Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ogólnie to nie wiem kto tam likwiduje ale każdy mówi nikt nie robi ja 6 szt sprzedałem to 4 było się pytało czy gruntów nie będę oddawał w dzierżawe, sąsiad co biadoli już 10 lat jaka to bieda to mówi że człowiek za stary i głupi aby co innego robić. Ogólnie w mojej okolicy zlikwidował tylko jeden gospodarz co mi mówił że córka za robienie makijaży czy tam czego ma w miesiąc więcej niż on z dojenia 22 sztuk i jeszcze się przyjdzie to go pyta czy nie trzeba mu pożyczyć pieniędzy może na co.

Opublikowano (edytowane)
Godzinę temu, mr1997 napisał(a):

W sobotę w okolicy otwarcie obory na 300 osób bal na dwa roboty kombinat 

Polityka rolna nie napawa optymizmem na przyszłość, ja bym ostrożnie podchodzil do takiej inwestycji dopóki nie wyjaśni się sytuacja z Mercosur i sąsiadami.

Edytowane przez Nintendo
Opublikowano
13 minut temu, Zefir napisał(a):

Ogólnie to nie wiem kto tam likwiduje ale każdy mówi nikt nie robi ja 6 szt sprzedałem to 4 było się pytało czy gruntów nie będę oddawał w dzierżawe, sąsiad co biadoli już 10 lat jaka to bieda to mówi że człowiek za stary i głupi aby co innego robić. Ogólnie w mojej okolicy zlikwidował tylko jeden gospodarz co mi mówił że córka za robienie makijaży czy tam czego ma w miesiąc więcej niż on z dojenia 22 sztuk i jeszcze się przyjdzie to go pyta czy nie trzeba mu pożyczyć pieniędzy może na co.

Ja hodowli nie mam, to ile tak na oko z 22 krów mlecznych idzie na czysto zrobić? Bo kiedyś ktoś tu przeliczał to było ola boga jaki to pinieądz.

Opublikowano

Nie idzie tego nawet na oko wyliczyć jeden ma super ziemię i zbiera dobre objetosciowki i nic nie kupuje prócz jakiś buforów i witamin. A drugiego męczy co roku susza i musi dużo kupować. No i wydajności i zdrowotność stada a to u każdego inaczej 

Opublikowano
6 minut temu, ZenekBezSpodenek napisał(a):

Ja hodowli nie mam, to ile tak na oko z 22 krów mlecznych idzie na czysto zrobić? Bo kiedyś ktoś tu przeliczał to było ola boga jaki to pinieądz.

nie da się na to odpowiedzieć, u każdego inaczej 0-20 tys 

Opublikowano
4 godziny temu, Dream1990 napisał(a):

W 4 literach mam kto rządzi, byleby minister odpowiedzialny za dana branże chociaż wiedział co sie na rynku dzieje i choć próbował pomoc. 

Mam obawy, że cena sprawi wybijanie stad, tylko na zachodzie rządy do tego dopłacą, a my zostaniemy z ręką w nocniku i dużo tańszą wołowiną niż dziś. 

Ktoś kiedyś źle mówił o kwotowaniu mleka, teraz za taki mechanizm byśmy dali sie pokroic. 

Chyba nie pamiętasz jakie dołki i górki były przy kwotach mlecznych, do tego kto się chciał rozwijać to płacenie chorych pieniędzy za nic właściwie, kary i przydzielanie kwot po przekroczeniu. To był chory mechanizm. W Europie rynek sam się reguluje, wystarczy nie przywozić nabiału z poza

  • Like 1
Opublikowano (edytowane)
2 godziny temu, lamboEVO100 napisał(a):

Chyba nie pamiętasz jakie dołki i górki były przy kwotach mlecznych, do tego kto się chciał rozwijać to płacenie chorych pieniędzy za nic właściwie, kary i przydzielanie kwot po przekroczeniu. To był chory mechanizm. W Europie rynek sam się reguluje, wystarczy nie przywozić nabiału z poza

To teraz powiedz co zrobisz z tymi 40% produkcji co musimy wyeksportować poza unie? Jeżeli farmer z nowej zelandi czy USA wygrał wszystkie przetargi na dostawy i ma koszt połowe niższy jak u nas. Nie tylko import jest problemem. Tylko koszty produkcji.

Jakiś czas temu potentaci budowali proszkownie żeby móc ta nadwyżkę z kraju wyeksportować. Wszystko bylo by ok, gdyby nie ceny nośników energii i koszty pracy które wzrosły nieraz kilkukrotnie. Dopóki były wysokie ceny to biznes się spinał, choć wiekszość ograniczała już produkcje proszku. Teraz gdy ceny spadły nie raz o połowe, a koszty pozostały to nijak to się nikomu spinać nie będzie. Nikt proszku za 8 zł nie wyprodukuje, a takie sa ceny.

