Skocz do zawartości

Opryskiwacz zawieszany czy ciągany??


Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
Opublikowano
2 godziny temu, suffeks napisał:

a ja mam zawieszany 2000l tam wchodzi 2200 bez piany i jest jeszcze 300l na czystą wodę, szerokość 27m

oczywiście jak full to 4t ciągnik trzyma w powietrzu, pryskam na oponach 650

te ciągane macie ubzdurane w głowie bo myślicie trzeba pryskać 200 albo 300l wody na hektar haha śmieszne 

wystarczy 100l a jeżeli chodzi o roundup to najlepiej działa w dawce 75l/ha

20190829_153434-01.jpg

W warzywach pryska się 400 -500 na hektar

Opublikowano (edytowane)

Duża powierzchnia liści i wiele preparatów musi dotrzeć do korzeni.Niektore mają zalecane nawet 700litrow na ha.To nie jest takie PSIUKANIE jak na zboża.200 litrów czy 300 to szkoda wogule w pole jechac bo to nic nie daje i zwilża tylko zewnętrzne liście

2 godziny temu, akmaly napisał:

W jakim celu?

 

Edytowane przez marcin19071980
Opublikowano (edytowane)

Wynikająca z wieloletniej praktyki jak i zaleceń producenta.Sprobuj zawalczyć mączlika w kapuście 300 litrami bądź Tatnisia Krzyzowiaczka.Chyba że chcesz żeby że śmiechu umarł to wtedy jak najbardziej.Smietka kapuściana minimum 600 litrów a najlepiej 800. Ciśnienie praktycznie cały czas ok 4bar na większości środków.Hitem jest oprysk na rolnice zalecane 900-1000litrow na ha.Do tego opryski wykonuje się czasami dwa trzy razy w tygodniu.

15 minut temu, akmaly napisał:

To twoja teoria czy producenta oprysku?

 

Edytowane przez marcin19071980
Opublikowano (edytowane)

Witam. Chciałbym się podłączyć do pytania o opryskiwacz. Szukam takiego o pojemności 450-600 l. Z mocną sztywną belką, a nie byle co jak biardzki i żeby części do niego były łatwo dostępne. Używany. Czego najlepiej szukać?

Edytowane przez Młody1997
Opublikowano
1 godzinę temu, marcin19071980 napisał:

Wynikająca z wieloletniej praktyki jak i zaleceń producenta.Sprobuj zawalczyć mączlika w kapuście 300 litrami bądź Tatnisia Krzyzowiaczka.Chyba że chcesz żeby że śmiechu umarł to wtedy jak najbardziej.Smietka kapuściana minimum 600 litrów a najlepiej 800. Ciśnienie praktycznie cały czas ok 4bar na większości środków.Hitem jest oprysk na rolnice zalecane 900-1000litrow na ha.Do tego opryski wykonuje się czasami dwa trzy razy w tygodniu.

 

Może jak byś zastosował mniejsza dawkę wody to byś nie musiał opryskiwać co kilka dni. U mnie stosuje małe ilości wody nawet 50% zalecanej a skuteczność 100%.

Opublikowano
Przed chwilą, poosa21 napisał:

Może jak byś zastosował mniejsza dawkę wody to byś nie musiał opryskiwać co kilka dni. U mnie stosuje małe ilości wody nawet 50% zalecanej a skuteczność 100%.

Ja, kiedyś jak były Dursbany Bi i inne tego typu środki gazowe to raz w tygodniu wystarczało ale od dawna te czasy się skończyły.Inaczej reaguję motyl Tantnisia a inaczej jego gąsienica która praktycznie trzeba utopić.To nie jest tak jak wielu się wydaję

Opublikowano

Nie przesadzasz trochę z tymi teoriami? Myślisz że w przypadku insektycydów kontaktowych pokrycie szkodnika mgłą a zanurzenie go w cieczy będzie miało cokolwiek do  znaczenia? 

Opublikowano (edytowane)
1 godzinę temu, KlimekPL napisał:

Przy 600 litrów na hektar już się leje woda z roślin a co dopiero 1000. No ale warzyw nie uprawiam więc może czegoś nie wiem.

