Rzepak ochrona i nawożenie 2023

[Tomek90]

2 godziny temu, tobago napisał:

@Tomek90 Rozumiem. Sam jestem tym co na końcu by sypał azot ale mając u siebie żyto i jęczmień dłużej nie mogłem czekać. Azot podałem dwa dni temu. Na pszenice w sumie tez bo potem nie chce mi się myć rozsiewacza.  

Na rzepaku już leży 250 mocznika i 350 Sulfanu. Tez mam fioletowy. Odmiana PT284 kiłoodporna. 
 

Mam zdjęcia pszenicy 2 lata temu pierwsza dawka 264kg rsm 32 12 kwietnia i 7 dni później druga dawka tyle samo. Około 8t dało, także niema reguły z pozna dawka. 

Oczywiście pokrzewione pszenicę. 

[Damianek20]

1 godzinę temu, oregano napisał:

Widać, że nie żyjesz z rolnictwa. Takie podejście do nawożenia to może mieć tylko rolnik hobbysta.

Rodzice żyli tylko z rolnictwa ja już pracuje bo bez pracy dodatkowej to nie ma sensu chyba że masz dużo pola. Ale tu nie chodzi o to czy żyje czy nie z rolnictwa tylko o sam stosunek kosztów do zakładanego plonu i ceny. Rzepak to ryzykowna uprawa bardziej niż zboże a koszty większe. Zakładam plon 3 tony z ha i będę starał się minimalizować koszty tak żeby chociaż nie dołożyć w tym roku . Wystarczy że przejebalem na zbożu i na części rzepaku. A żyć jak na razie mam z czego więc wolę postawić na przeczekanie i zobaczyć co będzie dalej. 

[ahten]

10 minut temu, Tomek90 napisał:

Mam zdjęcia pszenicy 2 lata temu pierwsza dawka 264kg rsm 32 12 kwietnia i 7 dni później druga dawka tyle samo. Około 8t dało, także niema reguły z pozna dawka. 

Oczywiście pokrzewione pszenicę. 

wszystko zalezy od pogody. W ubieglym roku od 1 kwietnia do okolo 20 maja spadlo 0 litrow wody, pozniej przez miesiac moze 10.

Wiec ile z tego azotu by podzialalo?

[JanKrzysztof]

1 godzinę temu, oregano napisał:

Widać, że nie żyjesz z rolnictwa. Takie podejście do nawożenia to może mieć tylko rolnik hobbysta.

Kiedyś pisał o swoim nawożeniu w temacie o burakach i ja się nie zdziwię jak przy dobrym roku czwórka mu stuknie. Wydaje mi się, że on może mieć od uja azotu w glebie i taki roczny detoks jego glebie wręcz może dobrze zrobić.

[Damianek20]

Na burakach dojebiscie wyszedłem i przy tym nawożeniu jakie dałem azotu na hektar życzył bym sobie plon co roku. Zasobność na pewno kiedyś się skończy ale rzepak udał mi się na samej soli w ilości 250 kg rewelacyjnie. Zresztą ubiegły rok był ciężki bo było sucho i w zbożach kto dał za dużo azotu to stracił na starcie przynajmniej u mnie. W burakach znów był problem z chwościkiem i zauważyłem u sąsiada który nie mógł sobie z nim poradzić a z nawozem poszedł grubo na tyle że już w tym roku nie sieje bo stosunek koszt a zysk wyszedł jemu źle. 

Rzepak lubi mocznik więc myślę że 25 kg dolistne powinno go zmobilizować do plonu przyzwoitego. Plus 5 l boru na hektar daje tylko nie wiem czy to nie jest przyczyną tego że mam bardzo zielony badyl który mi rósł po skoszeniu 😔

[JanKrzysztof]

To może czas zbadać glebę? Kiedyś sypałeś tak, jakbyś miał 2x w ciągu roku zbierać, teraz wcale. Ogarnij się trochę...

[Tomek90]

20 minut temu, Damianek20 napisał:

Rodzice żyli tylko z rolnictwa ja już pracuje bo bez pracy dodatkowej to nie ma sensu chyba że masz dużo pola. Ale tu nie chodzi o to czy żyje czy nie z rolnictwa tylko o sam stosunek kosztów do zakładanego plonu i ceny. Rzepak to ryzykowna uprawa bardziej niż zboże a koszty większe. Zakładam plon 3 tony z ha i będę starał się minimalizować koszty tak żeby chociaż nie dołożyć w tym roku . Wystarczy że przejebalem na zbożu i na części rzepaku. A żyć jak na razie mam z czego więc wolę postawić na przeczekanie i zobaczyć co będzie dalej. 

Pod jakim względem rzepak jest ryzykowną roślina? 

U mnie stabilnie plonuje czego nie mogę powiedzieć o zbożach. 

 

Edytowane 12 Marca 2023 przez Tomek90

[oregano]

22 minuty temu, Damianek20 napisał:

Rodzice żyli tylko z rolnictwa ja już pracuje bo bez pracy dodatkowej to nie ma sensu chyba że masz dużo pola. Ale tu nie chodzi o to czy żyje czy nie z rolnictwa tylko o sam stosunek kosztów do zakładanego plonu i ceny. Rzepak to ryzykowna uprawa bardziej niż zboże a koszty większe. Zakładam plon 3 tony z ha i będę starał się minimalizować koszty tak żeby chociaż nie dołożyć w tym roku . Wystarczy że przejebalem na zbożu i na części rzepaku. A żyć jak na razie mam z czego więc wolę postawić na przeczekanie i zobaczyć co będzie dalej. 

Dlatego piszę, że nie żyjesz z rolnictwa bo możesz sobie pozwolić na rok bez zysków, wielu z nas nie ma tego komfortu i dlatego sypią po 160N i więcej. To nie jest krytyka tylko luźna opinia.

 

15 minut temu, JanKrzysztof napisał:

Kiedyś pisał o swoim nawożeniu w temacie o burakach i ja się nie zdziwię jak przy dobrym roku czwórka mu stuknie. Wydaje mi się, że on może mieć od uja azotu w glebie i taki roczny detoks jego glebie wręcz może dobrze zrobić.

Może i tak, ale dużych pieniędzy na to bym nie postawił.

[Damianek20]

8 minut temu, Tomek90 napisał:

Pod jakim względem rzepak jest ryzykowną roślina? 

U mnie stabilnie plonuje czego nie mogę powiedzieć o zbożach. 

 

Pogodowa 

[STIG13]

Rzepak jest o wiele bardziej odporny na pogodę niż zboża.

[GRZES1545]

2 godziny temu, oregano napisał:

Widać, że nie żyjesz z rolnictwa. Takie podejście do nawożenia to może mieć tylko rolnik hobbysta.

Moze jemu się więcej zostać z tej upray niż Tobie. 

Rok temu koleżka nie dał nic pod korzeń a azot tylko w postaci rozcieńczonej gnojowicy strednio dał 3 beczki 4000l na ha. 2 razy robak i chwasty. Zebrał od 1.8t do 2. Bylemprzu koszenie i odwoziłem mu na skup po 3200zł. Pola 4kl zasobności słabe ,siew ziarno od innego rolnika. Sam zasiał i kosił, wyszedł na plus więc dlaczego ma nie siać , bo nie stosuje intensywnej uprawy jak inni? 

Edytowane 12 Marca 2023 przez GRZES1545

[Damianek20]

5 minut temu, oregano napisał:

Dlatego piszę, że nie żyjesz z rolnictwa bo możesz sobie pozwolić na rok bez zysków, wielu z nas nie ma tego komfortu i dlatego sypią po 160N i więcej. To nie jest krytyka tylko luźna opinia.

 

Może i tak, ale dużych pieniędzy na to bym nie postawił.

No a jaka masz gwarancję że przy 160 kg będzie zarobek zwłaszcza przy obecnej sytuacji ???

Już dwa lata temu dałem na pszenicę 180-190 kg i tak wyszedłem na tym nie dość że szczupła była to jeszcze pogoda tak dopisała że spora część spadła na ziemię bo lało i się łamała.  w ubiegłym roku nie przekroczyłem 250 kg saletry w dwóch dawkach i plon normalny zebrałem. 

