Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
W dniu 14.09.2025 o 07:52, Akardin napisał(a):

Tu macie jaki to Wam kit wciskają że mleka jest nadmiar ...

Produkcja wzrosła w 6 krajach o 491 mln litrów. Za większość europejskiego wzrostu odpowiada Irlandia (313 mln l) i Polska (108 mln l). Spadek nastąpił w 10 krajach Unii, łącznie o 929 mln l. Bilans wychodzi więc na minus 438 mln litrów. Produkcja spadła w istotny sposób w Niemczech (426 mln l), Holandii (120 mln l), Belgii (89 mln l), Francji (85 mln l), Włoszech (76 mln l) i Hiszpanii (64 mln l). Oby taki trend się utrzymał. Jak tak dalej pójdzie, my będziemy jedli masło polskie, a Niemcy i Holendrzy amerykańskie.

I uwaga , produkcja ciągle spada a nie rośnie.....

zobacz o ile wzrósł do UE import masła z USA. w tysiacach%. tani dolar i ich masło jest tańsze z 25% od naszego 

  • Like 1
Opublikowano
6 minut temu, krzychu121 napisał(a):

Tylko kto po tyle sprzedaje ? Skąd te mleko e takiej cenie się u nas wzięło ? Czy to nie aby celowe zaniżanie cen ? Rolnikowi 1.5 zł by płacili ? Kto za tyle by chciał produkować? 

Te mniejsze podmioty z nadmiarem mleka. Wystarczy spojrzeć na sprawozdania mniejszych i ceny jakie płaciły rolnikom w zeszłym roku. To ze średnia krajowa była 2,10 zł/L, ale najmniejsze średnie ceny to np. 1,59 w Łużnej, przynajmiej 15 podmiotów skupowych cenę mialo poniżej 1,90 zł (niektórzy pominęli w sprawozdaniach średniej ceny chyba z uwagi że były niskie). A tego mleka przerzutowego dziennie w skali kraju bedzie kilkadziesiąt cystern. 

 

To, że duże podmioty płacą 2,2-2,4 zl to nie znaczy ze Ci mali mają się tak dobrze. 

  • Like 1
Opublikowano

To co to jest tak naprawdę te kilkadziesiąt cystern dla mlekowity, mlekpolu, polmleku, piatnicy czy sierpca. Przecież te małe mleczarnie nie żyją tylko ze sprzedaży mleka. A nawet jakby to jest to margines tego co w Polsce skupują wyżej wymienione mleczarnie. Widać dzięki takim małym podmiotem molochy mogą płacić lepiej bo dokupują jak brak po taniości mleko i spieniężają je dobrze. 
No i druga strona medalu to co to jest za mleko. Jak co niektórzy tu piszą że oddają do skupów w określonej cenie a na parametry nikt nie patrzy. 

Opublikowano
3 godziny temu, Dream1990 napisał(a):

Mleko w polsce po tyle kupisz na spot. Ze Stanów jedzie Masło mrożone.

I to w cenach po jakich nikt w UE nie jest w stanie wyprodukować nawet. Nie tylko masło już. Jest takie przebicie, że niektórzy zaczęli wykorzystywać kontyngenty na sery. W innych krajach nie lepiej. Przerzut w Niemczech i Francji po 40 eurocentów. 

Godzinę temu, krzychu121 napisał(a):

To co to jest tak naprawdę te kilkadziesiąt cystern dla mlekowity, mlekpolu, polmleku, piatnicy czy sierpca. Przecież te małe mleczarnie nie żyją tylko ze sprzedaży mleka. A nawet jakby to jest to margines tego co w Polsce skupują wyżej wymienione mleczarnie. Widać dzięki takim małym podmiotem molochy mogą płacić lepiej bo dokupują jak brak po taniości mleko i spieniężają je dobrze. 
No i druga strona medalu to co to jest za mleko. Jak co niektórzy tu piszą że oddają do skupów w określonej cenie a na parametry nikt nie patrzy. 

To skutek jest. Nie ma ruchu w handlu to firmy wypychają przerzut oby się pozbyć.

2 godziny temu, Dream1990 napisał(a):

Te mniejsze podmioty z nadmiarem mleka. Wystarczy spojrzeć na sprawozdania mniejszych i ceny jakie płaciły rolnikom w zeszłym roku. To ze średnia krajowa była 2,10 zł/L, ale najmniejsze średnie ceny to np. 1,59 w Łużnej, przynajmiej 15 podmiotów skupowych cenę mialo poniżej 1,90 zł (niektórzy pominęli w sprawozdaniach średniej ceny chyba z uwagi że były niskie). A tego mleka przerzutowego dziennie w skali kraju bedzie kilkadziesiąt cystern. 

 

To, że duże podmioty płacą 2,2-2,4 zl to nie znaczy ze Ci mali mają się tak dobrze. 

