Pogoda rolnicza 2025 i inne luźne wątki

[Popier96]

Jak was czytam to jesteście jacyś odrealnieni. Naprawdę. 


Na jutro 8 stopni w nocy nadają. Chłodno się szykuje, 

[12Pafnucy]

3 minuty temu, konteno napisał(a):

żebym w robocie jeszcze na 1 zmiane robił i za biurkiem to bym myślał nad czymś i coś próbował ciągnąc bo jest

Odrobinę spore wymagania...

[Baks00]

9 minut temu, wojtal24 napisał(a):

zawsze jest na kogo czy na co pracować? to remont domu żeby się lepiej żyło to obejście żeby było lepiej. nawet po to żeby pomóc siostrze która ma kredyt na mieszkanie jak się nie ma swojej rodziny

Już ja bym pomógł...

[Łolek]

1 minutę temu, konteno napisał(a):

@Qwazi a ludzie się śmieją że nie robię , to 3 ha pola i 4 łąk w 10 kawałkach 

żebym w robocie jeszcze na 1 zmiane robił i za biurkiem to bym myślał nad czymś i coś próbował ciągnąc bo jest bardziej przewidywalnie ze wszystkim ale jak trzeba wysiłku trochę włożyć w prace na etacie to dobrze byłoby po prostu po niej odpocząć a nie jeszcze sie dopierdalać

 

Płaczesz nad sobą , młody człowiek po 8 czy nawet 10 godzinach już umęczony, kurde w wieku 20paru lat to 16 godzin to była norma,moje synki też miękkiej d*py jak to całe pokolenie milenialsów 

[Popier96]

1 minutę temu, Łolek napisał(a):

Płaczesz nad sobą , młody człowiek po 8 czy nawet 10 godzinach już umęczony, kurde w wieku 20paru lat to 16 godzin to była norma,moje synki też miękkiej d*py jak to całe pokolenie milenialsów 

To czegoś krowy likwidował 🤣. 

[konteno]

10 minut temu, wojtal24 napisał(a):

Ty po robocie i po chorobie i obrabiasz 2 razy tyle i dajesz radę kwestią że trzeba to lubić mieć pomysl jak to ogarnąć

a ja nie mam pomysłu i nie lubię , na + na tym by nie wyszedł 

7 minut temu, wojtal24 napisał(a):

zawsze jest na kogo czy na co pracować? to remont domu żeby się lepiej żyło to obejście żeby było lepiej. nawet po to żeby pomóc siostrze która ma kredyt na mieszkanie jak się nie ma swojej rodziny

ze mnie w mieście sie smieją że ja kosztem siebie czy możliwości założenia rodziny czy po prostu przejedzenia oszczędzam na to co mam na wiosce do zrobienia czy poremontowania 

[Tomasz0611]

3 minuty temu, Popier96 napisał(a):

Na jutro 8 stopni w nocy nadają. Chłodno się szykuje, 

No i bardzo dobrze  Nie będzie wysypu truskawki, nie będzie dołka cenowego  Ale mi się podoba ta pogoda w tym sezonie, tylko te grady nie potrzebne co innym uprawy poniszczyły ...

[wojtal24]

Łolek napisał:

7 minut temu, wojtal24 napisał(a):

Ty po robocie i po chorobie i obrabiasz 2 razy tyle i dajesz radę kwestią że trzeba to lubić mieć pomysl jak to ogarnąć

Kurde to ja obrabiam prawie 40 oborę i warsztat i jeszcze coś kupić coś sprzedać , popołudniu młody mi pomóc jak jest ,10 ha to w konia po fajrancie dziadek robił 

no ja też miałem podobnie tylko nie taki areał zamiast obory etat i jeszcze działalność z żoną i żona też na etacie.

[Popier96]

1 minutę temu, Tomasz0611 napisał(a):

No i bardzo dobrze  Nie będzie wysypu truskawki, nie będzie dołka cenowego  Ale mi się podoba ta pogoda w tym sezonie, tylko te grady nie potrzebne co innym uprawy poniszczyły ...

A no, bober to już pod pachy sięga. Rośnie. Mospilanem potraktowany, ciekawe czy strąkowiec wejdzie. Niby dla siebie, ale nie opryskasz i podziurawione toto.. 

1 minutę temu, wojtal24 napisał(a):

no ja też miałem podobnie tylko nie taki areał zamiast obory etat i jeszcze działalność z żoną i żona też na etacie.

Żona pomagała? 

[wojtal24]

Popier96 napisał:

Jak was czytam to jesteście jacyś odrealnieni. Naprawdę. 


Na jutro 8 stopni w nocy nadają. Chłodno się szykuje, 

W czym od realnienie ?

