Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Piszę w imieniu kuzyna:)

A więc tak podczas uprawy lub innych cięższych prac polowych gdy potrzebne są półbiegi po rozgrzaniu ciągnika samoczynnie się włączają lub wyłączają :angry:

Co może być tego przyczyną?

Opublikowano

Prawdopodobnie poszła pompa zasilająca układ, ale w pierwszej kolejności niech wymieni uszczelnienie siłownika taśmy, z lewej strony taka kopułka na 4 śruby i tam są oringi i może one puszczają olej i to może pomóc. Z tymi oringami pół godziny roboty można spróbować bo do reszty to trzeba ciągnik rozpoławiać. A kontrolka od wzmacniacza się nie zapala???? Jeżeli ciągnik ma założony przedni napęd to czy wzmacniacz się wyłącza się też jak napęd jest wyłączony????

Opublikowano

Ja mam taki sam problem i stawiam ze to bedzie mikropompa koszt tekiej pompy ok 300 zł tylko trzeba troche porozbierac zeby ja wymienic, jeszcze może byc przyczyna jakas nie szczelnośc u układzie zasilania czyli ciśnienie jest kilka tematów juz na forum o wzmacniaczu momentu obrotowego i tak inni koledzy kilk rad daja aby to sprawdzic wszystko więc poczytaj sobie.

Opublikowano

Turbina no własnie podstawowe pytanie hehehe jak nie ma oleju i ciagnik na pochyłościach olej raz tu raz tu i raz pompa złapie raz nie i warjuje chociaż nie mówie ze to to

Opublikowano
ja tak ma jak ubijam kiszinki i olej raz tu raz tu i sie włacza albo wyłacza

Ja nie mam wzmaczniacza w żadnym ze swoich ursusów bo jak miałem to mi się gwinty kończyły od wyjmowania i naprawiania momentu nie mam i jadę już 10 lat spokojnie

Opublikowano

u mnie było tak że się wogóle niewłączały, a jak już się załączyły to po chwili się wyłączało :angry: w koncu wymianiliszmy mikropomke i uszczelke i teraz gra bez problemów:)

Opublikowano

Tak jak mówi jktunimg w... ten wzmacniacz. więcej nerw sobie narsujesz niż on warty. Odłącza się go w prosty sposób: trzeba zdemontować boczną pokrywe która jest z prawej str. szyni biegów pod kabiną i pomiędzy takie dwa bębny wspawać kilka kewałków druty 6mm i z lewej str wyjąć suwak. ;):):)

Opublikowano
Tak jak mówi jktunimg w... ten wzmacniacz. więcej nerw sobie narsujesz niż on warty. Odłącza się go w prosty sposób: trzeba zdemontować boczną pokrywe która jest z prawej str. szyni biegów pod kabiną i pomiędzy takie dwa bębny wspawać kilka kewałków druty 6mm i z lewej str wyjąć suwak. ;):):)

 

Jakie problemy macie z tym wzmacniaczem??? Ja od ok 20 lat użytkuję ciągnik z wzmacniaczem i żadnych większych problemów nie było . poza wymianą uszczelniaczy w siłowniku 1 raz. Znajomi rzadko któremu działa ale nie mam pojęcia czym to jest spowodowane, niektórzy nawet tego nie używają bo się boją że się popsuje.

Opublikowano

Widocznie na dobrą sztuke traiłeś. moja ma 19 lat i ciącle coś sie psuje. a z tym wzmocniaczem to gadałem z mechanikiem i mówił że z tym żółwiem to jest jak z ruletką ;)

Opublikowano

sporo już jest o tym nieszczęsnym wzmacniaczu napisane ale jak napisał "ZTS" winą problemów najczęsciej jest zły montaż

i nieprawidłowa regulacja.Ja osobiście nie uważam żeby to był jakikolwiek totolotek tylko trochę wiedzy.Niechcę nikogo obrażać ale jak czasami patrzę się na robotę niby mechaników gminnej sławy to mi się słabo robi, brak normalnego myślenia

a jak coś doradzić lub rozważyć jakieś tam rozwiązanie to wielkie oburzenie.Przeważnie jest tak jak fabryka złoży i wyreguluje to chodzi, nie ma z nim żadnego problemu a jak zaczyna ktoś się uczyć mechaniki i zabiera się do takiego urządzenia to wtedy napewno jest to loteria.Dwóch znajomych ma 912 od nowości i ciągniki mają po kilkanaście lat w obu przypadkach wzmacniacze działają bez zarzutu a używane są wedle potrzeby i napewno nie są w jakiś tam sposób oszczędzane.

