Ochrona i nawożenie pszenicy - 2025

[Desperado]

7 minut temu, Minkes napisał(a):

Ale połowę z tego idzie ukręcić tylko musi być na czym, dobrana zaprawiana czym kolwiek odmiana na piach, jakiś poplon, trochę wapna i pk i ze dwa triazole i powinno się udać 

W roku który przypasuje kiedyś jak najbardziej, ale zazwyczaj wystarcza w rejonach z deficytem wody jeden dzień z temperaturą 32-34 st. i z silnym wiatrem i ukręci to jeszcze o połowę, i średnia wieloletnia wychodzi 3 tony.

[Siedzacybyk]

to ja mam srednio 4a i zawsze za cel stawiam 7 t. zdarza sie lepiej ,bo i 8.5 byli, ale i 6 sie zdarzylo, susza i jakies zolte kregi porobily sie w polu ,gdzie pszenica wynikla. trzeba mierzyc sily na zamiary 🤕

[Minkes]

8 minut temu, Gimmeshelter napisał(a):

Pomóc to trzeba tobie, kolejny farmazoniarz ostatnimi dniami 🥱 jak macie ferie to na sanki 

Nie mam śniegu😥

5 minut temu, Desperado napisał(a):

W roku który przypasuje kiedyś jak najbardziej, ale zazwyczaj wystarcza w rejonach z deficytem wody jeden dzień z temperaturą 32-34 st. i z silnym wiatrem i ukręci to jeszcze o połowę, i średnia wieloletnia wychodzi 3 tony.

Zadałem chłopakowi kilka pytań podstawowych, nie na wszystkie odpowiedział, ma szybko widać że sieje na 5 kl 220kg czegoś bez zaprawy po zbóżu, bez wapna od lat, z odpryskiem na miotle i daje 80kg azotu nie wiadomo kiedy. O wodzie też nic nie pisze bo pewnie nawet nie wie ile opadów ma w poszczególnych okresach. 

Może kilka rzeczy zmienić, zainwestować choć na próbę dodatkowe 500zl do ha i w tedy zobaczy jak na tym wyjdzie.

Najgorsze jest gadanie że się nie da i że tata też tak robił i tyle zbierał, a jak ktoś napisze że zarobił więcej to od razu jazda po nim...

 

 

 

[ROLOMAZ]

1 godzinę temu, yacenty napisał(a):

dokładnie, groszowa inwestycja a pozwala dużo zaoszczedzić na nawożeniu.

W tym roku zrobiłem grube próby.

30ha - 10 prób, z czego 7 bogatych bo: makro, mikro, siarka, próchica, Nmin.

Za całość - pobieranie z GPS plus próby zapłaciłem 1500zł czyli całe 50zł na ha

Gdzie zamawiałeś próby? 

[Siedzacybyk]

troche wyprzedzając jesienne siewy, chcialbym sie czegos od was dowiedziec. czy po straczkach, np. soi bo taka sieje , siejac pszenice , moglbym ja zasiac bezpośrednio np horsch pronto, czy powinienem najpierw spulchnic na ok 20 cm? obecnie robie trzybelkowiec, a potem siew. chce jednak , zastanawiam sie nad kupnem ciąganego siewnika tylu horsch pronto. to sa plany, ale brak mi porownania, doswiadczenia. jesli mialbym najpierw spulchniacz to kupie siewnik solo, ale jesli pronto wystarczy .......?! to sa duze wydatki, wiec zaczynam juz sie zastanawiac 🤕

[mysza103]

5 godzin temu, wilkołak napisał(a):

Chba  ci co nie umieja liczyć 

Saletrzak  jest dla bogaczy , zresztą tak samo jak np lubofoski czy potafoski 

[STIG13]

,,rolnika nie stać na tanie rzeczy" 😅

[Zetmar]

9 godzin temu, Minkes napisał(a):

Odpowiadaj na wszystkie pytania. Ten saletrzak to kiedy podawałeś i w ilu dawkach? Masz coś oprócz zboża w płodozmianie? Jaki jesteś powiat?

