Skocz do zawartości

Ursus- prototypy.


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Popieram Tommy-ego, że C330 to super sprzęt. Też mam taki ciągnik B) I nie rozumiem tych wypowiedzi, że "M" o wiele lepsza. Gówno prawda obie są równie dobre, tylko, że "M" troche szybsza i tyle róznic miedzy nimi... B)

Opublikowano

My mamy c-330m z 1989roku zero awarii , jest trochę słabsza od zwykłej 30tki mojego wuja czuć różnice.Biegi wogule się nie zakleszczają , do transportu np:słomy bardzo dobra bo szybka jest.Ogólnie to M-ka i zwykła 30-cha to dobre i mało awaryjne traktorki .

Gość Profil usunięty
Opublikowano

C-330 jest mocniejsza i lepsza w pole, a C-330 M jest lepsza w transport....

Opublikowano

U nas chodzi w opryskiwaczu , w czasie żniw do zbierania słomy, zgarniania siana , odwożenia buraków na pryzmę,no i w taśmie do liści nam skrzynia nie szwankuje wcale biegi wchodzą bez zgrzytu jedynie 6 troche zgrzytnie .Wuja ma zwykłą 30tke to kopa ma troche lepszego ale on ora nią na ładnych górach więc po garach dostaje .

Opublikowano
No u nas sąsiad ma Mke i nie chwali jej za bardzo. Często zdarza mu się majstrować przy skrzyni B)

 

Awarie wywołane normalnym użytkowaniem, czy "piłowaniem" go??? Jestem ciekaw... B)

Opublikowano
U nas chodzi w opryskiwaczu , w czasie żniw do zbierania słomy, zgarniania siana , odwożenia buraków na pryzmę,no i w taśmie do liści nam skrzynia nie szwankuje wcale biegi wchodzą bez zgrzytu jedynie 6 troche zgrzytnie .Wuja ma zwykłą 30tke to kopa ma troche lepszego ale on ora nią na ładnych górach więc po garach dostaje .

 

No u mnie też na 6tce są zgrzyty trochę.

 

Awarie wywołane normalnym użytkowaniem, czy "piłowaniem" go??? Jestem ciekaw... B)

 

Normalnym użytkowaniem jako ciągnik główny.

Gość Profil usunięty
Opublikowano

Ja jak jechałem M to gdy wbiłem 5 myślałem, że 6... B)

Gość Profil usunięty
Opublikowano
C-330 jest mocniejsza i lepsza w pole, a C-330 M jest lepsza w transport....

Zgodze się ztym ale m'ka dobrze też sobie radzi w polu. B)

Opublikowano

ja sadze ze to sa te same ciagniki, lecz mlodsze roczniki, dzieki czemu mogą dluzerj "zyć" ale nie rozumiem tez po co byly wprowadzane poprawki do tego modelu jezeli nic mu nie brakowało

PS:jak c330 mozy byc mocniejsza jezeli to te same silniki? nie rozumiem

Opublikowano
330m zdaje sie byc slabsza z tego powodu ze jest szybsza-wzrost predkosci spowodowal spadek mocy B)

Właśnie Mka ma te 0,x koni więcej. Ja tam nie odczuwam jakiejś wielkiej różnicy.

Opublikowano

Swego czasu mieliśmy w gospodarstwie zwykłą C-330 z 1976r.(podwozie malowane na niebiesko) i C-330M z 1988r. Z tym zakleszczaniem biegów to coś jest na rzeczy bo zwykła trzydziestka nie zakleszczyła się nam ani razu, a w C-330M to już woziliśmy ze sobą narzędzia bo średnio zakleszczała się 3 razy dziennie :angry: i w końcu ją sprzedaliśmy a druga jest z nami do tej pory.

Opublikowano
Właśnie Mka ma te 0,x koni więcej. Ja tam nie odczuwam jakiejś wielkiej różnicy.

