Ceny Mleka 2025

[Mistrz18]

https://www.tygodnik-rolniczy.pl/wiadomosci-rolnicze/rolnictwo-w-ue/pilne-pryszczyca-sie-rozprzestrzenia-ogromne-ognisko-100-km-od-poprzedniego-2529502

[Dream1990]

Dramat ludzi i zwierząt. Oby z tych naszych próbek nic nie wyszło bo myślę że ostatni dochodowy sektor rolniczy w polsce doprowadziło by do upadku. Tragedii wielu rodzin, spoldzielni, firm okolorolniczych. Rozumiem decyzję Piątnicy i reszta też powinna tak zadziałać jeżeli chce "przeżyć".

[krzychu121]

To powinny być działania od górne z ministerstwa i weterynarii. Już jak w Niemczech wykryli to powinien być zakaz wwozu a firmy w Polsce co robiły? Na potęgę wszystko wiozły i wiozą nadal. Pisałem o tym już na samym początku wykrycia w Niemczech w tym temacie to nie spotkało się z entuzjazmem. Większość myślała że to ,,daleko” i do nas nie dotrze. Każdy by poniósł jakiś koszt związany z zakazami ale po co.  Polska to taki kraj że dopóki można robić interesy i na własnej skórze się o tym niektóre osoby nie przekonają to udają że ich to nie dotyczy. Jazda się zacznie jak wykryją. A szukają bardzo intensywnie. 
 

[lamboEVO100]

Ale 100 km od poprzednich ognisk ? A po drodze nic ?

[krzychu121]

Po drodze nie zbadali jeszcze 

[Dream1990]

7 minut temu, lamboEVO100 napisał(a):

Ale 100 km od poprzednich ognisk ? A po drodze nic ?

Te 2 fermy miały ze sobą kontakt, pewnie przewozili sztuki.

Ja wróżę że jeżeli Pan z Warszawy nie wygra wyborów to pryszczyce mamy w cały kraju.

[Unexpected]

4 minuty temu, lamboEVO100 napisał(a):

Ale 100 km od poprzednich ognisk ? A po drodze nic ?

Wyjaśnił też, że ferma miała kontakt z węgierską fermą w Levél, gdzie kilka dni temu wybuchło ognisko.

Czyli to było gospodarstwo kontaktowe, czeszą  badaniami wszystkie stada które miały kontakt z ogniskiem np po przez zgłaszane przemieszczenia na wzór naszego irz , takze pewnie jeszcze będzie niewesoło.

[raven18]

Pewnie przewieźli z bydłem, cielakami. Swoją drogą czy kiedyś były tak drastyczne środki jak wybijanie całych stad, wątpię, i mimo wszystko udało się zwalczyć. Dziś póki nie wybiją wszystkich zwierząt nie zwalczą. Już ludzi zamykali w domach zamiast leczyć że jpr 😐

[zapracowany123]

radekz200 napisał:

30 minut temu, zapracowany123 napisał(a):

może urodził się taki 55 kg ale to i tak ciężko uwierzyć że po dwóch tygodniach ważył by 75

a jak się urodził 75kg?

to w dwa tygodnie cielak by miał już ze 100 kilo

[krzychu121]

9 minut temu, Dream1990 napisał(a):

Te 2 fermy miały ze sobą kontakt, pewnie przewozili sztuki.

Ja wróżę że jeżeli Pan z Warszawy nie wygra wyborów to pryszczyce mamy w cały kraju.

Nawet jak pan z Warszawy wygra to też mamy to w całym kraju. Z taką różnicą że jak teraz udają że niby coś tam robią , to jak wygra to będą mieli totalnie wywalone. Planeta płonie i na tym trzeba robić interesy. 

[konradek88]

Panowie ile kg saletry na trawy dajecie wiosną???

[Supersebusiek]

po 200 kg

[Mateusz1q]

34 minuty temu, raven18 napisał(a):

Pewnie przewieźli z bydłem, cielakami. Swoją drogą czy kiedyś były tak drastyczne środki jak wybijanie całych stad, wątpię, i mimo wszystko udało się zwalczyć. Dziś póki nie wybiją wszystkich zwierząt nie zwalczą. Już ludzi zamykali w domach zamiast leczyć że jpr 😐

Epidemia pryszczycy w Wielkiej Brytanii w 2001 r. miała katastrofalne skutki dla hodowli i turystyki. Programem przymusowego uboju objęto wówczas od 6,5 do 10 mln zwierząt, a koszty walki z epidemią ocenia się na ok. 8,5 mld funtów.

