Polityka okiem rolnika 2025

[Karol6130]

6 minut temu, dsbh napisał(a):

Jest jeszcze Bryłka, Bosak, Wawer, Berkowicz. Nie wiadomo czy Winnicki jeszcze wróci do polityki. Kulesza zarzeka się że nie wróci do polityki ale gdyby Mentzen ustąpił to kto wie. Jest jeszcze Sośnierz ale ten ma śmieci na sumieniu 🤣. Poza tym partia to nie tylko ci ze świecznika.

Bryłka już w jedynej prawdziwej tv jest promowana, jeździła z Panem obiektywnym, dociskającym śrubę redaktorem 

[Rolnik1973]

14 minut temu, Tomasz0611 napisał(a):

Smakują Ci takie że się tym chwalisz ?? Dziwne masz gusta ...

To z neta zdjęcie

Pa na bób nagonka jak na nawrickiego

Lepiej Germańskie ješć P0wiadą

Lepi P0goń czaska bo P0lskie P0pada bo germańczyki to przyjaciele 🌈

https://opr.news/3a2162d8250524pl_pl?link=1&client=opera

[12Pafnucy]

9 minut temu, Karol6130 napisał(a):

struktór

😆🤭

[Karol6130]

3 minuty temu, Bogdan_ja napisał(a):

zaraz wezmą się za łby Bosak ze Sławkiem i podziela konfe na pół ....to taka tradycja tej partii że się co rusz rozpada ...

On i tak długo ze sobą wytrzymali 

Prywatny biznes-publiczny utrzymanek 

Do tego wiarygodność Wiplera, i jeszcze Pan Tyszka 

A teraz chyba i jeszcze pisowska Maryśka kręci z jakimś konfederatą 

[Tomasz0611]

7 minut temu, Rolnik1973 napisał(a):

To z neta zdjęcie

Pa na bób nagonka jak na nawrickiego

Lepiej Germańskie ješć P0wiadą

Lepi P0goń czaska bo P0lskie P0pada bo germańczyki to przyjaciele 🌈

https://opr.news/3a2162d8250524pl_pl?link=1&client=opera

Jak co roku nagonka, a potem jedzą tonami dobrze mi życzysz to będzie kolejny dobry rok

[koroll]

"Lepiej w lesie dostać w mordę niż głosować na Platformę

[dsbh]

11 minut temu, Karol6130 napisał(a):

Bryłka już w jedynej prawdziwej tv jest promowana, jeździła z Panem obiektywnym, dociskającym śrubę redaktorem 

Muniek Staszczyk też był w tej telewizji, masa krytyki wylała się na niego z tego powodu, tylko on ma to gdzieś. Sztuką nie jest unikanie trudnych pytań, tylko odpowiadanie na nie.

12 minut temu, Bogdan_ja napisał(a):

zaraz wezmą się za łby Bosak ze Sławkiem i podziela konfe na pół ....to taka tradycja tej partii że się co rusz rozpada ...

Tylko dwie osoby partii nie tworzy.

[Gość]

14 minut temu, dsbh napisał(a):

Tylko że ZOMO czy tam ORMO się nie pier**liło w tańcu wtedy. Teraz by to nie przeszło. A co do ustawek. Jest tyle tych organizacji/freak fight, że mogą się zmierzyć w klatce jeżeli mają taka potrzebę i jeszcze na tym zarobić. Po co łazić do lasu.

Mówię że katowali tylko jakichś cienkich bolkow, pijanych. 

No właśnie w lesie jest klimat, a skoro jest to, to samo więc czym problem polega? W TV w internecie dzieci oglądają tych pojebów co się wyzywają itp, to dopiero jest patologia.

[Karol6130]

No Muniek oberwał wtedy bez potrzeby

Kiedyś Błaszczak chcieli w ciągnąć w gorsze szambo, ale to było w nie wtej tv, chociaż słusznej

Wtedy się wykręciła z tego, redaktor nie dał rady

[Tomasz0611]

7 minut temu, Wpaw napisał(a):

No właśnie w lesie jest klimat, a skoro jest to, to samo więc czym problem polega? W TV w internecie dzieci oglądają tych pojebów co się wyzywają itp, to dopiero jest patologia.

