Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Tylko że JD jak ma 300 KM to nie ma silnika 6,8 l a 9 l, nie liczba cylindrów a pojemność się liczy.

@Adrianos skoro chcesz 4 gary to po zakładasz temat jak po wypoweidziach widać że chcesz Fendta? Ile masz ha całkowitej powierzchni?

A w czym ten 714 jest lepszy od JD. @Mav wybrał JD chociaż cena była porównywalna, jak dla mnie ciągniki porównywalne jak najbardziej.

@adrian300895 możesz 4 dociążać ale pomyśl nad DMC, każdy można obciążyć ale nie uzyskasz takiego rozkładu masy jak w 6 garówce.

Wstawiłeś filmiki tylko tu są 6 cylindrowe ciągniki, masa z dociążeniem w Fendzie swoje zrobiła.

Opublikowano

wstawiłem temat bo jesteśmy nie zdecydowani, i się pytam czy brać 414 czy może JD w opcji nie koniecznie takiej jak napisałem w pierwszym poście, czy rzeczywiście opłaca się kupować JD premium na zwykłej skrzyni i ile on będzie więcej palił od autopowr, i czym on różni się od np NH poza ceną oczywiście. naprawde jest to największa jak do totąd inwestycja w maszynę w naszym gosp i nie chciał bym być niezadowolony z wyboru, lepiej dopytać się użytkowników, gdyby traktor nie był składany na PROW to raczej nie marzyło by się ani o fendtdzie ani o JD tylko o jakimś skromnie wyposarzonym NH czy zetorze

Opublikowano

Nie tak dawno miałem podobny dylemat jak kolega. Seria 700 jest po prostu droga(drogo to pojęcie wzgledne ale nie każdego na nią stac). W Minikowie na stoisku Chemirolu mieli JD 6930 z tym podłokietnikiem i sobie w nim posiedziałem- wiem że to nic trzeba by było spędziec przynajmniej dzień pracy w takiej maszynie ale tak na "sucho" to różnica w ergonomi pracy była duża.Na studiach mamy porównanie kumpel ma nie całe 500ha w tym sporo cebuli ,ziemniaków wiec ciagniki mają w czym chodzić. Posiada Fendt-a 714 z 99 roku oczywiscie byly tez z nim problemy(dmuchnął uszczelkę pod glowicą , pare razy przepaliła się cewka od hydraulik i inne przygody) 3 lata temu zrobili krok w bok i przyprowadzili JD7530 z AP( też były z nim przygody po gwarancji pękł zawóz i dostał się do turbiny i jeszcze mniejsze usterki). Dziś po trzech latach stwierdzili że nie ma sesu się dalej pchać w JD i dali spokój- w te żniwa przyszły dwa nowe Fendty serii 800. Nie twiedzę ,że obydwie marki sa super bo z ciagnikami obydwu były przygodny ale kolejne wybory o czymś świadczą. W twoim przypadku gospodarstwa typowo mlecznego 4 cylindry spokojnie stykną. W Fendt-ach 400 odstraszała mnie ta kabina starego typu- jeszcze z 5 lata temu to było cos ale teraz to oni są już z 5 lat do tyłu, a o rychłym wejściu nowej 400 jakos nie słyszałem. Mi za 413 w czerwcu powiedzieli 83 tys euro( jesli dobrze pamiętam). U Korbanka nie ma tak ze się dobrze handlujesz dealer ma podaną cenę wyjsciową i minimalną do której może zejść( od tej ceny minimalnej moze z szefem jeszcze urwać ze 2 tys euro) i to góra no chyba ze co roku cos od niego bierzesz i to w dużych ilosciach to w tedy wuja Korbanek jeszcze cos urwie). Też jak koledzy radził bym dokupic ISO Bus bo ciagnika nie kupujesz na 2 -3 lata tylko dłużej , a nigdy nie wiesz jaka maszynę sobie wymyślisz do kupienia ,ten system to przyszłość.

