Skocz do zawartości

Usługa koszenia a wypadek na polu


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Tak czy inaczej to też usługodawcy muszą mieć trochę wyobrazni. 

Oczywiście trzeba w nocy kosic, bo zarobek i pieniądze i musza hektary znikać. No to teraz ma nauczkę.  

 

Do mnie gosc jak wyslodki przywozili to zawsze w okolicach północy a później zdziwiony ze się zakopał, bo nie widzi jak jedzie. I później 2h wyciągania i material wysypany tam gdzie stoi. 

 

Zmieniłem gościa, bo mnie to strasznie irytowało. Teraz przyjeżdżają za dnia, patrzą jak wjechać i nigdy nie było problemu. 

2 godziny temu, Bociek51 napisał:

Sam wykonuje sporo usług również cięcie kukurydzy na kisoznke wiek niema tu dużego znaczenia bo jeśli gospodarz nie poinformuje że na polu znajdują się właśnie takie ;/ ,,fanty"  ciężko jest zauważyć niezależnie od wieku z moich doświadczeń wiem że itak koszty napraw pokryje usługodawca bo będzie zrzucanie winy jeden na drugiego a w sezonie nie może być przestojów znam sytuację że usługodawca kombajnem cofnął w płot i poszły 3 sprzęsła kosztami podzielili się 50/50 za remont płotu z właścicielem pola i współpracują do teraz więc mam nadzieję że jakoś się dogadacie. 

Edit: kukurydzę koszone na ziarno  Teraz są już niższe ale kosząc na kisoznke bardo częstą są ponad kabinę 

To że się podzielili to już całkiem dziwne. Płotu też nie widział?  Zdziwiony ze się działka skończyła?

Opublikowano
50 minut temu, Desperado napisał:

Właśnie chodziło mi o AC maszyny od uszkodzeń i to na zarobku, a to na pewno nie jest tanie, OC jeżeli maszyna jedzie na usługi to musi mieć, nie wystarczy OC gospodarstwa czy dodatkowe wykupienie np. na kombajn do poruszania się po drogach publicznych.

nie do kończ tak jest jest OC usługodawcy - jeżeli się zapali np pole od kombajnu to płacę a AC jak kto chce albo ryzykujesz i płaczesz albo użerasz się miesiącami z ubezpieczycielem jak wykupiłeś polisę - już miałem przygody więc nie trzeba mnie uświadamiać 

Opublikowano
mysza103 napisał:

4 godziny temu, 6465 napisał:

Tak z ciekawości jakiej średnicy ta studzienka?

Nic nie pękaj i czekaj aż cię poda do sądu. A jak przyjdzie ci płacić to wołaj fv. Za wykonaną usługę. 

Nie ma to jak najpierw zawinić , a potem jeszcze głupa udawać 

Taką typowa, nie wiem ze 100 cm

Opublikowano

Moim zdaniem wina operatora. Mógł przysnąć, nie być w dobrej kondycji zdrowotnej, w tym wieku jego reakcja na zaistniałą sytuację była spóźniona. Skoro przed studzienką było zasiane w poprzek, chwile wcześniej dzielił go zaledwie jeden rząd kukurydzy to mogła zapalić mu się lampka że jest tam przeszkoda. W twoim przypadku nie zgodziłbym się na pokrycie kosztów czy też przyznał się do winy. A gadanie że mu nie powiedziałeś to żaden argument. 

Nie szukaj porad na forum, ile ludzi tyle opini. Idz do prawnika i walcz.

  • Haha 1
Opublikowano

ubezpieczyciel na dzień dobry chce umowę na usługę jeżeli kombajnista z obcy to podstawa zatrudnienia i kilka innych niby pierdół a jednak potrzebnych jak może ktoś niezatrudniony wykonywać usługę ? Ja kiedyś się zatrudniłem u żony jako operator opryskiwacza potem wynająłem jej opryskiwacz i robiłem usługi za które dotację zgarnęła 'żona"- zwalczanie stonki kukurydzianej 4 lata z rzędu jako jedyna firma w Polsce ładna kasa z dotacji mnisterstwa .

