Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
Opublikowano

Bardzo ciekawy temat. Szczególnie spodobał mi się filmik Koeckerlinga. Dobrze, że wszyscy podkreślają ile te maszyny potrzebują mocy. My kupiliśmy Koeckerlinga Vario 3m rok temu. Współpracuje z MX170 do płytkiej podorywki. Testowaliśmy go kolejno z JD 7730, Pumą 195, Pumą 210 i Magnum 250. Dopiero Magnum sobie dawał radę. Jednak poszliśmy na kompromis i Puma 215 jest już zamówiona. Sprzęt jest naprawdę bardzo fajny - wysokiej jakości wykonanie i perfekcyjnie wymieszana ziemia.

Gość Profil usunięty
Opublikowano

Vario 3m ma 23 łapy, więc nie dziwne, że potrzeba mocy... Do głębokiej pracy to dobrze, jak na łapę przypada 10KM. smile.gif

 

Ja miałem problem uciągnąć 12 łap na 15 cm po burakach ciągnikiem 120KM. wink.gif

Opublikowano

bob ale nie porownuj zapotrzebowania na moc w maszynie, ktora ma rozstaw lap np. co 30 cm z taka co ma 10. takze ilosc lap ilosci nie rowna.

 

z tym vario puma bedzie smigala elegancko.

Gość Profil usunięty
Opublikowano

Może i tak... jednak ja nie ryłem bardzo głęboko, a w Vario pozostałe belki nie dają już takiego oporu jak przednie. smile.gif

Opublikowano (edytowane)

Będzie jednak Kongskilde. Mam nadzieję, że nie będę żałował wyboru....

 

Czy ktoś robi kultywatorem po qq pod qq? Jakim i z jaki skutkiem? Interesuje mnie wydajność, zużycie paliwa na hektar?

Edytowane przez Jarecki21
Opublikowano

Może moderatorzy mnie nie zakują w dyby za post pod postem, zresztą i tak jutro zaczyna się Post.

Używam Kongskilde Delta Flex 4m półzawieszany z wałem MaxPack. Robiłem nim pod zboża . Na lekkich i średnich ziemiach OK. Na ciężkich glinach brakowało ciągnikowi tak ze 100KM (NH T7050). A i ziemię wchodził trochę niechętnie. Po kukurydzy pod zboże dla dobrego efektu trzeba zrobić dwa razy. Dlatego nie używałem Flexa, tylko talerzówkę (też dwa razy). W przyszły roku będzie raz talerzówka, a po niej Delta Flex. Ponadto na piaskach spiętrza się ziemia przed wałem - trzeba lekko podpierać na kołach. Jeżeli ktoś ma wymagające ziemię, to musi sobie dobrze dobrać maszynę poprzez testy różnych. Mi ta wystarczy.

Zmiana głębokości pracy to kwestia 5min: Przednie koła podporowe (korby), wał (sworznie), sekcja talerzy (tutaj najwięcej zabawy, bo korby ze śrubami kontrującymi). Redlice wystarczyły na 100ha. Nie obyło się bez usterek, zwłaszcza hydraulika, ale serwis działał bez zarzutu. Nawet na skrzywioną grządziel nic nie marudzili. Wymienili i jeszcze starą zostawili.

Rozważając zakup zastanawiałem się jeszcze nad Horschem Terrano lub Kockerling Trio. Ale ceny były dużo wyższe (Horsch o 20tyś zł, Kockekrling 55 tys zł). Wyszedłem z założenia, że kupuję maszynę na około 200ha rocznie i nie ma co wiele inwestować. Jakbym miał do zrobienia pod 1 000ha, to pewnie byłby to Kockerling. Jak dla mnie jakość pracy i jakość wykonania ok. Jestem zadowolony. Tylko mocy w ciągniku trochę brakuje. W planach na najbliższą dekadę może Magnum :-).

Gość Profil usunięty
Opublikowano

Jarecki@ dziekujemy Tobie za szczerą i rzetelną opinię. Oby wiecej takich :)

Gość Profil usunięty
Opublikowano

Mi się bardzo podoba Farmet Triolent, bardzo duży prześwit po ramą, wysoko mocowane talerze, duży wybór wałów. Przeraża trochę długość tego agregatu, ale ponoć realnym jest rycie na 35cm po kukurydzy ziarnowej bez zapychania.

 

Cena wersji 4m z wałem ring to około 55 tysięcy złotych polskich netto, co uważam za rozsądne pieniądze.

Opublikowano

ten 4,7 m to mistrzostwo swiata jak ktos dysponuje ciagnikiem powyzej 200 KM :)

 

choc na ciezkich ziemiach to tylko maszyny zaczepiane/polzawieszane, wtenczas masa i wal zrobia swoje.

Opublikowano

Co do Triolenta to stryj ma 3m i ciąga go JD 7730. Chwali sobie łatwość regulacji i to, że dobrze miesza resztki pożniwne. Chociaż jak na moje to 10 łap na 3m to trochę mało.

 

Jeśli już mówimy o czeskim sprzęcie to mi się widzi takie coś:

http://www.stromexport.com/index.php?idx=12132

http://www.stromexport.com/index.php?idx=12154

 

Jest sporo wałów do wyboru. Mi się osobiście widzi roadpacker lub segmentowy.

Gość Profil usunięty
Opublikowano

A jaka cena tego 4,7m Triolenta?