Opublikowano

co do ceny wyjsciowej to **wno prawda, kazdy diler mowi u korbanka co chce, ja pomiedzy jednym dilerem a drugim mialem 10 tys euro roznicy a f-vat i tak szla przez tarnowo, podobnie mialem z MF 5435

 

wracajac do radaru, mam 60ha ornej o roznej klasie i kompleksie klebowym, piasek glina, góry doliny ogolnie II strefa ONW, i radar bylby potrzebny do tego aby sie nie zakopywac zbyt czesto, czasami w takich warunkach jazda bez TMS jest bardziej wskazana z powodu nadmiernego zakopywania sie. Mialem przyklad podczas spychania ziemi gdzie wszystko bylo wygodniej robiac przy wylaczonym tms i gazem na nodze.

 

Jednakze w przypadku kolegi rzeczywiscie 13ha to za malo aby brac radar. Ale z koleji zapytam ile szt trzymasz, na jakim systemie utrzymania?

 

W ktoryms temacie bylo stwierdzenie ze jesli fendt to transport a jesli JD to pole. Ja mam zrobione 500h na swojej 412 i poki co nie widze lepszego ciagnika na moje gospodarstwo i naprawde ciesze sie ze nie wzialem JD z AQP. 412 w AB 100 na 2m szer. rob. na ladnym kawalku ma 1350 obr, na glinie gorzystej ma 1600 i caly czas 8km/h. Co przy przesiadce z zetora 11441 i 1614 robi pioronujace wrazenie. Tak samo agregat, siew kukurydzy, ustawien jest mnostwo i to mi sie podoba, jest uniwersalny.

Opublikowano

z dzierżawami to jest sporo ponad 100ha krów z młodzieżą 130 wszystko w oborze wolnostanowiskowej na rusztach, jeszcze coś? bo naprawde nie chce później żałować wyboru i pluć sobie w brodę że traktor nie ma 6cyl. bo gospodarstwa narazie nie prowadzę tylko rodzice ale traktorem pracował będę głównie ja. każdy z nas ma swoje zdanie i chce być przekonany że wybór będzie dobry czy to JD czy fendt

 

PS. no do tej pory ornej nie było w ogóle, w tym roku postawiłem tacie argumenty i posieliśmy 4ha qq teraz mam już uprawione 13 chcemy na przyszły rok ok 20ha posiać jeżeli będzie taka możliwość. i myślę że te 20ha to jest max ziemi ornej jaką kiedykolwiek będziemy mieli.

Opublikowano

w/g mnie to nie ma się nad czym zastanawiać :) ogólnie na łąki im więcej KM, a mniej kg tym lepiej. Po coś robią mocno wyżyłowane 4 cylindry i na łąkach u kolegi myślę, że się spiszą lepiej niż ciężkie 6 cyl. Prędzej zabraknie mocy na WOM i niż uciągu.

 

do tego 4 cyl powinny zaoszczędzić paliwo w takich pracach.

 

 

 

@robert a przeczytaj temat od początku :)

