Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ciekawe czy komuś się uda naprawić ten dziadowski regulator siłowy, ja mam ten sam problem co wielu przedmówców, czyli że nie działa ta wajcha koło siedzenia, czekam bliżej wiosny to pewnie się za to wezmę, myslałem by nowy kupic, ale widze że panowie też kupili i dalej nie działa:( jest też jak zauważyłem kilka typów z dwoma dziurami czy z 4ema, dzisiaj jak zadzwoniłem do sklepu to gośc do mnie że z 5-oma dziurami jest, to już się pogubiłem, poza tym koszt jakies 630 zł. A tak w ogóle to dużo jest zachodu by to dziadostwo wykręcić i wyjac?

Opublikowano

Nie wiem jak w tej dużej kabinie ale u mnie nie było tragedi żeby to wyjąć.

Ja właśnie dlatego się go pozbywam bo sporo jest wpisów że po jego wymianie nadal to nie działa jak powinno. Na chwilę obecną wydałem już 250zł na zawór dławiący, jeden najdłuższy wąż i kilka złączek i redukcji hydraulicznych. Zostało do zrobienia 3 węże: od zaworu do trójnika, z trójnika do siłownika oraz z trójnika do akumulatora hydraulicznego.

Mało kto próbuje to naprawiać a przecież tak jak w rozdzielaczu jest tu zawór do regulacji ciśnienia, zawór zwrotny i kilka innych zaworków które mogą sie przyciąć albo coś pod nie podeszło. Ale jak po wymianie na nowy nie dział to winny może być rozdzielacz który nie zamyka swojego zaworu przelewowego gdy korzystamy z regulatora. Innych opcji nie ma.

Opublikowano

Jak wymieniałem kabinę to wujaszko te regulatory powywalał bo mówił że to i tak niepotrzebne! Dodam że on już parę lat temu to wypierniczył! Zresztą stary mechanik to chyba wie co robi! I działa bez tego dobrze teraz tylko rozdzielacz muszę kupić nowy!

Opublikowano (edytowane)

a ciekawe czy np stary typ regulatora nadaje się tu gdzie nowy typ jest/był i na odwrót, są niby te R-50 i R-80 regulatory, słyszałem że na tym pierwszym to można tak jak w T-25 unieśc tylne koła do góry mając maszynę zaczepioną...Tych R-80 to chyba tez ze dwa typy sa jakies?

http://allegro.pl/regulator-r-80-silowy-mtz-belarus-nowy-zapraszam-i2866585821.html

http://allegro.pl/regulator-silowy-r80-oryginal-mtz-belarus-4-otwory-i2910783264.html

Edytowane przez BAD80
Opublikowano

no dokładnie, o ile jeszcze w T-25 można to jakoś przeboleć to przy kierownicy, to tutaj jest to męczące, zwłaśzcza przy orce, bo tak to sobie można przy siedzeniu regulować czy głebiej czy płycej, no i nie trzeb się tak pochylac do przodu i skłonów robić ;)

Opublikowano (edytowane)

Kolega obiecał mi rozebrac ten regulator i popatrzeć co w nim siedzi:) swój już poprawiał po mechaniku i udało mu się go przywrócić do życia, posiedział z miesiąc w książkach i katalogach i zrobił go, okazało się że pseudo mechanik w nowym regulatorze pogubił kilka kuleczek czy coś w tym stylu...tak czy owak to potem opisze rezultat czy się udało czy nie na swoim temacie:) miałem kupować nowy, ale widze, że strach po postach kolegów powyżej, bo jak kupię i dalej nie będzie działać to lipa wywalić ponad 600 zł w błoto...

Edytowane przez BAD80
Opublikowano

co do podnoszenia ciągnika do góry to w starszych można było i regulatorem i rozdzielaczem a w nowszych rozdzielacz był już tylko od hydrauliki zewnętrznej a regulator miał ograniczone ciśnienie dociążania na jakimś zaworku. Pewnie wystarczyło by odszukać ten zaworek i trochę przy nim pomajstrować :D

 

Żeby coś naprawić trzeba to najpierw zrozumieć a że informacji dokładnych nie idzie wyszukać czasem pozostaje tylko rozebrać i dumać. Najlepiej jakby były jakieś zbędne "zwłoki" to można sekcje robić :). Może kiedyś z nudów tego swojego ogarnę ale to już naprawdę będę się musiał bardzo nudzić. Na razie się cieszę, że się z nim żegnam.

 

Jeszcze co do niewygody używania rozdzielacza przy kierownicy - nie bardzo Was rozumiem. Po co to ruszać w trakcie orki czy uprawy. Ustawia się maszynę na kole kopiującym i na łączniku, opuszcza na jednych uwrotach, podnosi na drugich. Teraz jeszcze przy okazji robię uchwyt łącznika na sztywno bez tej sprężyny to na pewno ułatwi ustawienie.

Opublikowano (edytowane)

Jest dużo osób co korzysta z regulacji pozycyjnej i pracuje maszynami bez kółka podporowego. Zmniejszasz wtedy poślizg kół dociążając je oporami jakie maszyna wytwarza gdy próbuje ją wciągnąć głębiej niż ustawione na podnośniku. Nie zawsze się da. U nas pola takie koślawe że przynajmniej pług bez kółka na pozycyjnej to nie wie jak ma iść.

Rozdzielacz przy kierownicy nie jest niewygodny. Tyle że działa topornie. Po dłuższej pracy jego obsługa robi się męcząca. A w dużej kabinie wajchy są daleko. Wysoka osoba nie ma najwygodniej obsługując te wajchy.