No i tak ma być.

 

1 godzinę temu, akmaly napisał:

Nie przesadzasz trochę z tymi teoriami? Myślisz że w przypadku insektycydów kontaktowych pokrycie szkodnika mgłą a zanurzenie go w cieczy będzie miało cokolwiek do  znaczenia? 

To nie są teorię,to praktyka.W tym momencie nie ma skutecznych insekcydow kontaktowy w uprawach chociażby kapustnych.Wszystko układowe lub wgłębne i to też powoli przestaje działać że względu na obniżanie ilości substancji czynnej w środkach.Poza tym aby środek zadziałał trzeba cała roślinę nim pokryć a nie czubki liści.Doskonale to widać podczas oprysku z dodatkiem środków rozpuszczających wosk na liściach kapusty.W przypadku śmietki interwencyjnie zaleca się 200ml na roślinę.Malo wiecie na ten temat co mnie nie dziwi ale ja całe życie się tym zajmuje.

Edytowane przez marcin19071980
Opublikowano
17 godzin temu, Michał88 napisał:

Widziałem zetora przełamanego na pół po zestawie twin-pak 

To raczej przypadłość Zetora, a nie wina maszyny. To marka która najczęściej widziałem połamaną, chociaż kiedyś mi się wydawało, że to domena MTZ, szczególnie z ładowaczem czołowym. 

Opublikowano

Oczywiście że są środki kontaktowe które działają skutecznie choć większość ich ma różne mechanizmy działania. Problemem jest ograniczanie mocnych ( oraz skutecznych ) substancji działających żołądkowo lub gazowych co powodowało dłuższą ochronę. Nadal uważam że dużo tu wiejskiej teorii. Pokrycie rośliny nie musi wiązać się z oblaniem jej cieczą. Są środki które wymagają dużych ilości wody - ok, np. wspomniane szkodniki glebowe ale takie coś załatwia się pryskając przed deszczem a najlepiej jak pada a nie leje 1000l/ha.

Zresztą każdy orze jak może. Dobre końcówki i spokojnie można stosować minimalne zalecane dawki wody. 

Opublikowano (edytowane)
2 godziny temu, akmaly napisał:

Oczywiście że są środki kontaktowe które działają skutecznie choć większość ich ma różne mechanizmy działania. Problemem jest ograniczanie mocnych ( oraz skutecznych ) substancji działających żołądkowo lub gazowych co powodowało dłuższą ochronę. Nadal uważam że dużo tu wiejskiej teorii. Pokrycie rośliny nie musi wiązać się z oblaniem jej cieczą. Są środki które wymagają dużych ilości wody - ok, np. wspomniane szkodniki glebowe ale takie coś załatwia się pryskając przed deszczem a najlepiej jak pada a nie leje 1000l/ha.

Zresztą każdy orze jak może. Dobre końcówki i spokojnie można stosować minimalne zalecane dawki wody. 

A jak nie pada to co zrobić? W zeszłym roku prawie 3 miesiące nie padało.I latało WSZYSTKO co możliwe.Oczywiście mam deszczownie  ale to  jest następne podnoszenie kosztów.Jak zlikwidować mączlika który wypracował metody takie jak u szczurów że gdy osobniki zaczynają zdychać to przestaje na kilka dni żerować nie wyprowadzając się z rośliny.Tylko mocne jednorazowe pie...jest go w stanie wykończyć.Jak zabić motyle Tatnisia które wchodzą pod liście i tam składają jaja nie żerując.To są zupełnie inne tematy niż przy zbożach.To co jest na zdjęciu pomnóż razy 45 tyś sztuk.To wszystko minimum 48godzin przed spodziewanym deszczem.Musial bym ci cała książkę sfotografować żebyś uwierzył.