 

Umiesz czytac ze zrozumienie??Tu nie chodzi o konie mechaniczne a o to ze przez to ze m'ka jest szybsza to na kazdym biegu jest slabsza B) Chyba proste-nic nie ginie, bo gdyby m'ka byla szybsza i do tego silniejsza to musiala by miec wiecej km.

 

Nie cytuj poprzedniego posta.

Opublikowano

Ja tak samo nie odczuwam zadnej roznicy a nieraz sie jezdzilo zwykla 30...to tez zalezy od stanu silnika...moja bardzo malo robila i nadal malo robi ma 940mth...a jak sie przesiadziesz na starą co ma przebieg pare tysiecy to napewno nie bedzie to roznica korzystna dla c330

Opublikowano

musze sie zapytac faceta ...kolegi dziadka bo ma mke i zwykla c330 bo tak to ani my sie nie zgodzimy z Wami ani Wy z nami....

Ja powtarzam pytanie...mianowicie to w jakiej pracy mozna odczuc tą roznice bo jak jezdzilem c330 u sasiada ( robilem przy tulipanach) to zadnej roznicy nie moglem odczuc

Opublikowano
No bo ta różnica prędkości nie jest duża. Jedyne co jest na prawdę widoczne poza kolorami to przednia oś która mi się nie podoba w Mce.

W m-ce jest ta płaska.....zalezy od gustu ...mi sie np. nie podoba w c328

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez mlody_rollo
      Witam chciałbym się dowiedzieć jak mógłbym zacząć  rolnictwo siejąc zboze mam:ursus c-360 Pług 3 skibowy LEJEK  Opryskiwacz Kultywator Brony  i przyczepę 4,5t
      I mieszkam w Lubuskim nie mam nic innego do powiedzenia 
      Dziękuję za odpowiedź 
    • Przez Zoy
      Witam. Jakiś czas temu zakupiłem używanego tura do C-330. 
      po zakupie przystąpiłem do montażu i ogólnie wszystko szło bezproblemowo aż do momentu montażu poprzeczy trzymających wysięgniki ramienia z wspornikiem przedniej belki. Po założeniu poprzecza na wysięgnik to ta flansza, którą przykręca się do wspornika wydaje się przesunięta w przód tak jakby te poprzecza były zbyt długie. I teraz pytanie czy te poprzecza skracać czy popuścić te dwie śruby wysięgnika i na sztywno to wszystko skręcić. Bo jak popuszczę te wysięgniki to myśle ze będę w stanie to naciągnąć ale kwestia czy można tak zrobić aby w przyszłości nic nie strzeliło od naprezen 
    • Przez Antoszko
      Nie działa obrotomierz w Ursus 7524 jaka przyczyna? Czy ktoś miał już taki przypadek i jak sobie z tym poradził?
    • Przez Antoszko
      Nie działa obrotomierz w ursus 7524
    • Przez 60tka
      Witam mam problem z 60tką zacznijmy od początku. Czyściłem filtry powietrza razem z miską w filtrze ropą i pod moją nieuwagę ojciec wlał tą brudną ropę do baku i ciągnik od tego czasu zaczął przerywać. Wymieniłem filtry palowa na nowe stare paliwo spuściłem i płukałem bak odstojnik czysty paliwo dochodzi nie ma nieszczelnosci pompka zasilająca sprawna słychać przelew. Zdejmowałem wąż od filtra powietrza nic sie nie zmieniło zalałem srodek do czyszczenia wtrysków i poprawilo sie ale to nie było jeszcze to dałem ciągnik do mechanika mechanik zdemontował pompę wyczyścił ją w środku i wymienił jakąś sprężynę bo była pęknięta nie wiem jaką ciągnik przestał przerywać ale nadal gaśnie gdy chce sie ruszyć na jałowych obrotach np. Przy ruszeniu z 2 qlbo 3 ciągnik przygaśnie a na 4 potrafi zgasnąć. Ma moc nie przerywa tylko jakby od dołu go dławi a poniżej 800obr strasznie nie równo chodzi co myślicie to pompa do regeneracji czy wtryski do regulacji lub końcówki do wymiany 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v