Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

No tak ale czy moge sobie napisać taką faktórę o której pisałem w poprzednim poście czy US nie będzie się czepiał skąd miałem te pszenżyto skoro nie zbierałem jeszcze zadnych plonów ze swojego pola...mam nadzieje że ich to nieobchodzi :rolleyes:

Opublikowano

Ale chyba jeżeli przejąłeś gospodarstwo to z całym jego zapleczem,a więc zapasami zboża,inwentarzem itd.Powinieneś więc mieć prawo do jego sprzedaży.

Opublikowano

Ojciec mi przekazał tylko minimalna powierzchnie jaką trzeba było mieć na MR 10,20ha UR a sobie zostawił jakieś 5ha, dzierżawie jeszcze u ojca oborę bo to mi jest potrzebne żeby uzyskać zwrot kosztów remontu z MGR , zwierzęta które są w oborze są ojca ,więc nie przejołem całego gospodarstwa

Opublikowano

Żeby odliczyć sobie VAT musisz mieć w danym miesiącu lub kwartale jakąkolwiek sprzedaż.

 

to prawda?? jak nie sprzedam nic w danym kwartele to w tym samym czasie nie bede mogl odpisac VATu z tego co kupie?

jesli tak to wystarczy ze sprzedam nawet kg jakis plodow rolnych i juz moge sobie odpisac VAT np z zakupionego ciagnika za 200tys??

  • Root Admin
Opublikowano

tak to prawda,

jeśli nic nie sprzedasz to US nie zrobi ci zwrotu.

Czasem trzeba sprzedać 2 worki pszenicy dla gołębi aby móc odliczyć VAT od paliwa. Ta kasa oczywiście nie przepada tylko przechodzi na kolejny okres (miesiąc lub kwartał)

Opublikowano

czyli poprostu trzeba co kwartal cos sprzedac zeby mozna bez problemu cos sobie odpisac..a jesli np jest zima to i nic sie nie sprzeda i nic nie kupi to wszystko bedzie ok...? a potem wiosna i znowu...

Opublikowano (edytowane)

to mogę wystawić fikcyjną fakture??? robiliście tak już kiedyś?

 

 

 

następny się trafił :huh: . Nie pisz tutaj głupot o fałszowaniu dokumentów , ludzie i nie tylko rolnicy to czytają ... Po prostu sprzedawaj kiedy masz coś do sprzedania i wtedy przy okazji deklaracji będziesz wnioskował o zwrot vat na konto. Vat ci nie ucieknie - poczeka na zwrot . Mam nadzieję że rozumiesz co mam na myśli .

Edytowane przez ktom
Opublikowano

aha.. no ja na ten przyklad to tylko plody rolne.. przeszedles juz na Vat?

 

tak,

nie mniej ja sobie nie wyobrażam sytuacji ze nic nie sprzedam przez cały kwartał, zawsze jakaś świnka albo ze 100kg pszenicy zejdzie

Opublikowano (edytowane)

'ktom' Po prostu sprzedawaj kiedy masz coś do sprzedania i wtedy przy okazji deklaracji będziesz wnioskował o zwrot vat na konto. Vat ci nie ucieknie - poczeka na zwrot .

Wiem o co ci biega B) tylko myślalem że to jakoś przyśpiesze ten zwrot ale pomyliłem sie

Edytowane przez daro87
Opublikowano

to prawda?? jak nie sprzedam nic w danym kwartele to w tym samym czasie nie bede mogl odpisac VATu z tego co kupie?

jesli tak to wystarczy ze sprzedam nawet kg jakis plodow rolnych i juz moge sobie odpisac VAT np z zakupionego ciagnika za 200tys??

 

 

tak to prawda,

jeśli nic nie sprzedasz to US nie zrobi ci zwrotu.

Czasem trzeba sprzedać 2 worki pszenicy dla gołębi aby móc odliczyć VAT od paliwa. Ta kasa oczywiście nie przepada tylko przechodzi na kolejny okres (miesiąc lub kwartał)

chyba się troszkę mylicie, jak się sprzedaje to ty musisz zapłacić VAT czyli sprzedałeś coś1tam za 123 zł płacisz 23 zł do US jeśli kupiłeś coś2tam za 123 zł jesteś na zero, jeśli kupiłeś dwie sztuki coś2tam za 2x123=246 zł to masz na "+" 46 zł VAT-u ale że sprzedałeś coś1tam za 123 to 46-23=23 do zwrotu z US, a jeśli tylko kupiłeś coś3tam za 123000 to możesz wystąpić o zwrot 23000 nadpłaconego VAT-u, jeśli kupujesz cokolwiek z VAT-em sprzedający odprowadza VAT, który ty mu zapłaciłeś w cenie brutto, i ten VAT z ceny brutto możesz sobie odzyskać, już go zapłaciłeś (sprzedającemu), ty nic nie musisz sprzedawać, tyle że ładniej to wygląda jak coś sprzedajesz. ......hmmm czy jakoś tak ;)