Opublikowano

Co do Triolenta to stryj ma 3m i ciąga go JD 7730. Chwali sobie łatwość regulacji i to, że dobrze miesza resztki pożniwne. Chociaż jak na moje to 10 łap na 3m to trochę mało.

 

Jeśli już mówimy o czeskim sprzęcie to mi się widzi takie coś:

http://www.stromexpo...x.php?idx=12132

http://www.stromexpo...x.php?idx=12154

 

Jest sporo wałów do wyboru. Mi się osobiście widzi roadpacker lub segmentowy.

w stormie masz tez rozstaw co 30 cm.

w karacie mam co 28 i nie narzekam na mieszanie, fakt, ze we wszystkich testach 3belkowych agregatow zawsze lemken mieszal najlepiej.

 

uwazam, ze 4 belki sa konieczne jak chcesz przygotowac pole za jednym przejazdem. jesli tradycyjnie wykonuje sie podorywke i jeszcze jest przynajmniej tydzien czasy pomiedzy zabiegami to 3 belki spokojnie wystarcza.

z reszta stwierdzone jest to, ze w mieszaniu resztek, rozkladzie slomy pomiedzy 2, a 3 belkami jest przepasc, natomiast pomiedzy 3, a 4 juz tylko niewielka roznica.

Gość Profil usunięty
Opublikowano

Chyba, że ryje się naprawdę głęboko i zależy na równiejszym rozkładzie resztek, tylko wtedy trzeba w ciul KM. ;)

Opublikowano (edytowane)

Trzybelkowy Ecoland owszem ma rozstaw 30cm, ale czterobelkowy jest już nieco gęstszy.

Dwubelkowego w życiu nie kupiłbym, bo to tylko do płytkiej uprawy.

 

Chyba, że ryje się naprawdę głęboko i zależy na równiejszym rozkładzie resztek, tylko wtedy trzeba w ciul KM. ;)

 

Dwubelkowe mają z reguły niższe zapotrzebowanie na moc, więc więcej koni może go porwać. :ph34r:

Edytowane przez Klos49
Opublikowano

Chyba, że ryje się naprawdę głęboko i zależy na równiejszym rozkładzie resztek, tylko wtedy trzeba w ciul KM. ;)

po prawidlowo przeprowadzonej podorywce i odczekaniu niezbednego czasu juz nie ma za wiele do rozkladu ;) .

Gość Profil usunięty
Opublikowano

Ponawiam pytanie... zna ktoś cenę Triolenta 4,7m ?

Opublikowano (edytowane)

Triolent TX 470 z wałem podwójnym typ D cena 90.000 PLN cena katalogowa

Turbulent 5 z podwójnym wałem gumowym z tyłu: cena 175.000 PLN

Edytowane przez Duzy1
Opublikowano

nie wiem skąd ta cena za triolenta 4,7m, ale ok

przedzwoniłem do naszego dealera to za model z podwójnym wałem strunowym deczko ponad 50 chciał :mellow:

 

Tako dostałem ofertę cena katalogowa o rabaty nie pytałem się

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez Czarek525
      Witajcie, rozglądam się za budżetową broną talerzową 2,5m bez hydropaku do uprawy pożniwnej i ewentualnie przedsiewnej. Na oku mam Unitecha, Janpola, Euromasza. Jaki wał byłby lepszy strunowy czy lepiej dopłacić do daszkowego ? Jakie piasty są lepsze obsługowe czy bezobsługowe ? Talerze 510 czy 560 ? Posiada ktoś takie brony talerzowe ?
      Gleba sypka i miejscami gliniasta.
    • Przez Dastan
      Macie jakiś patent na wyrobione otwory ścinające od zabezpieczenia kołkowego w gruberze? Akurat UNIA, ale to raczej nie ma znaczenia, u mnie to otwory już wyglądają masakrycznie wręcz wciskają się już w te drugie od innego kąta i są mocno zaoblone. 
    • Przez Monika13
      Chce kupić  talerzówke do uprawy pozniwnej zboża kukurydzy i rzepaku. Zastanawiam się między pottingerem terradisc 3001 a kverneland Qualidisc farmer. Jakie są wasze opinie na temat tych maszyn? 
    • Przez karol210589
      Witam. Mam problem z podskakującą brona talerzową agro masz ATO 30. Brona wypoziomowana i powyzej ok 8 km/h brona na wale oponowym podskakuje jak piłka i nie da się pracowac. Niewiem w czym problem i jak go rozwiązać.  Póki co pomaga zagłębienie przedniej części na podnosniku-przód pracuje głębiej lecz nie podkaskuje. Ponadto w takim przypadku co jakiś czas maszynę ściąga w dwie strony.  Myślę że pomóc mogłoby dociążenie tylu, lub dorobienie przednich kół-tak jak maja to szersze zaczepiane maszyny. Swoją drogą....nie tędy droga żeby takie cyrki się działy....

    • Przez DamianoC360
      Witam.posiadam od niedawna bronę talerzowa strumyk alfa v2 1.8m plus wal strunowy dziekan. Ciągnik to c 360. Jak robie uprawę talerzowka i prowadzę kolo w bruzdzie nie dorzuca mi żeby zakryc poprzedni przejazd. Jeżdżę po prawej stronie. Wkurza to że znać jest każdy przejazd. Dopiero jak jadę prawym kołem po talerzowanym to w miarę jest ok.  Ale to wtedy strata szerokości paliwa i czasu. Miał ktoś podobny problem? Z góry dzieki 
      PS. jeżdżę 3 biegiem

×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v