'

Opublikowano

Tak napomne, że syn tego operatora co mi kosił ma zarejestrowane usługi rolnicze.


Camasa napisał:

Moim zdaniem wina operatora. Mógł przysnąć, nie być w dobrej kondycji zdrowotnej, w tym wieku jego reakcja na zaistniałą sytuację była spóźniona. Skoro przed studzienką było zasiane w poprzek, chwile wcześniej dzielił go zaledwie jeden rząd kukurydzy to mogła zapalić mu się lampka że jest tam przeszkoda. W twoim przypadku nie zgodziłbym się na pokrycie kosztów czy też przyznał się do winy. A gadanie że mu nie powiedziałeś to żaden argument. 

Nie szukaj porad na forum, ile ludzi tyle opini. Idz do prawnika i walcz.

Też tak widzę, opinie są mieszane. O przyśnieciu nie pomyślałem, a wieku nie oszukasz, wiadomo.

Opublikowano (edytowane)
36 minut temu, v11 napisał:

nie do kończ tak jest jest OC usługodawcy - jeżeli się zapali np pole od kombajnu to płacę a AC jak kto chce albo ryzykujesz i płaczesz albo użerasz się miesiącami z ubezpieczycielem jak wykupiłeś polisę - już miałem przygody więc nie trzeba mnie uświadamiać 

To jak AC nie wykupisz to z czego niby chcesz dostać jak kombajn rozdupcysz? OC to płacisz jak ty coś zmalujesz komuś

Edytowane przez Desperado
Opublikowano

wykupuję jedynie od pożaru reszte ogarnę a jak rozdupce to wole wyłożyć kasę niż się użerać z ubezpieczycielem zresztą w zeszłym roku musieli wypłacić usługobiorcy prawie 50 tyś to co mam ich dobijać -w sumie z pożarem gospodarstwa (nomen omen byłem na usłudze jak się paliło )  i innymi jajami w zeszłym roku wypłacili prawie 1 mln 

i dalej mnie ubezpieczają 

Opublikowano

No a tak skakałeś, myślałem że masz AC to teraz jedź do jakiegoś małego na mały areał i rozwal kombajn na studzience o której ci nie powie, zobaczymy czy powiesz że nic się nie stało klient nasz pan i ma zawsze rację.  :P 

  • Like 1
Opublikowano
52 minuty temu, plati napisał:

Tak czy inaczej to też usługodawcy muszą mieć trochę wyobrazni. 

Oczywiście trzeba w nocy kosic, bo zarobek i pieniądze i musza hektary znikać. No to teraz ma nauczkę.  

 

Do mnie gosc jak wyslodki przywozili to zawsze w okolicach północy a później zdziwiony ze się zakopał, bo nie widzi jak jedzie. I później 2h wyciągania i material wysypany tam gdzie stoi. 

 

Zmieniłem gościa, bo mnie to strasznie irytowało. Teraz przyjeżdżają za dnia, patrzą jak wjechać i nigdy nie było problemu. 

To że się podzielili to już całkiem dziwne. Płotu też nie widział?  Zdziwiony ze się działka skończyła?

Wypisujesz takie brednie, że nie wiem czy śmiać się czy płakać. Ludzie w kolejkach czekają każdemu się spieszy a tu wyskoczył taki, że za dużo robi i po nocy. Mądry taki jesteś obyś sam takiej nauczki nie doczekał. Co za naród. Nie chcieli by po nocach kosić źle bo rolnicy czekają chcą po nocach kosić źle bo nauczka.

38 minut temu, Camasa napisał:

Moim zdaniem wina operatora. Mógł przysnąć, nie być w dobrej kondycji zdrowotnej, w tym wieku jego reakcja na zaistniałą sytuację była spóźniona. Skoro przed studzienką było zasiane w poprzek, chwile wcześniej dzielił go zaledwie jeden rząd kukurydzy to mogła zapalić mu się lampka że jest tam przeszkoda. W twoim przypadku nie zgodziłbym się na pokrycie kosztów czy też przyznał się do winy. A gadanie że mu nie powiedziałeś to żaden argument. 