Edytowane przez seweryn20
Opublikowano (edytowane)

Dokładnie, zgadzam się z Sewerynem. Ja to z własnego doświadczenia własnie też korzystam z pozycyjnej i tak się już nauczyłem właśnie w ten sposób:) podczas orki to praktycznie jeżdże też odwrócony do tyłu i jakby co to sobie korygowałem ta wajchą czy głębiej czy płycej jak np na pokładzie gliny na polu się za ciezko robiło:) [śmieszne to, ale jak sobie raz ustawiłem tak jak trzeba, to zapamiętałem ustawienia licząc zabki na łączniku górnym i na kółku pługa, tak że zaczepiałem, ustawiałem na miejscu i na polu już nie musiałem wysiadać i regulowac;)] a tu to już musze się pochylac do przodu, odwracać i takie tam;) nie wiem może kwestia przyzwyczajenia, wcześniej pracowałem na T-25 to tam faktycznie tak było, że ustawiło się pług i tyle, ewentualnie jak ciezko to podnośnikiem w góre lekko i dalej:) potem się przesiadłem na C-360 i tam już wajcha była z boku i pewnie stamtąd to przyzwyczajenie;) T-25 używam do lekkich robót więc tu już nie musze tak wajchować podnosnikiem:)

 

a co do rozdzielacza to kolega o którym wspomniałem posiada takie "zwłoki" starego i chciało mu się go przestudiować dodatkowo wspomagając się książkami i katalogami i dzięki temu sam naprawił nowy który został zepsuty przez paramechanika;) tyle tylko że to był R-50 a nie R-80:(

Edytowane przez BAD80
Opublikowano (edytowane)

Dorzucę coś co wielu się może przydać i wyjaśni wiele rzeczy tu poruszanych i nie poruszanych. Niech się wypowiedzą profesjonaliści: http://www.agrofoto.pl....html#topPage�� Miłego regulowania:)

Edytowane przez Alio
Opublikowano

Chcesz to mogę Ci pchnąć wszystko co wyjąłem przy demontażu regulatora nawet sam regulator (jako nie sprawny) :) Jak zobaczysz ile tego jest i co trzeba zrobić oraz weźmiesz pod uwagę fakt, że nie musi to zadziałać to odechce Ci się pisać głupoty :P

Lepiej pomyśleć nad jakimś uniwersalnym jedno sekcyjnym rozdzielaczu z pozycja pływającą i założyć go obok siedzenia jak już koniecznie chcesz mieć wygodę.

Opublikowano

Za dużo sie naczytałem o problemach z tym regulatorem żeby próbować to naprawiać, wołałem to uprościć :)

Dorzuciłem tylko zawór zwrotny regulowany żeby było łatwiej opuszczać cięższe maszyny.

Opublikowano

Stary typ regulatora ma 5 otworów 4 grube 1 cienki, 2 grube można zaślepić albo podłączyć do rozdzielacza pod kierownicą. Wtedy jeżeli dźwignia od regulatora jest w położeniu N , tylnym tuzem można sterować dźwignią pod kierownicą. W nowym typie są 3 otwory i tym właśnie różni się od starego że nie da się go spiąć z sekcją pod kierownicą.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez pablo21
      Ostatnio przeglądałem katalog częci z Grene i widziałem pompę hydrauliczną do c-330 wzmocnioną czym ona różni się od zwykłej, jaki ma wydatek, i co da jej założenie w ciapku(będzie szybciej podnosił?)
       
      Od kiedy to się pisze pąpa?
    • Przez Scoti
      Witam mam problem w moim fergusonie przestał działać podnośnik. Gdy chce podnieść podnośnik załącza sie wałek WOM i cały czas sie kreci jedynym sposobem na wyłączenie jest odpiecie kabla od elektrozaworu hamulca, Wymieniłem elektrozawór lecz dalej to samo dodam,ze cały czas świeci sie blokada i wałek ,a teraz ciągnik chodzi na przyspieszaczu . Co jest i gdzie szukać rozwiązania ?
    • Przez Awek
      witam , od pół roku posiadam ursusa 1224 i od początku był problem z podnosnikiem , nie podnosił agregatu siewnego tzn podnosił na pełnym gazie a jak ujmowałem gazu to zaraz opuszczał , pojechałem na pole i po chwili nie chciał opuscić  albo nie chciał podnieść , jak jechałem drogą to na całym gazie bo zaraz opuscił i problem był z podniesieniem nawet gazowanie nic nie dało , więć wymieniłem pompe na wzmacnianą nową , nowy tłok i cylinder , rozdzielacz po regeneracji ,filtry nowe , oleju jest max , i to samo więć pomysłem ze rozdzielacz moze jest trafny więc oddałem na gwarancje i stwierdzili ze jest dobry i to samo , wie moze ktos co jeszcze moze być nie tak ? i na pokrywie podnośnika od strony fotela  są dwa otwory w jeden jest wkręcony korek a drugi otwór jest wkręcona sruba która wchodzi w rozdzielacz zwykła sruba z otworem i tak mysle czy nie powinno być tam jakiegoż zaworu , bo miałem dwóch mechaników i kazdy mówi jedno (panie jak wszystko nowe to nie wiem co moze być ) i tyle aby wiem  z góry dzięki za odp
    • Przez podnośnik123
      Witam, mam problem z podnósnikiem w ursusie c 385. Gdy podniose ramiona na maxa pompa podnośnika cały czas pracuje a wąż dochodzący do pompy jest mega napiety. Spotkał się ktoś z takim przypadkiem ??
    • Przez jacek1709
      Witam mam problem z 3512
      A mianowicie kiedy zapalę ciągnik ramiona podnośnika idą odrazy do góry
      Opadają dopiero po zgaszeniu ciagnika dodam że dzieje się to bez względu na pozycję dźwigni pozycyjnej.
       

×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v