Opublikowano

Ciekawy temat się wywiazał. Ja również chciałbym kupić fendta vario( na główny traktor). Nie mam dużo pola, ale pewnie gospodarstwo mi się powiększy... też mam taką sytuację podobnie jak adrianos że gospodarstwo mleczne i głównie UZ, a więc ciągnik niewiele miałby konkretnej pracy w polu(np. orka,). Przede wszystkim to transport (beczka,rozrzutnik, przyczepa samozb.)i koszenie. Także jeżeli sytuacja finasowa pozwoli to Fendt byłby dobrym wyborem. Tylko tak jak oglądam ceny to w zasadzie każdy fendt jest drogi - chociażby seria 300. Do 700 trzeba sporo dołozyć ale jak przekalkulować to chyba warto bo w końcu dokładamy do konkretnych rzeczy - rama,silnik, rozbudowane vario no i w ogóle - przecież kazdy wie. I te wszystkie rzeczy wydaje mi się że sa warte tej dokładki. W przypadku tradycyjnych przekładni, każdy boi się przesadzać z duzymi ciągnikami bo spalanie jest duże i jeśli sie nie ma przy czym wykorzystać to nawet bardzo się się odczuwa. Ale przy vario?! Przecież to chyba na tym polega idea tej skrzyni że perfekcyjnie dopasowuje biegi i można śmigać z trochę mniejszym sprzętem lub w transporcie gdzie pełna moc nie jest potrzebna przez 100%czasu. Nie mam vario,jeżeli mi ktoś wytłumaczy co nieco to będe wdzięczny. Ale z tego co się orientuje to każdy mówi że jak bezstopniówka to możliwie trzeba brac wiecej KM bo zapas mocy nie przeszkadza. seria 400 napewno jest świetna ale skoro w 700 jest szóstka, a spalanie bedzie może nawet mniejsze? Bo jak wykorzystywać ten traktor mega uniwersalnie - do rozsiewacza,opryskiwacza i naprawdę drobnych prac to 400 mniej spali ale jak przy normalnym korzystaniu ( tak jak umnie zastapiłby stare ciągniki 100 i 140 koni) to dzięki vario i TMS-owi spalę mniej niż 400 (przynajmniej ja sobie to tak tłumaczę :)) W 700 można brać szerokie kapcie 600/60 R28 710/60 R38 - marzenie na moje łączki - w 400 są niedostępne. Rozłożenie cięzaru w przypadku transportu i UZ może i nie jest tak wazne jak na polu z ciężkim zawieszanym narzędziem, ale ogólna stabilność jest wygodna.Zwrotność serii 700 jest chyba akceptowalna zwłaszcza jak się nie bedzie śmigać w ładowczu. Szkoda mi wydać tyle kasy ale myślę również o tym ze jak kupię podstawową 712 z TMS , to po jakimś czasie bedę mógł ją podkręcić( @jaro mnie namówił do takiego ryzyka). Z tego silnika to wiecie ile można wycisnać. Wydaje mi sie że przy tak dużej inwestycji dokładajac nieco do 414 możemy mieć naprawdę niezły ciągnik. Tak wogóle to ktoś ma fendta serii 700? - taka osoba najlepiej by wiedziała co doradzić.

@adrianos w twojej przyczepie europrofi trochę większy traktor nie będzie chyba przeszkadzać - sam mi kiedyś o tym pisałeś że nawet 160 KM można w niej przydusić.

Opublikowano

no u nas jak się uda jeszcze jakieś pieniążki z UE to do europrofi będzie mniejszy traktor a do tego co teraz kupujemy chcielibyśmy toro kupić;D 5700 to już kawał maszyny, myślę że po twardym będzie szło w zestawie z 414, a na miękie zawsze europrofi można puścić,

 

@marek w serii 400 można zamówić kapcie 650 szerokie, tak przynajmniej mam w prospekcie od korbanka.

Opublikowano

Otóz własnie ta szerokość 650 dotyczyła tylnych opon , a przodu jest mniej? - pewny nie jestem, nie mam prospektu przed sobą. W 700 jest odpowiednio 600/60 R28 i 710/60 R38. Niby taki szczegół, ale pomimo trochę wiekszej masy na miękkiej łące powinno być lepiej.

Opublikowano

Witam, jestem tu nowy także na wstępie witam wszystkich i liczę na wyrozumiałość :)

 

Obecnie posiadamy 110ha... na której pracuje Ursus 1614 (155KM) do ciężkich prac i Zetor Proxima 7441 (72KM)

Niestety ale czas zmienić "szóstkę" bo się pomału kończy no i wygodna to zbytnio nie jest. Zetor jest 4 letni więc daje rade choc ogólne to nie ciągnik

do pracy. Co byście polecili. Byłem już u Korbanków w Tarnowie bo mam 10km i tam mi zaproponowano Fendta 414Vario za jedyne 340 tyś netto, lub z tańszych MF 6480(chyba) za 260 tys netto, byłem również w Jelonku i tam znowu JD6930 Comfort za 250 tys netto lub Premium za 300 tys netto (w obu dodatkowy TUZ przod bez wałka)

 

... i co tu wybrać, ceny powalają z nóg, PROW nie będzie więc zaboli podwójnie, tato strasznie na Fendta się grzeje choc kasy nie chce wydać :) mi znowu troche ta 414 słabo sie widzi ze względu na to ze to tylko 4 cyl... sam już nie wiem, może jakaś używka ? co lepsze Fendt czy JD czy MF ? Na co patrzeć ?? czego unikać

 

z góry wielkie dzięki, i liczę na wyrozumiałość bo to dla mnie nowość :)

 

podłączam się pod temat po namowie Adrianosa :)

