Polecane posty

szymonnis    0

witam mam problem z case 4220. Ciągnik pod ciężarem podnosi ale już nie opuszcza a na pusto podniesie i opuści . Co może być przyczyno .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez Matusp85
      Witam. Ostatnio pojawił się problem z tylnymi ramionami które po dodaniu gazu podnoszą się a po ujęciu gazu opadają. Jest to uciążliwe przy zaczepianiu maszyn. Jak maszyna jest podpięta jest wszystko normalnie. Ciągnik ma ehr ale di tej pory nic się takiego nie działo.
    • Przez JacekBojaroj
      Witam
      Czy może ktoś podpowiedzieć jak odblokować rewers Case 956 xl? Dźwignia rewersu zablokowała się i nie można wrzucić żadnego położenia zarówno do jazdy do przodu jaki i do tyłu- ciągnik nie jedzie. Czy jest jakaś możliwość by to odblokować, najlepiej bez zdejmowania kabiny?
    • Przez kamilekb9
      Witam mam pytanie odnośnie hydrauliki w takim ciągniku. Czy jest tam jeden olej na skrzynie i podnośnik czy dwa osobne? I w którym miejscu sprawdza się ich poziom
    • Przez Mateusz320
      International 744 
      Mam wyciek w tych dwóch miejscach co  ich uszczelnia, ? Plus wyciek wałka Wom 


    • Przez miskoo
      Witam
      Zauważyłem, że nie otwiera się zawór upustowy nawet przy max obrotach. Dawno nie zwracałem uwagi  na turbinę, dopiero teraz gdy szukam gdzie bierze lewe powietrze do paliwa. Wąż wyraźnie "puchnie" po dodaniu gazu, nie kopci, zawór da się ruszyć i ręcznie i ciśnieniem z zewnętrznego kompresora(slychac wtedy lekka zmiane w pracy silnika) , sam wezyk wchodzacy do zaworu tez ok.wąż do kolektora w środku suchutki, luz na na osi turbiny ledwo wyczuwalny (ale wyczuwalny). Prowizorycznie przepiąłem wężyk od zaworu do pistoletu do pompania ķól(nie mam w tej chwili innego manometru) i na obrotach jałowych jest ok 0,2bar na 2270rpm jest ok 0,5 bara. Ciagnik bez obciążenia na wom i na postoju. Nie wiem czy dobry punkt pomiaru ten wężyk. Piszę o tym że względu na problemy ze wspomnianym paliwem. Miałem problemy z wejściem na obroty(jak dobrze poszło to max 1500rpm) albo falował jak głupi i max 1150rpm. Wymieniłem pompkę niskiego ciśnienia i filtr paliwa oraz przedmuchalem filterek wstepny. Niewiele to dało. Dopiero jak wymieniłem wąż od baku to jest duuuużo lepiej i da się ciagnik użytkować ale nie jest to co było. Po odpaleniu jest właściwie dobrze i natychmiast reaguje na pedal i jest moc (nie wiem czy pełna bo może przyzwyczaiłem się że jest coś slabszy). Po kilku chwilach czuć spadek mocy. Jak zgaszę i po kilku chwilach odpalę to znowu jest moc i po kilku chwilach itd. Nowy wąż,  nowe opaski i jeszcze na wszelki wypadek inna nowa pompka. Czy to może  mieć związek z ciśnieniem turbosprężarki, które  wydaje mi się trochę niskie? Jeśli nie to gdzie szukać problemu z paliwem i czy sprężarką zająć się jako osobny problem? Pozdrawiam.
       
      Zapomniałem dodać, że rurki wchodzące do baku też sprawdziłem ciśnieniowo pod wodą, bo odniosłem wrażenie, że przy pełnym baku ta chwila "pełnej" mocy trwa dluzej:)
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj