Skocz do zawartości

Gdzie w lubelskim można kupić porządny używany kombajn zbożowy??


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Nic wielkiego, uszczelniacz na wale korbowym puścił, trzeba było wymienić. Przy okazji wymieniliśmy pierścienie tłokowe i panewki i uszczelniliśmy pompe wodną. W całym ub. sezonie, oczywiście nie licząc docierania silnika, ani grama oleju nie doleliśmy. Heder 3,9m niestety nie było 3,6 :(

Opublikowano

Podjedz sobie do Zbuczyna koło Siedlec,coprawda woj.mazowieckie,ale masz kilku

handlarzy koło siebie,Zbuczyn,Dziewule,Pogonów.Niewiem jaki sprzęt mają,ale

napewno mają kombajny.

Dokładnie ;) Nie wiem skąd autor tematu dokładnie jest ale w Zbuczynie i okolicach to znajdziesz sprzętu że ho ho. Do tych miejscowości dodałbym jeszcze Izdebki-Wąsy (same kombajny), Facet handluje częściami do kombajnów bo sprowadza z zagranicy i te gorsze rozbiera na części a lepsze na sprzedaż. 2km ode mnie :P

Opublikowano

U jednego handlarza w Dziewulach stoją praktycznie same Kombajny Deutz Fahry więc może znalazłbyś coś dla ciebie .

Moim zdaniem FUH BYLO w Zbuczynie dużo sie ceni za swoje maszyny . RAFROL w Dziewulach ma dużo dobrego sprzętu za w miarę przystępną cene .

Opublikowano

Z takich mniejszych to ja widziałem w Polichnie i w Modliborzycach. Mają tam przeróżne sprzęty z mniejszych modeli. A czy jest tam Mercator lub Consul to tego Ci nie powiem. Bo w mniejszych modelach się nie orientuję :/

Opublikowano (edytowane)

Też szukam kombajnu za około 50 tysi, Dominator 86 z Dziewul Rafrol (niewiem czy już nie poszedł ) jest po pożarze, w samym Zbuczynie nie ma co kupić za te pieniądze, są tak zajechane sprzęty że żal opowiadać ,ładnie wyglądają na zdjęciach w necie...

Oglądałem u znajomego Dominatora 96 z 89r, kupił rok temu na północnej w Zbuczynie, wykosił ok 40 ha, jest zadowolony, na uwagę że w 85r. przestali to produkować mało mnie nie pobił ...

Zaraz za Zbuczynem w kier. Siedlec stoi mercator 75, przednie opony do wymiany natychmiast, rura hydrauliczna, lepiej nie sprawdzać w niej stanu ślimaka bo można się skaleczyć tak jest zdarty, silnik i jego okolice czyściutkie i suche dobry środek do czyszczenia mają :)wytrząsacze są strasznie obrdzewiałe, ciekawe czemu... cena 29 tyś.zł. ręce opadają

W Rokitnie ma Mercatora 75, dominatora 85 i 76 oraz dronningborga D7200 w najlepszym stanie jest Droni , drogo sobie życzy za te sprzęty i oczywiście nikt nie ma tak dobrych kombajnów jak on, prawie nówki :P

Tu odbiegnę trochę od woj. lubelskiego, najlepszy koleś ma kombajny w Klewkach koło Przasnysza wszystkie oferowane kombajny są odmłodzone, od minimum 3 lat do ... uwaga ... 16 lat !!!!! Ma gościu fantazję :D

Pozdrawiam wszystkich kupujących, sprzedających mniej :P

Edytowane przez detom
Opublikowano

Ech wy wszyscy ,,znawcy" kombajnów:p. Może i macie rację w waszych ocenach ich stanów ale i tak każdy kupi to co mu się będzie podobało i co mu będzie odpowiadało...i sprawdzi sobie wszystko po swojemu. A poza tym nie każdy ma na kombajn 100 czy 200 tysięcy.......tak nawiasem mówiąc wg mnie to posrana głupota wydawać na kombajn tyle pieniędzy:p.Pozdrawiam!

Opublikowano

Dokładnie wink.gif Nie wiem skąd autor tematu dokładnie jest ale w Zbuczynie i okolicach to znajdziesz sprzętu że ho ho. Do tych miejscowości dodałbym jeszcze Izdebki-Wąsy, Facet handluje częściami do kombajnów bo sprowadza z zagranicy i te gorsze rozbiera na części a lepsze na sprzedaż.

 

 

 

Co do Izdebskiego w Wasach to jeden wielki oszust!!!!!!!!! mówi ze kombajny sprowadzone z francji a wszystkie są z polski mało tego w zambrowie kupił mercatora sprzedał go ze z niemiec i spowrotem wrócił do zambrowa he sąsiedzi mieki niezły ubaw:)

 

Ma same leluty tylko gatke ma zajebistą! zajeżdzsz do niego pytasz sie ocene on mówi 20 tys zajeżdzsz na drugi dzien on mówi 24 wyczuł ze chcesz kupić dobry jest w tym. Z częscimi to samo. W każdym razie znam sie troche n kombajnach i żaden który tał uniego nie był z zagranicy.. Ogólnie odradzam

Lepiej kupić od chłopa ze stodoły:)

Opublikowano

Co do Izdebskiego w Wasach to jeden wielki oszust!!!!!!!!!

 

z tym gościem nie idzie się dogadać, zwłaszcza przez telefon. Potwierdzam słowa krzysiek550

Opublikowano

Odświeżę temat, handlarz z miejscowości Izdebki Wąsy dalej robi ludzi w balona? dalej ten sprzęt pochodzi od nas a nie z zagranicy? Ma ciekawy kombajn i stąd moje pytanie :)

Opublikowano

Ogólnie z Irkiem idzie się dogadać,jeśli coś w miarę rokujacym stanie pojawia się u niego na placu to raczej szybko znika. Obrót chyba ma duży.
A czy to tak naprawdę różnica czy sprzęt jest świeżo sprowadzony czy też eksploatowany u nas w kraju?

Opublikowano

Ciężki temat  z tym Irkiem lepiej nie zawracać se z nim głowy albo mieć kasę przy sobie i płacić tyle co chce i zaberac sprzęt. I po temacie. Ja mam ładnego  jd 1177 na handel jak by ktoś zainteresowana

Opublikowano
Dnia 25.01.2011 o 20:45, adamo24 napisał:

W pobliżu Sandomierza a dokładnie w Romanówce jest gościu, który sprowadza kombajny ze Skandynawi dość duży wybór przeważnie mniejsze kombajny ale czasem widzę tam i większe maszyny.

Kolego wiem że już uplynelo tyle lat od twojego postu. Masz numer telefonu do tego gościa z Romanowki?

Opublikowano
Dnia 18.06.2021 o 19:26, kamil800 napisał:

Witam

Jest jeszcze to zlomowisko w Draganach? Warto tam po czesci jechac? Czy gosc taki sam oszust co ten z "wąsów"? Bo bylem tam i szczerze nie polecam

Witam.Czy warto się wybierać  po kombajn do Dragan Rol-trans bo przez tel. facet wydaje się cwaniaczek . W jakim stanie tam mają kombajny czy coś przy nich kombinują. Bo niby z Finlandii sprowadza ( nic nie stuka nic nie boli ) Proszę o wypowiedź tych co tam byli 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez siwy10071
      Witam. Mam problem z licznikiem prędkości. Mianowicie świeci się napis CAL. I migają cztery 0. Nie pokazuje prędkości. Myslałem że czujnik padł. Po zmianie na nowy dalej to samo. Sygnał z czujnika do licznika dochodzi. Nie ma przerwy w instalacji. Może trzeba zrobić jakiś kalibrację. Tylko nie mam pojęcia jak

    • Przez Mlody_rolnik2107
      Witam,
      od niedawna interesuję się kwestią Krajowych Ośrodków Wsparcia Rolnictwa. Chciałbym poznać Wasze zdanie w tym zakresie, dlatego przygotowałem ankietę. Byłbym bardzo wdzięczny za jej uzupełnienie.