Nie szukaj porad na forum, ile ludzi tyle opini. Idz do prawnika i walcz.

Wypisujesz takie brednie jak byś nigdy na polu nic nie robił i przy tym co już robić wiecznie na maksa wypoczęty był i wszystko umiał przewidywać. Jak tu czytam debilizmy co niektórych to nie wiem mieliście kiedy kolwiek do czynienia z pracą w polu maszynami?

36 minut temu, v11 napisał:

ubezpieczyciel na dzień dobry chce umowę na usługę jeżeli kombajnista z obcy to podstawa zatrudnienia i kilka innych niby pierdół a jednak potrzebnych jak może ktoś niezatrudniony wykonywać usługę ? Ja kiedyś się zatrudniłem u żony jako operator opryskiwacza potem wynająłem jej opryskiwacz i robiłem usługi za które dotację zgarnęła 'żona"- zwalczanie stonki kukurydzianej 4 lata z rzędu jako jedyna firma w Polsce ładna kasa z dotacji mnisterstwa .

Myślisz, że sobie w tej sytuacji umowy nie spisali? Jeszcze jak to ojciec i syn.

  • Like 1
Opublikowano
19 minut temu, wyrebski1 napisał:

Tak napomne, że syn tego operatora co mi kosił ma zarejestrowane usługi rolnicze.

 

Też tak widzę, opinie są mieszane. O przyśnieciu nie pomyślałem, a wieku nie oszukasz, wiadomo.

 

O przyśnięciu operatora rozważasz , a druga strona może sugerować się tym że to ty przysnąłeś , nie informując ich o tej przeszkodzie , tym bardziej że sam piszesz że przed wjazdem na to pole rozmawialiście czy kosicie to czy nie , a jak doszliście do tego że kosicie to było nadmienić że w środku polu znajduje się przeszkoda i jak będziecie w jej pobliży to mu ją wskażesz gdzie się znajduję .

2 sprawa , wielu się wypowiadało że robił pewnie bez papierów , a jak się okazuje i piszesz wszystko wygląda na ok usługę  , więc tym bardziej jesteś w plecy, bo jeśli by się faktycznie oparło o sąd , i by było nie po twojej myśli , co jest bardzo prawdopodobne , a ten usługodawca okazał by się takim kombinatorem jak ty to chcesz rozegrać to sobie wynjmie autoryzowany serwis , do tego być może jakiegoś rzeczoznawcę że przystawka się nadaję do wymiany na nową , i skończy się na tym że zamiast się dogadać i zapłacić mu 2 czy 3 tysiące to koszty pójdą w setki tys 

  • Like 3
Opublikowano
4 minuty temu, Desperado napisał:

No a tak skakałeś, myślałem że masz AC to teraz jedź do jakiegoś małego na mały areał i rozwal kombajn na studzience o której ci nie powie, zobaczymy czy powiesz że nic się nie stało klient nasz pan i ma zawsze rację.  :P 

Każdy mądry w Internecie jak by sam kombajn na czyimś polu o studzienkę rozwalił o której właściciel nie powiedział łącznie z tym co ten temat założył chcieli by kasy za naprawę lub polisy OC. Dla mnie szkoda dalej gadać przegra w sądzie zapłaci za naprawę i za sąd i będzie po temacie. A potem będzie szukał kombajnu w innym powiecie.

