Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
1 minutę temu, gregor1284 napisał:

Oczywiście w słup 😉

Pomroczność mnie dopadła dzisiaj i nie czaję.

Chyba że miało być postawić oczy w słup🤔

Mam jeszcze bimber sprzed 7 lat ale w plastiku stoi to chyba trza by do ponownej destylacji zawieźć

1 minutę temu, 12Pafnucy napisał:

A w sumie to czemu świńskie nie?

Religia mu nie pozwala😜

Opublikowano
Przed chwilą, 12Pafnucy napisał:

A w sumie to czemu świńskie nie?

Tłuste. Nie pasują mi grudki tłuszczu w kiełbasie. Salcesonu nie tknę. Pasztetowa - nie bardzo. Kaszanka - ewentualnie bardzo, bardzo mało. Boczek - nie. Szynka - są lepsze rzeczy dla mnie niż nawet swojska szynka. Zrobiłem dziś szynkowar z kuraka, jutro się go wyjmie... I mam dwa króliki na kiełbasę... Wiosną z kurczaka zrobię białej kiełbaski trochę... 

Przed chwilą, Agrest napisał:

Religia mu nie pozwala😜

Nie jestem obecnie pod jurysdykcją żadnej religii ani sekty.

Opublikowano
4 minuty temu, 12Pafnucy napisał:

A w sumie to czemu świńskie nie?

Może świnia mu się z kobieta kojarzy 😆

Opublikowano
Przed chwilą, Chłoporobotnik napisał:

Nie pasują mi grudki tłuszczu w kiełbasie

A np taka krakowska?

W niej prawie samo chude.

No i nie każdy potrafi dobra kiełbasę zrobić.

Podejrzewam że niezbyt smaczną próbowałeś i przez to się zraziłeś.

Opublikowano
Przed chwilą, 12Pafnucy napisał:

A np taka krakowska?

W niej prawie samo chude.

No i nie każdy potrafi dobra kiełbasę zrobić.

Podejrzewam że niezbyt smaczną próbowałeś i przez to się zraziłeś.

Nawet w domu świńską robiliśmy - ja nie bardzo a reszta domowników też nie zje... A krakowska? Nie kupuję. Szkoda pieniędzy w sklepie wydawać. Wychodzę z założenia, że w sklepie to co najwyżej cukier, drożdże, sól, przyprawy, herbatę. Przyznaję - czasem trochę mozarelli kupię...

Opublikowano
4 minuty temu, Baks00 napisał:

Niech stracę to i to wezmę że sobą,no chyba że nie pijący?

Całkiem nie stronię, ale i wielkiej ochoty na coś mocniejszego od piwa nie mam. Zbyt mocno choruję po alkoholu, i nie ma określonej granicy że np 0,5l. Może być 0,2, a może być i 0,7

Opublikowano
7 minut temu, Agrest napisał:

Całkiem nie stronię, ale i wielkiej ochoty na coś mocniejszego od piwa nie mam. Zbyt mocno choruję po alkoholu, i nie ma określonej granicy że np 0,5l. Może być 0,2, a może być i 0,7

Tu nie chodzi by się ztaczać,skosztujemy pogadamy i się o własnych siłach w miłej atmosferze rozejdziemy👍

Że mnie spozywacz trunków słaby,ale czasami dla towarzystwa warto odchorować 

  • Like 1
Opublikowano
1 minutę temu, soltys48 napisał:

U mnie takich wymyślnych nie ma

U mnie kiełbasa, rolada,polędwica szynka,boczek salceson,ten ostatni to teraz wyjątek

A i pasztet ale on w foremkach do mrożenia i kiedy Cię najdzie ochota to do piekarnika

Opublikowano

A ja miałem dzisiaj jechać do masarza i z głowy wyleciało,już nie pojadę bo piwo wypiłem a nr tel nie mam bo w starym tel przepadł. Świniak ugadany tylko termin ustalić na kiedy.  Cały dzień minął jakoś tak szybko,na sen mnie brało dwa razy w ciągu dnia ale to przez dwa dni pod rząd w pracy.

Opublikowano
42 minuty temu, Agrest napisał:

Całkiem nie stronię, ale i wielkiej ochoty na coś mocniejszego od piwa nie mam. Zbyt mocno choruję po alkoholu, i nie ma określonej granicy że np 0,5l. Może być 0,2, a może być i 0,7

Bo za mało trenujesz, ale to dobrze zdrowszy człowiek jest

34 minuty temu, Baks00 napisał:

U mnie kiełbasa, rolada,polędwica szynka,boczek salceson,ten ostatni to teraz wyjątek

A i pasztet ale on w foremkach do mrożenia i kiedy Cię najdzie ochota to do piekarnika

Sam robisz czy masz jakiegoś masarza?

Opublikowano
1 godzinę temu, Agrest napisał:

Pomroczność mnie dopadła dzisiaj i nie czaję.

Chyba że miało być postawić oczy w słup🤔

Mam jeszcze bimber sprzed 7 lat ale w plastiku stoi to chyba trza by do ponownej destylacji zawieźć

Religia mu nie pozwala😜

A ten w szkle wypiłeś 🤔 to mogę dosłać 

Opublikowano
4 minuty temu, Łolek napisał:

A ten w szkle wypiłeś 🤔 to mogę dosłać 

Jeszcze nie🤭, ale koniec bliski

Opublikowano

Żeśta mi chęci na wędzonkę narobili...