[Łolek]

4 minuty temu, Baks00 napisał(a):

Bo Ty wychowany na tych japczankach....

Aby marudź że tam coś w plecach łupie 🤦

k**wa cza być twardym a nie mientkim 😉🤷 

Moi znajomi tak mają że całe życie się zastanawiają czy to się opłaca czy nie jak zaczynałem to marzyłem o tym żeby mieć tyle co oni ,a teraz bym się nie zamienił tam od 20 lat się nic nie zmieniło ale czasu wolnego mają sporo 

[wojtal24]

Baks00 napisał:

9 minut temu, wojtal24 napisał(a):

zawsze jest na kogo czy na co pracować? to remont domu żeby się lepiej żyło to obejście żeby było lepiej. nawet po to żeby pomóc siostrze która ma kredyt na mieszkanie jak się nie ma swojej rodziny

Już ja bym pomógł...

nie wrzucam wszystkich do jednego koszyka każdy ma inną sytuacje rodzinna

Łolek napisał:

1 minutę temu, konteno napisał(a):

@Qwazi a ludzie się śmieją że nie robię , to 3 ha pola i 4 łąk w 10 kawałkach 

żebym w robocie jeszcze na 1 zmiane robił i za biurkiem to bym myślał nad czymś i coś próbował ciągnąc bo jest bardziej przewidywalnie ze wszystkim ale jak trzeba wysiłku trochę włożyć w prace na etacie to dobrze byłoby po prostu po niej odpocząć a nie jeszcze sie dopierdalać

 

Płaczesz nad sobą , młody człowiek po 8 czy nawet 10 godzinach już umęczony, kurde w wieku 20paru lat to 16 godzin to była norma,moje synki też miękkiej d*py jak to całe pokolenie milenialsów 

Marek trzeba się cieszyć że chcą pracować

[Łolek]

4 minuty temu, Popier96 napisał(a):

To czegoś krowy likwidował 🤣. 

Robię to co zawsze lubiłem nie jestem  czasowo tak uwiazany żona  chodzi do pracy i opiekuje się matką bo ta tego wymaga resztę ogarniam ja sam a przy krowach byłoby to niemożliwe 

[6465]

9 minut temu, Łolek napisał(a):

Płaczesz nad sobą , młody człowiek po 8 czy nawet 10 godzinach już umęczony, kurde w wieku 20paru lat to 16 godzin to była norma,moje synki też miękkiej d*py jak to całe pokolenie milenialsów 

Po tych 16h zapierdolu jechało się na wichurę piło 0,7l ma głowę i szło rwać dziewczyny do tańca. Ahh to były czasy. 

[Popier96]

4 minuty temu, wojtal24 napisał(a):

W czym od realnienie ?

Nie każdy jest i musi być rekinem biznesu czy innym rozwojowcem. Gdyby każdy taki tyrał w ziemi na swoich morgach to ciekawe gdzie byście się tak niby wielce rozwinęli. 

[Łolek]

1 minutę temu, 6465 napisał(a):

Po tych 16h zapierdolu jechało się na wichurę piło 0,7l ma głowę i szło rwać dziewczyny do tańca. Ahh to były czasy. 

Teraz kiedyś starszy syn popracował ze mną od rana to o 19 tej leżał jak z byka skóra,a ja jeszcze poszedłem do garażu bo szkoda dnia wodno jeszcze 😂

1 minutę temu, Popier96 napisał(a):

Nie każdy jest i musi być rekinem biznesu czy innym rozwojowcem. Gdyby każdy taki tyrał w ziemi na swoich morgach to ciekawe gdzie byście się tak niby wielce rozwinęli. 

Tu nie o morgi chodzi tylko i chęć pracy i rozwoju można to robić na wiele sposobów 

[Popier96]

2 minuty temu, 6465 napisał(a):

Po tych 16h zapierdolu jechało się na wichurę piło 0,7l ma głowę i szło rwać dziewczyny do tańca. Ahh to były czasy. 

Z perspektywy czasu prawie 30 latka, który ciężko pracował od najmłodszych lat i to nie u siebie czy rodziców, a u obcych na swoje zachcianki- uważam to za największą głupotę i nie ma się czym szczycić, że było się tak "zaradnym". Beztroskie czasy minęły bezpowrotnie, a kręgosłup jebie dzień w dzień. 