Opublikowano

jeśli mogę ci doradzić to kup ciągnik u Korbanków na początku grudnia, ja za swoją 412 dałem 283 tys netto, wtedy to wychodziło ok 68 tys. euro netto dokładnie kupiłem 04.12.2009 . Strasznie im zależało żeby sprzedać mi tą maszynę , choć na początku chcieli mi wcisnąć 312 na którą się nie zgodziłem . A w ogóle na początku to miał być Class tylko że Lehmann dopiero otwarł siedzibę i na dobrą sprawę zaczął działać dopiero po nowym roku , a Korbanek miał tylko Ariona 620 Cebis z wyprzedaży nic z serii 400 . A mnie interesowało tylko 4 cylindry. A i jeszcze jedno jak będziesz negocjował to pierwszy przegląd tzn materiały , filtry dojazd wrzuć w cenę bo będzie cię to trochę kosztowało

Opublikowano

no ale ze to taka sama moc jak w 6630 to chyba porównywalne osiągi... żeby nie wyszło że sąsiad będzie Johnem szybciej zbierał przyczepą ode mnie;P :)

no wlasnie nie, co innego jest moc, a co innego sila uciagu. mi zalezalo jak wybieralem najwiekszego konia na sile uciagu dlatego zainteresowalem sie jd i claasem.

dt ile mial koni? a spokojnie by przeciagnal taka 414.

 

druga sprawa jest taka, ze tobie sila uciagu nie jest tak potrzebna, do kosiarek czy przyczepy tylko moc sie liczy (na pryzme tylko bedziesz mial wiekszy problem wjechac).

 

trzecia odrebna sprawa jest komfort, wiadomo ze czy wiekszy rostaw osi tym wiekszy komfort w prowadzeniu pojazdu.

 

czwarta jest stabilnosc, do 4 cylindrow nie zalozysz tak duzej przyczepy jak do 6.

Opublikowano

co do wjazdu na pryzme to sam widziałem że fendty lepiej sobie radzą od JD na zwykłej skrzyni(nigdy nie widziałem JD na bezstopniówce) co do stabilności i komfortu jazdy to oczywiste że małym więcej trzęsie, no ale chyba taki 414 bez problemu powinien dawać sobie radę czy to z przyczepą czy z beczką w trudnych warunkach jak myślisz @brzozak?

Opublikowano

jestem użytkownikiem JD 6630P i nie mogę powiedzieć złego słowa na ten ciągnik. W pługu rewelacja ziemie ogólnie 3-4 klasa ciągam 4 Pottingera rozstawioną na maxa obroty silnika 1450 prędkość 8,6. Ciagnik ma bardzo dobry uciąg co prawda pali ale robotę robi swoją i następny zakup jaki by był to tylko JD. Kolega ma 412 nie raz już byłem go wyciągać bo lekki przód i w pługu to jest problem bo zbyt krótki ciągnik i mała masa. Wiadomo vario to jest komfort tym bardziej z TMS. Ale jak kolego masz tylko ha łąk i myślisz nad kupnem tak dużej przyczepy do tego ciągnika to nie wiem czy 4 nie jest zbyt małym ciągnikiem. Ale to tylko moje zdanie ja osobiście wybrałbym JD. Chcesz pogadać to odezwij się na pw. Pozdrawiam :)

Opublikowano

co do wjazdu na pryzme to sam widziałem że fendty lepiej sobie radzą od JD na zwykłej skrzyni(nigdy nie widziałem JD na bezstopniówce) co do stabilności i komfortu jazdy to oczywiste że małym więcej trzęsie, no ale chyba taki 414 bez problemu powinien dawać sobie radę czy to z przyczepą czy z beczką w trudnych warunkach jak myślisz @brzozak?

