Pogoda rolnicza 2025 i inne luźne wątki

[Krzysztof81]

22 minuty temu, Nieustraszony1044 napisał(a):

Mi nie chodzi o Moskwę, Tusk powinien płacić w końcu on odpowiada za bezpieczeństwo 

Jak za PISu coś wleciało to Donald krzyczał - Blaszczak do dymisji, premier do dymisji, wschodnia granica NATO nie jest chroniona. Teraz jak co tydzień coś wpada to: mamy wszystko pod kontrolą🤣🤣🤣.

Teraz podali że to dron przemytniczy, ale ktoś fotek wcześniej narobił i widać jak ch... że to ruski dron - wabik.

[slawek74]

Nieustraszony1044 napisał:

2 minuty temu, slawek74 napisał(a):

Chlew to u ciebie 😛

I co jeszcze 😅.W tym tygodniu była kontrola z PIW to panie pod wrażeniem zadbanego gospodarstwa i czystości  bydła , obory , obejścia 

a deskę dały 🤔

krowy to w oborze...

[Chłoporobotnik]

14 minut temu, PAN88 napisał(a):

A siebie lubisz?

Nie. 

Pszczoły obrobione, teraz gotować gulasz na parę obiadów.

[Bezduszna]

33 minuty temu, dsbh napisał(a):

 

To ilu masz kolegów w pracy ? Co byśmy się zrozumieli. Nie chodzi mi o takich co z nimi sypiasz tylko z takimi z kim rozmawiasz o wszystkim.A ile osób nienawidzisz w pracy a musisz z nimi pracować ? Kierowniczkę pomińmy .

 

Powiem ci tak do momentu kiedy człowiek jest cichy uległy daje po sobie jeździć jak po szmacie ma dużo kolegów koleżanek. Z powodu tego że zależy ci na pracy. Jeśli jednak zaczynasz mieć tego dość i zaczynasz dusić się w swojej skorupie i zaczynasz pokazywać że już dość. Orientujesz się że wszystko to było tylko złudzeniem. Byli tylko dlatego że dałeś się wykorzystywać. Jeśli pokażesz że jednak potrafisz mieć swoje zdanie mieć buzię która im się nie podoba. Walczyć o przynależne miejsce to okazuje się że nie masz do kogo się odezwać. Tym bardziej jeśli zaczynają cię doceniać kierownicy i wyższe ranga pracownicy  za to kim jesteś a nie za to kim było się wcześniej jest jeszcze ciężej. Pamiętać trzeba że ludzie którzy szybko pną się po stołkach i są doceniani przez przełożonych są nie lubiani. Przeszłam to na porządku dziennym. A nie zmienię pracy bo za dobrze zarabiam i jest praca stabilna i w miarę spokojna. Po prostu przeszłam na tryb niech sobie myślą co chcą ją będę robić swoje co do mnie należy. Jeśli już  mam z kimś porozmawiać to tylko dlatego że zdawali sobie sprawę z tego że to tylko było wszystko moją przykrywką i wiedzieli kim jestem naprawdę. Tylko że to też się nudzi rozmawiać cały czas z jednymi i tymi samymi ludźmi. 

Godzinę temu, dsbh napisał(a):

Jak widzisz cały czas ma tutaj konto. W polityce się nie udzielała i nie jest ekspertem od wszystkiego. czyli źle trafiłeś z typowaniem.

 Co wy się doczepiliscie się do tego że ja wszystko wiem. Ja na dużo tematach się nie znam. Zrozumcie w końcu że piszę tak jak uważam. Próbuje powiedzieć swoje zdanie na niektóre tematy. 

[witejus]

13 minut temu, Chłoporobotnik napisał(a):

teraz gotować gulasz

wołowy?

[Qwazi]

6 minut temu, Bezduszna napisał(a):

Powiem ci tak do momentu kiedy człowiek jest cichy uległy daje po sobie jeździć jak po szmacie ma dużo kolegów koleżanek. Z powodu tego że zależy ci na pracy. Jeśli jednak zaczynasz mieć tego dość i zaczynasz dusić się w swojej skorupie i zaczynasz pokazywać że już dość. Orientujesz się że wszystko to było tylko złudzeniem. Byli tylko dlatego że dałeś się wykorzystywać. Jeśli pokażesz że jednak potrafisz mieć swoje zdanie mieć buzię która im się nie podoba. Walczyć o przynależne miejsce to okazuje się że nie masz do kogo się odezwać. Tym bardziej jeśli zaczynają cię doceniać kierownicy i wyższe ranga pracownicy  za to kim jesteś a nie za to kim było się wcześniej jest jeszcze ciężej. Pamiętać trzeba że ludzie którzy szybko pną się po stołkach i są doceniani przez przełożonych są nie lubiani. Przeszłam to na porządku dziennym. A nie zmienię pracy bo za dobrze zarabiam i jest praca stabilna i w miarę spokojna. Po prostu przeszłam na tryb niech sobie myślą co chcą ją będę robić swoje co do mnie należy. Jeśli już  mam z kimś porozmawiać to tylko dlatego że zdawali sobie sprawę z tego że to tylko było wszystko moją przykrywką i wiedzieli kim jestem naprawdę. Tylko że to też się nudzi rozmawiać cały czas z jednymi i tymi samymi ludźmi.

