trybach znaki. Po zrobieniu pompy przyszedł czas na montaż. Poskładałem co i jak trzeba opdpowierzyłem pompę filtr paliwa przewody do wtryskiwaczy itd. Kręcę a ciągnik nie pali jakiś dymek leci ale słabo to wygląda. Jeszcze raz odpowierzyłem a tu dalej nic. Na starych wytryskach palił i pompie również choć paliwo z niej się lało i to ostro był po prostu brak siły.  Dodam że wtryski kupiłem i ustawiał mi je znajomy a pompę oddzielnie dałem do firmy która się tym zajmóje, i może źle zrobiłem bo pompę ustawiają pod wtryski, chociaż jak oglądałem filmiki to wtryski sam chłopak w garażu ustawił a pompę oddał do regeneracji i gitara i niego ciągnik odpalił po drugiej próbie. A  umnie  teraz jest bieda proszę pomóżcie co robić 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v