IMG_20230418_140724_272.jpg

Edytowane przez marcin19071980
Opublikowano
10 godzin temu, Mateusz1q napisał:

O my to jemy, u mnie w ogródku żadnej chemii i robali nie mam w ogórkach pomidorach marchewce pieteuszce

Mogę sie założyć że w tych pryskanych warzywach po okresie karencji nie znajdziesz żadnych śladów substancji aktywnych bo ulegają rozkładowi 

Opublikowano
Dnia 17.04.2023 o 19:18, suffeks napisał:

a ja mam zawieszany 2000l tam wchodzi 2200 bez piany i jest jeszcze 300l na czystą wodę, szerokość 27m

oczywiście jak full to 4t ciągnik trzyma w powietrzu, pryskam na oponach 650

te ciągane macie ubzdurane w głowie bo myślicie trzeba pryskać 200 albo 300l wody na hektar haha śmieszne 

wystarczy 100l a jeżeli chodzi o roundup to najlepiej działa w dawce 75l/ha

20190829_153434-01.jpg

Powodzenia w oprysku T2/T3 w pszenicy czy rzepaku i 75l/ha, już o warzywach nie wspomnę.  Nie ma potrzeby pryskania 300l ale 100l to zwyczajnie bieda i trzeba mocno kombinować ze zwilżaczami

Opublikowano

Znajomy kupił sobie ciągany żeby móc mniejszym ciągnikiem pryskać i mieć większą pojemność teraz żałuje że nie wziął zawieszonego pola też ma małe sporo klinów. 70 ha będziesz pryskać rocznie czy 70 masz pola i np. 70ha x3 zabiegi = 210 

Opublikowano
marcin19071980 napisał:

2 godziny temu, akmaly napisał:

Oczywiście że są środki kontaktowe które działają skutecznie choć większość ich ma różne mechanizmy działania. Problemem jest ograniczanie mocnych ( oraz skutecznych ) substancji działających żołądkowo lub gazowych co powodowało dłuższą ochronę. Nadal uważam że dużo tu wiejskiej teorii. Pokrycie rośliny nie musi wiązać się z oblaniem jej cieczą. Są środki które wymagają dużych ilości wody - ok, np. wspomniane szkodniki glebowe ale takie coś załatwia się pryskając przed deszczem a najlepiej jak pada a nie leje 1000l/ha.

Zresztą każdy orze jak może. Dobre końcówki i spokojnie można stosować minimalne zalecane dawki wody. 

A jak nie pada to co zrobić? W zeszłym roku prawie 3 miesiące nie padało.I latało WSZYSTKO co możliwe.Oczywiście mam deszczownie  ale to  jest następne podnoszenie kosztów.Jak zlikwidować mączlika który wypracował metody takie jak u szczurów że gdy osobniki zaczynają zdychać to przestaje na kilka dni żerować nie wyprowadzając się z rośliny.Tylko mocne jednorazowe pie...jest go w stanie wykończyć.Jak zabić motyle Tatnisia które wchodzą pod liście i tam składają jaja nie żerując.To są zupełnie inne tematy niż przy zbożach.To co jest na zdjęciu pomnóż razy 45 tyś sztuk.To wszystko minimum 48godzin przed spodziewanym deszczem.Musial bym ci cała książkę sfotografować żebyś uwierzył.

kolega @akmaly chyba nigdy kapusty i warzyw nie uprawiał. ja kilka lat temu pomagałem koledze co ma warzywa i byłem w szoku czym i ile razy pryskają kapusty brokuł ogórki na nie duże gospodarstwo ma opryskiwacz 2700l


KlimekPL napisał:

10 godzin temu, Mateusz1q napisał:

O my to jemy, u mnie w ogródku żadnej chemii i robali nie mam w ogórkach pomidorach marchewce pieteuszce

Mogę sie założyć że w tych pryskanych warzywach po okresie karencji nie znajdziesz żadnych śladów substancji aktywnych bo ulegają rozkładowi 

pogadaj z osoba ktora pracuje w PIORINIE to się zdziwisz właśnie w kapustnych truskawkach pozostaje najwięcej substancji

Opublikowano
12 minut temu, wojtal24 napisał:

kolega @akmaly chyba nigdy kapusty i warzyw nie uprawiał. ja kilka lat temu pomagałem koledze co ma warzywa i byłem w szoku czym i ile razy pryskają kapusty brokuł ogórki na nie duże gospodarstwo ma opryskiwacz 2700l