No swoje zdanie trzeba wypowiadać stojąc po środku, a nie po którejś stronie. Jeśli jesteś po środku i masz konkretne to swoje zadanie, szanują Cię wszyscy🤷

[Kowalsky30]

7 godzin temu, Michał18 napisał(a):

Nie wiem co kowalsky uczepił się tak wzrostu . Myślę że prawie każdy woli niższe. Bo jak to wygląda jakby kobieta by była większa od chłopa. 

Właśnie dlatego szukam w widełkach 165-176 aby pasowała do mnie. Nie musi mieć tu i tu bo też piękny nie jestem, ale sylwetkowo musi pasować. No i hektary mile widziane

6 godzin temu, Qwazi napisał(a):

Miękniesz już poniżej normy i cieniastwo z Ciebie wyłazi...pewnie Cię Monika zgasiła, a jeśli jeszcze nie, to pewnie zgasi... dużo postów od wczoraj i nie czytałem

Nie cygań. Wszystko jej posty przeczytałeś 10 razy i się do nich uśmiechałeś jak głupi do sera🤣

[Chłoporobotnik]

Godzinę temu, witejus napisał(a):

wołowy?

Nie jadam w ogóle wołowiny i wieprzowiny.

Indyk.

[witejus]

Teraz, Chłoporobotnik napisał(a):

Indyk.

Fuj, miałem ci powiedzieć byś podesłał słoik do spróbowania, ale indyczyny nie cierpię.

9 minut temu, Kowalsky30 napisał(a):

No i hektary mile widziane

TO NIE CIEBIE CZASEM KOLEGA CHCIAŁ SWATAĆ Z PANNĄ CO MA 20 HA?

[Chłoporobotnik]

11 minut temu, witejus napisał(a):

ale indyczyny nie cierpię.

Ja wołowego nie chcę znać. Kurła, co to za mięso co trzeba memlać i memlać żeby pogryźć... A wieprzowe też mi nie podchodzi. Taki schabowy to w ogóle bez chęci do jedzenia... 

[witejus]

6 minut temu, Chłoporobotnik napisał(a):

co to za mięso co trzeba memlać i memlać

Zębów nie masz?

[Bezduszna]

1 godzinę temu, Qwazi napisał(a):

No swoje zdanie trzeba wypowiadać stojąc po środku, a nie po którejś stronie. Jeśli jesteś po środku i masz konkretne to swoje zadanie, szanują Cię wszyscy🤷

Wiadomo że trzeba stać po środku. Tylko o jednym zapomniałeś że nie zawsze tak się da. Druga sprawa jest tak że nawet jeśli stoisz po środku to i tak ci do którejś z stron ci jest blizej. 

Poza tym ja nie powiedziałam że mnie nie szanują ludzie. Tylko powiedziałam że byłam grzeczna i potulna a teraz taka nie jestem więc ludzia to się nie podoba bo woleli mnie taka jaka byłam wcześniej a nie taka która jestem naprawdę. Czyli mówiąca bez ogródek co myśli bez żadnych hamulców. Muszą po prostu się do tego przyzwyczaić że taka osoba która była wcześniej nie wróci. I tylko dlatego do mnie się nie odzywają wiedzą że nie będę milczeć jeśli się z czymś nie zgadzam. I tym bardziej nie będę w wielu kwestiach stać po środku bo tak należy i to to nie wiadomo nie zawsze trzeba to robić.  Ludzie nie lubią słyszeć prawdy. 

Tak poza tym wszystkim uważasz do kogo idą jak coś na rozrabiali lub czegoś nie wiedzą? 

Edytowane 7 Września przez Bezduszna

[Qwazi]

Raczej nie wiedzą czego się po Tobie spodziewać. Pokazałaś im, że zmieniasz skórę...to nie służy zaufaniu i dobrym relacjom...wczoraj byłaś cicha, dzisiaj pyskata, jutro możesz bez orientu podstawić nogę komuś, kto się pierwszy nawinie🤷

[Chłoporobotnik]

22 minuty temu, witejus napisał(a):

Zębów nie masz?

No mam tylko po co mam się męczyć? Żeby mnie potem bolały od mielenia tego? 

[Bezduszna]

23 minuty temu, Qwazi napisał(a):

Raczej nie wiedzą czego się po Tobie spodziewać. Pokazałaś im, że zmieniasz skórę...to nie służy zaufaniu i dobrym relacjom...wczoraj byłaś cicha, dzisiaj pyskata, jutro możesz bez orientu podstawić nogę komuś, kto się pierwszy nawinie🤷

I o to chodzi Kwasi aby nie wiedzieli co mają po mnie się spodziewać wtedy mam przewagę nad nimi. Tym bardziej że są to osoby które chcą za największą cenę nóż ci włożyć w plecy wtedy kiedy podwinie ci się noga. To jest praca z hienami które tylko żerują na twoich błędach ( mówię tu o pracownikach którzy się nie odzywają do mnie jak i do osób które ze mną rozmawiają) 

 

Żeby była jasność hieny to są pracownicy którzy uważają że przepracują kilka lat i osiągnął taka wiedzę jak pozostała ilość pracowników w krótszym czasie niż oni sami osiągneli.