      Link: https://kowrklienci.webankieta.pl/

      A tymczasem, jeżeli macie jakieś przemyślenia w tym temacie, napiszcie proszę co myślicie o KOWR?
    • Przez Julia1999
      SZUKAM MAGIKA OD JD
      CHODZI O INSTALACJE ELEKTRYCZNA 
      MIĄCZYN, okolice Zamościa 
    • Przez salas89
      witam drodzy koledzy i koleżanki forum przeglądam od dość dawna ale dzis jest to dopiero moje pierwsze zapytanie .
      Mam do was pytanie w sprawie naprawy badz wymiany wału . Sprawa wyglada tak , parę lat temu padł silnik w naszym leciwym classie europa , wiec postanowilismy zrobic mu regeneracje , zostało zrobione :
      -nowe tuleje silnika z anglii
      -nowe tłoki i pierscieni również sciągnięte z Anglii
      -nowe zawory i regeneracja głowicy 
      -szlif wału niestety juz 3 i nowe panewki
      -regeneracja korbowodów
      niestety kombajn popracował moze 2 do 3 godzin i obróciła sie panewka na jednym tłoku . Szkoda mi go troche bo jestem sentymentalnym człowiekiem i sporo pieniazków zostało władowane w silnik  ale szukam alternatywnego rozwiazania , szukac inny wał czy moze dac ten do napawania tego jednego czopu ?
      Co sadzicie która opcja lepsze i jak wyglada cenowo taka naprawa napawania ??
       
      z góry dziekuje za pomoc i pozdrawiam
    • Gość Profil usunięty
      Przez Gość Profil usunięty
      Witam chciałbym ostrzec wszystkich przed sprzedającym z okolic Wandowa woj. wielkopolskie, który specjalizuje się w sprzedaży kombajnów marki claas dominator, maszyny są wyszykowane tylko powierzchownie często gęsto ściągane w beznadziejnym stanie, niestety ja złapałem się na jego haczyk. Zakupiłem u szanownego pana kombajn marki claas, który był w stanie wręcz idealnym, z racji szybkiego ukończenia żniw zdecydowałem się na szybki zakup i to był mój błąd, według zapewnień sprzedającego maszyna gotowa do pracy, w rzeczywistości po zakupie rozleciała się w drobny mak sieczkarnia, po przeanalizowaniu przez autoryzowany serwis Claasa okazało się, że wał był złożony z dwóch elementów, w obudowach były łożyska zużyte, po głębszej analizie okazało się, że brakuje w znacznej części czujników a dużo elementów dorobione były na wzór. Przestrzegam wszystkich forumowiczów przed szybkim i pochopnym kupowaniem maszyn rolniczych, naprawdę warto wydać te 200-500zł na serwisanta, która przejrzy sprzęt prze zakupem. Próbowałem sprawę załatwić osobiście ale sprzedający śmiał się ironicznie i powtarzał cytuje NIE JEST PAN PIERWSZYM I OSTATNIM.... skorzystałem z pomocy adwokata i dzięki jego pismom i groźbą skierowania sprawy do sądu udało mi się wymienić wadliwy element jakim była sieczkarnia, cały proces trwał od lipca 2013 do stycznia 2014. Także szanowni forumowicze uważajcie i sprawdzajcie bo dużo jest nieuczciwych handlarzy, którzy tylko czekają.Sprawa zakończyła się mam nadzieję pozytywnie chociaż ostateczna próba maszyny odbędzie się w te żniwa i to zadecyduje czy zostanie w moim gospodarstwie.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v