  • Like 1
Opublikowano
3 minuty temu, Desperado napisał:

No a tak skakałeś, myślałem że masz AC to teraz jedź do jakiegoś małego na mały areał i rozwal kombajn na studzience o której ci nie powie, zobaczymy czy powiesz że nic się nie stało klient nasz pan i ma zawsze rację.  :P 

mam AC ale tylko od pożaru w ograniczonym zakresie  a do małych nie jadę bo nie-  dla mnie to tylko strata czasu jedynie sąsiadowi i koledze szkolnemu ale tam 7 ha w kawałku 

I dalej twierdzę że jak się wpierdolę w przeszkodę to moja wina i ni uja nie upomniał bym się o odszkodowanie od rolnika 

Opublikowano
1 minutę temu, v11 napisał:

mam AC ale tylko od pożaru w ograniczonym zakresie  a do małych nie jadę bo nie-  dla mnie to tylko strata czasu jedynie sąsiadowi i koledze szkolnemu ale tam 7 ha w kawałku 

Ok, nie jedziesz, ale ktoś do tych małych musi jechać i tu gościu pojechał i ma problem z rolnikiem, bo już zaczyna kombinować jak się wykręcić ze swojej winy, a ty i ten drugi jeszcze go w tym uświadamiacie , tylko nie wiem w jakim celu?

Opublikowano
4 minuty temu, mysza103 napisał:

O przyśnięciu operatora rozważasz , a druga strona może sugerować się tym że to ty przysnąłeś , nie informując ich o tej przeszkodzie , tym bardziej że sam piszesz że przed wjazdem na to pole rozmawialiście czy kosicie to czy nie , a jak doszliście do tego że kosicie to było nadmienić że w środku polu znajduje się przeszkoda i jak będziecie w jej pobliży to mu ją wskażesz gdzie się znajduję .

2 sprawa , wielu się wypowiadało że robił pewnie bez papierów , a jak się okazuje i piszesz wszystko wygląda na ok usługę  , więc tym bardziej jesteś w plecy, bo jeśli by się faktycznie oparło o sąd , i by było nie po twojej myśli , co jest bardzo prawdopodobne , a ten usługodawca okazał by się takim kombinatorem jak ty to chcesz rozegrać to sobie wynjmie autoryzowany serwis , do tego być może jakiegoś rzeczoznawcę że przystawka się nadaję do wymiany na nową , i skończy się na tym że zamiast się dogadać i zapłacić mu 2 czy 3 tysiące to koszty pójdą w setki tys 

Jak rama się skosiła to nie inaczej jak do wymiany. Koszt naprawy przekroczy jej wartość i finito.

Opublikowano
1 godzinę temu, plati napisał:

Tak czy inaczej to też usługodawcy muszą mieć trochę wyobrazni. 

Oczywiście trzeba w nocy kosic, bo zarobek i pieniądze i musza hektary znikać. No to teraz ma nauczkę.  

 

Do mnie gosc jak wyslodki przywozili to zawsze w okolicach północy a później zdziwiony ze się zakopał, bo nie widzi jak jedzie. I później 2h wyciągania i material wysypany tam gdzie stoi. 

 

Zmieniłem gościa, bo mnie to strasznie irytowało. Teraz przyjeżdżają za dnia, patrzą jak wjechać i nigdy nie było problemu. 

To że się podzielili to już całkiem dziwne. Płotu też nie widział?  Zdziwiony ze się działka skończyła?

Jeśli chodzi o koszenie w nocy często są nagonki od gospodarzy żeby skończyć i cięcie na siłę sezon też jest nie przewidywalny nad pogoda nie mamy władzy , ale to może i dobrze. A sytuacja z płotem sam byłem zdziwiony ,  ale najważniejsze doszli do porozumienia i współpracują nadal

Opublikowano
Przed chwilą, Desperado napisał:

Ok, nie jedziesz, ale ktoś do tych małych musi jechać i tu gościu pojechał i ma problem z rolnikiem, bo już zaczyna kombinować jak się wykręcić ze swojej winy, a ty i ten drugi jeszcze go w tym uświadamiacie , tylko nie wiem w jakim celu?

Bo usługodawca to wróg bo mu trzeba płacić. Widziałeś jak tu jeden pisał, ze usługodawcy wina bo chciał kosić po nocy i ma nauczkę. Bo chciał zarobić. Ale, ze chciał rolnikowi skosić bo jutro może następny czeka w kolejce to już nie obchodzi.

  • Like 2
Opublikowano
4 minuty temu, hubertuss napisał:

Każdy mądry w Internecie jak by sam kombajn na czyimś polu o studzienkę rozwalił o której właściciel nie powiedział łącznie z tym co ten temat założył chcieli by kasy za naprawę lub polisy OC. Dla mnie szkoda dalej gadać przegra w sądzie zapłaci za naprawę i za sąd i będzie po temacie. A potem będzie szukał kombajnu w innym powiecie.

A potem mają w żniwa problem i żale że ciężko znaleźć kombajn, pojedziesz rozwalisz, a ten nie dosyć że będzie zwalał na twoją winę to jeszcze cię wkopie że nie masz zarejestrowanej działalności, a niech kosami se koszą jak nie mają czym, a maszyna niech stoi.

  • Like 1
Opublikowano
8 minut temu, Desperado napisał:

Ok, nie jedziesz, ale ktoś do tych małych musi jechać i tu gościu pojechał i ma problem z rolnikiem, bo już zaczyna kombinować jak się wykręcić ze swojej winy, a ty i ten drugi jeszcze go w tym uświadamiacie , tylko nie wiem w jakim celu?

bo to jest tak większość wali fuchy jak płytkarze malarze i cała reszta byle nie zapłacić kilku złotych podatku  a jak napierdolą to płacz a umowy wyglądają tak - wrażliwe wykreśliłem 

zawarta w dniu ….

 

2

 

zwaną dalej „Zleceniodawcą”,

 

a

 

firmą …………………………………………….., z siedzibą w …………. (………………..), wpisaną do Ewidencji Działalności Gospodarczej prowadzoną przez Burmistrza ……………., pod nr. Ewidencyjnym…….., NIP…………….., reprezentowaną przez Pana……………. – właściciela,

 

zwaną dalej „Zleceniobiorcą”,

 

łącznie zwanych Strona / Strony.

 

§ 1

PRZEDMIOT UMOWY

 

1.             Zleceniodawca zleca, a Zleceniobiorca zobowiązuje się do wykonywania usług rolniczych w postaci zebrania (skoszenia), w okresie żniw, zbóż i roślin oleistych (rzepaku)  z pól użytkowanych rolniczo przez Zleceniodawcę, o powierzchni około 300 ha (słownie: pięćset hektarów).

2.             Termin wykonania usługi Strony ustalają na rok 2023 w okresie zbiorów zbóż i roślin oleistych na gruntach użytkowanych przez Zleceniodawcę. Szczegółowy termin rozpoczęcia zbioru – zgodnie z warunkami agronomicznymi, to początek miesiąca lipca 2023 r. W tym okresie rozpoczęcie faktycznego świadczenia usług przez Zleceniobiorcę nastąpi w ciągu 48 godzin na telefoniczne lub poprzez e-mail wezwanie Zleceniodawcy.

 

3.      Zleceniobiorca zobowiązuje się do:

a)             udostępnienia maszyn przewidzianych niniejszą umową wraz z wykwalifikowanymi pracownikami, z uwzględnieniem postanowienia § 2 pkt 2 lit c) poniżej, przez cały okres trwania żniw w miejscu wskazanym przez Zleceniodawcę, na terenie gruntów użytkowanych przez Zleceniodawcę

b)             zapewnienia osób do serwisu maszyn żniwnych oraz do zastąpienia operatorów maszyn podczas ich niedyspozycji.

 

§ 2

SPOSÓB WYKONANIA USŁUG

 

1.             Zleceniobiorca oświadcza, iż dysponuje wiedzą, doświadczeniem i uprawnieniami niezbędnymi do należytego wykonania zlecenia i zobowiązuje się wykonać je z należytą starannością. Ponadto, Zleceniobiorca oświadcza, że dysponuje odpowiednim sprzętem oraz pracownikami posiadającymi wymagane przepisami kwalifikacje w zakresie obsługi sprzętu rolniczego używanego do wykonania przedmiotu niniejszej umowy jak również posiada ubezpieczenie OC i AC maszyn wykorzystywanych do realizacji umowy, obejmujące szkody wskazane w pkt 14 poniżej.