 

pogadaj z osoba ktora pracuje w PIORINIE to się zdziwisz właśnie w kapustnych truskawkach pozostaje najwięcej substancji

 

No widzisz.Ktoś kto tego nie zobaczy to nie uwierzy za cho.....e.Nie ma sensu na siłe z koniem się kopać

Opublikowano

Firmy wprowadzające środki ochrony roślin do obrotu, przy odnawianiu zezwoleń na wprowadzanie ich do obrotu, często ze względów oszczędnościowych obcinają zalecane uprawy. A potem jest problem z substancjami aktywnymi które zostały wycofane z danych upraw warzyw, rolnicy dalej je stosują mimo że na etykiecie nie ma np. kapusty - takie substancje wychodzą podczas badań. Pietruszka, koper - też ładnie ciągną wszystko co jest w glebie i potem wychodzi w wynikach ...

Opublikowano
Dnia 22.04.2023 o 22:03, kuna9977 napisał:

Znajomy kupił sobie ciągany żeby móc mniejszym ciągnikiem pryskać i mieć większą pojemność teraz żałuje że nie wziął zawieszonego pola też ma małe sporo klinów. 70 ha będziesz pryskać rocznie czy 70 masz pola i np. 70ha x3 zabiegi = 210 

70ha mam pola razy kilka zabiegów to się robi dość dużo :)

 

Rośliny jakie uprawiam to rzepak, pszenica i żyto 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez kuna9977
      Czy ktoś posiada taki opryskiwacz ciągany  demarol 1200l 15m belka. Cena brutto za nowy 25000zł. W porównaniu do innych firm bardzo tanio tylko czy ten opryskiwacz jest coś wart?  Czy ktoś ma jakąś wiedzę na ich temat ? Chciałem używany 1200l ale szczerze nic nie ma ciekawego,  np. nowy tolmet Bruno 1215 w podstawowej wersji 32tys netto biradzki 28 tyś netto a demarol 25tys brutto.
      https://agrolsklep.pl/sklep/opryskiwacze/opryskiwacz-przyczepiany-1200l-demarol/?attribute_pa_wariant-produktu=1200-szerokosc-belki-12-glowice-potrojne&utm_source=Google+Shopping&utm_medium=cpc&utm_campaign=google_calosc&utm_source=google&utm_medium=cpc&utm_campaign=produktowa&gad_source=1&gad_campaignid=19181108397&gclid=CjwKCAiA0eTJBhBaEiwA-Pa-hVTM1hrhh2CqH-9GhX6c-9sOMt5AwFsPtZIY5VetcHfb1WFLo6YmWBoCSMcQAvD_BwE
    • Przez MF6190
      Witam, 
      Chciałem się podpytać czy mogę podłączyć dwie lampy led niebieskie każda po 40w pod pozycje od opryskiwacza jako zasilanie ? Czy to będzie za duże obciążenie dla przewodów, gniazda itp? 
      Opryskiwacz to rau d2 a ciągnik to mf 6190 jeśli ma to jakieś znaczenie.
    • Przez Dorsik148
      Witam mam problem z silnikiem sekcji opryskiwacza hardi ranger 2500l. Silnik nie załącza się ma zamala moc krzywka nie może włączyć sekcji. Nikt nie chce podjąć się naprawy tego i stąd pytanie czy ktoś nie wie jaki silnik pasuję do tych sekcji załączam zdjęcia silnika.

    • Przez Okisz
      Cześć, 
      Musialem w opryskiwaczu wymienic przeplywomierz. Zawieszal sie najwyraźniej jakos i przy automatyce pracy cisnienie spadalo do 0 praktycznie. 
      Nowy przeplywomierz ma kalibracje 662 impulsy.
      Jak sie ma liczba impulsow do ilosci wody?
      Czy np zakladajac ze te 662 impulsy to 100l wody, to zwiekszajac liczbe impulsow przeplyw sie zmniejszy czy zwiekszy?
    • Przez Waldi7373
      Witam. Ma ktoś może instrukcję do tego sterownika?

×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v