Ja tam nie rozumiem, jak trzeba mieć nasrane w głowie aby się bić po lasach o jakiś kopaczy ??? I to mając w domu żonę i dzieci ...

Edytowane 25 Maja przez Tomasz0611

[jarecki]

Widocznie za mało znasz życie Tomek 🙃 to jest natura ssaków walka o teren , jak nie ma walki o teren to można o inne cele ale zawsze tak było od kiedy pojawił się człowiek rozumny , tylko czy takiej postawy oczekuje od przyszłego prezydenta Polski .

Edytowane 25 Maja przez jarecki

[12Pafnucy]

https://www.facebook.com/share/r/15snjMxovb/

[Tomasz0611]

4 minuty temu, jarecki napisał(a):

Widocznie za mało znasz życie Tomek 🙃 to jest natura ssaków walka o teren , jak nie ma walki o teren to można o inne cele ale zawsze tak było od kiedy pojawił się człowiek rozumny 

Dla mnie ludzie którzy bija się po lasach albo latają po osiedlach z maczetami to patusy i poyebusy innic tego nie zmieni ...

[Bogdan_ja]

https://www.facebook.com/reel/682036124753775......🤣🤣🤣😲🤣😲😲😲

gangusy boją się że gangus zostanie prezydentem i kapuja 🤣

cyrk żeby taki śmieć dyzma gangus kandydował na prezydenta 😲

[racyl]

To smutne co teraz napiszę, ale prawda jest po to, żeby ją głosić, a nie po to, żeby ją kisić. Mentzen popełnił koszmarny błąd, z którego konsekwencji na razie nie zdaje sobie do końca sprawy. Od tego jak szybko to sobie uświadomi i od tego czy to naprawi czy nie, zależy bardzo wiele w jego dalszej karierze politycznej.

To nie jest drobna wpadka dyplomatyczna - to koszmarny błąd. Samobój z połowy boiska, prosto w okienko. Mentzen - trzeba to powiedzieć - zachłysnął się swoją narastającą pozycją w polityce. Ewidentnie zawróciło mu wczoraj w głowie, a ktoś złośliwy powiedziałby nawet, że przewróciło mu się w d*pie. No bo sami spójrzcie - najpierw rewelacyjny wynik w wyborach, totalne zniszczenie Hołowni, podium, rekordowy wynik wyborczy tego środowiska. Następnie - wszyscy zabiegają o jego zdanie, o jego poparcia, a największe telewizje żebrzą o to, żeby dał im prawo transmitować jego rozmowę z oboma kandydatami. Dotychczasowy outsider, olewany i wyszydzany przez wszystkich wielkich graczy - nagle rozdaje karty, a oni robią mu drinki i masują plecy. W dodatku wczorajsza rozmowa z Trzaskowskim dała mu rekordową oglądalność.

Czymś takim naprawdę można się zachłysnąć - ale na tym powinna polegać różnica między CHŁYStkiem, a facetem z kręgosłupem. Nie twierdzę, że Mentzen jest nim na co dzień - ale wczoraj tak właśnie się zachował. Mentzen tłumaczy się teraz, że z Nawrockim też by się napił piwa, ale go nie zaprosił. Po pierwsze - pełną rację ma Janusz Korwin-Mikke, który zwrócił uwagę swojemu byłemu uczniowi, że skoro to jego pub, to ON powinien zapraszać gości do napicia się w nim, a nie - przyjmować zaproszenia. Nawrocki po prostu nie chciał uciekać się do takiego chwytu i na siłę wpraszać bo wiedział, że to by pachniało taniochą i tania propagandą - Sikorski, Trzaskowski i Nitras nie mają takich oporów moralnych, wykorzystali polityczną naiwność Mentzena. Wykorzystali moment, gdy zakręciło mu się w główce, i wciągnęli go w swoją grę. Wszystkie Giertychy teraz świętują i głoszą wielki sukces.