 

jesli chodzi o beczke to sam osobiscie ciagam farmerem 412 beczke 4700litrów po terenach gorzystych i dosc nachylonych i nieraz bylo tak ze po deszczu beczke sciagneło na ktoras strone ciagnac ciagnik za soba i nie wiele brakowałe zeby go przewrucic, podobna sprawa ma sie z rozrzutnikiem 8tonowym. jesli chodzi o transport to po polu wiecej jak 10ton nie ciagnałem gdyz poniewaz przyczepa szarpie ciagnikiem, na asfalcie najwiecej ciagnałem 16-18ton i przy predkosci 30km/h z niewielkiej gory poprostu mnie pchneło i o malo co nie wywrucił bym ciagnika. W porównaniu MF3065 i fendt 412 w ciagnieciu przyczepy 8tonowej w MF nie czuc tak szarpania ciagnikiem. Po za tym jeszcze znajomy ma rocznego 415 ktory niemilosiernie cierpi na problemy z elektryka i hamulcami, chociaz "naszemu" 412 tez to powoli zaczyna dokuczac ale jego głowna bolaczka jest uklad zasilania paliwem. i ja bym był bardziej za czyms 6 cylindrowym bo nawet 130KM w 412 nie równa sie w uciagu z 13KM0 z MF 31**

Opublikowano

w/g mnie to nie ma się nad czym zastanawiać :) ogólnie na łąki im więcej KM, a mniej kg tym lepiej. Po coś robią mocno wyżyłowane 4 cylindry i na łąkach u kolegi myślę, że się spiszą lepiej niż ciężkie 6 cyl. Prędzej zabraknie mocy na WOM i niż uciągu.

 

do tego 4 cyl powinny zaoszczędzić paliwo w takich pracach.

 

 

 

@robert a przeczytaj temat od początku :)

Popieram tą wypowiedż kolegi @pioter, też mam sporo łąk i mocne czwórki ze skrzynią bezstopniową są najlepszym rozwiązaniem.

Jeśli stać Cię to bym się nie zastanawiał i brał 414-stke.

Opublikowano

no u nas jak się uda jeszcze jakieś pieniążki z UE to do europrofi będzie mniejszy traktor a do tego co teraz kupujemy chcielibyśmy toro kupić;D 5700 to już kawał maszyny, myślę że po twardym będzie szło w zestawie z 414, a na miękie zawsze europrofi można puścić,

 

Popatrz na to zdjęcie

http://www.agrofoto.pl/forum/gallery/image/98086-pottinger-torro-5700/

Z takim Torro chodzi u kumpla JD na bezstopniówce 160 konny, na pryzmę wchodził bez przedniego obciążnika, po polu z trakcją nie miał problemów ale żeby wykorzystać potencjał maszyny w czasie zbioru tu już nieźle czuł i możesz mi wierzyć lub nie ale 414 będzie miał nie lada problem z taką, chociaż z obciążnikiem na przodzie wolniej będzie chodziła.

Podsumowując do prasy, kosiarek na użytki zielone rzeczywiście 414 byłaby bardziej wykorzystana, mocą do Europrofi pasuje ale jeśli do tej Torro to mam wątpliwości, albo po prostu kupisz Torro o jeden numerek mniejszą :)

Opublikowano

ja podzielam zdanie RobertBara, na łaki 414 powinna wystarczyc, ale z przyczepa bym sie zastanawial.

 

Co do uciagu, bez przedniego balastu wozilem w tym roku 2 przyczepy 20t łacznie kukurydzy i naprawde pieknie wskakiwal na silos 1,8. Inne ciagniki z jedna przyczepa mialy problem pod koniec.

 

Brzozak2 co do przeciagania to nie jest taka oczywista sprawa. Wszystko zalezy od obciazenia na 1cm2 opony. Przeciagalem sie z MF 5435 swoim fendtem i wiem jak to wyglada. Mf mial 640kg z tylu, ladowacz i wycinak 500kg a 412 byla gola i z szerszymi oponami. Ani Fendt ani Forterra nie miala szans w takiej konfiguracji z MF. Inaczej sie stalo gdy zapiolem obciazniki z MF na 412:) Na YT jest filmik jak 936 przeciaga Claasa Challengera ktory tez jest na gasiennicach.

