Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

ale zawsze jest coś takiego jak rosa i mgła i wilgoś o poranku. Nawet odrobina wilgoci wystarczy żeby ten zawóz zaczął się rozkładać. Co prawda nie zastąpi to deszczu który sprawi że wszystko wsiąknie ale nigdy nie można mówić że nawóz w 100% utleni się. Zawsze można stosować jeszcze RSM

Opublikowano

za to z twojego posta wynika ze ty nic nie rozumiesz i nie chcech zrozumiec innych dzielacych sie swojimi doswiadczeniami

rzepak do paka powinien dostac 100% azotu a jak moglem mu go podac jak dostal 1 dawke i susza i na co na sucha ziemie mialem posiac zeby w powietrze poszedl???dlatego wlasnie dostawal kilka razy dolistnie i nie glodowal czekajac na 2 dawke

oczywiscie ty bys nic nie robil co najwyzej bys spogladal jak gloduje i patrzal w niebo kiedy spadnie deszcz

Nie, rozlałbym RSM ;) Poza tym nie wiem o jakiej suszy mówisz. Wysiew II dawki N w rzepaku następuje średnio 2-4tyg po wysiewie I dawki. Biorąc pod uwagę że rzepaku nie uprawia się na klasach najsłabszych to trzeba sobie szczerze powiedzieć niedoborów wody tam nie ma w tak krótkim czasie, zapasy wody po zimie w glebie są zdecydowanie większe niż np jesienią. Ja mam do czynienia nawet z klasami VIRZ i uwierz że nawet po 4 tyg od początku wegetacji, bez opadów deszczu saletra się rozpuści, może nie trwa to szybko i straty N są, ale działa. Poza tym w nawożeniu dolistnym też są straty, ok 50% tych mikrokropel trafia na liść i może być przyswojone, bardzo wiele się ulatnia, ulega rozproszeniu przez wiatr, trafia na glebę i straty też są.

Jak chcesz nawozić dolistnie to tak rób, co 2-3 dni latać z opryskiwaczem jak Ci się nudzi. Nawożenie dolistne ma sens tylko wtedy kiedy składniki pokarmowe w glebie są, a rośliny z rożnych przyczyn nie są w stanie tych składników pobrać, wtedy nawożenie dolistne przynosi dobre efekty. Jeżeli tych składników nie ma to strata paliwa i pieniędzy.

Opublikowano

koledzy co myślicie o takim moim planie, żeby za ok 2 tygodnie ruszyć na rzepak z Kizerytem i solą potasową?

nie spowoduje to pobudzenia rośliny a zaoszczędzi mi czas w momencie jak przyjdzie się siać w pośpiechu nawozy azotowe zarówno na zboża jak i rzepak..

można tak zrobić?

Opublikowano

Z czym wy się tak śpieszycie? jest środek zimy na dobrą sprawę. Zamiast siąśc spokojnie przed TV i poczekać przynajmniej do marca to wszyscy napalają się na tą robotę w polu.

  • Like 1
Opublikowano

Nie, rozlałbym RSM ;) Poza tym nie wiem o jakiej suszy mówisz. Wysiew II dawki N w rzepaku następuje średnio 2-4tyg po wysiewie I dawki. Biorąc pod uwagę że rzepaku nie uprawia się na klasach najsłabszych to trzeba sobie szczerze powiedzieć niedoborów wody tam nie ma w tak krótkim czasie, zapasy wody po zimie w glebie są zdecydowanie większe niż np jesienią. Ja mam do czynienia nawet z klasami VIRZ i uwierz że nawet po 4 tyg od początku wegetacji, bez opadów deszczu saletra się rozpuści, może nie trwa to szybko i straty N są, ale działa. Poza tym w nawożeniu dolistnym też są straty, ok 50% tych mikrokropel trafia na liść i może być przyswojone, bardzo wiele się ulatnia, ulega rozproszeniu przez wiatr, trafia na glebę i straty też są.

Jak chcesz nawozić dolistnie to tak rób, co 2-3 dni latać z opryskiwaczem jak Ci się nudzi. Nawożenie dolistne ma sens tylko wtedy kiedy składniki pokarmowe w glebie są, a rośliny z rożnych przyczyn nie są w stanie tych składników pobrać, wtedy nawożenie dolistne przynosi dobre efekty. Jeżeli tych składników nie ma to strata paliwa i pieniędzy.