Do tego po nowym roku nasze mleczarnie zapłacą do kasy Funduszu Ochrony Rolnictwa 0,125% od wartości skupionego surowca za 2025r. Przyjmując 13,5 mld L skupu x powiedzmy średnia cena gus za rok jakieś 2,25 zł x stawka +/- 40 mln zł do KOWR. Do tego co kwartał opłata na fundusz promocji mleka kolejne miliony złotych. I co oni nam pomogą w kryzysie? 

Edytowane przez Dream1990
  • Like 4
Opublikowano
6 godzin temu, Dream1990 napisał(a):

To teraz powiedz co zrobisz z tymi 40% produkcji co musimy wyeksportować poza unie? Jeżeli farmer z nowej zelandi czy USA wygrał wszystkie przetargi na dostawy i ma koszt połowe niższy jak u nas. Nie tylko import jest problemem. Tylko koszty produkcji.

Jakiś czas temu potentaci budowali proszkownie żeby móc ta nadwyżkę z kraju wyeksportować. Wszystko bylo by ok, gdyby nie ceny nośników energii i koszty pracy które wzrosły nieraz kilkukrotnie. Dopóki były wysokie ceny to biznes się spinał, choć wiekszość ograniczała już produkcje proszku. Teraz gdy ceny spadły nie raz o połowe, a koszty pozostały to nijak to się nikomu spinać nie będzie. Nikt proszku za 8 zł nie wyprodukuje, a takie sa ceny.

Do tego po nowym roku nasze mleczarnie zapłacą do kasy Funduszu Ochrony Rolnictwa 0,125% od wartości skupionego surowca za 2025r. Przyjmując 13,5 mld L skupu x powiedzmy średnia cena gus za rok jakieś 2,25 zł x stawka +/- 40 mln zł do KOWR. Do tego co kwartał opłata na fundusz promocji mleka kolejne miliony złotych. I co oni nam pomogą w kryzysie? 

Będą zasilać tym mlekiem biogazownie 🤣

Opublikowano
12 godzin temu, mate12345 napisał(a):

Obserwuje ogłoszenia, w tym tygodniu widzialem 2 różne ogłoszenia  likwidacja stada około 50 sztuk . W promieniu 50km od Wysokiego mazowiecka. Kto kilka lat juz mówił ze likwiduje, ale jeszcze  jako taki pieniądz był, to teraz to zrobi . 

Długo mnie tu nie było ale widzę że niektórzy nadal się bardzo lubią

Likwiduje się jak jest hossa wtedy można wziąć pieniądze godziwe za stado , właśnie mam rocznicę jak przestałem doić, może pieniędzy trochę mniej ale spokojnść duszy bezcenna,

Jeszcze z rok i jałówki wszystkie zejdą z obory i chyba koniec w ogóle z bydłem 

  • Like 1
Opublikowano

Zatrzymałeś się w jednym punkcie i ciągle to powtarzasz sie , zmień płytę .

Widzę że tamte strony naleśnikowe to wszyscy taka inteligencjo błyszczą jak Czarnek.

 

8 godzin temu, Dream1990 napisał(a):

To teraz powiedz co zrobisz z tymi 40% produkcji co musimy wyeksportować poza unie? Jeżeli farmer z nowej zelandi czy USA wygrał wszystkie przetargi na dostawy i ma koszt połowe niższy jak u nas. Nie tylko import jest problemem. Tylko koszty produkcji.

Jakiś czas temu potentaci budowali proszkownie żeby móc ta nadwyżkę z kraju wyeksportować. Wszystko bylo by ok, gdyby nie ceny nośników energii i koszty pracy które wzrosły nieraz kilkukrotnie. Dopóki były wysokie ceny to biznes się spinał, choć wiekszość ograniczała już produkcje proszku. Teraz gdy ceny spadły nie raz o połowe, a koszty pozostały to nijak to się nikomu spinać nie będzie. Nikt proszku za 8 zł nie wyprodukuje, a takie sa ceny.

Do tego po nowym roku nasze mleczarnie zapłacą do kasy Funduszu Ochrony Rolnictwa 0,125% od wartości skupionego surowca za 2025r. Przyjmując 13,5 mld L skupu x powiedzmy średnia cena gus za rok jakieś 2,25 zł x stawka +/- 40 mln zł do KOWR. Do tego co kwartał opłata na fundusz promocji mleka kolejne miliony złotych. I co oni nam pomogą w kryzysie? 

