Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

to zależy które a telefony chińskie to wszyscy mamy, nie doceniacie Chin, jest kiepski towar i dobry tez jest

Edytowane przez theta
  • Like 2
Opublikowano (edytowane)

Arbos, lovol za kilka lat bedzie powszechny, jak miałem Xiaomi  10-11 lat temu  to sie ze mnie smiali że chinski telefon... dzis "każdy ma chinola", za 3 lata auta elektryczne chinskie zaczną mocno wchodzic

Opony chinskie zimówki z bieżnikiem podobnym do Ciontinentala -  do pandy 530zł/kpl- jeżdzą super, miekkie,wyważone-dobrze zrobione,  yokohama , michelin  popękane wzdłuznie sie rozlatuje po 3 latach. Korporacje EU rżną obywateli na wszystkim, silnik, skrzynie w ciągnikach  czy samochodach padające po 1-2 latach, Auta za 200tyś- ekoskóra , jakośc materiałów - tak jakby sie uczyli robić, Polecam obejrzeć materiałów o chinach w jezyku polskim na yt żeby oczy otworzyc.

@theta dokładnie, tam jest inny świat, tam jest przykładowo 10  jakości  np opon i to importerzy eksperymentują - zamówią kontener badziewia , kontener średnich... marek samochodów elektryczno-spalinowych jest tam ponad 30,

Edytowane przez GABBER85
Opublikowano

Spokojnie z takimi opiniami.

Produkcję elektroniki wymusił na ich świat, głównie USA.

Maszyny, a przede wszystkim podzespoły robią od lat dla innych wielkich, co nie oznacza że ich własne marki muszą osiągnąć sukces.

Elektronikę i inne drobne elementy łatwiej o transport, nie ma tak restrykcyjnych norm, nie oznacza to, że nie są w stanie ich spełnić ale to generuje dodatkowe koszty a oni konkurują ceną.

Prawda jest też taka, że Chiny dostawały technologię z zewnątrz lub ją wykradały ( prawo patentowe - chińczyk: a co to, jak to smakuje?), obecnie nie jest to już tak atrakcyjny kraj jak kiedyś, są inne w których wielcy gracze inwestują ( np. Indie ). Chińczycy będą zmuszani do rozwijania swoich marek, opartych na własnej technologii, a w tedy zobaczymy jak to wszystko będzie się rozwijać.

USA wraz ze swoimi sojusznikami prowadzą wojnę z Chinami, myślę że kwestią decydującą w jakim kierunku podąży świat w najbliższych latach, raczej dekadach, jest to do kogo dołączy Rosja. Zapewne większość widzi ją u boku, a raczej ramię w ramię z Chinami ale to wcale nie musi być takie pewne. 

 

Opublikowano

oni mają juz swoje firmy , rozwijają swoje technologie , tak zamysł był taki że chinczyk tanio pracuje to przeniesiemy fabryki tylko że  teraz to się zmieniło, co kupiłeś made in Belgia, Hiszpania, Portugalia ostatnio z produktów przemysłowych nie tam jakieś warzywa?

Opublikowano (edytowane)

Ok większość kupiłem made in china ale przeważnie markowy sprzęt, nie chiński a montowany czy też wytwarzany w chinach.

Tylko to nie są chińskie marki, dlatego w bliższej lub dalszej przyszłości nie muszą być w chinach robione.

W motoryzacji już trend się odwraca, przed pandemią wszystko do Chin a teraz już tak nie jest.

Zresztą w elektronice zaczyna się to samo.

Normalna sprawa to że apetyt rośnie w miarę jedzenia, dziadek Wang pracował za miskę ryżu, tata Wang już chciał kilka dolarów, a młody Wang będzie chciał jeździć elektrycznym samochodem, mieszkać w nowoczesnym domu, jeździć na wakacje itd.

Edytowane przez akmaly
Opublikowano

Z japończyków też się śmiał cały świat jak w latach 50 i 60 rozmontowywali amerykańskie radia czy europejskie aparaty fotograficzne że kradną pomysły a to co produkują to tylko szajs.

Opublikowano

Śmiali się że kopiują wszystkich i wszystko ale nie że produkują szajs. Nie zapominaj że Japonia przed wojną była mocarstwem ale przegrała wojnę i nałożono na nią bardzo kosztowne sankcje.

Opublikowano

Jesteś w błędzie, poczytaj artykuły na temat japońskiej produkcji z tamtych lat, coś co miało dopisek made in japan było traktowane z taką samą pogardą jak teraz made in china. Ze względu na sankcje a właściwie amerykańską łapę która leżała na tym państwie po całości japońce nie miały jakiejkolwiek nowej technologii, co tam technologie, jankesy nie pozwoliły nawet na produkcję silniczków zawieszanych na rower, kompletnie nic co mogło by zostać wykorzystane choć w najmniejszym stopniu militarnie. Mogli co najwyżej klepać wysokojakościowe garnki, reszta japońskich produktów za granicą była obciachem.

Gadałem z typem który pracuje w dziale serwisowym pewnej dużej firmy sprowadzającej elektronarzędzia do PL i od czasu do czasu lata do chin dawać nowe zlecenia na produkcję i mówił że oni się dziwią dlaczego zamawiają takie gówno skoro mogą to zrobić z lepszych materiałów w nieco innej cenie. Mówił też że ogólnie towar w sklepach jest dużo lepszej jakości niż u nas. Japończyki kiedyś robili gluta bo po prostu nie umieli inaczej natomiast chińczyki teraz mają wybór, albo produkują za dobrą kasę dobry produkt albo gluta którego zamawia pijawka z europy.

Opublikowano

Myśkle że tu retoryka jest z przed 20-30 lat, że chiny to miska ryżu a Polska super.. niestety  wielu ma obraz wyprany w mediach, na YT można zobaczyć jaka technologie [może i  skopiowaną] mają w Chinach i co tworzą. Polska to kraj z dykty z morale nakręcanym w mediach.

Może śmieszy was taki Arbos a co ma Polska? jakiegoś bieda ursusa ? Kiedy  w Polsce będą rodzime silniki pokroju Doosan? sprzęt typu XCMG zamiast Stalowej Woli?

Opublikowano (edytowane)

Bez przesady ,Chiny to dalej kraj gdzie produkuje się wszystko i w całej gamie jakościowej.  Osobiście posiadam w samochodzie wyprodukowane w Chinach opony i po kilku latach jestem pewien co do ich dobrej  jakości , ale opon np 6.00- 16 do ciągnika to nawet darmo nie chcę. Nawiązując do tematu ,czego można spodziewać się po chińskiej przyczepie.  W pierwszej kolejności mogą " polecieć" opony , łożyska ,obrotnica, może pneumatyka .

Edytowane przez andrzej78
Opublikowano
1 godzinę temu, mikad napisał:

Jesteś w błędzie, poczytaj artykuły na temat japońskiej produkcji z tamtych lat, coś co miało dopisek made in japan było traktowane z taką samą pogardą jak teraz made in china. Ze względu na sankcje a właściwie amerykańską łapę która leżała na tym państwie po całości japońce nie miały jakiejkolwiek nowej technologii, co tam technologie, jankesy nie pozwoliły nawet na produkcję silniczków zawieszanych na rower, kompletnie nic co mogło by zostać wykorzystane choć w najmniejszym stopniu militarnie. Mogli co najwyżej klepać wysokojakościowe garnki, reszta japońskich produktów za granicą była obciachem.

Gadałem z typem który pracuje w dziale serwisowym pewnej dużej firmy sprowadzającej elektronarzędzia do PL i od czasu do czasu lata do chin dawać nowe zlecenia na produkcję i mówił że oni się dziwią dlaczego zamawiają takie gówno skoro mogą to zrobić z lepszych materiałów w nieco innej cenie. Mówił też że ogólnie towar w sklepach jest dużo lepszej jakości niż u nas. Japończyki kiedyś robili gluta bo po prostu nie umieli inaczej natomiast chińczyki teraz mają wybór, albo produkują za dobrą kasę dobry produkt albo gluta którego zamawia pijawka z europy.

Nie zgodzę się z tym, zresztą jest to nieprawdą o której dowiesz się jak trochę poczytasz o historii Japonii.

To o czym piszesz dotyczyło Japonii zaraz po wojnie ale ze względu na sytuację w regionie sytuacja bardzo szybko zmieniła się głównie za sprawą USA (i zimnej wojny) które z Japonii zrobiła największego gracza w Azji i jedną z największych gospodarek świata. 

Japonia z tamtych lat można porównać do rannego smoka ( specjalnie dla ich kultury :P), był wielki, został ranny i osłabł ale w krótce odzyskał siły i w szybkim tempie odzyskał swoją pozycję.