Poza tym, samo to, że go stare cwane wilki od Tuska zaprosiły na browara - w najmniejszym stopniu nie oznacza, że wypadało takie zaproszenie przyjąć. Nie ma żadnego protokołu dyplomatycznego, który oznaczałby, że odmówienie napicia się z kimś piwa to jakaś potwarz czy zniewaga. Wręcz przeciwnie - wyrażenie zgody na to stanowi jawne spoufalenie. Pokazanie, że między mną a wami jest ogólnie spoko, że - jak mawiają Amerykanie: ,,we're good". Natomiast zrobienie takiej akcji w najgorętszym i najważniejszym momencie kampanii wyborczej i pozwolenie, żeby te środowiska odtrąbiły to jako swój sukces - to już w polityce grzech śmiertelny, niosący za sobą poważne konsekwencje. Teraz cały internet jest zalany propagandwym przekazem Platformy, że Mentzen ,,daje okejkę" Platformie, że kosa zakopana. Że można śmiało na Rafała zagłosować, Mentzen nie ma nic przeciwko - bo gdyby miał, to czy piłby z nimi piwko...?

Mentzen mógł powiedzieć: panowie, dziękuję za zaproszenie ale na dzisiaj już chyba starczy wrażeń, jestem zmęczony i pójdę do domu, życzę udanego wieczoru. Albo - jeśli już chciał się bawić w kurtuazję - to w ostateczności powinien powiedzieć: panowie, skoro mnie tak nagle pokochaliście, to zapraszam na to piwo - ale PO WYBORACH, a na pewno nie teraz, na litość boską.

Internauci teraz masowo przypominają przykład Magdalenki - i jest w tym sporo racji. Tamte wspólne biesiady jasno sygnalizowały, że nie idzie żadna prawdziwa zmiana, że nie zacznie się żadna prawdziwa dekomunizacja Polski - zacznie się jedynie przekazywanie władzy z rąk komunistów w ręce tych, którzy NIE POZWOLĄ IM ZROBIĆ KRZYWDY. W ręce takich ludzi jak obrzydliwy koniunkturalista Michnik (który uzyskał dzięki tamtej wódeczce praktycznie monopol na przekaz propagandowy w Polsce i narzędzia, o jakich inni nie mogli nawet śnić) i Wałęsa, który dzięki tej samej wódeczce (ale i wcześniejszej długiej współpracy z generałem, którą kwitował jako ,,Bolek") - dostał władzę realną. W polityce nie ma czegoś takiego jak: ,,zupełnie niewinne picie wódeczki czy piwerka".

Panie Sławomirze - na ten moment nikt już nie wierzy, że chcesz rozwalać system. Nie rozwala się systemu tworzonego przez ludzi, z którymi pijesz piwerko.

Ja przy panu, w kwestii wpływu na życie publiczne - jestem jak mrówka wobec słonia, a jednak nie poszedłbym na piwo z Trzaskowskim, Nitrasem i Sikorskim nawet gdyby dali mi za to kilka milionów złotych. Albo się jest antkomunistą, panie Sławku, albo się spoufala z liderami partii stworzonej przez komunistycznego agenta i daje się wciągnąć w gierkę, dzięki której prezydentem naszej Ojczyzny może zostać gość, któremu nie śmierdziała agentka SB Jolanta Gontarczyk. Albo jedno - albo drugie. W niektórych sprawach polityk ma prawo stać w rozkroku. W takich: absolutnie nie.

Nawalił pan na całej linii - zraził pan do siebie teraz wielu ludzi, którzy z panem sympatyzowali (ja trzymałem kciuki, żeby miał pan w wyborach jak najwyższy wynik). To, że teraz pana hejtują i odsądzają od czci i wiary - to idzie na PANA konto, a nie ich. Może pan więc teraz żachnąć się i popłynąć z tym prądem, pójść w Platformę (jak Giertych i wielu innych) i zrzucić za to winę na to, że skoro tamci piszą brzydkie rzeczy o tobie, to niech się bujają i pójdziesz z tymi drugimi. Coś jak piosenkarz Krzysztof Zalewski, który najpierw grał w filmie o Żołnierzu Wyklętym, potem poczuł piniądz i jest teraz najważniejszym lewackim propagandystą w środowisku muzyków.