 

ty jestes glupi czy takiego udajesz? jak ja mowie ze byla susza u mnie na pomorzu to ty mi mowisz ze suszy nie bylo ale gdzie na kujawach???ty mozesz pisac o warunkach u siebie ale nie w moich stronach

 

za to jak w prawie calej polsce dwa lata temu po zimie rzepaki i zboaz wylecialy to u nas na pomorzu bylo ok wiedz odnos sie do swoich waronkow

 

a z tymi stratami to mnie nie rozbraja 4 tyg bez deszczu na sucha ziemie to chyba tylko u ciebe nie ma strat

 

wspolpracuje z amper meroolem, osadkowskim ,chemirolem ,ProCamp ,Agrobakalarzewo ,Agrolokiem i z innymi firmami i ich agronomi opiekuja sie moim gospodarstwem pomagaja podjac decyzje ile czego kiedy w jakiej dawce wiedz ty ojca nie ucz dzieci robic

 

az bede musial sie z nimi posmiac ze jeszcze istnieja rolnicy tacy jak ty ktorzy twierdza ze strat N nie ma a dokarmianie dolistne jest zbedne hehe no ubach po pachy jak dzieci do kompa sie dorwa hahha

Opublikowano

niech Ci doradcy mówią co chcą ale z formy saletrzanej nie ma strat dopóki nie znajdzie się w warunkach beztlenowych (czyli głeboko w ziemi) I nikt tu nie napisał że nie ma żadnych strat. Nie wierz tak do końca tym doradcom - nie jednego znam i nie przez jednego wiele gospodarstw się rozpadło :)

Opublikowano

witam mam pytanko czy ktos moze mi powiedziec dlaczego moj rzepak bardzo zmienil kolor na fioletowy po inne lata tez miewal takie objawy ale nie az tak bardzo czy czegos mu brakuje jakiegos nawozu czy moze ziemia jest nie odpowiednia czy moze to przez ta zroznicowana pogode?????

Opublikowano

ty jestes glupi czy takiego udajesz? jak ja mowie ze byla susza u mnie na pomorzu to ty mi mowisz ze suszy nie bylo ale gdzie na kujawach???ty mozesz pisac o warunkach u siebie ale nie w moich stronach

 

za to jak w prawie calej polsce dwa lata temu po zimie rzepaki i zboaz wylecialy to u nas na pomorzu bylo ok wiedz odnos sie do swoich waronkow

 

a z tymi stratami to mnie nie rozbraja 4 tyg bez deszczu na sucha ziemie to chyba tylko u ciebe nie ma strat

 

wspolpracuje z amper meroolem, osadkowskim ,chemirolem ,ProCamp ,Agrobakalarzewo ,Agrolokiem i z innymi firmami i ich agronomi opiekuja sie moim gospodarstwem pomagaja podjac decyzje ile czego kiedy w jakiej dawce wiedz ty ojca nie ucz dzieci robic

 

az bede musial sie z nimi posmiac ze jeszcze istnieja rolnicy tacy jak ty ktorzy twierdza ze strat N nie ma a dokarmianie dolistne jest zbedne hehe no ubach po pachy jak dzieci do kompa sie dorwa hahha

A Ty chcesz żebym sobie przypomniał że mam też funkcje moderatora? :D

Jeszcze raz przeczytaj mój poprzedni post bo nic nie zrozumiałeś. Nigdzie nie napisałem że dokarmianie dolistne nie przynosi pozytywnych efektów, dodatkowo powinieneś wiedzieć że wielkopolska, kujawy, mazowsze ma najniższe opady w Polsce, szczególnie wiosną, a mi bliżej do mazowsza niż kujaw, co zresztą widać po słabych glebach.

Gość Profil usunięty
Opublikowano (edytowane)
. Edytowane przez e1leex
Opublikowano

witam mam pytanko czy ktos moze mi powiedziec dlaczego moj rzepak bardzo zmienil kolor na fioletowy po inne lata tez miewal takie objawy ale nie az tak bardzo czy czegos mu brakuje jakiegos nawozu czy moze ziemia jest nie odpowiednia czy moze to przez ta zroznicowana pogode?????

Jaka masz zawartosc fosforu w glebi??Jezeli masz wszystko wporzadku to moze byc tak ze rzepak nabral filetowej barwy z powodu chlodnej jesieni, a jezeli nie masz uregolowanego fosforu to radzilbym zastosowac po ruszeniu wegetacji jakas odzywke z fosforem. Niedoborow w glebie tym nie nadrobisz ale napewno troche pomozesz.