[wojtal24]

konteno napisał:

10 minut temu, wojtal24 napisał(a):

Ty po robocie i po chorobie i obrabiasz 2 razy tyle i dajesz radę kwestią że trzeba to lubić mieć pomysl jak to ogarnąć

a ja nie mam pomysłu i nie lubię , na + na tym by nie wyszedł 

7 minut temu, wojtal24 napisał(a):

zawsze jest na kogo czy na co pracować? to remont domu żeby się lepiej żyło to obejście żeby było lepiej. nawet po to żeby pomóc siostrze która ma kredyt na mieszkanie jak się nie ma swojej rodziny

ze mnie w mieście sie smieją że ja kosztem siebie czy możliwości założenia rodziny czy po prostu przejedzenia oszczędzam na to co mam na wiosce do zrobienia czy poremontowania 

jak nie masz pomysłu też to rozumie i szanuje, to weź to sprzedaj wyszykuj sobie i matce dom ogarnij obejście i wyszykuj sobie fajny warsztat garaż pod swoje potrzeby żebyś mógł sobie w konforcie dłubac i po sprawie. Poprostu nie lubisz nie umiesz robić w ziemi. nie każdy jest stworzony do robienia w polu a nie męczysz się a tak chociaż pożyjesz sobie w komfortowych warunkach z mama w robocie to Ty przy taśmie czy coś to też jakoś fizycznie się nie narobisz czy to przez Twój stan zdrowia odczuwasz takie zmęczenie?

[Popier96]

1 minutę temu, Łolek napisał(a):

Tu nie o morgi chodzi tylko i chęć pracy i rozwoju można to robić na wiele sposobów 

Ale po co? Tak szczerze, po co? 

[wojtal24]

Popier96 napisał:

1 minutę temu, Tomasz0611 napisał(a):

No i bardzo dobrze  Nie będzie wysypu truskawki, nie będzie dołka cenowego  Ale mi się podoba ta pogoda w tym sezonie, tylko te grady nie potrzebne co innym uprawy poniszczyły ...

A no, bober to już pod pachy sięga. Rośnie. Mospilanem potraktowany, ciekawe czy strąkowiec wejdzie. Niby dla siebie, ale nie opryskasz i podziurawione toto.. 

1 minutę temu, wojtal24 napisał(a):

no ja też miałem podobnie tylko nie taki areał zamiast obory etat i jeszcze działalność z żoną i żona też na etacie.

Żona pomagała? 

tak a dlaczego nie? całe papiery były na jej głowie

[Łolek]

9 minut temu, wojtal24 napisał(a):

nie wrzucam wszystkich do jednego koszyka każdy ma inną sytuacje rodzinna

 

Marek trzeba się cieszyć że chcą pracować

 

Akurat to mają wpojone że pracować trzeba jeśli coś chcesz mieć i że  na początku w 8 godzin to nikt majątku nie zbudował 

[Popier96]

1 minutę temu, wojtal24 napisał(a):

jak nie masz pomysłu też to rozumie i szanuje, to weź to sprzedaj wyszykuj sobie i matce dom ogarnij obejście i wyszykuj sobie fajny warsztat garaż pod swoje potrzeby żebyś mógł sobie w konforcie dłubac i po sprawie. Poprostu nie lubisz nie umiesz robić w ziemi. nie każdy jest stworzony do robienia w polu a nie męczysz się a tak chociaż pożyjesz sobie w komfortowych warunkach z mama w robocie to Ty przy taśmie czy coś to też jakoś fizycznie się nie narobisz czy to przez Twój stan zdrowia odczuwasz takie zmęczenie?

Z tego co kojarzę, jak pojawią się pieniądze to dostaje je siostra. Chyba nie pomyliłem faktów Konteno? 

[6465]

Ja jak wróciłem ze szpitala i siedziałem w domu to wszystkie ciotki i sąsiadki żebym odpoczywał i nic nie robił. Bym się wtedy depresji nabawił. Żona się poskarżyła mojej siostrze że jestem nie go zniesienia. Leżę całe dnie stekami i narzekam. Jak siostra przyjechała mnie odwiedzić  to pierwsze co usłyszałem"długo będziesz się jeszcze tak opierdalał"  poszedłem do pracy i od razu się lepiej poczułem psychicznie. 

[Popier96]

1 minutę temu, wojtal24 napisał(a):

tak a dlaczego nie? całe papiery były na jej głowie

Bo do tanga trzeba dwojga... Samemu to można się garba dorobić, a i tak nie upilnujesz. 

[Łolek]

1 minutę temu, Popier96 napisał(a):

Ale po co? Tak szczerze, po co? 

Gdyby wszyscy wychodzili z założenia że po co mi to ,to pewnie dalej tymi kamieniami w dinozaury byśmy rzucali 

Pamiętam czas że nie miałem łazienki czy ogrzewania i też miałem sobie powiedzieć oo co 🤔