Albo może pan zachować się jak mężczyzna. Jak polski patriota, na którego się pan kreuje. Wziąć na klatę błąd, który pan popełnił - i spróbować go naprawić. Albo posłucha pan głosu ego, trochę za często w ostatnich dniach łechtanego - albo głosu sumienia, męstwa i patriotyzmu.

Na zakończenie - całkiem niedawno, nasz wspólny wydawca oferował czytelnikom do kupienia pakiet książek: ,,MENTZEN/RAZPROZAK". Kilka dni temu przypomniałem sobie o tym i pomyślałem, że po latach będę to wspominał z dumą. Że moją książkę sprzedawano w pakiecie z pana książką - gościa, który stał się naprawdę potężnym graczem w polskiej polityce i dostał kilkanaście procent głosów w wyborach na Prezydenta.

Panie Sławomirze - bardzo bym nie chciał po latach przypominać sobie tego ze wstydem. Wszystko w pana rękach - a błędy są po to, żeby je naprawiać i wyciągać z nich wnioski.

[Gość]

44 minuty temu, Ulman napisał(a):

No i co dla ciebie z tego wynika?

Pytaniem na pytanie?

Pytam poważnie o Twoją ocenę.

 

[Gość]

29 minut temu, Tomasz0611 napisał(a):

Ja tam nie rozumiem, jak trzeba mieć nasrane w głowie aby się bić po lasach o jakiś kopaczy ??? I to mając w domu żonę i dzieci ...

O kopaczy? Chyba bardziej o barwy.

[Gość]

Godzinę temu, racyl napisał(a):

To smutne co teraz napiszę, ale prawda jest po to, żeby ją głosić, a nie po to, żeby ją kisić. Mentzen popełnił koszmarny błąd, z którego konsekwencji na razie nie zdaje sobie do końca sprawy. Od tego jak szybko to sobie uświadomi i od tego czy to naprawi czy nie, zależy bardzo wiele w jego dalszej karierze politycznej.

To nie jest drobna wpadka dyplomatyczna - to koszmarny błąd. Samobój z połowy boiska, prosto w okienko. Mentzen - trzeba to powiedzieć - zachłysnął się swoją narastającą pozycją w polityce. Ewidentnie zawróciło mu wczoraj w głowie, a ktoś złośliwy powiedziałby nawet, że przewróciło mu się w d*pie. No bo sami spójrzcie - najpierw rewelacyjny wynik w wyborach, totalne zniszczenie Hołowni, podium, rekordowy wynik wyborczy tego środowiska. Następnie - wszyscy zabiegają o jego zdanie, o jego poparcia, a największe telewizje żebrzą o to, żeby dał im prawo transmitować jego rozmowę z oboma kandydatami. Dotychczasowy outsider, olewany i wyszydzany przez wszystkich wielkich graczy - nagle rozdaje karty, a oni robią mu drinki i masują plecy. W dodatku wczorajsza rozmowa z Trzaskowskim dała mu rekordową oglądalność.

Czymś takim naprawdę można się zachłysnąć - ale na tym powinna polegać różnica między CHŁYStkiem, a facetem z kręgosłupem. Nie twierdzę, że Mentzen jest nim na co dzień - ale wczoraj tak właśnie się zachował. Mentzen tłumaczy się teraz, że z Nawrockim też by się napił piwa, ale go nie zaprosił. Po pierwsze - pełną rację ma Janusz Korwin-Mikke, który zwrócił uwagę swojemu byłemu uczniowi, że skoro to jego pub, to ON powinien zapraszać gości do napicia się w nim, a nie - przyjmować zaproszenia. Nawrocki po prostu nie chciał uciekać się do takiego chwytu i na siłę wpraszać bo wiedział, że to by pachniało taniochą i tania propagandą - Sikorski, Trzaskowski i Nitras nie mają takich oporów moralnych, wykorzystali polityczną naiwność Mentzena. Wykorzystali moment, gdy zakręciło mu się w główce, i wciągnęli go w swoją grę. Wszystkie Giertychy teraz świętują i głoszą wielki sukces.