Mnóstwo firm w ubiegłym roku miało ceny ok. 1.7 

  • Like 2
Opublikowano

Jak przejąć zakład za 30% lub mniej? Ciekawa sytuacja z SM Łapy. Są dwa artykuły o Spomlek i prezesie P. Gaca – jeden w Puls Biznesu, drugi na Portal Spożywczy. Okazuje się, że dwa lata temu mieli problemy finansowe w Spomlek i prawie upadłość (?), ale teraz prezes chce inwestować 100 milionów. (oczywiście, jeżeli ktoś mu je da – i tu może być problem- bo nie napisali skąd). W drugim, prezes chwali się, że całkowicie przejęli dystrybucję SM Łapy i że Łapy produkuje już tylko dla nich = zużywa maszyny i zmniejsza ich wartość. Wniosek taki, że to „ograniczeni” prezesi SM Łapy dopuścili do sytuacji, że Łapy  finansowały wyjście z problemów Spomlekowi, i że Spomlek zlikwidował możliwości rozwoju tej spółdzielni. Rolnicy weszli w długi, a teraz mają nadzieję, że jak się połączą, to Spomlek spłaci. Więcej podobno oddają udziały za 30 % wartości. I co ? Spomlek ma teraz brać sobie problem z powrotem na głowę ? Jak się połączą to jasne, że łatwiej będzie docisnąć rolników, dostawców mleka i innych wierzycieli i wynegocjować spłatę zadłużenia na 30% bo tyle warte są udziały spółdzielni – przecież to logiczne ! Sama rada nadzorcza tak określiła !!!  Tu 30% to i w innych sytuacjach też 30 %. Potrzebny kolejny protest, gdzie są politycy, media i inni !!!

Opublikowano
2 godziny temu, robert1226 napisał(a):

Ta w Lidzbarku welskim to cud że ona do tej pory jeszcze się utrzymała , a utrzymała się tylko dlatego że płaciła rolnikom ponizej 1,50 zł 

Chyba nawet na koniec nic już nie produkowała tylko mleko sprzedawała.

Opublikowano

Mleko i tak się skończy jak roczniki 1960 -1970 ,,usiądą na d*pie" i nie będzie komu przy tych ogonach chodzić , Polskie mleczarnie istnieją dzięki rodzinnym gospodarstwom molochy po 500-1000 krów ich nie nakarmią jak wszyscy zrezygnują co mają po 30-50 krów .

  • Like 4
Opublikowano
3 minuty temu, grzesiu napisał(a):

Te rodzinne zastąpią takie cieszymowa więc nie warto zaklinać rzeczywistości że mleka nie będzie. 

chłopie w jakich warunkach oni gospodarują i czy muszą kupować glebę po 250tys albo płacić 4000 dzierżawy jak w zagłębiach mleczarskich? to jest wyjątek od reguły bo mają super sprzyjające warunki 

  • Like 1
Opublikowano

Na takie Cieszymowo składa się 30 gospodarstw rodzinnych średnich powiedzmy , to pokaż mi chociaż gdzie w co trzeciej albo nawet co piątej wiosce jest gospodarka która ma 1500 krów . Bo na Podlasiu największe gospodarstwo indywidualne ma 800 krów , ziemia jest rozrzucona nie to w gminach ale w powiatach , ciężko jest ogarnąć 1500 hektarów w tysiącu kawałków , także kolega wyżej dobrze pisze ,,wyjątek od reguły " .

Opublikowano
8 godzin temu, grzesiu napisał(a):

Ale jednak ogarniają to i mają zakusy na więcej. 

A znasz kogoś kto mając pracownikow nie ma ochoty na więcej ?

Jak widzą że ktoś ma chwilę wolnego to już przemyślaja jak można mu roboty dołożyć.  A przy krowach to wiadomo. Nowa obora i hektary i ogień :)

Jakby sami obrabiali pole i doili krowy to by doszli do pewnego pułapu którego nie da rady przeskoczyć i stop. A tak to aby więcej 

Opublikowano
10 godzin temu, Supersebusiek napisał(a):

Mleko i tak się skończy jak roczniki 1960 -1970 ,,usiądą na d*pie" i nie będzie komu przy tych ogonach chodzić , Polskie mleczarnie istnieją dzięki rodzinnym gospodarstwom molochy po 500-1000 krów ich nie nakarmią jak wszyscy zrezygnują co mają po 30-50 krów .

Racja najwięcej gospodarzy to te roczniki. Jak oni nie dadzą już rady to upadnie większość małych i średnich gospodarstw 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez DanielFarmer
      Jakie są u was ceny mleka? Jak płacą poszczególne mleczarnie? Podawajcie ceny i parametry w swoich regionach. Uważacie, że nadchodzący rok 2024 będzie dla nas lepszy czy gorszy?
       
      Czas zacząć narzekania w nowym temacie 🙂
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v