Poucz go również, że ma prawo zachować milczenie🤭

[jajonasz]

Gość Was ewidentnie trolluje i pewnie brzuch go boli od śmiechu, a profesorowie się napinają 

[polskatk]

Powoli przymierzam się do planowania zabiegów wiosennych. Chciałbym zrobić dwa zabiegi fungicydowe: profilaktycznie T0 miedzią systemiczną i takie T1/T2 na które mam już Delaro Forte. 

Pytanie brzmi czy dokładać coś do tego Delaro czy lecieć solo? Myślałem żeby dołożyć tebukonazol, ale nie wiem czy jest sens. Pszenica po owsie, płodozmian wadliwy, na ten moment brak oznak chorób grzybowych. 

[alfa]

11 godzin temu, Pawel197890 napisał(a):

Zawsze jakiś zysk będzie nie mówię o przenicy z centrali bo koszty holerne tylko rok po centrali

Ozima rok po centrali pH nie wiem po owsie w ubiegłym roku 

Ozima ale nazwy nie wiem z olx

Nie lepiej oddać w dzierzawę grunt? 

[michalsoft]

Kiedy dokrzewiacie pszenicę saletra ? Lubelskie 

[rocco0987]

9 godzin temu, Siedzacybyk napisał(a):

troche wyprzedzając jesienne siewy, chcialbym sie czegos od was dowiedziec. czy po straczkach, np. soi bo taka sieje , siejac pszenice , moglbym ja zasiac bezpośrednio np horsch pronto, czy powinienem najpierw spulchnic na ok 20 cm? obecnie robie trzybelkowiec, a potem siew. chce jednak , zastanawiam sie nad kupnem ciąganego siewnika tylu horsch pronto. to sa plany, ale brak mi porownania, doswiadczenia. jesli mialbym najpierw spulchniacz to kupie siewnik solo, ale jesli pronto wystarczy .......?! to sa duze wydatki, wiec zaczynam juz sie zastanawiac 🤕

U mnie bez głębszego spulchnienia siewu nie widze, gleba zbyt ubita. Może przed pronto jakby zapiąć taki ala głębosz i zrobić z tego zestaw? Są takie głębosze  gdzie łapy są w jednej lini i mają wyjście z tyłu żeby zapiąc nastepna maszyne, tylko na małych działkach troche to nieporęczne. Sam zastanawiałem się nad kupnem pronto albo coś podobnego, wywalić sekcje talerzową wspawać trzy belki od bezorkowca dać jakieś 12-14 łap na wąskim dłucie do tego puścić nawożenie wgłębne ze zbiornika i używać go jako kultywator z nawozeniem, a jakby sie spisywało to nawt próbować raps siać od razu za jednym przejazdem -coś jak focus tylko więcej wąskich łap żeby lepiej pokruszyło moją ciężką ziemie. Jednak przeróbek i wzmacnia jest ponad moją głowe a i koszty ogromne.

[Ziel]

28 minut temu, michalsoft napisał(a):

Kiedy dokrzewiacie pszenicę saletra ? Lubelskie 

Jak chcesz dać większą dawke saletry żeby dojrzewać to teoretycznie powinna już być w glebie, z racji że jest sucho i nie można do 1 marca to 1 marca.

[Tigon]

10 minut temu, Ziel napisał(a):

Jak chcesz dać większą dawke saletry żeby dojrzewać to teoretycznie powinna już być w glebie, z racji że jest sucho i nie można do 1 marca to 1 marca.

Jakbym pokazał wam pszenice sąsiada rok temu co wyjechał saletra dopiero w kwietniu to nikt by nie uwierzył że tak może nadrobić, ale akurat kwiecień był dość bogaty w opady, wyglądała że da max 2 tony a zrobiła się szczota.

[rocco0987]

U mnie gość też jakoś w kwietniu wyjechał z nawozem i również nie wierzyłem że tak nadrobi, Ukosił tak gdzieś 3t z oka licząc, ale do końca marca to mogłem się zakładać że tam nawet tona nie uleci, rzadkie, żółte, źdźbła takie cienkie prześwitujące, wiosna wczesna a tam grama nawozu nie było do kwietnia.

[Gimmeshelter]

30 minut temu, Ziel napisał(a):

Jak chcesz dać większą dawke saletry żeby dojrzewać to teoretycznie powinna już być w glebie, z racji że jest sucho i nie można do 1 marca to 1 marca.