Poza tym, samo to, że go stare cwane wilki od Tuska zaprosiły na browara - w najmniejszym stopniu nie oznacza, że wypadało takie zaproszenie przyjąć. Nie ma żadnego protokołu dyplomatycznego, który oznaczałby, że odmówienie napicia się z kimś piwa to jakaś potwarz czy zniewaga. Wręcz przeciwnie - wyrażenie zgody na to stanowi jawne spoufalenie. Pokazanie, że między mną a wami jest ogólnie spoko, że - jak mawiają Amerykanie: ,,we're good". Natomiast zrobienie takiej akcji w najgorętszym i najważniejszym momencie kampanii wyborczej i pozwolenie, żeby te środowiska odtrąbiły to jako swój sukces - to już w polityce grzech śmiertelny, niosący za sobą poważne konsekwencje. Teraz cały internet jest zalany propagandwym przekazem Platformy, że Mentzen ,,daje okejkę" Platformie, że kosa zakopana. Że można śmiało na Rafała zagłosować, Mentzen nie ma nic przeciwko - bo gdyby miał, to czy piłby z nimi piwko...?

Mentzen mógł powiedzieć: panowie, dziękuję za zaproszenie ale na dzisiaj już chyba starczy wrażeń, jestem zmęczony i pójdę do domu, życzę udanego wieczoru. Albo - jeśli już chciał się bawić w kurtuazję - to w ostateczności powinien powiedzieć: panowie, skoro mnie tak nagle pokochaliście, to zapraszam na to piwo - ale PO WYBORACH, a na pewno nie teraz, na litość boską.

Internauci teraz masowo przypominają przykład Magdalenki - i jest w tym sporo racji. Tamte wspólne biesiady jasno sygnalizowały, że nie idzie żadna prawdziwa zmiana, że nie zacznie się żadna prawdziwa dekomunizacja Polski - zacznie się jedynie przekazywanie władzy z rąk komunistów w ręce tych, którzy NIE POZWOLĄ IM ZROBIĆ KRZYWDY. W ręce takich ludzi jak obrzydliwy koniunkturalista Michnik (który uzyskał dzięki tamtej wódeczce praktycznie monopol na przekaz propagandowy w Polsce i narzędzia, o jakich inni nie mogli nawet śnić) i Wałęsa, który dzięki tej samej wódeczce (ale i wcześniejszej długiej współpracy z generałem, którą kwitował jako ,,Bolek") - dostał władzę realną. W polityce nie ma czegoś takiego jak: ,,zupełnie niewinne picie wódeczki czy piwerka".

Panie Sławomirze - na ten moment nikt już nie wierzy, że chcesz rozwalać system. Nie rozwala się systemu tworzonego przez ludzi, z którymi pijesz piwerko.

Ja przy panu, w kwestii wpływu na życie publiczne - jestem jak mrówka wobec słonia, a jednak nie poszedłbym na piwo z Trzaskowskim, Nitrasem i Sikorskim nawet gdyby dali mi za to kilka milionów złotych. Albo się jest antkomunistą, panie Sławku, albo się spoufala z liderami partii stworzonej przez komunistycznego agenta i daje się wciągnąć w gierkę, dzięki której prezydentem naszej Ojczyzny może zostać gość, któremu nie śmierdziała agentka SB Jolanta Gontarczyk. Albo jedno - albo drugie. W niektórych sprawach polityk ma prawo stać w rozkroku. W takich: absolutnie nie.

