Traktorek do trawy.

[witejus]

Który jest lepszy na hydrostacie czy z mechaniczną skrzynią? jakby komu się chciało w miarę szybko odpisać.

[Desperado]

Do samej jazdy to na pewno na hydrostacie, tylko pytanie z żywotnością tego hydrostatu.

[12Pafnucy]

Tak mnie zaciekawił temat...

A z takich tańszych to warto coś brać pod uwagę?

[radekz200]

29 minut temu, 12Pafnucy napisał(a):

Tak mnie zaciekawił temat...

A z takich tańszych to warto coś brać pod uwagę?

Bierz taką stige jak moja 

[12Pafnucy]

2 minuty temu, radekz200 napisał(a):

Bierz taką stige jak moja 

Jaka to była?

Model?

[radekz200]

6 minut temu, 12Pafnucy napisał(a):

Jaka to była?

Model?

 

[12Pafnucy]

Godzinę temu, radekz200 napisał(a):

 

Radek, a to ma jeden cylinder czy dwa?

...a nie sprzedajesz czasem?🤔

Edytowane 27 Czerwca przez 12Pafnucy

[tytanowyJanusz]

Ja to chyba wolę coś starszego niż ten plastik 

Może kiedyś dorobię się John Deera😄

[radekz200]

25 minut temu, 12Pafnucy napisał(a):

Radek, a to ma jeden cylinder czy dwa?

...a nie sprzedajesz czasem?🤔

1 za 2 to już trzeba sporo zapłacić 

1 minutę temu, tytanowyJanusz napisał(a):

Ja to chyba wolę coś starszego niż ten plastik 

Może kiedyś dorobię się John Deera😄

kurła kosze to nowa stiga jest o wiele przyjemniejsze niż stara husqwarna 

[witejus]

3 godziny temu, Desperado napisał(a):

tylko pytanie z żywotnością tego hydrostatu.

Właśnie o to mi chodziło.

[mf362]

Remont takiej skrzyni na hydrostacie kosztuje krocie .

Kupić traktorek za 7 tys i w razie awarii wpakować drugie tyle w remont. To już lepiej dołożyć i kupić nowy sprzęt . Większość tych traktorów jest wymęczonych z zagranicy. 

[plati]

A jakby były krajowe to by nie były wymęczone?  😜 

[mf362]

Jak jeszcze od pierwszego właściciela, czasami jest tak że znudzi się komuś . Wszędzie jest ryzyko . Ale nie są tak styrane jak z zachodu . Tam to czasem takie padła sprowadzają i chcą drogo . Kupi taki handlarz za 2 tys podlikuje i ceni 5/7 tysięcy. 

[konteno]

20 godzin temu, radekz200 napisał(a):

kurła kosze to nowa stiga jest o wiele przyjemniejsze niż stara husqwarna 

Rysiek to samo o piłowaniu drewna by powiedział 

[mf362]

Piły Stiga to akurat China że znaczeniem stigi . 

[hubertuss]

Hudrostat bez dwóch zdań nie wyobrażam sobie przekładni mechanicznej . Nieporozumienie. Co do trwałości się nie wypowiem w tych nowych teraz wszystko plastelina. Mam w riderze 20 letnim to przekładni nic nie brakuje a swoje to przerobiło u poprzedniego właściciela. Silnik nowy jest a przekładnia działa bez problemu. 

[mf362]

A wymieniacie olej w tych skrzyniach hydrostatycznych czy lepiej tam nie grzebać bez potrzeby? Bo stare traktorki mechaniczne to chyba miały smar w zwykłych skrzyniach / przekładni  ? 

Ja mam co prawda kosiarki a nie traktorki , tej samej marki Stiga jedna 2018 druga 2024 na silniku hondy to osprzęt w tej drugiej typu osłony plastiki są gorszej jakości. Może ta honda jako silnik jest lepiej wykonana niż BS . Jakość spada z roku na rok tną koszty. 

[hubertuss]

Ja kupiłem swego jak miał 10 lat przekosił hektary. Po może 5 latach wymieniłem raz olej. W zasadzie zmiany nie widziałem żadnej na plus. Może jak ruszyłem od razu po wymianie minimalnie lepiej zareagował na pedał tak mi się wydało ale pewien nie jestem. Raczej już nigdy wymieniał nie będę. 

Jeśli chodzi o eksploatacja nie wyobrażam sobie pracy kosiarką z przekładnią mechaniczną zwłaszcza gdy trzeba cofać trawa jest różnej wielkości itd. Do rider a mam kosz ciągany ze szczotką nawet do niego da się kupić części są katalogi itd. Nie wspominając o kosiarce inna sprawa to ich cena. Tanio nie jest.