Opublikowano

yy tzn twierdzisz ze nic nie musze sprzedawac azebym mogl odzyskac VAT?! tak?

tyle ze sie US przypie*szy jak ie bede nic sprzedawal albo zdecydowanie za malo.. i kontrole i problemy..

  • Root Admin
Opublikowano

Vrykoulakas jak jesteś na plus to ty płacisz do US, jak jesteś na minus to US tobie zwraca kasę ot cała filozofia, po co tutaj jakieś obrazkowe przykłady dawać z których i tak wiele nie wynika. Jest tutaj jedno ale - aby US wypłacił się należny tobie VAT to musisz cokolwiek sprzedać!!! Nie może być tak ze sprzedałeś za 0, a kupiłeś za 100tys - i tak w takiej sytuacji US nie odda ci VATu w tym okresie, nie mniej jeśli sprzedasz coś nawet za 1zł i kupisz za 100tys, to wtedy US odda ci to co ci się należy - wygląda to dość dziwnie ale takie są zasady w naszym kraju czy to się nam podoba czy nie.

 

Brykal: ja od pierwszego dnia swojej działalności jestem na pełnym Vacie - jeśli pytasz o gospodarstwo ojca/brata to od momentu jak się zaczęły inwestycje to ojciec od razu przeszedł, teraz kiedy brat przejął gospodarstwo też przechodzi na pełny VAT - jest w trakcie

 

ktoś wcześniej się pytał o fałszowanie dokumentów. US robi kontrole krzyżowe - obie strony są sprawdzane i jeśli u ciebie jest dokument sprzedaży a druga osoba nie ma tego uwzględnionego to masz delikatnie mówiąc cieplutko. Nie ma co strugać wariata i narażać się dla paru złotych, lepiej poczekać chwilkę dłużej na zwrot niż narażać się na poważne kary ze strony skarbówki

Opublikowano (edytowane)

każdy zwrot VAT-u to kontrola :( a jak cos sprzedajesz to powiedzmy "ładnie" to wygląda, bo jak sprzedasz kg pszenicy a kupisz sprzęt za 500000 i masz do zwrotu 115000tyś to sorki :)

ja jestem zvatowany już 10 lat ale nie z rolnictwa ale z działalności gospodarczej, będę niedługo u księgowej to się dopytam czy jak mam tylko zakup to czy mogę wystąpić o zwrot vatu, bo na mój rozum to nie potrzeba sprzedaży, ale już nie jestem pewny, myślałem że można <_<

Edytowane przez Vrykoulakas
  • Root Admin
Opublikowano

co za bzdury wypisujesz

kto cie tego nauczył?

 

Średnio co 2 miesiąc mielismy zwroty VAtu i nie było zadnej ale to żadnej kontroli!!!

 

Po co piszesz takie bzdury ludziom, jeszcze się przestraszą i nie będą chcieli przchodzić na VAT

Opublikowano (edytowane)

@yacenty nie wiem czy to Ty wczesniej tu zabierales glos czy ktos inny, ale kilku twierdzilo ze trzeba sie okazac tym rozchodem na 20tys z poprzedniego roku, a u Cb jak to bylo (co do brata) prowadzi gosp ponad rok czy jest taka mozliwosc (o czym juz slyszalem) ze MR przejmujacy gosp ma mozliwosc przejscia odrazu na VAT na lepszych warunkach bez okazynania tego w/w rozchodu?

 

EDIT

a koledze wczesniej to moze chodzilo o ta kontrole krzyzowa, ze zawsze sprawdzaja;)

a i jeszcze jedna sprawa, ktos kiedys gdzies mowil ze mozna isc do powiatowego arimr i powiedziec co sie hoduje i uprawia (kupuje/sprzedaje) i oni wylicza czy sie oplaca przechodzic, poszedlem i nic sie od nich nie dowiedzialalem, wiesz cos o tym ? gdzie mozna zasiegnac takiej inf.? a moze jakas str internetowa w ktorej mozna podac wszystko i tam ladnie sie wszystko powylicza.

Edytowane przez Brykal
  • Root Admin
Opublikowano

ten temat jest w trakcie załatwiania, niestety przepisy są dość skomplikowane, księgowa wystosowała jakieś pisma do US, ale szczegółów nie znam.

Generalnie przepis jest bardzo prosty

Art 43 ustawy o Vacie punkt 3 mówi ze rolnik aby przejść na pełny VAT musi w roku poprzedzającym wykazać się sprzedażą na kwotę minimum 20tys złotych.

Podobno też ten punkt ustawy ma się zmienić - już we wrześniu i październiku były projekty które znosiły te punkty niestety po perturbacjach u naszych rządzących nie przeszły, nie mniej są jakieś szanse ze będzie aktualizacja do ustawy o VAT już w marcu, ale czy ten punkt będzie poprawiony czy nie to się dowiemy pewnie dopiero w marcu

 

Brykal: po co gdzies chodzic?

bierzesz robisz 2 listy: 1. tego co produkujesz - czyli piszesz sobie 100ton pszenicy, 20ton jęczmienia, 10 ton ziemniaka - wyliczasz ceny sprzedaży netto, teraz liczysz ile tam będzie vatu

robisz 2 liste - rzeczy które kupujesz do produkcji - paliwo, opryski, nawozy, części eksploatacyjne, może jakieś inwestycje jakie masz w planie. Liczysz to, wyliczasz Vat jaki masz do zapłacenia - odejmujesz jedno od drugiego i już masz czarne na białym czy się opłaci czy nie.

Można sobie doliczyć jeszcze koszt księgowej i już jest dokładnie czarno na białym, my tak zrobiliśmy i decyzja była tylko jedna

Opublikowano

co za bzdury wypisujesz

kto cie tego nauczył?

 

Średnio co 2 miesiąc mielismy zwroty VAtu i nie było zadnej ale to żadnej kontroli!!!

 

Po co piszesz takie bzdury ludziom, jeszcze się przestraszą i nie będą chcieli przchodzić na VAT

zależy od US nie wszyscy mają takie szczęście :( znajoma z firmy transportowej występuje co miesiąc o zwrot vatu i co miesiąc dostaje zawiadomienie że wszczynają kontrolę ale tylko parę razy byli na kontroli, nikogo nie straszę ale lepiej być przygotowanym. ew kontrola to tylko wezwanie do US żeby okazać faktury za co masz zwrot vatu

Opublikowano

aha no czyli dobrze slyszalem ze mozna jakos to obejsc, tak czy tak to sie dopytam kiedys kierownika US jak bede mial okazje.. no to w takim razie powodzenia

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez sumek666
      Jak kształtują się ceny nieruchomości i działek rolnych w Waszych okolicach? Może planujecie zakup gruntów w tym roku? A może udało Wam się sprzedać jakieś grunty?
      Zapraszam do dyskusji o cenach i możliwości zakupu ziemi w Polsce i za granicą.
      Kontynuacja tematu:
       
    • Przez leszan
      Witam. Czy ktoś wie jak wyglądają przepisy odnośnie zatrudnienia przez np. urząd gminy do odśnieżania dróg Czy trzeba zakładać normalną firmę usługową, czy można to zrobić jakoś w ramach gospodarstwa. Urząd gminy życzy sobie oczywiście fakturę za odśnieżanie, aby mógł za to zapłacić. Może ktoś wie ile można na tym zarobić??
    • Przez krs
      Z
    • Przez ziutek92
      Witam mam pytanie na temat rozgraniczenia działki poprzez gminę na wniosek sąsiada. Sąsiad ciągle mi wchodził  Na moją działkę na szerokość ok 3m. Zgłaszałem to na policję i on to później oddawał i tak lata mijały a on ciągle próbował mi wchodzić na mój grunt. W tym roku dostałem zawiadomienie że odbędzie się rozgraniczenie działek poprzez wyznaczonego geodetę prze gminę na wniosek sąsiada. Rozgraniczenie się odbyło i okazuje się że miedza jest na swoim miejscu gdzie zawsze mówiłem że tak ma być. Sąsiad nie zadowolony z wyroku oczywiście ale mniejsze z tym. Zapytałem kto ponosi koszty takiej imprezy to dostałem odpowiedź od gminy że koszty są podzielone na pół. Dodam że koszt takiej zabawy to 6000zl czyli miałbym zapłacić 3000zl za coś czego sobie nie życzyłem i w dodatku nie byłem tego powodem! I moje pytanie jest następujące: czy faktycznie tak jest że mam płacić czy porostu gmina idzie na rękę sąsiadowi.?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v