Nawalił pan na całej linii - zraził pan do siebie teraz wielu ludzi, którzy z panem sympatyzowali (ja trzymałem kciuki, żeby miał pan w wyborach jak najwyższy wynik). To, że teraz pana hejtują i odsądzają od czci i wiary - to idzie na PANA konto, a nie ich. Może pan więc teraz żachnąć się i popłynąć z tym prądem, pójść w Platformę (jak Giertych i wielu innych) i zrzucić za to winę na to, że skoro tamci piszą brzydkie rzeczy o tobie, to niech się bujają i pójdziesz z tymi drugimi. Coś jak piosenkarz Krzysztof Zalewski, który najpierw grał w filmie o Żołnierzu Wyklętym, potem poczuł piniądz i jest teraz najważniejszym lewackim propagandystą w środowisku muzyków.

Albo może pan zachować się jak mężczyzna. Jak polski patriota, na którego się pan kreuje. Wziąć na klatę błąd, który pan popełnił - i spróbować go naprawić. Albo posłucha pan głosu ego, trochę za często w ostatnich dniach łechtanego - albo głosu sumienia, męstwa i patriotyzmu.

Na zakończenie - całkiem niedawno, nasz wspólny wydawca oferował czytelnikom do kupienia pakiet książek: ,,MENTZEN/RAZPROZAK". Kilka dni temu przypomniałem sobie o tym i pomyślałem, że po latach będę to wspominał z dumą. Że moją książkę sprzedawano w pakiecie z pana książką - gościa, który stał się naprawdę potężnym graczem w polskiej polityce i dostał kilkanaście procent głosów w wyborach na Prezydenta.

Panie Sławomirze - bardzo bym nie chciał po latach przypominać sobie tego ze wstydem. Wszystko w pana rękach - a błędy są po to, żeby je naprawiać i wyciągać z nich wnioski.

OkaRZe się w praniu. 

Trzeba też umieć oddzielić życie polityczne od życia codziennego ale dla niektórych to nie do pomyślenia jak widać. 

Edytowane 25 Maja przez PRIMO

[Tomasz0611]

3 minuty temu, Wpaw napisał(a):

O kopaczy? Chyba bardziej o barwy.

Jeden uj, czy to Legia, czy Widzew, czy Arka czy Lech, dla mnie to nie ma znaczenia, jak ładnie grają to popatrzę i tyle ...

[12Pafnucy]

1 minutę temu, PRIMO napisał(a):

Okarze się

Jaka kara?😆

[Gość]

1 minutę temu, 12Pafnucy napisał(a):

Jaka kara?😆

Lincz plus spalenie na stosie. 😂🤣

[jarecki]

jedno jest pewne w dłuszej perspektywie konfederacja straci i tu nawet nie chodzi o piwo , dla mnie te wywiady to była promocja parti PIS i PO 

[Ulman]

10 minut temu, Agrest napisał(a):

Pytaniem na pytanie?

Pytam poważnie o Twoją ocenę.

 

Z pewnością zawierali jakiś niecny tajny układ i przy okazji strzelili sobie fotkę i wrzucili do netu.

Ja zawsze twierdzę że trzeba rozmawiać z każdym - Niemcami Ruskimi, Chinami a nawet z San Escobar. Paradoksalnie to może być ukłon w stronę Nawrockiego bo to zmobilizuje bardzo jego elektorat i pewnie część innych którzy chcą głosować przeciw Trzaskowskiemu. No a Mentzen ustawi się dokładnie pośrodku dwóch sekt jako neutralny i nie popierający nikogo.  

[Gość]

6 minut temu, Tomasz0611 napisał(a):

Jeden uj, czy to Legia, czy Widzew, czy Arka czy Lech, dla mnie to nie ma znaczenia, jak ładnie grają to popatrzę i tyle ...

W ekstraklasie ładnie? Ciekawe🤭

[Tomasz0611]

8 minut temu, Wpaw napisał(a):

W ekstraklasie ładnie? Ciekawe🤭

No w Ekstraklasie to niestety mało tego jest... Dla mnie te całe barwy to tylko powód do nienawiści wobec innych ... Bywałem i na meczach ŁKS i Widzewa, i Legii i nie widzę w tym żadnego kłopotu ... Nikomu nie kibicowałem, po prostu oglądałem mecz i tyle ...

Edytowane 25 Maja przez Tomasz0611