2 minuty temu, STIG13 napisał:

Rzepak jest o wiele bardziej odporny na pogodę niż zboża.

Szybciej go grad uszkodzi i nawalny deszcz niż zboże, no chyba że sklejasz. W ubiegłym roku zaryzykowałem i nie wjeżdżałem i się udało. Flex stoi i czeka może na ten rok. 

[GRZES1545]

18 minut temu, JanKrzysztof napisał:

To może czas zbadać glebę? Kiedyś sypałeś tak, jakbyś miał 2x w ciągu roku zbierać, teraz wcale. Ogarnij się trochę...

Takie czasy że badania wskazane, koszty rosną a ceny obecne każdy widzi.

[STIG13]

8 minut temu, Damianek20 napisał:

Szybciej go grad uszkodzi i nawalny deszcz niż zboże, no chyba że sklejasz. W ubiegłym roku zaryzykowałem i nie wjeżdżałem i się udało. Flex stoi i czeka może na ten rok. 

Nigdy nie używam sklejaczy. Po to sieję odmiany o wysokiej odporności na osypywanie.

Dwa lata temu absolut zaliczył wiele deszczy nawalnych i 3x grad, ostatni na zielone łuszczyny. Plon 4+. Jak przyjdzie gradobicie na suchy to i zboże pójdzie. 

A na deficyty opadów bez porównania bardziej odporna roślina niż zboża 

Edytowane 12 Marca 2023 przez STIG13

[GRZES1545]

20 minut temu, oregano napisał:

Dlatego piszę, że nie żyjesz z rolnictwa bo możesz sobie pozwolić na rok bez zysków, wielu z nas nie ma tego komfortu i dlatego sypią po 160N i więcej. To nie jest krytyka tylko luźna opinia.

 

Może i tak, ale dużych pieniędzy na to bym nie postawił.

To mówisz że 160N jak dasz to pewny zysk? A gdzie pogoda , i odpowiednią cena za ziarno? Ten rok może być taki że koszty mą zjeść zysk jak cena jeszcze spadnie.

@STIG13 nie mów że sucha pszenica nie jest bardziej odporna na grad jak suchy rzepak.

Edytowane 12 Marca 2023 przez GRZES1545

[JanKrzysztof]

12 minut temu, Damianek20 napisał:

 

Już dwa lata temu dałem na pszenicę 180-190 kg i tak wyszedłem na tym nie dość że szczupła była to jeszcze pogoda tak dopisała że spora część spadła na ziemię bo lało i się łamała.  w ubiegłym roku nie przekroczyłem 250 kg saletry w dwóch dawkach i plon normalny zebrałem. 

 

Walisz azot na oślep i to jest Twój problem. Raz dajesz dawkę na 2 lata, a raz wcale. Nadmiar szkodzi, nawet na I klasie. No ale jak jesteś taki bogaty, że wolisz dać zarobić GA niż OSChR to rób tak dalej.

Edytowane 12 Marca 2023 przez JanKrzysztof

[Tomek90]

15 minut temu, Damianek20 napisał:

No a jaka masz gwarancję że przy 160 kg będzie zarobek zwłaszcza przy obecnej sytuacji ???

Już dwa lata temu dałem na pszenicę 180-190 kg i tak wyszedłem na tym nie dość że szczupła była to jeszcze pogoda tak dopisała że spora część spadła na ziemię bo lało i się łamała.  w ubiegłym roku nie przekroczyłem 250 kg saletry w dwóch dawkach i plon normalny zebrałem. 

Szybciej go grad uszkodzi i nawalny deszcz niż zboże, no chyba że sklejasz. W ubiegłym roku zaryzykowałem i nie wjeżdżałem i się udało. Flex stoi i czeka może na ten rok. 

Rzepakow teraz się nie skleja, od gradu masz ubezpieczenie. 

Rzepak odpowiednio prowadzony mniej boi się suszy, ma lepsze zdolności regeneracyjne po zimie niż zboża. 

 

17 minut temu, GRZES1545 napisał:

Moze jemu się więcej zostać z tej upray niż Tobie. 