Opublikowano

z tym przeciąganiem to racja. Ostatnio na pokazie gospodarz podpiął się NH TL 100 pod Fendta 312. Fendt tylko z obciążnikami a NH z obciążnikiem 600 kg ładowaczem i łyżką 2,2 m. Na początku w 312 nie włączyłem napędu i oba się zakopały jak włączyłem napęd też było to samo ale rozgieliśmy dośc gruby hak. Gdy odpiął obciążnik i łychę to Fendt robił co chciał z nim

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez zadenrolnik
      Cześć, chcialbym sie przywitać i jednocześnie zadać pytanie. 
      Po pierwsze w ogole nie znam sie na ciągnikach ale musze kupić. 
      Potrzebuje sprzęt który bedzie miał tura o udzwigu 1600kg żeby czasem rozładować palety z tira oraz potrzebuje go do odśnieżania placu, podłączyć solarke, obowiązkowo 4x4. Musze podłączyć zamiatarke zeby umyć droge po budowie i może pociągnąć zwykłą przyczepę. 100% pracy na utwardzonym terenie. Nie bedzie w ogole wykorzystywany w polu. Chyba w okolicy 90-100KM 
      Powiedzcie co wybrać, czego szukać. Nie chcę wydawać ogromnych pieniedzy bo sprzet bedzie używany sporadycznie. Chcialem zeby mial klimę ale w sumie mozna dołożyć aftermarketową.
      Póki co patrze na MF 390, 3090, Deutz dx85, 6.31, case 5130, cs78, renault ergos 100km, pronar 85, 
      Nawet nie wiem czy dobrze patrze. Chcialbym prosty sprzet zeby jak najmniej sie mogło posypać. raczej wole coś do 5t wagi zeby nie trzeba bylo balastu jak bedzie rozładowywał ciężką palete.
      Budżet zakladalem 40000 ale juz jestem czy 70000. A wolałbym wybadać mniej bo ani to nie bedzie zarabiać ani nic. To tylko na własny użytek w kole komina. 
      Bede wdzieczny za wszystkie rady, sugestię itd 
      Pozdrawiam 
    • Przez zadenrolnik
      Cześć, chcialbym sie przywitać i jednocześnie zadać pytanie. 
      Po pierwsze w ogole nie znam sie na ciągnikach ale musze kupić. 
      Potrzebuje sprzęt który bedzie miał tura o udzwigu 1600kg żeby czasem rozładować palety z tira oraz potrzebuje go do odśnieżania placu, podłączyć solarke, obowiązkowo 4x4. Musze podłączyć zamiatarke zeby umyć droge po budowie i może pociągnąć zwykłą przyczepę. 100% pracy na utwardzonym terenie. Nie bedzie w ogole wykorzystywany w polu. Chyba w okolicy 90-100KM 
      Powiedzcie co wybrać, czego szukać. Nie chcę wydawać ogromnych pieniedzy bo sprzet bedzie używany sporadycznie. Chcialem zeby mial klimę ale w sumie mozna dołożyć aftermarketową.
      Póki co patrze na MF 390, 3090, Deutz dx85, 6.31, case 5130, cs78, renault ergos 100km, pronar 85, 
      Nawet nie wiem czy dobrze patrze. Chcialbym prosty sprzet zeby jak najmniej sie mogło posypać. raczej wole coś do 5t wagi zeby nie trzeba bylo balastu jak bedzie rozładowywał ciężką palete.
      Budżet zakladalem 40000 ale juz jestem czy 70000. A wolałbym wybadać mniej bo ani to nie bedzie zarabiać ani nic. To tylko na własny użytek w kole komina. 
      Bede wdzieczny za wszystkie rady, sugestię itd 
      Pozdrawiam 
    • Przez juras390
      John Deere 7600
      Czy ktoś jest posiadaczem bo ja jestem i będę potrzebował porady
      Proszę 
    • Przez raffik4
      Witam zwracam się z prosbą o doradzemie mi jaki mam wybrać ciagnik do 60km na co prawda małà działke 2h na ktorej uprawiam warzywa,jest sad ciagnik miałby słuzyc do ogolnych zastosowań ziemia jest ciezka duzo pracy nie bedzie orka,glebogryzarka,kultywator,czasem koszenie trawy,zalezy mi na prostocie ,trwałosci i dobrego dostepu do czesci dodam iz mam na mysli ciagnik uzywany.
    • Przez lukaszgg
      Witam. Stoję przed wyborem ciągnika na gospodarstwo, wolę kupić coś nowego. I tutaj moje pytanie skierowane do was, co aktualnie polecacie? Coś co by mnie interesowało to przedział w granicach 80 - 110 KM  cena 200 netto 

×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v