Rzepak - ochrona i nawożenie - 2025

[odrion]

43 minuty temu, ervyn napisał(a):

56 minut temu, Łukaszek napisał(a):

Czy wam naprawdę rodzice kupują te środki ochrony roślin, spora część ludzi zachowuje się jakby z każdą pierdołą lecieli zapytać pani, kurde więcej odpowiedzialności i przede wszystkim samodzielności.

Jakby każdy robił według własnego widzimisię to po co byłoby to forum??

Ja rozumiem idee forum jako wymianę poglądów, doświadczenia. Problem jest w tym, że mimo że są 100 postów np jaka dać ochronę, ludziom nie chce się czytać i chcą dostać gotowa odpowiedź.  Ja też zaczynałem z nowymi uprawami i też zadawałem pytania ale zacząłem od obserwowania forum, zapisywania różnych rzeczy a nie pytanie w kółko o to samo. Drugi temat to, to co kolega wyżej poruszył. Ludzie chcą żeby ktoś ich uspokoił w podjęciu decyzji.  Wariantow jest dużo i nie da się czasami jasno określić co jest lepsze. A i tak leci pytanie za pytaniem czy dać to czy to.... Tak jakby anonimową odpowiedź na forum miała dać spokój sumienia w podjęciu decyzji.

Sam staram się podpowiadać jak mogę, ale czasami to już przesada. Walkujac te same trywialne pytania ciężko się posuwac do przodu z wiedzą. 

 

[Michal0111]

Szkoda że niektórzy to obecnie czytają tylko etykiety środków ochrony roślin... Ale pewnie i tego to nie czytają bo już tymi środkami kiedyś pryskali... W każdym razie "czytelnictwo" na wsi się skończy z odpryskiem na "płatek"... Jak już zaznaczyłem w poprzednim poście opiekuje się chora matką i jak kiedyś lekarz wypisał lekarstwo to poszłem do niego i powiedziałem że Mama tego nie powinna brać bo tak wynika z ulotki... A lekarz mi mówi że ta ulotka to tak naprawdę jest napisana dla niego a nie dla pacjentów... To on leczy zna stan zdrowia chorego i wie co może przepisać.... A to co jest w ulotce informacyjnej to tak jak by coś żeby się nie sądzić z firmą farmaceutyczną bo ta moda na procesowanie za oceanem i do Europy przyszła to się ubezpieczają od wszystkiego... I to samo jest po trochu z etykietami środków ochrony roślin... Oni też się trochę asekurują ale skąd można wiedzieć że za dwa tygodnie będzie pogoda i czas na oprysk??? Więc niestety wybrałem "mniejsze zło" jak Wojtek w czarnych okularach.

 

 

 

Bynajmniej nie zniechęcam nikogo od czytania ulotek informacyjnych a już zwłaszcza instalacji obsługi a już czytanie etykiety środków ochrony roślin jest bardzo wskazane i zawsze to robię i wszystkich zachęcam... Ale czasem mamy do wyboru tylko 2 złe rozwiązania... Dlaczego pytam czy nie wybrałem niestety tego gorszego i bardzo proszę o radę osób z praktyką jak się "ratować" poprawiać czy czekać 

[SawekBraczyk]

Wy to macie problemy. Kolego powyżej, rada to czekać i obserwować i chodzić po polu i wyciągać własne wnioski. Bo nic tak dobrze nie nauczy jak własna praktyka. 

Edytowane 12 Kwietnia przez SawekBraczyk

[farmer1236]

12 godzin temu, class33 napisał(a):

Sivanto Energy jest systemiczny i kontaktowy ale nie wolno stosować na kwitnący rzepak. Wdg etykiety najpóźniej na 10 dni przed kwitnieniem. Jesli chodzi o chowacza podobnika i pryszczarka można dopiero po przekwitnięciu.

Na cyprrkilu też tak pisze a dużo ludzi pryska na płatek 

[ROLOMAZ]

12.04 zrobiłem zabieg mospilan + karate oraz dr green rzepak. 

[jezyk_nh]

38 minut temu, farmer1236 napisał(a):

Na cyprrkilu też tak pisze a dużo ludzi pryska na płatek 

W cyperkilu jest napisane żeby stosować od bbch 39. I po kwitnieniu chyba. Zastosowanie przed bbch 39 jaki może mieć wpływ na roślinę ?

[class33]

CYPERKILL MAX 500 EC
Środek przeznaczony do stosowania przez użytkowników profesjonalnych
Zawartość substancji czynnej:
cypermetryna (związek z grupy pyretroidów) - 500 g/l (51,6 %)
Zezwolenie MRiRW nr R-55/2012 z dnia 19.03.2012 r.
ostatnio zmienione decyzją MRiRW nr R – 182/2020d z dnia 19.03.2020 r.

Chowacz podobnik
Maksymalna/zalecana dawka dla jednorazowego zastosowania: 0,05 l/ha
Termin stosowania: zabieg wykonać od pełni kwitnienia do fazy, gdy większość płatków opada (BBCH
65-67).

I czytamy dalej :

2. W celu ochrony pszczół i innych owadów zapylających przestrzegać następujących zaleceń:
– nie stosować środka na rośliny uprawne w czasie kwitnienia,
– nie stosować środka kiedy w uprawie chronionej występują kwitnące chwasty,
– nie stosować środka w miejscach, gdzie pszczoły mają pożytek.

Dwie sprzeczne informacje.

 

[Grzesiu90209]

Możesz pryskać, to powinieneś się cieszyć. Piorin może dać mandat i też się cieszy. Wszyscy powinni być zadowoleni, a ty szukasz dziury w całym😉

[witejus]

17 minut temu, class33 napisał(a):

Dwie sprzeczne informacje.