Rok temu koleżka nie dał nic pod korzeń a azot tylko w postaci rozcieńczonej gnojowicy strednio dał 3 beczki 4000l na ha. 2 razy robak i chwasty. Zebrał od 1.8t do 2. Bylemprzu koszenie i odwoziłem mu na skup po 3200zł. Pola 4kl zasobności słabe ,siew ziarno od innego rolnika. Sam zasiał i kosił, wyszedł na plus więc dlaczego ma nie siać , bo nie stosuje intensywnej uprawy jak inni? 

Ok, wykładając 3300zl więcej miałby 4t i 3300 więcej zysku, można patrzeć na to też tak. Pytanie - czy na takim oszczędzaniu utrzyma ten plon na poziomie 2t, bo ja 4t na intensywnej uprawie średnia utrzymuje. 

Edytowane 12 Marca 2023 przez Tomek90

[Damianek20]

28 minut temu, JanKrzysztof napisał:

To może czas zbadać glebę? Kiedyś sypałeś tak, jakbyś miał 2x w ciągu roku zbierać, teraz wcale. Ogarnij się trochę...

Jak wcale ? Przecież pisałem ile czego sypiałem wcześniej i teraz więc to nie jest nic. Bo na jesień poszło teraz 250 kg Poli 6 a teraz pójdzie 200 saletry plus mocznik i co będzie 

[Tomek90]

Można oszczędzać, ale jakieś podstawy trzeba utrzymać. 

1 minutę temu, Damianek20 napisał:

Jak wcale ? Przecież pisałem ile czego sypiałem wcześniej i teraz więc to nie jest nic. Bo na jesień poszło teraz 250 kg Poli 6 a teraz pójdzie 200 saletry plus mocznik i co będzie 

Jak nie było zimy, masz mega rzepak, dopisze pogoda to coś będzie, jak masz średni to nawet go nie bujnie te 60N z saletry. 

[Damianek20]

3 minuty temu, Tomek90 napisał:

Rzepakow teraz się nie skleja, od gradu masz ubezpieczenie. 

Rzepak odpowiednio prowadzony mniej boi się suszy, ma lepsze zdolności regeneracyjne po zimie niż zboża. 

 

Ok, wykładając 3300zl więcej miałby 4t i 3300 więcej zysku, można patrzeć na to też tak. Pytanie - czy na takim oszczędzaniu utrzyma ten plon na poziomie 2t, bo ja 4t na intensywnej uprawie średnia utrzymuje. 

Z tą susza to się zgodzę że jest odporniejszy. A czy tak fajnie jest z tym ubezpieczeniem to nie wiem , już siostra miała przeszedł grad na jej rzepaku a obok były buraki i je już nie zajęło i odmówili wypłaty.

[STIG13]

To trzeba było się odwołać od decyzji. Standard że na początku kombinują 

[GRZES1545]

Nie wiem czy utrzyma, w tym roku też zasiał tak jak i ja czyli drugi raz.

Napisałem  to dlatego aby udowodnić że przy niskich kosztach  tej uprawy może coś się zostać.

[Damianek20]

2 minuty temu, Tomek90 napisał:

Można oszczędzać, ale jakieś podstawy trzeba utrzymać. 

Jak nie było zimy, masz mega rzepak, dopisze pogoda to coś będzie, jak masz średni to nawet go nie bujnie te 60N z saletry. 

A to zobaczymy jak będzie 😝 na razie czekamy 🤷. Rzepak ruszył i tak już bez nawozu jeszcze. Duke szybciej wystartował a Sequel wolniej mimo że ma lepsze stanowisko. 

[VonVegans]

A tam.poprostu macie za***ane ziemię na śmierc😅już pisałem,sąsiada pszenica na oborniku i 200 kg saletry 10+ 

ch*j że parametrów nie miała ale z 3 ha wziął 46 tys

[Damianek20]

2 minuty temu, STIG13 napisał:

To trzeba było się odwołać od decyzji. Standard że na początku kombinują 

Jej decyzja 🤷 i teraz nie ubezpiecza już. Nie wiem jak w tym roku zrobi bo ma kilka ha