Teoretycznie i praktycznie to dalej pieprzysz głupoty 

[Ziel]

Przepraszam forumowiczów za to co napisze. Kolegogimmeshelter uczepiłeś sie mnie jak mucha gówna i próbujesz zabłysnąć, twoje zachowanie przypomina mi 14latka który próbuję zaimponować głupotą. Nie pozdrawiam i więcej Ci nie odpisze.

[Siedzacybyk]

Godzinę temu, rocco0987 napisał(a):

U mnie bez głębszego spulchnienia siewu nie widze, gleba zbyt ubita. Może przed pronto jakby zapiąć taki ala głębosz i zrobić z tego zestaw? Są takie głębosze  gdzie łapy są w jednej lini i mają wyjście z tyłu żeby zapiąc nastepna maszyne, tylko na małych działkach troche to nieporęczne. Sam zastanawiałem się nad kupnem pronto albo coś podobnego, wywalić sekcje talerzową wspawać trzy belki od bezorkowca dać jakieś 12-14 łap na wąskim dłucie do tego puścić nawożenie wgłębne ze zbiornika i używać go jako kultywator z nawozeniem, a jakby sie spisywało to nawt próbować raps siać od razu za jednym przejazdem -coś jak focus tylko więcej wąskich łap żeby lepiej pokruszyło moją ciężką ziemie. Jednak przeróbek i wzmacnia jest ponad moją głowe a i koszty ogromne.

mam niby lekka glebe, piasek gliniasty lekki i mocny. zbija sie jak kazda, a jak jest sucho to beton. talerzowka zrobi sie na max 10 cm, glebiej to juz ciezko idzie. a po soi, ktora stoi bez lisci w sloncu, jak nie pada to tez sucho, wyciaga sie sucha glebe.

[Gimmeshelter]

47 minut temu, Ziel napisał(a):

Przepraszam forumowiczów za to co napisze. Kolegogimmeshelter uczepiłeś sie mnie jak mucha gówna i próbujesz zabłysnąć, twoje zachowanie przypomina mi 14latka który próbuję zaimponować głupotą. Nie pozdrawiam i więcej Ci nie odpisze.

Popisales się ostatnio pisząc, że azot na rzepak w marcu to nieporozumienie i 2 tony rzepaku na minus wtedy. A teraz dalej pieprzysz, że azot już powinien być na pszenicy w ziemi gdzie zobacz jaką masz pogodę za oknem. 

[yacenty]

14 minut temu, Gimmeshelter napisał(a):

Popisales się ostatnio pisząc, że azot na rzepak w marcu to nieporozumienie i 2 tony rzepaku na minus wtedy. A teraz dalej pieprzysz, że azot już powinien być na pszenicy w ziemi gdzie zobacz jaką masz pogodę za oknem. 

A jaka będzie pojutrze? A w weekend? 

[Gimmeshelter]

No na pewno będzie taka, że te wasze zasilone już to ruszą z takiego kopyta i każdy dzień w porównaniu do tego co nie dał to kwintal do przodu

[Gość]

Oni w takim właśnie przekonaniu żyją 😋

[STIG13]

4 godziny temu, jajonasz napisał(a):

Gość Was ewidentnie trolluje i pewnie brzuch go boli od śmiechu, a profesorowie się napinają 

Cholera wie, już tu był paprykarz chyba pytał planował i tłumaczył że klej jadł w dzieciństwie i mu konar nie płonie 🤣

Edytowane 19 Lutego przez STIG13

[mysza103]

2 godziny temu, rocco0987 napisał(a):

U mnie gość też jakoś w kwietniu wyjechał z nawozem i również nie wierzyłem że tak nadrobi, Ukosił tak gdzieś 3t z oka licząc, ale do końca marca to mogłem się zakładać że tam nawet tona nie uleci, rzadkie, żółte, źdźbła takie cienkie prześwitujące, wiosna wczesna a tam grama nawozu nie było do kwietnia.

I to jest dowód chociażby na to że  azot powinien dać z miesiąc wcześniej to by ukosił ok 5 ton a nie 3