Gdzie tu sprzeczne informacje?

[toooomaszewski]

3 minuty temu, witejus napisał(a):

Gdzie tu sprzeczne informacje?

Na chowacza w pełni kwitnienia, a zaraz pod spodem nie stosować na rośliny w trakcie kwitnienia. Trzeba by pszczół pytać jak lepiej.

[witejus]

Ja tu nie widzę sprzeczności, kropisz wieczorem po oblocie pszczół, 

[mysza103]

3 godziny temu, Michal0111 napisał(a):

Jak nie masz nic do powiedzenia to nie odpowiadaj... W ODR kazali pryskać bo mówili że ok 20 kwietnia to może kwitnąc i na taki wysoki rzepak to już regulacja nie podziała... Odeszłem od bydła to mój pierwszy rzepak... Opiekuje się stara schorowana Matka wie wbrew pozorom muszę się liczyć z każdym groszem... I według mojego wyliczenia lepiej jest zaryzykować 1000 na środki niż zebrać 1.5-2 tony rzepaku ( poniżej kosztów?) najgorzej z mojej strony by było żeby ta regulacja nie tylko nie pomogła ale zaszkodziła rzepakowi ale myślę że choć bór i mikroelementy a może i robak podziałały....

Jak byś trochę myślał to  byś się 2 razy najpierw zastanowił czy pryskać przed przymrozkami czy nie , a nie że ci w ODR powiedzieli że będzie niedługo rzepak kwitł (szkoda że zapomnieli ci powiedzieć że przymrozki mają być ) 

Co by nie mówić , to nie wygląda to jakbyś się liczył z każdym groszem , skoro dopiero co opryskałeś i już chcesz poprawiać tym samym znowu ? 

[class33]

2 minuty temu, witejus napisał(a):

Ja tu nie widzę sprzeczności, kropisz wieczorem po oblocie pszczół, 

To roslina uprawna po oblocie pszczół juz nie jest w fazie kwitnienia ? Gdyby było tak jak piszesz to byłaby informacja jaka jest np. w inazumie:

W celu ochrony pszczół i innych owadów zapylających środek stosować wieczorem po zakończeniu
oblotu roślin przez pszczoły i inne gatunki zapylające.

[mysza103]

Dziś sobie poleciałem na robaka (słodyszka sporo jest jeszcze s przed przymrozków )i do tego dany bor i mangan , i niech sobie na razie stoi , 

U mnie zdecydowanie mniejszy niż tu wstawiacie fotki , jeszcze pędu głównego nie wyrzucił do góry , fakt że był wyregulowany dosyć mocno przy stożku 0-5 cm , więc go trzyma 

[toooomaszewski]

@witejus ma rację.

Tam dalej w cyperkilu jest, że stosować poza aktywnością pszczół, a czas prewencji to czas do całkowitego wyschnięcia cieczy na roślinie.

[witejus]

2 minuty temu, class33 napisał(a):

To roslina uprawna po oblocie pszczół juz nie jest w fazie kwitnienia ?

Byłeś na szkoleniu z ochrony roślin masz ważne uprawnienia?

[ervyn]

41 minut temu, mysza103 napisał(a):

Dziś sobie poleciałem na robaka (słodyszka sporo jest jeszcze s przed przymrozków )i do tego dany bor i mangan , i niech sobie na razie stoi , 

U mnie zdecydowanie mniejszy niż tu wstawiacie fotki , jeszcze pędu głównego nie wyrzucił do góry , fakt że był wyregulowany dosyć mocno przy stożku 0-5 cm , więc go trzyma 

U mnie to samo, miałem robić t1 w pszenicy, ale jak zobaczyłem ile słodyszka to zmiana planów 😆

[class33]

Godzinę temu, witejus napisał(a):

Ja tu nie widzę sprzeczności, kropisz wieczorem po oblocie pszczół, 

Nie stosować środka  na kwitnące rośliny uprawne i chwasty w trakcie oblotu pszczół - taki zapis byłby jaśniejszy.

[yacenty]

Dzisiejszy rzepak.

Będzie 3.5t w tym roku?

[class33]

Bedzie jak słodyszka wytrujesz 😉

[ROLOMAZ]

21 minut temu, yacenty napisał(a):

Dzisiejszy rzepak.

Będzie 3.5t w tym roku?

Pryskałeś dzisiaj ?

[mysza103]

Godzinę temu, yacenty napisał(a):

Dzisiejszy rzepak.

Będzie 3.5t w tym roku?

Nie ma szans 

[Mateusz1q]

5 godzin temu, yacenty napisał(a):

Dzisiejszy rzepak.

Będzie 3.5t w tym roku?

5,9t

[bbb131]

11 godzin temu, hubertuss napisał(a):

Ja tam wielkim specjalistą nie jestem ale jak widzę co niektórzy wyprawiają to normalnie szok. I dalej nie rozumiem po kiego grzyba było pryskać przed przymrozkiem jak można było poczekać te kilka dni i opryskać po przymrozkach. Co ten rzepak tak wybuja w te dni z przymrozkami?

Przecież nie pryskanie przed spodziewanymi przymrozkami to abecadło podstawa abecadła używania środków ochrony roślin.

I tu się mylisz, mój rzepak w czasie tych chłodnych dni z przymrozkami skoczył o 100% w górę. Był pryskany regulatorem 3 dni przed przymrozkami. Wyobraź sobie ile by urósł bez oprysku, pewnie by dzisiaj kwitł.

[yacenty]

7 godzin temu, ROLOMAZ napisał(a):

Pryskałeś dzisiaj ?

Tak, jak zobaczyłem ile jest słodyszka. Rano o 7.30 go nie widziałem ale o 15 już było po 5 sztuk na paku kwiatowym