2.             Zleceniobiorca zobowiązuje się do wykonywania przedmiotu zlecenia własnym sprzętem w postaci kombajnu ……………., rocznik ……….z przyrządem żniwnym 11 m, z  rozrzutnikiem plew, GPS, mapowaniem plonu, operator: ……………..,

 

3.             W okresie określonym jako szczegółowy termin rozpoczęcia zbioru zbóż zgodnie z § 1 pkt 2 Zleceniobiorca zobowiązuje się do dostarczenia sprzętu o którym mowa w pkt 2 powyżej na teren gospodarstwa w Magnuszowiczkach, w miejsce wyznaczone przez Zleceniodawcę. Z zastrzeżeniem pkt 11 poniżej, sprzęt pozostanie na terenie gospodarstwa Zleceniodawcy przez cały okres zbioru zbóż, roślin oleistych.

4.             Zleceniodawca, na swój koszt, zapewnia olej napędowy niezbędny do wykonywania usług wynikających z niniejszej umowy w ilościach do 24 l/ha. Wartość oleju napędowego zużytego w ilościach przewyższających wskazany wyżej limit będzie odliczana od wynagrodzenia Zleceniobiorcy. Do ustalenia kwoty odliczenia strony przyjmują hurtową cenę 1 litra oleju napędowego Ekodiesel stosowaną przez PKN Orlen SA w dniu poprzedzającym wystawienie faktury przez Zleceniobiorcę. Zleceniobiorca zobowiązuje się do dostarczenia sprzętu, o którym mowa w pkt 2 powyżej i pkt 9 poniżej zatankowanego do pełna, z zastrzeżeniem, iż odliczeniu od wynagrodzenia Zleceniobiorcy na wskazanych wyżej zasadach podlegać będzie dotankowanie podstawionego przed świadczeniem usług sprzętu, w związku z koniecznością zużycia paliwa na dojazd do miejsca wykonania usług. Po wykonaniu przedmiotu zlecenia sprzęt będzie zatankowany przez Zleceniodawcę do pełna. W przypadku dostarczenia przez Zleceniobiorcę niezatankowanego do pełna sprzętu Zleceniodawca zwróci sprzęt po wykonaniu usługi również niezatankowany.

5.             W przypadku awarii sprzętu używanego do wykonania przedmiotu niniejszej umowy, Zleceniobiorca zapewnia, że ewentualny przestój w pracach spowodowany tą awarią nie potrwa dłużej niż 24 godziny, w innym przypadku Zleceniobiorca dołoży wszelkich starań aby udostępnić sprzęt zastępczy o parametrach podobnych jak w pkt 2 powyżej i pkt 9 poniżej.

6.             Zleceniobiorca, bez pisemnej zgody Zleceniodawcy, nie może zlecić wykonania przedmiotu umowy osobom trzecim.

7.             Po udostępnieniu sprzętu przez Zleceniobiorcę zgodnie z pkt 3 powyżej Zleceniodawca zobowiązany jest do ochrony sprzętu w sposób przyjęty u Zleceniodawcy. W okresie faktycznego zbioru zbóż, roślin oleistych sprzęt może być pozostawiany w okresie nocnym na polach Zleceniodawcy. W takim przypadku Zleceniodawca zapewni osobę do dozoru sprzętu.  

8.             Zleceniodawca zobowiązany jest przygotować teren gospodarstwa do wykonywania usług objętych niniejszą umową w zakresie:

a)             wyznaczenia bezpiecznej drogi dojazdu sprzętu na pole przewidziane do zbioru,

b)             usunięcia z terenu gospodarstwa przedmiotów takich jak kamienie i narzędzia uprawowe, które mogłyby zakłócić pracę kombajnów lub uszkodzić jego elementy robocze,

9.             Zleceniobiorca zapewni podczas żniw nocleg pracownikom oddelegowanym do realizacji przedmiotu umowy w odległości max ok. 5 km od gospodarstwa Zleceniodawcy, gdzie prowadzone są aktualnie prace żniwne.

10.         W przypadku gdy na wniosek Zleceniodawcy Zleceniobiorca nie wymieni zużytych elementów roboczych maszyn wykonujących prace żniwne, Zleceniodawca jest uprawniony do zakupu tych elementów i zlecenia ich wymiany na koszt Zleceniobiorcy.

 

§ 3

WYNAGRODZENIE

 

1.             Strony umowy uzgadniają stawkę wynagrodzenia za wykonanie przedmiotu umowy

a)             w wysokości ………. (słownie: ………………..) netto za jeden hektar skoszonych zbóż i rzepaku,

2.             Do wynagrodzenia określonego w punkcie 1 powyżej doliczony zostanie podatek od towarów i usług w wysokości obowiązującej w dniu wystawienia faktury VAT.

3.             Podstawą rozliczenia będą karty pracy operatorów sprzętu, potwierdzone przez Zleceniodawcę na koniec zbioru każdego gatunku rośliny w okresie wykonywania usług.

4.             Faktura VAT zostanie wystawiona po zakończeniu zbioru poszczególnych rodzajów roślin. Ostateczna wysokość faktury zależeć będzie od liczby, potwierdzonych przez Zleceniodawcę hektarów, na których Zleceniobiorca faktycznie skosił zboże, rośliny oleiste.

5.             Liczba hektarów, z których Zleceniobiorca zbierał  zboże, rośliny oleiste będzie ustalona według map wykonanych w technologii GPS, posiadanych przez Zleceniodawcę. Mapy zostaną udostępnione Zleceniobiorcy przez Zleceniodawcę przed przystąpieniem przez Zleceniobiorcę do wykonania przedmiotu umowy.

6.             Płatność następować będzie po zbiorze zbóż, w terminie max 21 dni od dnia wystawienia przez Zleceniobiorcę w sposób prawidłowy faktury VAT.

7.             Datą zapłaty jest data obciążenia rachunku bankowego Zleceniodawcy kwotą wynikającą z faktury VAT.

8.             Zleceniodawca ma prawo do wypowiedzenia umowy w trakcie jej trwania w przypadku stwierdzenia, iż usługi rolnicze wykonywane są niezgodnie z:

a)       treścią niniejszej umowy i/lub

b)             poleceniami  wydawanymi przez Zleceniodawcę i/lub

c)             dobrą praktyką rolniczą.

 

§ 4

POUFNOŚĆ

 

Strony postanawiają, że zarówno Zleceniodawca jak i Zleceniobiorca są zobowiązani do zachowania w tajemnicy wszystkich informacji wynikających z niniejszej umowy oraz pozyskanych w związku z jej wykonaniem.

 

§ 5

POSTANOWIENIA KOŃCO

 

 

 

 

 

______________________

______________________

Zleceniodawca

Zleceniobiorca

 

Opublikowano (edytowane)

To chyba byl kombajn nie sieczkarnia .A Ile rzędów miał przystawkę? W nocy w światłach wzdłuż radlonek to każda myszkę widać jak przeleci to nie wyobrażam sobie żeby studzienki nie ujrzeć 

Edytowane przez ubogiwladek
  • Like 1
Opublikowano
12 minut temu, hubertuss napisał:

Bo usługodawca to wróg bo mu trzeba płacić. Widziałeś jak tu jeden pisał, ze usługodawcy wina bo chciał kosić po nocy i ma nauczkę. Bo chciał zarobić. Ale, ze chciał rolnikowi skosić bo jutro może następny czeka w kolejce to już nie obchodzi.