Tylko o jednym zapomnieli że wiedza nie bierze się starych wyjadaczy z niczego. Jest to doświadczenie i nauka ludzi którzy nas szkolili i nie mieli nad nimi litości. Pokazywali nam czym jest praca bez parasola ochronnego. Który w tej chwili jest nad pracownikami. My przyszliśmy w innych czasach oni w innych i nigdy nie osiągnął tego co my osiągnęliśmy wcześniej bo ich innaczej uczą. Tego co było nie będzie i tego nie rozumieją. 

Tym różnica że na tyle lat nikomu czy będąc cicha czy pyskata nikomu nie postawiłam nogi. Już tu pisalam lepiej w takich sytuacjach siedzieć cicho. Sami się wykończą robiąc tak a nie inaczej. To jest najlepsze w tym wszystkim patrzeć jak sami się wykańczają. 

Edytowane 7 Września przez Bezduszna

[Andpol]

59 minut temu, Chłoporobotnik napisał(a):

 

Indyk.

Z jakich części?

[Chłoporobotnik]

Teraz, Andpol napisał(a):

Z jakich części?

Nogi.

[Qwazi]

11 minut temu, Bezduszna napisał(a):

I o to chodzi Kwasi aby nie wiedzieli co mają po mnie się spodziewać wtedy mam przewagę nad nimi. Tym bardziej że są to osoby które chcą za największą cenę nóż ci włożyć w plecy wtedy kiedy podwinie ci się noga. To jest praca z hienami które tylko żerują na twoich błędach ( mówię tu o zwykłych pracownikach) 

Tym różnica że na tyle lat nikomu czy będąc cicha czy pyskata nikomu nie postawiłam nogi. Już tu pisalam lepiej w takich sytuacjach siedzieć cicho. Sami się wykończą robiąc tak a nie inaczej. To jest najlepsze w tym wszystkim patrzeć jak sami się wykańczają. 

Żeby była jasność hieny to są pracownicy którzy uważają że przepracują kilka lat i osiągnął taka wiedzę jak pozostała ilość pracowników w krótszym czasie niż oni sami osiągneli.

Tylko o jednym zapomnieli że wiedza nie bierze się starych wyjadaczy z niczego. Jest to doświadczenie i nauka ludzi którzy nas szkolili i nie mieli nad nimi litości. Pokazywali nam czym jest praca bez parasola ochronnego. Który w tej chwili jest nad pracownikami. My przyszliśmy w innych czasach oni w innych i nigdy nie osiągnął tego co my osiągnęliśmy wcześniej bo ich innaczej uczą. Tego co było nie będzie i tego nie rozumieją. 

Jeszcze się pewnie nie przekonałaś jak szybko ci którzy są nisko w hierarchii są w stanie zrzucić z drabiny tych, którzy się po niej wspinają w niewłaściwy sposób. A zmienianie skóry tylko przyspiesza decyzję o tym, żeby zrzucić...

A to że do tej pory nikomu nogi nie podstawiłaś nie ma znaczenia. Znaczenie ma to, że inni nie mogą tego wykluczyć, obserwując Twoje metamorfozy🤷

[Kowalsky30]

Co tam takie metacoś😗 Niektórzy w domu wzorowy mąż i ojciec a na forum podrywacz😂

 

[konteno]

1 minutę temu, Kowalsky30 napisał(a):

Niektórzy w domu wzorowy mąż i ojciec a na forum podrywacz😂

to już niech @malaczarna sprawdzi historię przeglądania internetu w telefonie swego męża bo rzucać bezPOdstawne oskarżenia nie ma sensu 

53 minuty temu, witejus napisał(a):

Zębów nie masz?

zje jeszcze jak Andrzej z Plutycz 

[wojtal24]

Teraz, konteno napisał(a):

to już niech @malaczarna sprawdzi historię przeglądania internetu w telefonie swego męża bo rzucać bezPOdstawne oskarżenia nie ma sensu 

jest takie coś jak zaufanie 

[12Pafnucy]

3 minuty temu, Kowalsky30 napisał(a):

Niektórzy w domu wzorowy mąż i ojciec a na forum podrywacz😂

Któren to?

[Kowalsky30]

Ty jak zawsze nic nie widzisz nic nie wiesz

 

[12Pafnucy]

Teraz, Kowalsky30 napisał(a):

nic nie wiesz

No bo 🏍️ jeździłem...mało słychać we kasku...🤷

[konteno]

2 godziny temu, slawek74 napisał(a):

a deskę dały 🤔

moze on im klapsa