7 na plusie, padać przestało, wiater też słabnie.

Zaliczkę w robocie wzion, hamulce w hlce skończone, kupce przyczepkę samochodową zabrali... Dzień produktywny aż za bardzo

Opublikowano
5 minut temu, Chłoporobotnik napisał:

Kurna ale pojadłem pieczonymi ziemniakami co zostały z obiadu... Deszcz jakiś pada... Wosk na jutro spakowany... Trzeba jechać zawczasu póki kolejka mniejsza będzie...

Po co się spieszyć? Z ludźmi w kolejce pobajdurzysz, może jakie stanowisko polityczne wypracujecie typu kogo na wójta, soltysa... strajkować czy nie...🤣

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez Qwazi
      W ostatnich godzinach kończącego się 2024 roku rozpoczynamy temat pogody rolniczej i innych luźnych wątków w nowym 2025 roku. Niech nie będzie gorszy niż ten, który się kończy. Najlepszego w Nowym Roku😊
      Zapraszam stałą ekipę oraz tych wszystkich, którzy zechcą tu zajrzeć...
    • Przez superfarmer02
      Kontynuacja
      https://www.agrofoto.pl/forum/topic/301685-znalezione-na-allegro-olx-i-nie-tylko-2024/
    • Przez Zetor5340
      Witam.
      Wiem,że wiekszość z was mieszka na wsi, nie trudno się domyśleć..heh, ale chciałbym się dowiedziec jakie macie zdanie o życiu na wsi i życiu w mieście.Ja osobiście to mieszkam w miasteczku, ale i tak wolę życie wiejskie, cisza,spokój, świeże powietrze itd...w mieście wiadomo,spaliny,hałas,tłok, ruch, korki itd...Piszcie wady i zalety życia na wsi jak i w mieście, myślę,że chociaż pare osób mieszka w mieście lub choć tak jak ja w jakimś małym miasteczku.Piszcie także jak wam się żyje na wsi a jak w mieście.Jeśli chodzi o mnie to już mam dość miasta i chętnie bym osiadł w jakimś "zaciszu", w przeciwieństwie do mojego wujka ,który już całe życie przeżył na wsi i nie to ,że chciałby sie na stałe wyprowadzić do miasta ale jak mówi, chce zobaczyc trochę świata..heh :rolleyes: i nie dziwię mu się.Za dużo to on nie widzi, jak jest praca to się robi ale jak trochę wolnego to się pojeżdzi tu i tam ale wiadomo nie za daleko, bo bydło czeka..heh
      Piszcie jak jest u was...
    • Przez valeTudo
      Jak w temacie Bylo juz o ciagnikach, dziewczynach, chlopakach,alko  itp... teraz pora pochwalic sie jak dbacie o kondycje jakie sporty uprawiacie, zaczynam
      -SW
      -treningi interwalowe
      -silownia
    • Przez shiftlk19
      Witam chciałąm się z wami podzielić poradą .... na forum są też kobiety, które dbają o siebie po kuracji antybiotykowej miałam bardzo duży problem, włosy leciały mi garściami. Od kilku tygodni  stosuję peodukty które Mnie polecla  fryzjerka która cierpi na niedoczynność tarczycy ... kazała suplementować    siarkę organiczną w skrócie nazywana MSM ponieważ Siarka wpływa na wzrost włosów, przyspieszając go, jednocześnie hamując ich nadmierne wypadanie oraz  szampon konopny z biotyną i ekstraktem skrzypu polnego od Pharmazis i wysłała po niego do Konopnej Farmacji u nas w Poznaniu tam też dostałam ta siarke bez dodatków chemiczych które moga nam zaszkodzić  !!  że do poznania  bo mieszkam pod Wągrowcem mam 60 km i mi wcale nie po drodze zamówiłam te produkty z ich strony  https://konopiafarmacja.pl/mydla-i-szampony-konopne/276-szampon-do-wlosow-z-biotyna-z-ekstraktem-skrzypu-polnego-i-konopi-400ml.html Szampon bogaty jest w niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe, witaminy A, B1, B2, B6, C i E, kwas fitynowy, D-pantenol i prowitaminę B5, przeznaczony do zapobiegania nadmiernemu wypadaniu włosów. Szampon przyspieszył wzrost włosów!
      włosy zaczeły mi szybciej rosnąć . Efekty są dla mnie bardzo zadowalające :))) Przestały mi wypadać włosy o jakieś 70% już po 2 tygodniach a rosły nowe po 4 tygodniach Mam mnóswto małych włosków i rośnie mi "nowa" grzywka Sama przetestowałam i moge polecić wszystkim którzy chca poprawić kondycję włosów i troszkę je zagęścić. Ale zaznaczam, że efekt jest jak się jest WYTRWAŁYM I SYSTEMATYCZNYM ! Dlaczego? Dlatego, że włosy sa martwe i cokolwiek stosując poprawiamy te "nowe włosy" :)) Więc cierpliwości
       


×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v