REKLAMA

 

[kocmen24]

Oni mają jakąś spalarnie bydła 50km od Polski. I wożą te zabite po 200 km

[MariuszDe]

https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114884,31813811,minister-ostrzega-ze-slowacji-nadciaga-grozna-choroba-niech.html

[krzychu121]

40 minut temu, MariuszDe napisał(a):

https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114884,31813811,minister-ostrzega-ze-slowacji-nadciaga-grozna-choroba-niech.html

To są specjaliści. 
minister ,,apeluje do rolników aby nie korzystali z okazji cenowych i nie sprowadzali bydła”. Ale handlarze , ubojnie czy zakłady przerabiające mogą już sobie sprowadzać po taniości i udają że tego nie widzą. 
Kur.a co za kraj z dykty 

[alfa]

Nie wiem skąd ale gospodarstwa mleczne ciągną nadal sztuki mleczne. Te nowe obory też czymś będą musieli uzupełnić 

[czareczek85]

11 godzin temu, pedro2 napisał(a):

To dziwne bo w tygodniu za tysiaka dwa tygodniowe przywiozłem po 45kg. 

Dwa tygodnie i cielak waży 75kg? 

 

gdzie napisałem że ważą po 75?

26 minut temu, alfa napisał(a):

Nie wiem skąd ale gospodarstwa mleczne ciągną nadal sztuki mleczne. Te nowe obory też czymś będą musieli uzupełnić 

ciężkie czasy idą dla nas krowiarzy, wydaję mi się że takiego ryzyka jak teraz nie było nigdy.

[dantur96]

Do dopiero wszystko się rozkręci jak robactwo Dobrze ruszy. Będzie tak jak z kurnikami będzie wszystko leciało po kolei 

[krzychu121]

Krowy zaczęli traktować jak kury czy świnie. Budują budynek i trzeba wstawić zwierzęta z zakupu 

[karol091193]

6 minut temu, krzychu121 napisał(a):

Krowy zaczęli traktować jak kury czy świnie. Budują budynek i trzeba wstawić zwierzęta z zakupu 

A dziwisz się? Budynek warty kilka milionów a odsetki nie są na poziomie 1-2% tylko 8 i więcej. Podwoisz stado krów w ciągu roku bez zakupu zwierząt z zewnątrz? 

[raven18]

Plus że u nas duże rozdrobnienie choć znając naszych rządzących będą bili wszystko w promieniu kilku kilometrów ...

[krzychu121]

18 minut temu, karol091193 napisał(a):

A dziwisz się? Budynek warty kilka milionów a odsetki nie są na poziomie 1-2% tylko 8 i więcej. Podwoisz stado krów w ciągu roku bez zakupu zwierząt z zewnątrz? 

Ja się dziwię. Jak ojciec budował oborę i stado miało wzrosnąć ponad 2 razy to już 3-4 lata wcześniej zostawiało się więcej cielaków. Nie tak dawno też było dobudówka na 15 stanowisk bo już się krowy nie mieściły. 
Jak ktoś buduje oborę na 100 czy 200 sztuk to powinien już te parę lat wcześniej odchowywac sobie młodzież. Plus dać sobie jeszcze rok czy dwa na jej zapełnienie po otwarciu. Chyba że ktoś z 20 krów chce wejść na 200 ale to według mnie tylko samobójcy, którzy widzą tylko liczby na papierku. 
U mnie młodzież jest odchowywana od paru lat praktycznie pod gołym niebem. Tylko wiatę mają do osłony. Pracy praktycznie zero. Jakbym miał postawić oborę za milion, dwa czy trzy i później jeszcze dokupić z 50 jałówek po 10 tys co daje pół miliona. I niech część wyleci jak to przy hodowli, później dokupić kolejne. To gdzie tu sens i logika? Każdy grosz przy takich inwestycjach powinien się liczyć a dla niektórych pół miliona w tą czy w tamtą nie robi różnicy 

Edytowane 31 Marca przez krzychu121

[Pablo16]

29 minut temu, raven18 napisał(a):

Plus że u nas duże rozdrobnienie choć znając naszych rządzących będą bili wszystko w promieniu kilku kilometrów ...

A sarny jelenie i inne będą chodzić stadami i roznosić chorobę 

[pedro2]

1 godzinę temu, czareczek85 napisał(a):

gdzie napisałem że ważą po 75?

ciężkie czasy idą dla nas krowiarzy, wydaję mi się że takiego ryzyka jak teraz nie było nigdy.

Z matematyki tak mi wyszło, 1500zl za ciele po 20zł/kg, to jest 75kg. 

Chyba 🤔 może to jakaś inna matematyka... 

Na Słowacji służby same to roznoszą, w sytuacji takiego zagrożenia wykopać dół i zutylizować na miejscu skoro tamten obszar jest już potencjalnie skażony i biją wszystko w promieniu 3km.

A nie wozić przez cały kraj bo jakaś spalarnia musi zarobić.