A ciekawe dzięki komu mamy takie ceny nośników energii ?

  • Like 1
  • Haha 1
Opublikowano
33 minuty temu, Łolek napisał(a):

Długo mnie tu nie było ale widzę że niektórzy nadal się bardzo lubią

Likwiduje się jak jest hossa wtedy można wziąć pieniądze godziwe za stado , właśnie mam rocznicę jak przestałem doić, może pieniędzy trochę mniej ale spokojnść duszy bezcenna,

Jeszcze z rok i jałówki wszystkie zejdą z obory i chyba koniec w ogóle z bydłem 

przecież teraz nie ma hossy a pieniądze za bydło na rzecz rekordowe jałówki to samo o czym ty mówisz 

  • Like 1
Opublikowano
8 godzin temu, Dream1990 napisał(a):

To teraz powiedz co zrobisz z tymi 40% produkcji co musimy wyeksportować poza unie? Jeżeli farmer z nowej zelandi czy USA wygrał wszystkie przetargi na dostawy i ma koszt połowe niższy jak u nas. Nie tylko import jest problemem. Tylko koszty produkcji.

Jakiś czas temu potentaci budowali proszkownie żeby móc ta nadwyżkę z kraju wyeksportować. Wszystko bylo by ok, gdyby nie ceny nośników energii i koszty pracy które wzrosły nieraz kilkukrotnie. Dopóki były wysokie ceny to biznes się spinał, choć wiekszość ograniczała już produkcje proszku. Teraz gdy ceny spadły nie raz o połowe, a koszty pozostały to nijak to się nikomu spinać nie będzie. Nikt proszku za 8 zł nie wyprodukuje, a takie sa ceny.

Do tego po nowym roku nasze mleczarnie zapłacą do kasy Funduszu Ochrony Rolnictwa 0,125% od wartości skupionego surowca za 2025r. Przyjmując 13,5 mld L skupu x powiedzmy średnia cena gus za rok jakieś 2,25 zł x stawka +/- 40 mln zł do KOWR. Do tego co kwartał opłata na fundusz promocji mleka kolejne miliony złotych. I co oni nam pomogą w kryzysie? 

Do tego trzeba dodać że co niektórzy prezesi biorą np śmietanę przerzutowa z importu a gastronomia zapuchana jest masłem również z importu. Więc z 40% naszego mleka które trzeba było wyeksportować przy takim działaniu robi się za chwilę 50%, 60% i więcej lecz tak jak kolega @Dream1990 pisze chorendalnie wysokie koszty moim zdaniem sztucznie celowo utrzymywane a tak naprawdę nadal na Nas wszystkich wciąż nakładane są nowe podatki i opłaty a te będące do tej pory są podnoszone. 

  • Like 1
Opublikowano
Teraz, Mateusz1q napisał(a):

przecież teraz nie ma hossy a pieniądze za bydło na rzecz rekordowe jałówki to samo o czym ty mówisz 

Jedną sztukę sprzedałem na rzeź, cielną czy nie cielna wszystko do dalszej hodowli i nie mów mi że na ubój takie same pieniądze jak na dalszą hodowlę tak samo z jałówki cielne jak teraz spadki cen i brak zainteresowania to co na ubój sprzedasz,no ale ty możesz mieć swoje zdanie 

Opublikowano
Godzinę temu, Łolek napisał(a):

Jedną sztukę sprzedałem na rzeź, cielną czy nie cielna wszystko do dalszej hodowli i nie mów mi że na ubój takie same pieniądze jak na dalszą hodowlę tak samo z jałówki cielne jak teraz spadki cen i brak zainteresowania to co na ubój sprzedasz,no ale ty możesz mieć swoje zdanie 

Gdzie ten brak zainteresowania jałówka cielną ? Bo u nas czy pierwiastka czy jałówka handlarz przywiezie 30 a zlatuje się chętnych na 300 . To samo z wysokocielnymi ze stada . . Jak dobre stado to nie trzeba ogłoszenia wystarczy powiedzieć w jakimś sklepie rolniczym i zaraz całe podwórko ludzi . Albo ci z oceny dadzą numer i ludzie dzwonią jak głupie 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez DanielFarmer
      Jakie są u was ceny mleka? Jak płacą poszczególne mleczarnie? Podawajcie ceny i parametry w swoich regionach. Uważacie, że nadchodzący rok 2024 będzie dla nas lepszy czy gorszy?
       
      Czas zacząć narzekania w nowym temacie 🙂
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v