Opublikowano

 

ty jestes glupi czy takiego udajesz? jak ja mowie ze byla susza u mnie na pomorzu to ty mi mowisz ze suszy nie bylo ale gdzie na kujawach???ty mozesz pisac o warunkach u siebie ale nie w moich stronach

 

za to jak w prawie calej polsce dwa lata temu po zimie rzepaki i zboaz wylecialy to u nas na pomorzu bylo ok wiedz odnos sie do swoich waronkow

 

a z tymi stratami to mnie nie rozbraja 4 tyg bez deszczu na sucha ziemie to chyba tylko u ciebe nie ma strat

 

wspolpracuje z amper meroolem, osadkowskim ,chemirolem ,ProCamp ,Agrobakalarzewo ,Agrolokiem i z innymi firmami i ich agronomi opiekuja sie moim gospodarstwem pomagaja podjac decyzje ile czego kiedy w jakiej dawce wiedz ty ojca nie ucz dzieci robic

 

az bede musial sie z nimi posmiac ze jeszcze istnieja rolnicy tacy jak ty ktorzy twierdza ze strat N nie ma a dokarmianie dolistne jest zbedne hehe no ubach po pachy jak dzieci do kompa sie dorwa hahha

Czyli cala Twoja wiedza i doswiadczenie opiera sie na tym co powiedza Ci specjalisci z firm. To zycze powodzenia.

Gość Profil usunięty
Opublikowano (edytowane)
. Edytowane przez e1leex
Opublikowano

witam mam pytanko czy ktos moze mi powiedziec dlaczego moj rzepak bardzo zmienil kolor na fioletowy po inne lata tez miewal takie objawy ale nie az tak bardzo czy czegos mu brakuje jakiegos nawozu czy moze ziemia jest nie odpowiednia czy moze to przez ta zroznicowana pogode?????

 

 

to nie wina fosforu tylko wyczerpał się azot w glebie, wegetacja przecież trwała w najlepsze w styczniu, więc rośliny go pobierały i wyczerpały zapas <_< , u mnie do prawie połowy grudnia ładnie zielony, pożniej zrobił się fioletowy, ale tam gdzie albo był zastosowany obornik lub po jeczmieniu hybrydowym zimowym przy nawozeniu N160-170 kg nadal zielony

Opublikowano

U mnie wczoraj i dzisiaj rozsiewali sól potasową na rzepak .. podobno wtedy ziemia nie zamarza tak drastycznie i to chroni małe korzonki

 

Ogólnie zdziwiony jestem że tak wcześnie wszyscy ruszają z tą solą. Moim zdaniem zima się jeszcze nie skończyła i na pewno wróci. Ja dopiero ruszę początek marca z tą solą.

Mój rzepak wygląda od dziwo bardzo dobrze. Zboża taż wyglądają dobrze.

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez Domek96
      Cześć.Chciałbym się dowiedzieć jakie najlepiej zastosować nawóz np.wapno na wiosnę lub po żniwach,klasy gleby IV-VI.Już kilka lat nie było wapnowane.Pozdrawiam
    • Przez mieczownik
      Cześć Na samym początku proszę bardzo Was bez głupich komentarzy 😘 Czy ktos z Was stosował nawóz Prosam FAC z firmy Procam 🙄😏 Jesli tak piszcie w kom 🙄 Czy ktos z obecnych dawal na zboza nawoz w plynie taki jak ;😉😉😉 ENERGY MIX 1 dawka MI ZBOŻE 2 dawka Prosze o pomoc tych ktorzy to stosowali ,ponieważ chciałbym to zastosować i porozmawiać z tymi którzy to stosują
    • Przez MafiaRuszkowo
      Witam co lepiej posiać na żyto:saletre , saletrosan 26 czy polifoske 21 ? Jesienią był dawany obornik.
    • Przez Szukająca_rzepaku
      Jestem studentką kierunku Odnawialnych źródeł energii na Uniwersytecie Rzeszowskim i poszukuję pomocy w zrealizowaniu pracy inżynierskiej. Jedyne czego mi potrzeba, to pole uprawne zasiane rzepakiem ozimym do którego mogłabym dojeżdżać co drugi weekend od kwietnia do lipca. Wszystko po to, by przeprowadzić badanie populacji żuków na plantacji, które polega na łapaniu owadów i późniejszym ich przeliczaniu. Pułapka w którą zamierzam łapać zwierzątka jest niewidoczna i obojętna dla roślin. Jeśli przypadkiem jest tutaj ktoś z okolic Tarnowa i nie miałby nic przeciwko badaniom, to byłabym ogromnie wdzięczna za pomoc  :) 
    • Przez Harnas16
      Cześć. Będę siał pszenicę jarą czy 200 kg saletrzaku i 200 kg polifoski na 1ha,wystarczy?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v