W samo sedno usługodawca to wyzyskiwacz biednego i najlepiej żeby mu się spalił sprzęt ale dopiero jak biednemu skosi dlatego mam w du... zagrodników bo jak pisałem za sucho za mokro za jasno za ciemno -idz pan w uj   tak to widzę ani za 700 za ha  

1 minutę temu, ubogiwladek napisał:

A Ile rzędów miał przystawkę? W nocy w światłach wzdłuż radlonek to każda myszkę widać jak przeleci to nie wyobrażam sobie żeby studzienki nie ujrzeć 

Tam z pochodnią jadą żeby było taniej 

Opublikowano
2 minuty temu, ubogiwladek napisał:

To chyba byl kombajn nie sieczkarnia .A Ile rzędów miał przystawkę? W nocy w światłach wzdłuż radlonek to każda myszkę widać jak przeleci to nie wyobrażam sobie żeby studzienki nie ujrzeć 

To nie był chydrant tyle studzienka 1m średnicy. Jeszcze obsiana w poprzek rządkami. Dziwne że operator nic nie zauważył. 

Opublikowano (edytowane)

Dziwnie to będzie jak usługobiorca wyrok zobaczy i płacić się przyjdzie. Dla usługobiorcy to będzie dziwne.

W sądzie nikt nie będzie wnikał jak było obsiane ile miała cm szerokości czy widać myszki czy nie. Jak pisałem sprawa prosta przeszkoda w polu stała nikt jej nie podrzucił właściciel o niej wiedział nie poinformował operatora i tyle.

Edytowane przez hubertuss
Opublikowano
22 godziny temu, Uziu92 napisał:

słup to nie studzienka, widać go i w nocy.

Jak go zobaczysz przy belce 36m?? 

Nie ma obowiązku usługobiorca mówić o żadnych przeszkódach. Studzienka pół metra widać w kukurydzy z kombajnu przestańcie, w rzepaku już jest problem sam się przekonałem. 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez sumek666
      Jak kształtują się ceny nieruchomości i działek rolnych w Waszych okolicach? Może planujecie zakup gruntów w tym roku? A może udało Wam się sprzedać jakieś grunty?
      Zapraszam do dyskusji o cenach i możliwości zakupu ziemi w Polsce i za granicą.
      Kontynuacja tematu:
       
    • Przez karol
      Zapraszam do wypowiadania się na temat prowadzenia rozrachunków z tytułu VAT w gospodarstwach rolnych. Jakie są Wasze doświadczenia?
    • Przez leszan
      Witam. Czy ktoś wie jak wyglądają przepisy odnośnie zatrudnienia przez np. urząd gminy do odśnieżania dróg Czy trzeba zakładać normalną firmę usługową, czy można to zrobić jakoś w ramach gospodarstwa. Urząd gminy życzy sobie oczywiście fakturę za odśnieżanie, aby mógł za to zapłacić. Może ktoś wie ile można na tym zarobić??
    • Przez krs
      Z
    • Przez ziutek92
      Witam mam pytanie na temat rozgraniczenia działki poprzez gminę na wniosek sąsiada. Sąsiad ciągle mi wchodził  Na moją działkę na szerokość ok 3m. Zgłaszałem to na policję i on to później oddawał i tak lata mijały a on ciągle próbował mi wchodzić na mój grunt. W tym roku dostałem zawiadomienie że odbędzie się rozgraniczenie działek poprzez wyznaczonego geodetę prze gminę na wniosek sąsiada. Rozgraniczenie się odbyło i okazuje się że miedza jest na swoim miejscu gdzie zawsze mówiłem że tak ma być. Sąsiad nie zadowolony z wyroku oczywiście ale mniejsze z tym. Zapytałem kto ponosi koszty takiej imprezy to dostałem odpowiedź od gminy że koszty są podzielone na pół. Dodam że koszt takiej zabawy to 6000zl czyli miałbym zapłacić 3000zl za coś czego sobie nie życzyłem i w dodatku nie byłem tego powodem! I moje pytanie jest następujące: czy faktycznie tak jest że mam płacić czy porostu gmina idzie na rękę sąsiadowi.?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v