"Mówił też że ogólnie towar w sklepach jest dużo lepszej jakości niż u nas." w takim razie wytłumacz mi dlaczego przyjeżdzający do Niemiec na szkolenia Chińczycy kupują elektronikę? Zapytał ich o to jeden z Niemców, odpowiedzieli ze najlepsze produkty idą na eksport - przypomina Ci to coś? Komuna i zakup maszyny czy samochodu za dolary przeznaczonego na eksport :D

Opublikowano
1 godzinę temu, GABBER85 napisał:

Myśkle że tu retoryka jest z przed 20-30 lat, że chiny to miska ryżu a Polska super.. niestety  wielu ma obraz wyprany w mediach, na YT można zobaczyć jaka technologie [może i  skopiowaną] mają w Chinach i co tworzą. Polska to kraj z dykty z morale nakręcanym w mediach.

Może śmieszy was taki Arbos a co ma Polska? jakiegoś bieda ursusa ? Kiedy  w Polsce będą rodzime silniki pokroju Doosan? sprzęt typu XCMG zamiast Stalowej Woli?

To co będzie w Polsce albo inaczej, co jest w Polsce, zależy głównie od tego co inni wielcy tego świata będą myśleć o naszym kraju. Chiny są jedną z największych gospodarek świata ale głównie za sprawą innych. Obecnie mają swoje problemy, a są inne kraje na świecie. Zobaczcie sobie na to co się dzieje w Indiach. Zawsze kraje które maja tanią siłę robocze a przy tym złoża naturalne będą wykorzystywane. Gospodarka Chin w największym stopniu opiera się o największe gospodarki świata jak USA czy Niemcy, nie znaczy to że po zmianie kursu sami będą produkować na taką skalę jak obecnie.

Jeśli chodzi o mnie to znam  pozycję Chińskiej gospodarki, ich potencjału i kursu jaki obrali. Chiny dziś a 30 lat temu to przepaść, dlatego wcześniej napisał o dziadku Wang który pracował za miskę ryżu, do niedawna tata Wang na kilka dolarów ale młody Wang nie koniecznie będzie chciał pracować jak tata o dziadku nie wspominając.

Polska rozwija się najszybciej z krajów UE, nie powinniśmy mieć kompleksów w stosunku do innych tylko korzystać z tego co dają i opracowywać swoje aby nie obudzić się z ręką w nocniku. Jest masa publikacji na temat Polskiej przyszłości które stawiają nasz kraj w jednym rzędzie z największymi w Europie i nie są to publikacje TVP, Trwam czy Republiki :P Niestety ale największym zagrożeniem jesteśmy sami dla siebie, nasi politycy widzący tylko swoje interesy, nasze polsko-polskie wojenki a przede wszystkim brak konkretnych planów na przyszłość tj. np reforma szkolnictwa wyższego czy rolnictwa.

W Chinach niezadowolenie społeczne rozwija się w takim samym tempie jak ich wzrost gospodarczy, zresztą komunę przeżyliśmy, może niektórzy ale jej skutki widzimy do dziś :P

Opublikowano
2 godziny temu, akmaly napisał:

Jest masa publikacji na temat Polskiej przyszłości które stawiają nasz kraj w jednym rzędzie z największymi w Europie i nie są to publikacje TVP, Trwam czy Republiki

No to teraz odleciałeś, ty chyba z tych co z flagami latają i mówią że patriotami są. Polska nigdy nie będzie tak rozwinięta jak tzw zachodnie kraje europejskie, no może jak zmieni się jeszcze kilka pokoleń choć i w to wątpię. Musi zmienić się praktycznie wszystko, począwszy od przestrzegania prawa, poprzez podejście do pracy aż do szacunku do drugiego człowieka, właściwie musi zmienić się cały tok myślenia Polaków czy też jak to mówią mentalność. Jak narazie wszystko idzie w odwrotną stronę, populiści nawciskali ludziom że to wyjątkowy naród a jak jest to chyba każdy trzeźwo myślący sam wie najlepiej.

Opublikowano

Polska to piękny kraj, wysoki odsetek wykwalifikowanych pracowników, bardzo dobrze zlokalizowany. Myślę że jednak nie jest bez szans na rozwój i osiągnięcie statusu europejskiej czołówki. Obecnie jesteśmy 6 gospodarką w Europie, chyba są podstawy do dalszego rozwoju.