Opublikowano

Mam problem z moim Ursusem, a dokładnie z wzmacniaczem momentu (lub kto woli żółwiem lub zającem).

Gdy ciągnik nie jest rozgrzany zając chodzi ładnie a po 5 min już nie działa, ciężko i długo się załącza o ile się załączy ;)

O pracy w polu nie ma nawet mowy, gdy np. talerzuje i przełączę z żółwia na zająca ciągnik traci moc można nawet powiedzieć że staję i śmierdzi sprzęgłem :angry:

Czego to może być wina bądź przyczyna??? Prosił bym o jakieś rady jak uporać się z tym problemem :)

Opublikowano

Miałem dokładnie to samo w zetorze 12145 i wystarczyła wymiana tarczy od mechanizmu żółwia. Musisz rozebrać skrzynie pośrednią. Żółw jest dokładnie za skrzynią pośrednią.....są tam łożyska igiełkowe, tarcze stalowe i taki bęben

Opublikowano

A lampka od ciśnienia się nie zapala, a może brak wyregulować. A jak nie to co kolega wyżej napisał. A jeżeli jest słabe ciśnienie (gdzieś na forum jest jakie powinno być) to może coś pomorze wymiana uszczelnień w siłowniku z lewej strony skrzyni pośredniej (taki dekielek na 4 śrubki).

Opublikowano

Cieśninie powinno być na poziomie 1,1 mPa. Jak spada ci dużo poniżej jednego czyli około 0,5 mPa to nie będzie ci jechał dobrze. Do wymiany mikropompka, pierścienie tłokowe, łożyska igiełkowe, tulej tlokowa w bębnie wzmacniacza bo na pewno ma wytarte rowki, prawdopodobnie żeliwna obudowa na której jest osadzony bęben wzmacniacza, prawdopodobnie taśma hamulca wzmacniacza, no i na pewno uszczelniacze na tłoku hamulca, tarcze i przeciw tarcze, filtr oleju zgrubny i dokładny i będzie śmigał. Warto przejrzeć całą skrzynie pośrednią bo to dobra okazja na wymianę ringów – uszczelniaczy.

A jeszcze jedno przedni napęd dobrze ci ciągnie nie ślizga się na zającu o ile już ten się włączy.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez MatiTM
      Witam. Jak zakładacie uszczelniacze wałka sprzęgłowego? Oba wargą w stronę skrzyni biegów?

       
    • Przez MatiTM
      Witam. Mam problem w ursusie 914. Założyłem wzmacniacz momentu i biegi zaczęły strasznie zgrzytać. Na zimnym oleju po naciśnięciu sprzęgła ciągnik się zatrzymuje tak jakby hamowało sprzęgło. Po rozgrzaniu nie jest to aż tak odczuwalne ale biegi działają kiepsko. Ma ktoś jakiś pomysł?
    • Przez kisiel103
      Witam wszystkich forumowiczów. Jest to mój pierwszy post na tego rodzaju forum, więc jeśli coś napiszę nie jasno to proszę o wyrozumiałość.
      Jestem nowym posiadaczem Ursusa 1014 Turbo z 1998 r. (wersja krajowa) z szybką skrzynią biegów. Wcześniej pracowałem na Ursusie C-360.
      Opiszę swój problem: Gdy na postoju chce włączyć jakikolwiek bieg to "wchodzi" bez żadnego oporu i bez żadnego zgrzytu. Jeśli np. ciągnik jest na postoju i wciskam bardzo szybko sprzęgło i od razu chce włączyć bieg to wtedy czuje chwilowy opór a nawet delikatny zgrzyt i dopiero "wbija" się bieg. Takim zachowaniem się nie zrażam, bo myślę że to jest normalne zachowanie tego rodzaju skrzyni biegów i ciągnika. Wystarczy, że jak jest na postoju to wcisnę sprzęgło i odczekam 2 sekundy i wtedy biegi wchodzą jak "w masło". Natomiast dość duży problem pojawia się podczas jazdy ciągnikiem. A mianowicie: Jak ruszam z 1 biegu i chce włączyć na 2 bieg to muszę "rozpędzić" ciągnik do równych obrotów około 1500 obr/min i wtedy wciskam sprzęgło i "szybko" przełączam na 2 bieg. Taki sam sposób muszę "obierać" przy próbie przełączenia z 2 biegu na 3 bieg, a następnie z 3 biegu na 4 bieg. Zawsze muszę wyrównać obroty silnika na około 1500 obr/min i dokonać szybkiej zmiany biegów i wtedy jest w miarę wszystko ok. Natomiast jak chce zmienić którykolwiek bieg przy mniejszej lub większej prędkości obrotowej silnika to wtedy powstaje bardzo duży zgrzyt skrzyni biegów....Tak samo powstaje bardzo duży zgrzyt skrzyni biegów jeśli zmieniałbym bieg "bardzo powoli", czyli mniej więcej tak - rozpędzam ciągnik na 2 biegu i "wyrównuje" prędkość obrotową silnika do około 1500 obr/min, wciskam sprzęgło i wtedy jeśli przełącze "na luz" i trzymając cały czas wciśnięte sprzęgło, chciałbym po 2 lub więcej sekundach włączyć 3 bieg to "powstaje" bardzo duży zgrzyt skrzyni biegów aż do tego stopnia że tego biegu nie da się włączyć. Dodam, że testowałem to zarówno przy jednym "pełnym wysprzęgleniu" jak również przy "podwójnym" wysprzęgleniu - jak to się robiło kiedyś z starych samochodach ciężarowych typu STAR.
      Dalej, największy problem mam przy "redukcji" biegu z wyższego na niższy: jeszcze nigdy nie udało mi się zredukować biegu.....poprostu przy próbie redukcji biegu powstaje bardzo duży zgrzyt skrzyni i nie da rady włączyć biegu. Nie ważne przy jakiej prędkości ciągnika i nie ważne przy jakiej prędkości obrotowej silnika. Poprostu, jeszcze nigdy nie udało mi się zredukować biegu o 1 w dół.....Muszę wtedy całkowicie zatrzymać ciągnik i wtedy biegi wchodzą bez problemu.....
      W związku z tym, chciałbym spróbować wyregulować sprzęgło. Pod kabiną ciągnika, przy dźwigni sprzęgła znalazłem dwie śruby regulacji. Jedna śruba tzw. "rzymska" odpowiada za regulację docisku względem tarczy sprzęgłowej, natomiast druga śruba regulacyjna odpowiada za "hamulec" skrzyni biegów. W instrukcji obsługi ciągnika Ursus 1014 są podane wymiary (wymiary liczone "od podłogi" do końca ruchu pedału sprzęgła). Zgodnie z instrukcją "hamulec" skrzyni biegów powinien się załączać w odległości około 2,5 cm "popuszczenia" pedału sprzęgła od podłogi. W moim ciągniku, przy wciskaniu sprzęgła pod nogą nie wyczuwam jakiegoś dodatkowego oporu kiedy załącza się "hamulec skrzyni biegów". Może właśnie trzeba to wyregulować i wtedy poprawi się włączanie biegów podczas jazdy???
      I na koniec moje pytania:
      1.) Skąd mam wiedzieć że w odległości 2,5 cm od podłogi wciskając sprzęgło "załącza" się "hamulec skrzyni biegów"?? Gdzie spojrzeć?? Na co zwrócić uwagę??
      2.) Jak sprawdzić czy ten hamulec skrzyni biegów działa i faktycznie go załączam wciskając sprzęgło do końca, do podłogi ???
      3.) Wkręcając tą śrubę regulacyjną dotyczącą "hamulca" skrzyni biegów to bardziej ten hamulec powinien działać?? Ile wkręcić, żeby nie przesadzić i czegoś nie uszkodzić??
      4.) Starać się wyregulować sprzęgło zgodnie z instrukcją czy może jednak radzicie inaczej, żeby skrzynia mniej zgrzytała przy zmianie biegów podczas jazdy???
      5.) Co może być uszkodzone/zużyte, że podczas postoju biegi wchodzą bez problemu, a podczas jazdy są bardzo duże zgrzyty???
       
      Proszę o porady i pomoc......
       
       
       
       
       
    • Przez Godzio
      Witam mam problem z biegiem wstecznym w ursus 1224. jeśli mam cofać do tyłu i jest obojetnie jakis opór to idzie po zębach a jeśli nie ma oporu to jedzie ok gdzie trzeba rozpołowić i co może być wine łożysko? w tamtym roku musiałem zmienić łożysko baryłkowe z przodu skrzynia za " żów zająć" proszę o jakieś porady bo jestem zielony z tego
    • Przez grodzioman
      Witam! Mam problem w 1614. Przy pracach polowych najczęściej w orce samoczynnie włącza mi się zółw zając. Co jest tego przyczyną? Do czego służy taśma na wzmacniaczu? Dodam że pół roku temu tarczki i taśma zostały wymewnione. Tylko nie piszcie mi zeby zaspawać. Pomóżcie!!!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v