[mf362]

Jakiej marki masz tego ridera ? Husqvarna?

[hubertuss]

Tak

[yacenty]

W dniu 27.06.2025 o 19:32, tytanowyJanusz napisał(a):

Ja to chyba wolę coś starszego niż ten plastik 

Może kiedyś dorobię się John Deera😄

Miałem teraz kupić ale jak poczytałem to wybrałem stihla

[12Pafnucy]

Teraz, yacenty napisał(a):

Miałem teraz kupić ale jak poczytałem to wybrałem stihla

Jaki model i co przekonuje do ... onego?

...też się trochę nakręciłem by kupić...

Mam taką działkę , że by się przydało..

[tytanowyJanusz]

2 godziny temu, yacenty napisał(a):

Miałem teraz kupić ale jak poczytałem to wybrałem stihla

Oczywiście mówisz nowy JD vs nowy Stihl. 

Ja mówię o starym JD 

[Alchemik]

17 godzin temu, mf362 napisał(a):

A wymieniacie olej w tych skrzyniach hydrostatycznych czy lepiej tam nie grzebać bez potrzeby? Bo stare traktorki mechaniczne to chyba miały smar w zwykłych skrzyniach / przekładni  ? 

Ja mam co prawda kosiarki a nie traktorki , tej samej marki Stiga jedna 2018 druga 2024 na silniku hondy to osprzęt w tej drugiej typu osłony plastiki są gorszej jakości. Może ta honda jako silnik jest lepiej wykonana niż BS . Jakość spada z roku na rok tną koszty. 

Ja jeździłem trochę riderem r320 awd od husqvarny. Do koszenia 1.3ha z różnymi niespodziankami w trawie. 1/2 cegły, a to się nawinął 2m drut 5mm w kosisko, klepki drewniane itp. 

Olej w silniku zmieiano tam co roku ( powinien być częściej) w skrzyni co 2 lata. 

W skrzyni warto wymieniać olej, bo też soe zużywa. Jak po wymianie czuć różnice to już zdecydowanie za późno. Tam w skrzyni jest w obudowie pompa tłoczkowa o zmiennym wydatku. Jak padnie to ciężko dobrze naprawić. Do skrzyni idze zwykły olej silnikowy jak do silnika kosiarki w większość skrzyń. 

Ale do AWD już w50.

Silnik najsłabsza wersja dostępna w tym modelu 1 cylinder, kosisko najszersz.  Zajechany silnik chyba po 10-12latach ( najpier wygiął popychacz z 2 lata predzej, ale te silniki B&S maja taks przypadlosc w tym modelu). Ale stali użytkownicy raczej go nie oszczedzali. Teraz od 2 lat ma silnik 2 cindrowy i to zupełnie inne koszenie. 

Generalnie kosisko pancerne, po rylu lata wygela się tylko blacha od wyboru cxy kosić na pokos czy mulczować. Z grubych wydatków oprócz silnika byl przegob w od skręcania, ale w domowych warunkach zregerowalby I to trochę wina wybojów itp w terenie gdzie napęd na oba koła ma co robić, a czasami kosiarka była zagrzebana, ze trzeba bylo ja wyciągać. Tylko taki r320awd to już zupełnie inna Pułka cenowa. 

 

Co do kosiarek z zwykła przekładnia to zazwyczaj jest wariator i pasek tylko z stopniami przy dźwigni. Droższy w utrzymaniu ( pasek, male przebiegiem między remontowe itp), ale łatwiej naprawialny 

 

Edytowane 29 Czerwca przez Alchemik

[Desperado]

25 minut temu, Alchemik napisał(a):

Ja jeździłem trochę riderem r320 awd od husqvarny. Do koszenia 1.3ha z różnymi niespodziankami w trawie. 1/2 cegły, a to się nawinął 2m drut 5mm w kosisko, klepki drewniane itp. 

Olej w silniku zmieiano tam co roku ( powinien być częściej) w skrzyni co 2 lata. 

W skrzyni warto wymieniać olej, bo też soe zużywa. Jak po wymianie czuć różnice to już zdecydowanie za późno. Tam w skrzyni jest w obudowie pompa tłoczkowa o zmiennym wydatku. Jak padnie to ciężko dobrze naprawić. Do skrzyni idze zwykły olej silnikowy jak do silnika kosiarki w większość skrzyń. 

Ale do AWD już w50.

 

 

W instrukcji Stigi pisze coś takiego:

Zespół przekładni tylnej

Składa się z uszczelnionego zespołu cylindrów i nie wymaga konserwacji, smarowanie jest dożywotnie i nie wymaga wymiany lub uzupełniania.