Opublikowano

Wracając do tematu, myślę że takie maszyny jak przyczepy albo nieskomplikowane maszyny do uprawy z chin warto wziąć pod uwagę. Tym bardziej że jakość naszych rodzimych lub zachodnich maszyn staje się coraz gorsza a ceny są takie jak by były ze złota. Niektóre maszyny już się sypią jak jeszcze nie wyruszyły w pole.

Przyczepy albo maszyny uprawowe zawsze można samemu naprawić, bez większej wiedzy i doświadczenia a elementy jak łożyska, piasty,opony, tłoki itp. raczej są standardowe i nie będzie problemu z ich dostaniem albo przerobieniem.

Co do korbanka to myślę że nie będzie ściągał takich maszyn bo boi się że mógłby sobie popsuć renomę tanią chińszczyzną. Poza tym na zachodnich maszynach ma zapewne lepszą marżę i dostęp do serwisu. A na chińskim sprzęcie całą marżę mogłyby mu zjeść reklamacje 😁

Opublikowano

Ale sprzedaje chińskie ciągniki.

Nie wiem po co sobie głowę zawracasz tą chińską przyczepą, jeśli chcesz je sprzedawać to leć do Chin i zobacz jak to wygląda. Jednej i tak nie sprowadzisz więc po co ta cała dyskusja. 

Opublikowano

 Właśnie zapewne sprzedaje Arbosy dlatego, bo ma zapewniony serwis. Poza tym to włoska firma której właścicielem są Chińczycy i która produkuje w Chinach. A to co innego.

Nic nie pisałem na temat ich sprzedaży tylko na użytek własny. Jeśli interesowała by mnie sprzedaż dalej to nie pytał bym tu na forum. Nie znasz też żadnych szczegółów importu tylko jakieś ogólne wskazówki, a piszesz że i tak nie sprowadzę jednej przyczepy. Prosiłem na początku tematu o konkretne odpowiedzi.

Opublikowano

W rolnictwie dużą rolę odgrywają sprawne maszyny i inne narzędzia. Dzięki nim możliwe wykonywanie jest większości prac. Każdy kto się tym zajmuje powinien mieć namiary na miejsce gdzie takich produktów do wyboru ma wiele. Ja polecam zapoznać się ze stroną: https://lebko.pl/5971-technika-siewna  . Tutaj jest szeroki wybór, a produkty są w różnych przedziałach cenowych, więc każdy znajdzie tu coś dla siebie.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez LMB
      Dzień dobry, mamy przyczepę rolniczą zakupioną ok. 1990 r. przez mojego ojca. Posiadamy tablice rej., dowód rej. stary niestety zaginął dowód zakupu- faktura.
      Na przyczepę nie ma przeglądu, OC.
      Nigdy nie była przetestowana na mojego tatę. 
      Chciałbym ją zarejestrować.
      Prosba o pomysly jak podejść do tematu.
       
      Dziekuje 


    • Przez Czarek525
      Witajcie, próbuję uszczelnić siłownik z Autosanki D55 i chciałbym też wymienić te białe plastiki uszczelniające (prowadzące?), ale nigdzie nie znalazłem nowych i podobno nigdy takich nie było. Fabrycznie były takie montowane czy to pomysł "garażowy" ? Czy w Autosanach d55 były montowane takie same siłowniki co w modelu D47?



    • Przez darko1987
      Witam potrzebuje takiego koła tylko gumowe do pługa obrotowego overum 20251117_152658.heic20251117_152658.heic
    • Przez Dastan
      Szukam czegoś co podawało by pellet/owies do kotła ~8m, ale musi być kilka metrów w poziomie, a pod koniec pod kątem sporym. Pomyślałem o tych żmijkach elastycznych ze spiralą, czy posiada ktoś coś takiego? Oprócz powyższego zastosowania nadaje  się to np. do załadunku resztek z płaskiego dna bina? Pod dużym kątem daje to rade? Wydajność nie musi być duża. Ewentualnie co innego zamiast elastycznego stricte do podawania pelletu? Są niby plastikowe rurki, a ale jak już ma bys spierala i motoreduktor to lepiej elastyczne.  
    • Przez marstan
      Czesc! jaki oprysiwacz polecacie? mam na oku Tomled 600l lance 12, jak uwazacie jest dobry? Moze polecacie jakis inny. Mam Fergusona 255. 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v